Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
W zasadzie jak sie zobaczy 1 film Matthew, to jakby sie widzialo wszystkie...
Offline
w zasadzie to moja przygoda z DiU zaczeła sie własnie od ekranizacji z 2005r dlatego mam do niej sentyment, potem dopiero przeczytałam książke. Pokochałam i zaczełam szukac serialu o którym tak tu rozpisujecie, no i obejżałam, w zasadzie już chyba 3 razy serial, ale jest dłuższy i jak można przypuszczać jak ma sie tylko wieczór to lepiej obejżec krótsza wersje . Nie znam innych filmów z Matthew, ale w DiU bardzo mi sie podobał, może rzeczywiście był bardziej smutny niż dumny... ale jaki piękny, z tymi włosami... spojzeniem i głosem! scene w deszczu to mogłabym ogladac tysiąc razy! a co do Colina to czasem wydawało mi sie, że on jest cały czas zły! ten wzrok, te miny... potem już było troche lepiej, ale na poczatku nie mogłam sie przyzwyczaić. hmmm może gdyby razem ich "połączyć" to byłby idealny Darcy
Offline
A ja właśnie przedwczoraj oglądałam Frost/Nixon (btw niezły film) i Matthew mnie tam pozytywnie zaskoczył (prywatnie mówię o nim 'pseudo Darcy'). Tak poza tym jest tam blondynem, no i IMHO gdyby szukali kogoś do zagrania Johna Lennona, to w takim wcieleniu jest jak znalazł.
Offline
Dla mnie Darcy w wykonaniu Matthew jest niesamowity - gesty, intonacja, niski męski głos!, baczki, łagodne spojrzenie, postawa i wygląd - słowem wszystko to sprawia, po obejrzeniu DIU z 2005 roku, że jak dla mnie to ideał faceta
po tym filmie odkryłam twórczość Jane i teraz jestem uzależniona, chociaż określenie 'uzależniona' to zbyt słabe słowo
Ostatnio edytowany przez agnezzzz (2010-07-17 17:26:11)
Offline
niewazne jaka droga do nas dotarla - wazne, ze jestes. Witam w takim razie serdecznie
Offline
wszystko zaczęło się od DiU z 2005 roku, a na forum trafiłam w mało oryginalny, acz skuteczny sposób - przez google
Offline