Ogród Jane Austen

Dawno nieodświeżany wątek; ) Chciałabym was prosić o wymienienie wszystkich seriali kostiumowych produkcji brytyjskiej jakie wam przychodzą do głowy. Mam na mysli takie tytuły jak: North and South, Wives nad daughters, Cranford, coś na podobieństwo czasów Jane Asuten z przesunięciem granicy w przód lub w tył (bo o powieściach JA nie muszę wspominać nawet; )), chodzi mi o to by można było zapoznać się z tymi serialami, i skorzystać na tym porzez obejrzenie, przeczytanie powieści na podstawie, których zostały zrealizowane. Ponadto pasjami kocham te seriale, nie mogę się bez nich obejść! Muszę raz na jakiś czas któryś obejrzeć, bo inaczej nie żyję; )
Dziękuję za zainteresowanie!

N&S bedzie wydane przez epelpol.

Delile ja sobie ściagnęłam north and south z aresa, nawet szybko to poszło; )

Jeżeli chodzi o seriale BBC, to świetne jest "Targowisko próżności" (które ma być na TVN Style) i "Daniel Deronda". Podobno fajne jest "Middlemarch", ale nie miałam okazji obejrzeć.

Ja przy pierwszym oglądaniu znałam tylko jednego aktora - George'a Osborne'a gra aktor, który grał jednego z oficerów, którymi interesowały się Lydia i Kitty w DiU, Chamberlayne'a .

Duzo lepsze role miał jako Luther, czy Albert. Ja go pamietam jeszcze ze skrzatów i elfów (moj ukochany film, bynajmniej nie przez Jonathana), Cadfaela i Nieśmiertelnego. Pałetał się tez chyba w ktorejś Agacie Christie, ale musze przyznac, ze wszystkie jego kreacje sa jakies takie... mdłe? Nieciekawe?
Przyznaje, jest dużo przystojniejszy od brata, ale jak Colinowi wiele brakuje w urodzie, zyskuje jakimś takim ciepłem - w oczach, w uśmiechu. Jonathan jest zimny, nawet jak sie usmiecha, to bez udziału oczu, jakoś tak cynicznie i bez radosci - ot wykrzywia usta udajac ze sie smieje.
No i chociaz i Colina uwazam za niezbyt wielkiego aktora, ma duzo wiecej talentu od brata.

Ja jednak cenię wyżej urodę Colina, zaś co do talentów obu braci...musiałabym jeszcze zobaczyc grę Jonathana: )

Kiedyś (naprawdę lata temu) w weekendy TVP "puszczała" angielskie filmy kostiumowe, były to ekranizacje powieści Catherine Cookson. Także miały swój klimat. Pamiętam, że je oglądałam z zapartym tchem. Do teraz czekam aż nasza "bossska" telewizja pokaże coś lepszego niż te wszystkie głupiutke seriale o pierwszych miłościach itd, itp ( w większości rodzimej produkcji). I się nie doczekałam, telewizja nigdy potem ich już nie wyemitowała. Więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i w zeszłym tygodniu na ebayu ( Anglia) kupiłam sobie 20 płytek ( z gazet ) z filmami wg Catherine Cookson. Ośmielam sie stwierdzić, ze to nawet więcej niźli pokazała nam nasza TV. Moim ulubionym jest Wingless Bird, uwielbiam tę książkę i film. Może teraz po latach to sie zmieni, oczywiście jak obejrzę wszystkie filmy. Obecnie czekam na przesyłkę, myślę, że tak z tydzień powinno jej to zająć. Myślę, ze wszystkie filmy wg powieści Cookson można polecić, może nie jako seriale, ale jest to jednak cała seria. Ktoś na początku forum wspominał o Sharpie, faktycznie też świetna seria, tym bardziej cieszy mnie fakt, że mam w swej kolekcji wszystkie 14 części. Ostatnie gdzieś tak z 2006 roku czyli świeżutki filmik (jak na Sharpe'a). Lubię Seana Beana, a w tej serii to mogłabym go łyżkami...hmm...
Mam pytanko, czy ktoś mógłby mnie wspomóc napisami do Cranford? Dużo dobrego o nim czytałam i tutaj na tym forum, na filmwebie, a obsada aktorska to mnie po prostu "rzuciła na kolana" tyle znajomych z innych seriali BBC. Więc jestem wreszcie szczęściarą, która posiada ten serial, ale brak mi napisów. Napi-project owszem ściągnął mi ale TYLKO do 3 części.Więc jak ktoś mógłby mi pomóc w tej kwestii to prosiłabym o napisy do 3 i 4 odcinka.

Nie wiem, od kiedy ale na pewno jest już na naszym rynku polskie pięciotomowe wydanie DVD pt. Najsłynniejsze ekranizacje kostiumowe" sygnowane przez BBC. Z polskim lektorem i polskimi napisami (do wyboru). A w nim: Lorna Doone, Vanity fair (Targowisko próżności), Mayor of Casterbridge (Burmistrz Casterbridge, 4 odc.), The Teanant of Wildfell Hall (Tajemnica domu na wzgórzu), Middlemarch (Miasteczko Middlemarch, chyba 6 odc.). Można je kupić w Merlinie za niecałe 30 zł. Tam też "Żony i córki" - tegoroczna adaptacja powieści E. Gaskell. Trochę droższa. I wszystko, oczywiście, co jakiś czas trafia na Allegro, więc nic, tylko poszaleć przed świętami... Pozdrowienia dla Wszystkich Forumowiczów!

Ja wczoraj kupiłam i pooglądałam "Północ południe". Jestem bardzo zadowolona. Bardzo podobał mi się ten film. Szczerze, Richard Armitage czyli filmowy John Thornton na prawdę z charakteru jest podobny do pana Darcy'ego - Colina Firth'a. Mistrzowsko zagrał Thorntona. Na pewno jeszcze wiele razy pooglądam ten mini serial.
W grudniu mam zamiar kupić "Żony i córki". Patrzyłam i nie ma nowej adaptacji. Jest tylko z 1999 roku. Podobno jest znakomity.

No wlasnie dlatego sie zdziwilam o co chodzi.
To ja polecam jeszcze Cranford. Moze nawet bardziej niz W&D. Moze i watek milosny na drugim planie, ale obyczajowy - cud, miod orzeszki.

Lektor fuj!