Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Pisała do mnie dzisiaj, na razie ma jakieś pilne zajęcia i nie będzie zaglądać na forum. Zaraz podam Ci na maila jej adres, zresztą być może jest w Liście użytkowników, która notabene znów jest czynna.
Offline
Pisała do mnie dzisiaj, na razie ma jakieś pilne zajęcia i nie będzie zaglądać na forum. Zaraz podam Ci na maila jej adres, zresztą być może jest w Liście użytkowników, która notabene znów jest czynna.
Zajęcia. Akurat!
Offline
No to czekam, bo na liście nie ma.
Jeśli ktoś w swoim profilu zaznaczył że jego email ma nie być widoczny to na liście użytkowników go nie zobaczycie.
Offline
Zajęcia. Akurat!
Jest zajęta. Ale wróci w glorii, jak sie tylko odrobi
Offline
Haft mnie kompletnie nie rusza (aaa, nie zabijajcie....!), ale kilka kręćków to się ma
1. P&P i "Ania z Zielonego..." (jakoÅ› mi siÄ™ kojarzÄ…)
2. Pratchett (po prostu padam na kolana...)
3. Goldeny (to już istna psychoza 8O )
4. Plushy (mam większość programów na kompie i w kółko oglądam)
5. Skoki (w tym komentarze Włodzia - tak bredzi, że aż miło )
6. Å‚osie (urocze stworzonka )
Offline
Ach, Szaranowicz! Uwielbiam, jak się wydziera, jak jest wyjątkowo długi skok, np. ostatnio chyba, jak Ljoekelsoey ustanowił rekord skoczni w Pragelato (141 m.). Ale przykłady można mnożyć!
Deska, a oglądałaś program J.P. do muzyki z "Ojca chrzestnego" na Olimpiadzie- ależ musiał wytrzymać napięcie!
ps. łosie to miłe ssaki.
Offline
3. Goldeny (to już istna psychoza 8O )
4. Plushy(mam większość programów na kompie i w kółko oglądam)
Goldeny kojarzą mi się z jabłkami, ale podejrzewam że nie o to chodzi
a Plushy to brzmi tyleż intrygująco co kompletnie niezrozumiale :?
powiedz o tym coś więcej
Offline
- Plushy to nikt inny tylko najlepszy łyżwiaż wszechczasów czyli Plushenko
- Goldeny to taka rasa psów (jestem w posiadaniu jednego egzemplarza )
- Do "ojca chrzestnego" widziałam, a najbardziej lubię "Bolero" i "Once upon a time in America" (mistrzostwa świata 2001)
A propos Włodzia to takie teksty jak "Małysz przeleciał wszystkich" czy "Ahonen urodził córeczkę" to już klasyka :twisted:
Offline
No tak, a tego ostatniego nie znałam.
Już Miklas tak nie potrafi się podniecać, jak W!
Co do Największego łyżwiarza Wszechczasów, to mam ogromną nadzieję, że wystąpi jeszcze na ME w Warszawie w 2007 roku; to byłaby niepowetowana strata, gdyby go zabrakło! :cry:
Offline
To nie jesteÅ› osamotniona!
Offline
Tylko jak przychodzi do rezerwowania biletów to mi się tyłka ruszyć nie chce (dla bardziej konserwatywnych: ogarnia mnie niemoc).
Plushenko powinien być na mistrzostwach, bo w wywiadzie z Gwendalem (Francuz z Rosjaninem po angielsku - kocham ich akcent :twisted: ) mówił, że kariery absolutnie nie kończy...ufff...całe szczęście!
Offline
Mnie też często ogarnia podobna niemoc, niestety! :oops:
Ach, jak cudownie, że on nie chce spocząć już na laurach! Wspaniała informacja! Gwendal już się nieźle wprawił w zawód dziennikarza, a JP jest całkiem rozmowny, ale jak jedna Japonka próbowała się wysłowić (po ang.), to dopiero było co oglądać! A ja dziś kibicuję Sashy Cohen! Choć Słucka też mi się podoba.
Offline
Przyznam, że mnie sie goldeny skojarzyły z papierosami
Chociaż Retrery to też moja ulubiona rasa. Chociaz może niekoniecznie Goldeny. Bardzo podoba mi sie Flat Coated Retriver
Podzielam również sympatię do łosi i Pratchetta
Offline
Flaty? They are tolerable; but not handsome enough to tempt me.
Offline
Huh, w łyżwiarstwie interesuje mnie wyłącznie Evgeni, który moim zdaniem jest po prostu geniuszem
Offline
Ja z wszystkich sportów łyżwiarskich najbardziej lubię judo
:twisted:
Offline
co do Plushy'ego to jak już wiem kto zacz to popieram taką pasję z całego serca. Ostatnio na gali w Turynie było widać że ma w sobie to coś... a po tej gali mam wrażenie, że mężczyźni prezentują się na lodzie wdzięczniej i bardziej uroczo niż kobiety... w każdym razie ta czwóreczka była całkiem całkiem, a nawet bardzo bardzo
Offline
Obejrzę Gaelforce na żywo. Mam DVD I CD z "Lord of the dance". Teraz będę " bliżej".
Co ciekawe, francuski łyżwiarz Brian Joubert wykonywał program dowolny
do ścieżki ze wspomnianego przedstawienia.
Offline
Ja też, ja też!!!
Powiem więcej, dzięki Gaelforcom odbedzie się w rejonach południowej Polski pierwszy (chyba) minizlocik forum
Offline
Brian Joubert na Olimpiadzie w programie dowolnym niestety popełnił kilka błędów. :cry: Nie wytrzymał psychicznie. Natomiast ogromne wrażenie zrobili na mnie Chińczycy w konkurencji par sportowych. Chcieli zrobić wyrzucanego poczwórnego salchoffa, ale się nie udało. Partner trzasnął dziewczyną o lód, aż zrobiła szpagat i musieli przerwać. Ale potem znów weszli na lód i pięknie dotrwali do końca, przy czym artystycznie ten program podobał mi się najbardziej. To dopiero był dramatyczny finał!
Offline
Joubert jest nadęty jak balon! Wystarczy posłuchać wywiadów :evil: W dodatku jest nieudaną kopią Yagudina. Zero stylu, zero polotu. Moja opinia raz stracona, jest stracona na zawsze...
Offline