Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Wersja z 1998 - w roli Haretona Matthew MacFadyen. Nie widza?am tej wersji, dlatego jestem ciekawa. Telewizja Regionaln ( u mnie to TVP 3 Kraków ), godzina 23.30.
Offline
Ju? kilka tygodni temu mia? by? i si? nie pojawi? wrrrrrrrrrr!
No i jak? Ogl?da?a??
Offline
W ko?cu nie obejrza?am - akurat wtedy nie mog?am nagrywa?, a film by? zbyt pó?no. Mo?e jeszcze kiedy? powtórz?.
Offline
Ogl?da?am
Po pierwsze - wierna ekranizacja ksi??ki, obecne w?a?ciwie wszystkie w?tki.
Po drugie - przez to pierwsze film niestety troch? (troch?? :>) si? wlecze :]
Po trzecie- dot?d nie by?am wielbicielk? Heathcliffa. Ta ekranizacja STANOWCZO mnie do tego nie sk?ania. Sprawia wra?enie podstarza?ego psychopaty.
Po czwarte - rewelacyjny Matthew Macfadyen. Z epizodycznej roli (bo Hareton nie daje mo?liwo?ci rozwoju) zrobi? pere?k?. Jego bohater jest wra?liwy, nie?mia?y... a? chce si? mie? ^^ Ko?cowe sceny Hareton/Catherine s? genialne.
Podsumowuj?c - film ?redni, ale ze wzgl?du na MM warto.
Offline
W?a?nie z jego powodu chcia?am obejrze? - szkoda, ?e mi si? nie uda?o :-(
Offline
A z jakiego innego powodu fanki JA mia?yby ten film ogl?da?? :twisted:
Offline
Lubi? ksi??ki sióstr Bronte - mog?abym ogl?da? ten film tak?e z tego powodu :-)
Offline
Mam t? wersj? na DVD - bardzo mi sie podoba?a Nawet gdzie? ostatnio pisa?am, ?e na jej podstawie stwierdzam, ze MF bedzie fajnym Darcy'm. Chociaz tam mial lepszego styliste i kostiumologa
Teoretycznie mog?abym przegra?
Offline
A z jakiego innego powodu fanki JA mia?yby ten film ogl?da?? :twisted:
Chociazby dla tresci. Rewelacyjna ksiazka, rewelacyjne ekranizacje. W zasadzie wi?kszo?? fanek JA lubi rowniez siostry
No i nie wspomn? o tym, ?e bez znajomosci tresci nie mozna zrozumie? mojego ulubionego zdania z Bridget Jones (ksiazkowej) opisuj?cego Marka Darcy'ego
Offline
Podobno ekranizacja z 1992 jest o wiele lepsza- nie wypowiem si?, nie widzia?am.
Same Wichrowe Wzgórza oczywi?cie trzeba zna?, ale film arcydzie?em nie jest
Offline
Przyznaje sie bez bicia - dla mnie wszystkie ekranizacje (i inne) WW s? dobre i ogl?da z tak? sam? przyjemno?ci?. Jedne s? lepsze, s? gorsze, ale ksi??ka zrobi?a na mnie tak olbrzymie wra?enie, ?e film najcz??ciej stanowi jakie? uzupe?nienie wizualne. Hmmm. To nie dok?adnie tak, ale nie umiem tego wyja?ni?
Swoj? drog? ta wersja z '92 r. najmniej przypad?a mi do gustu, g?ównie przez Fiennesa. Ciekawa jestem natomiast tej wersji z Timothy Daltonem
Offline
Angelina Jolie oraz Johnny Depp zgodzili si? wyst?pi? w g?ównych rolach w nowej ekranizacji powie?ci Emily Bronte - "Wichrowe wzgórza".
Ameryka?scy aktorzy b?d? musieli opanowa? angielski akcent. Depp zetkn?? si? ju? z nim w trakcie przygotowa? ról J.M. Barriego w "Marzycielu", a tak?e lorda Rochester w "Rozpustniku". Jolie gra?a ju? Angielk?, ale nie musia?a w tym celu opanowywa? specyficznego dialektu.
?ród?o:http://film.onet.pl/0,0,1252476,wiadomosci.html
Jak my?licie, szykuje nam znów nowa "superprodukcja"?
Offline
Jolie.....o rany....ale b?dzie 'nowocze?nie', ju? wola?am p?ask? ale dziewcz?c? i naturaln? Keire
Offline
Ja tam lubi? i Angeline i Deppa, wi?c poczekam pewnie z niecierpliwo?ci?
Offline
Depp to jasne - takie ma to spojrzenie ze oh!!ale Jolie?przecie? ona jest do granic wspó?czesna;-)
Zgodze si? je?li sobie botoks z ust upu?ci...wtedy si? czepia? nie b?de.
Ale w gruncie rzeczy to si? ciesze....w koncu przyszla moda na ekranizacje,bedzie na co do kina chodzic.
Offline
Johnny mi jak najbardziej pasuje; Angelina ma rzeczywi?cie do?? pe?ne usta, ale je?eli w tym filmie rozpu?ci swe d?ugie czarne w?osy na "wichrowych wzgórzach", to mo?e by? ca?kiem przyjemnie.
Offline
d?ugie w?osy to nie wszystko (gdyby tak by?o to pewnie ju? by mnie gdzie? obasdzili,w jakims filmiku kostiumowym;-)
Chodzi o to ze Jolie jest taka hmmm...wulgarna....brak jej delikatno?ci rysow (je?li mo?na mówi? o twarzy której skalpel dotyka?)
Cathy by?a wprawdzie ciut ciut rubaszna....ale to nie ten klimat co Jolie.
Zatem nic tylko czekac i milo sie rozczarowac!
Offline
Te? nie zak?adam, ?e AJ mo?e schrzani? swoj? rol?. Gdzie? mówili, ?e to nawet do?? utalentowana aktorka... Bu?k? ma jak? ma, a ja, skoro nie czyta?am ksi??ki, nie b?d? si? upiera? przy jakiej? okre?lonej aktorce.
Offline
AJ JEST utalentowan? aktork?. Widzia?am j? w kilku filmach. Jeden (kiedy? tam), kostiumowy mniej wi?cej z tej samej epoki. Wprawdzie nawet ona nie uratowa?a Aleksandra, ale przynajmniej jedna pozytywna rzecz któr? mog? powiedzie? o filmie (bo te kanarkowe w?osy i farbowane brwi - he he he)
AJ ma w sobie ten zwierz?cy magnetyzm i seksapil, który zawsze kojarzy? mi si? z Ka?k?. Usta ma zreszt? naturalne (chyba ?e botoks wstrzykn??a sobie we wczesnym dzieci?stwie ) i szczerze powiedziawszy - wiadomo?? o ekranizacji z t? para bardzo mnie ucieszy?a
Offline
My?l?, ?e Binoche by?a ?wietna jako Kathy, która w ksi??ce by?a takim dzikim ptakem, wra?liwym, ale zbuntowanym, nie zna?a zakazów, robi?a co chcia?a i nie zawsze dobrze na tym wychodzi?a. Potwornie namota?a w swoim ?yciu unieszcz??liwiaj?c siebie i wszystkich wokó? i w tym kontek?cie nie wyobra?am sobie pok?sanej przez pszczo?y Angeliny. Ju? pr?dzej Winona Ryder by mi tu pasowa?a...
Offline
Z tym argumentem akurat si? zgodz?.
Chocia? ja wierz? w Angelin?. A ju? na pewno Deppa
Offline
Deppa stanowczo popieram. Jest wystarczaj?co dziki i niepokorny jak na Wichrowe Wzgórza
Offline
Angelina Jolie nie jest jako? w moim stylu, trudno mi j? sobie wyobrazi? jako Cathy. A Depp ani mnie zi?bi ani grzeje, cho? wnioskuj?c z jego ról, które widzia?am, nawet pasuje na Heathcliffa.
Offline
Wiecie, mam dost?p do cudnej wersji Piratów z hmmm ciekawym t?umaczeniem. Z do?? oryginaln? polszczyzn?, szczególnie pod k?tem sk?adni
Uwa?am, ?e kapitan Sparrow w wykonaniu Deppa to po prostu majstersztyk Rola bardziej pasuj?ca klimatem to chyba Dziewi?te wrota.
Naprawd? wiele si? spodziewam po tym filmie.
Offline