Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Alison, ja tez dostrzegłam, co zrobiła GosiaJ, ale zobacz - jaki ten Matthew z obecnego avatarka podobny jest do Colina z poprzedniego! Właściwie można nie dostrzec różnicy. To mi trochę ujęło goryczy.
Offline
I GosieńkoJ - zmieniłaś avatarek. Z boskiego "C" na boskiego "M". Bardzo fajny!
Ale pozostajemy nadal w kręgu "boskości" ;-) Myślę zresztą, że Clive Owen też mógłby w tym kręgu sobie istnieć :-)
Offline
Oj, kanapa była bardzo pobudzająca wyobraźnię. :oops: No i jeszcze się dużo śmiał oraz prezentował model: jestem uroczy i pozwalam się uwodzić (na kanapie). Ale głupiej Vicky było mi naprawdę żal.
Oj, tak, kanapa... :oops: W poprzednim odcinku rzeczywiście nie uśmiechnął się ani razu, teraz za to... Vicky głupia, ale ta Christine też zastosowała okropną metodę, żeby Vicky się od niego odczepiła - mam wrażenie, że bardziej chodziło jej o niego niż o bezpieczeństwo prezydenta :-)
Offline
Zdrada mości panowie!!! Zdrada!!!
No gdzie, no gdzie, serducho Ci u mnie pojemne, każdy ma swój ciepły kącik ;-)
Offline
Alison, ja tez dostrzegłam, co zrobiła GosiaJ, ale zobacz - jaki ten Matthew z obecnego avatarka podobny jest do Colina z poprzedniego! Właściwie można nie dostrzec różnicy. To mi trochę ujęło goryczy.
Nie mogłam się powstrzymać - wybrałam najbardziej piegowate zdjęcie, cudne, oj, cudne! Szkoda, że piegów i tak nie widać :-)
Offline
Ale pozostajemy nadal w kręgu "boskości" ;-) Myślę zresztą, że Clive Owen też mógłby w tym kręgu sobie istnieć :-)
No pozostajemy, wiem.
Jak dla mnie Clive mógłby dołączyć do towarzystwa z przydomkiem 'boski' 8)
Offline
Jak dla mnie Clive mógłby dołączyć do towarzystwa z przydomkiem 'boski' 8)
A mnie on się trochę źle kojarzy
Offline
Mi na szczęście nie I wizualnie mi się bardzo podoba, bardzo...
Offline
Mnie w sumie też, ale jak oglądałam z psiapsióła Artura, ona zauważyła, że on ma tam włoski i grzyweczkę jak nasz katecheta w podstawówce. No teraz juz zawsze jak go tam widze, widze naszego Szamana (skadinand o sławetnym imieniu Kazimierz )
No i klops.!!
Offline
Mnie w sumie też, ale jak oglądałam z psiapsióła Artura, ona zauważyła, że on ma tam włoski i grzyweczkę jak nasz katecheta w podstawówce. No teraz juz zawsze jak go tam widze, widze naszego Szamana (skadinand o sławetnym imieniu Kazimierz )
No i klops.!!
Hehe!! To faktzcynie nieciekawie Ci sie Aine kojarzy, nieciekawie 8) Szaman
Offline
Oj igracie dziewczynki, igracie.... 8)
Offline
Oj igracie dziewczynki, igracie.... 8)
Ale on taką miał ksywkę
Offline
Popieram kandydaturę Clive Owena! Ma zadatki na boskiego, a gdyby jeszcze zagrał jakiegoś malowniczego awanturnika w kostiumie, byłby juz boski po trzykroć (nawet z grzywką a'la katecheta!! ).
GosiaJ, no! Widzę, że avatarek na swoim miejscu!
Offline
GosiaJ, a propos avatarków i kanapy: na stronie z avatarami Matthew jest kanapa! Sprawdziłam!
Tylko nie myśl, że cię podjudzam do zmian...
Offline
Popieram kandydaturÄ™ Clive Owena! Ma zadatki na boskiego
Offline
uwaga dałam "Spooks" do wypalenia na płytkę jak będę maiała to powiem co i jak
Offline
Popieram kandydaturę Clive Owena! Ma zadatki na boskiego, a gdyby jeszcze zagrał jakiegoś malowniczego awanturnika w kostiumie, byłby juz boski po trzykroć (nawet z grzywką a'la katecheta!! ).
GosiaJ, no! Widzę, że avatarek na swoim miejscu!
lubię Cliva - ale jednego filmu mu nie wybaczę - "Bez granic" z Angeliną - ło matko i olaboga wszystkie zęby mnie bolały :evil:
Ale poza tym facet na "piÄ…tkÄ™"
Offline
Ja też zaczęłam od MM w roli spaniela
Nie to wazne jak sie zaczyna, ale jak sie konczy
GosiuJ, zdrady sie nie zapomina
Offline
GosiaJ, a propos avatarków i kanapy: na stronie z avatarami Matthew jest kanapa! Sprawdziłam!
Tylko nie myśl, że cię podjudzam do zmian...
Tylko nie wiem, gdzie ta strona z avatarkami. Ale nie przejmujcie się, ja ostatnio nic nie wiem, bo śpię tak mało, że zapominam, jak się nazywam ;-)
Kanapa... hmmm :-) Ale na razie zostanę przy tym, nie chcę go zmieniać :-)
Offline
Caitriona napisa³:
Popieram kandydaturÄ™ Clive Owena! Ma zadatki na boskiego
Oh my... Co za zdjęcie! No jasne, że jest boski, wsadzamy go do panteonu, nie może być inaczej :-)
Thorntonmania... nieustające apogeum uzależnienia.
Offline
Nie to wazne jak sie zaczyna, ale jak sie konczy
GosiuJ, zdrady sie nie zapomina
Szykuję się na stos... Czy mam się samospalić? ;-)
Offline
Oh my... Co za zdjęcie!
Prawda? 8)
No jasne, że jest boski, wsadzamy go do panteonu, nie może być inaczej :-)
Popieram!!
Offline
Szykuję się na stos... Czy mam się samospalić? ;-)
Wybor nalezy do Ciebie Ale radze zmienic avatarek
Offline
Czyż Clive Owen nie był wspaniałym lokajem w "Gosford Park"? Zauroczył mnie w tym filmie po raz pierwszy swoją tajemniczością i aksamitną szorstkością (hehe, prawie jak Matthew w Spooks). W Bliżej grał odrażająca postać, ale tam wszyscy byli w tym mistrzami. Świetny film.
Czy ktoś widział już Plan doskonały? Dajcie znać, proszę.
Gosia, może dopuścimy GosiJ? Ona tak lubi te piegi... A sama wiesz - na Colina cerze żaden pieg nie śmie postawić nogi... Ja głosuję za ułakawieniem. Co mówicie?
Offline
Czyż Clive Owen nie był wspaniałym lokajem w "Gosford Park"? Zauroczył mnie w tym filmie po raz pierwszy swoją tajemniczością i aksamitną szorstkością (hehe, prawie jak Matthew w Spooks)
"Gosford Park" jest wspaniałym filmem i to właśnie w nim tak naprawdę po raz pierwszy zwróciłam uwagę n aClive'a.
Ja tam bym wybaczyła GosiJ - jestem w sumie w podobnej sytuacji: też zaczynałam od Colina na avatarku...
Offline