Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
O, uwielbiam Valmonta w wykonaniu Colina! Jest po prostu boski
Muszę sobie odświezyć sobie ten film
Offline
Mnie sie podoba głównie ta filglarnośc, świeżość i łobuzerskość.
I nikt mnie nie przekona do malkovica w tej roli. No noremalnie nikt...
Offline
Valmonta obejrzałam już po Dumie i byłam zszokowana jednym - ten facet ma rewelacyjny uśmiech (ale w Dumie specjalnie go nie eksponuje). Zakochałam się wówczas po raz drugi....
Offline
Dokładnie!
Te jego uśmiechy, lekkość; widziałyście jak on cudnie w tym filmie biega? Za to właśnie tak lubię "Valmonta", Colin jest w nim fantastyczny.
Offline
Trzeba przyznac, ze mimo krzywych nóg, Colin porusza sie z wielka męską gracja. Zaprezentował to zarówno w Dumie, jak i w Bridget, ale w Valmoncie jest to widoczne niezwykle mocno.
I ten uśmiech. Przy całej sympatii i sentymencie, mnie Colin naprawde niezbyt się podoba, ale w Valmocie - no noremalnie majtki przez głowe ...
Offline
No to jednak Ci siÄ™ podoba, figlarko ti ti
Offline
W Valmondzie i owszem - zawsze to powtarzałam
Ale niestety - li i jedynie
Offline
Wiadomośc dla fanek CF- w dziesiejszej rzeczpospolitej ( dodatek TV) jest z nim wywiad
Offline
Może któraś z Was szczęsliwie posiada
ten dodatek albo stronkÄ™.
ProszÄ™
Offline
Mam ten dodatek i mogę go udostępnic. Daj ANIKO znać jak to uczynić
Offline
Moze tekst na stronie przepisac?
Obejrzalam Valmonta i normalnie zgadzam sie - Colin jest powalajacy w tej roli. Do konca nie wierzylam, ze byl bezdusznym draniem, ciagle mialam wrazenie, ze on sie cieszy zyciem, korzysta z niego i bawi, ale nie ma zlych zamiarow . Po prostu jest zbyt slodki .
Offline
No nie? Zawsze powtarzałam, że Valmont-Colin wygląda tak, że noremalnie majtki przez głowę.
Wyłącznie w tej roli ;D
Offline