Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
noooo, schizofrenia, czy co?
Darsik? dla mnie bomba
Offline
No wiesz, często powtarzam, że w pełni władz umosływowych to ja raczej nie jestem, a tylko okazjonalnie bywam;)
Offline
Hej, a ktory tescik robicie? Bo nie wiem, z jakiego linka skorzystac...
Offline
Loano - z wszystkich
Offline
I oczywiście się pochwalić wynikiem
Offline
A mnie wyszło, że jestem skrzyżowaniem Bingleya/Jane Bennet z panem Willoughby. Ciekawe, a myślałam, że już niczego nowego się na swój temat nie dowiem
Offline
Ja też się skusiłam i zrobiłam test - na bohaterkę (bohatera?) powieści Jane Austen.
Wynik był zaskakujący - Fanny z MP. Ale po chwili zastanowienia - i takim obiektywnym spojrzeniu na siebie - stwierdziłam, że w sumie chyba mi do niej najbliżej (chociaż w pierwszej kolejności obstawiałabym Annę Elliot).
Drugim typem była Katarzynka Morland, czym też byłam zaskoczona - znacznie bardziej niż Fanny, bo w tym przypadku nie znajduję w sobie zbyt wielu podobieństw. Czytając wypowiedzi w tej dyskusji, zauważyłam, że poczciwa Katarzynka trafiała się dość często i najczęściej wiązało się to z dość chłodnym przyjęciem. Powiedziałabym nawet, że pierwszym odruchem było zakwestionowanie sensu całego testu
Ja tam do panny Morland nic nie mam. Jak sobie zaobserwuję współczesne piętnastolatki... Przepraszam! Piętnastolatki są już "dorosłe". No więc poprawię się: ...trzynastolatki (większość kobiet przechodziła kiedyś ten dziwny etap życia), to nie odbiegają za bardzo swoim zachowaniem od Katarzynki. Z tą różnicą, że teraz nie czytają w opactwie "mrożących krew w żyłach" powieści gotyckich, tylko idą do kina na "Zmierzch" (tudzież kolejne części)
Reasumując, teścik całkiem sympatyczny. Myślę, że można by się pokusić o porównanie naszych oczekiwań i wyników. Na pewno byłoby to interesującym przedsięwzięciem...
Offline