Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Ale faktycznie - dopiero teraz zauwa?y?am podobie?stwo
Tylko, ?e ja jako kompletne antytalencie avatarka zrobi? nie umiem, wi?c zamówi?am go sobie u znajomej która si? troszk? na tym zna
Offline
By?am wczoraj, mo?na powiedzie? z "dziewic? austenowsk?" ?lini?a si? na widok Darcy'ego przez ca?y film, a gdy na ko?cu szed? w rozche?stanej koszuli, my?la?am, ?e mi dziewcz? odp?ynie
Oj, u?mia?am si? na tym filmie. By? uroczy i moim zdaniem nastawiony na pi?kno krajobrazu i klimat. I chyba dobrze, bo nic odkrywczego re?yser nie móg?by wprowadzi? do tak krótkiego filmu.
Wersji z 1995 nie dorasta do pi?t, ale trzeba przyzna?, ?e jak na wersj? kinow? - zgrabnie to wysz?o.
Sporo jest do zarzucenia, przede wszystkim nie moge prze?y?, ?e zrobili z panien Bennet dziewki folwarczne, zupe?nie inaczej to sobie wyobra?a?am. Elizabeth by?a nowoczesna i przekorna, ale by?a te? elegancka.
Nowy Darcy? Nie przecz?, ?e przerós? moje oczekiwania, musia?am odszczeka? wszystkie "uprzedzenia".
A w Keirze nie pasowa?a mi jej sylwetka. Nie wierz?, ?e kobiety w tamtych czasach mia?y figur? szkieletorów.
Wiele osób napisa?o ju? o innych zarzutach, nie chc? si? powtarza?. Chcia?am tylko na "gor?co" donie?? o moich odczuciach
Offline
Darcy mia? jedn? wad?... Nie by? taki chmurny, niedost?pny i dumny, ale wg. mnie i mojej kole?anki po prostu smutny...
A co do kina - ja za?apa?am si? dopiero na pi?ty rz?d - wi?c dosy? blisko ekranu, ale tak si? napali?am, ?e musia?am i?? - ale kole?anka chcia?a mnie za to zat?uc
Offline
Ja tam zadnych avatarkow nie robie. Znajde jakas fajna fotke i potem sie tylko mecze jak to swinstwo zmniejszyc i czy sie nada po zminimalizowaniu
Offline
To polecam XnView - bezp?atny a zmniejszenie to dos?ownie trzy stukni?cia w klawiaturk?
Offline
Nie nie narzekam na program tylko na wymagane KB Max to bodajze 6. I wymiary maja sie zgadzac. Cuda niewidy.
A o tym "czyms" nie slyszalam - rzuc mi informacjami na pogaduchowni, bo tutaj z tematu powoli zaczynamy schodzic
Ksieciunio pilnuje czystosci watkowej
Offline
A ja z moim towarzystwem jeste?my znami z offtopu... :?
Offline
W?a?nie za?o?y?am temat o ikonkach w dziale Dla fanów
Offline
? Czego nie rozumiesz??
Offline
A ja z moim towarzystwem jeste?my znami z offtopu... :?
No to uwa?aj
Aine, zamieszcz? krótk? sci?g? w odpowiednim dziale. Te wymagania wymiarowe ?atwo omin??
Offline
A co tu grozi za offtop?? Ja by? nowa, ja si? nie zna?, ja nic nie wiedzie?
Offline
Kazik ustala z pomoc? CIA Twój adres i nasy?a na Ciebie wspó?czesna wersj? pana Colinsa (o?wiadczyny 3 razy dziennie i relacja ze szklenia okien w pa?acu Lady C.
Nic nie grozi, ale po co za?mieca? w?tek? Mamy pogaduchowni?. Ja te? lubi? porz?dek, dlatego teraz dodam, ?e w nowej wersji podoba?y mi si? sceny:
- na balu, gdy El?bieta wpada na Darcy'ego (to mia?a na my?li JA pisz?c o dumnej i wynios?ej sylwetce)
- odjazd Bingleyów - opadaj?ce zas?ony
- Bingley mówi?cy, ?e przyjecha? "na polowanie" i wymownie patrzy na Jane
Offline
Kazik ustala z pomoc? CIA Twój adres i nasy?a na Ciebie wspó?czesna wersj? pana Colinsa (o?wiadczyny 3 razy dziennie i relacja ze szklenia okien w pa?acu Lady C.
Hahaha. Do tego analiza rynkowa cen dywaników w Rossings Park.
Mnie przypad?y do gustu wymowne spojrzenia bohaterów,szczególnie Fitzwilliama.
Np. w momencie gdy Georgiana informuje Lizzie,?e brat zachwyca si? jej talentem muzycznym. Spojrzenie pana Darcy :" Siostrzyczko,nie mów tyle".
Albo podczas wizyty u Bennetów sp?oszony Bingley mówi:" Musimy ju? i??!
Darcy?" Przyjaciel patrzy na Charlesa wymownie i my?li :"O mój Bo?e,on stchórzy?! A tyle pracowali?my nad o?wiadczynami"!
Offline
Co do o?wiadczyn - my?la?am, ?e dostan? czkawki ze ?miechu, gdy ?wiczyli nad jeziorem. Darcy w roli Jane by? taki... czaruj?cy
Offline
A propos pana Collinsa... Tom Hollander szar?owa?,ale to wysz?o filmowi na dobre.
Ksi?zkowego bohatera nie darz? sympati?,a filmowego uwielbiam,nienawidz? i wspó?czuj? mu jednocze?nie.
Offline
Oj tak Ta scena z proba o?wiadczyn pokaza?a, ?e Darcy jest rzeczywi?cie wspania?ym przyjacielem.
Nastazja (:*): no i spojrzenie Georgiany na brata- ironiczne "no dobra, wida? jak na d?oni, ?e jeste? w niej zakochany"
Offline
Jest jeszcze uj?cie podczas pierwszego balu,kiedy Darcy robi wszystko,aby widzie? ta?cz?c? Elizabeth,?ledzi ka?dy jej ruch.
Wtedy iskry unosz? si? w powietrzu.
Offline
Akurat na to nie zwróci?am uwagi, na balu w Meryton Darcy jeszcze ca?kiem nie?le si? maskowa? ;P
Offline
Nie no... Staram si? by? porz?dna ale z praktyki wiem, ?e czasem nie wychodzi.
Ale co do tej sceny wyjazdu Bingleya i tych opadaj?cych zas?on i przykrywania mebli - te? mi si? podoba?a.
A Darcy - jako przyjaciel by? na prawd? pozytywny i my?l?, ?e na kogo? takiego mo?na liczy?. Tak samo, jak by?o podkre?lane jak dobrym jest bratem
Offline
I tu po raz 2827562876582375618 dochodzimy do konkluzji, ?e pan Darcy jest idea?em m??czyzny
Offline
To jest akurat trafione - on mia? w sobie to co? co mnie poci?ga w facetach
Offline
Darcy to po prostu uciele?nienie damskich marze?, wi?kszo?? czytelniczek go uwielbia
Offline
ALe sama powiedz - nie ?atwo stworzy? takiego bohatera No i jeszcze tak dobrze odda? jego charakter w ekranizacji
Offline
I dlatego uwa?am, ?e MM bardzo dobrze si? spisa? - jego posta? zdecydowanie daje si? kocha?
Offline