Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Ale mięknę jak wosk jak on po wejściu na salę balową w Meryton tak w zwolnionym, znudzonym tempie przymyka powieki.
Uffff, mhmmm........mow dalej .... bo az mi tchu z wrazenia zabraklo
Offline
nie bolÄ…!! zdrowe sÄ…
ale muszę je zaciskać ,żeby nie rzucać się na telewizor jak widzę Colinka :oops:
Offline
nie bolÄ…!! zdrowe sÄ…
ale muszę je zaciskać ,żeby nie rzucać się na telewizor jak widzę Colinka :oops:
Ja Cię rozumiem Maguś, też mnie tak czasem bierze ;-)
Offline
Ha , właśnie zagłosowałam, a odpowiedź moze byc tylko jedna C.F.
Offline
Bardzo ubolewam,że roli pana Darcy w "P&P" 2005 nie zagrał Richard Armitage.
Nowy Darcy w wykonaniu MM to "troki od kalesonów"...
Przestał mi się podobać. Inaczej - próbowałam go polubić,ale nic z tego.
Trochę lepiej wypadł CF,ale bez rewelacji.
Może za 10 lat Richard wygra casting. Póki co,ksiązkowy pierwowzór jest niedościgniony.
Czekam na Armitage'a!!!
Offline
Bardzo ubolewam,że roli pana Darcy w "P&P" 2005 nie zagrał Richard Armitage.
przepraszam, ale jest jakiś inny Armitage niż ten łysy polityk :oops:
Offline
.
Gdybyś chciała dowiedzieć się więcej, możesz wpisać do wyszukiwarki : North and south bbc 2004. (Tylko nie trać przytomności z wrażenia ).
Offline
Hm... ja nie straciłam przytomności.
MM, aj łil alłejz law ju
Offline
Hm... ja nie straciłam przytomności.
Moja szanowna koleżanka raczyła się objawić.Gdzieś była,hę?
A słyszałaś jego głos? W stylu:"mam was gdzieś". Silny,namiętny...
Ach. :oops:
Offline
Tydzień na zimowisku byłam, a od paru dni już jestem na forum
Głosu nie słyszałam, jeno na widok zdjęcia z krzesełka mnie nie zdmuchnęło
Offline
Armitage z krzesełka nie zwala i na kolana nie rzuca. Strasznie posępna i ponura uroda. Brak mu ciepła na twarzy.
Offline
Na mnie też nie zrobił wrażenia. Taki wymoczkowaty.
http://www.bbc.co.uk/drama/northandsout … nton.shtml
Offline
Nastazja nie jest tu nowa. Chyba się zorientowała, że przy innych kandydaturach niż CF i MM kąsamy
Offline
Ma dziewczyna wyrafinowany gust i czegóż ją kąsać? To my kochamy się w tych co się w nich kochają miliony i czym się tu kfalić?
Offline
Na mnie też nie zrobił wrażenia. Taki wymoczkowaty.
http://www.bbc.co.uk/drama/northandsout … nton.shtml
Ja bym powiedział, że przeciwnie, wampirowaty, ale na tym forum to zdaje się komplement
Offline
Ja bym powiedział, że przeciwnie, wampirowaty, ale na tym forum to zdaje się komplement
Mmmm.. :oops:
Wymoczkowty w żadnym wypadku.
Na zdjęciach wypadł nieźle,przed kamerą 100 razy lepiej. Ten głos i wzrok seryjnego mordercy,gdy widzi Margaret z jej bratem (podejrzewa,że to kochanek oczywista).
Offline
WyglÄ…da wymoczkowato
:twisted:
Hi hi..
Offline
WyglÄ…da wymoczkowato
Boję się myśleć jak wygląda dla Ciebie typ wampirowaty i ponury, brrr...
Offline
Jedyny i na razie niedościgniony filmowy Darcy to Colin. Mathew był niezły, ale taki śliczny, że aż za śliczny. Darcy w moim wyobrażeniu po przeczytaniu książki to był facet. Silny, twardy, nawet surowy. A Mathew przez prawie cały film był tylko smutny i nieśmiały. A Colin był praktycznie taki jakim opisała Darcy'ego JA. Poprostu bardzo męski.
I jak on się uśmiecha :oops: Kolana miękną, gdy twarz prawie nieprzyjemna rozjaśnia się ciepłym wyrazem :oops: 8)
Offline
Jedyny i na razie niedościgniony filmowy Darcy to Colin. Mathew był niezły, ale taki śliczny, że aż za śliczny. Darcy w moim wyobrażeniu po przeczytaniu książki to był facet. Silny, twardy, nawet surowy. A Mathew przez prawie cały film był tylko smutny i nieśmiały. A Colin był praktycznie taki jakim opisała Darcy'ego JA. Poprostu bardzo męski.
I jak on się uśmiecha :oops: Kolana miękną, gdy twarz prawie nieprzyjemna rozjaśnia się ciepłym wyrazem :oops: 8)
Popieram Cie w całej rozciągłości, łącznie z rozmiękaniem kolan i rozciąganiem oblicza w bezwiednym a głupkowatym usmiechu szczęścia :oops: Mio-dzio zdecydowanie. Żaden tam nieśmiały wymoczek-wampirek ludojadek. 8O
Offline
No więc (nie zaczyna się zdania od "więc" ) ja przyznam, że nie myślałam, że kiedykowiek to powiem, ale i ja popieram wasze opinie i stwierdzam, że Colin to jedyny Darcy. Wprawdzie co do reszty (z tymi kolanami, czy głupkowatymi uśmieszkami już nie, ale meritum pozostaje
A co do tego wampirka, to tyczyło się niejakoego Johna Thorntona w wykonaniu boskiego Rysia-Pysia (czyli Richarda Armitage). I niestety, założę się, że na jego punkcie również straciłybyście głowę...
Offline