Ogród Jane Austen

Oni sa taka par?, co sie nigdy nie starzeje

W Zgadnij kto przyjdzie na obiad, to oni graja stare ma??e?stwo i mimo, ?e jak zwykle sa elektryzuj?c? para, to nie ma tu mowy o takiej chemii, jak? mai?am na mysli

Z tego co wiem, Kathy i Spence w ?yciu prywatnym stanowili tak? par?, jak? odgrywali w filmach. Nie mogli si? pobra?, a ich zwi?zek to ci?g?e zerwania i powroty. Nie mogli z sob? wytrzyma?, ale bez siebie jeszcze bardziej. To napi?cie by?o w nich realne. Mo?e dlatego czasem tak dobrze udawali, ?e go nie ma?

Wiem, ?e nie na temat, ale w ko?cu to pogaduchownia
Justtynno, czy masz co? wspólnego z Halkatl??

O ile mi wiadomo nie mam z tym nic wspólnego. Nawet nie wiem co to tajemnicze s?ówko oznacza :?

A co do par to doda?abym mo?e jedzcze Dona (Gene Kelly) & Kathy (Debbie Reynolds) z Deszczowej piosenki. Co prawda k?ócili si? tyko w pierwszej cze?ci filmu ale z jak? gracj?.
Je?li chodzi o filmowe pary, nie do ko?ca za sob? nie przepadaj?ce, to zawsze uwielbia?am Sama (Tom Hanks) & Annie (Mag Ryan) z Bezsenno?? w Seattle. Napi?cia tam bylo pod dostatkiem, jak ogl?da?am to wprost nie mog?am sie doczeka? a? ci dwoje si? spotkaj?. Wogóle ca?y filmik jest ?wietny. Podobnie by?o z Jonathanem (John Cusack) & Sar? (Kate Beckinsale) z Igraszek Losu, niby komedia romantyczna a trzyma w napi?ciu. Caly w?tek z wiar? w znaki od losu i przeznaczenie po prostu cudo.

Mark Darcy i Bridget Jones

"Pal diabli schematy" to moja ulubiona para i tyle :!: :!:

Para z miss agent 1 (Sandra Bullock i ten policjant - nie mam pojecia ani jak sie nazywa aktor, ani grana przez niego postac).

"Pal diabli schematy" to moja ulubiona para i tyle :!: :!:

O przepraszam, to moje schematy i prosz? ich do diab?a nie wysy?ac!

No w?a?nie w odniesieniu do schematów: Mark zakocha? si? - zakocha?, pok?óci? si?- pok?óci?.(Zreszt? w drugiej cz??ci k?óc? si? i godz? - w ?ó?ku).Zako?czenie te? nie jest tak oczywiste. Zar?czyny jeszcze nie ?wiadcz? o tym ,?e zwi?zek pozostanie trwa?y. Zreszt? przy charakterku Bridget - pewnie sama bym oszala?a - oczywi?cie gdybym by?a facetem.
A przecie? sam Mark, tak naprawd? nie wie, dlaczego kocha Bridget)

Dla mnie ta para idealnie wpisuje si? w w.w. schematy
To przecie? nikt inny jak ówspó?cze?nieni: Lizzy i Fitzwilliam

Nie bardzo rozumiem. Czy?bym pomin??a fakt powstania kilku wersji telewizyjnych i kinowych Dumy i uprzedzenia :?:

W nawi?zaniu do dyskusji w innym watku otwieram nowy temat - wasze ulubione pary w kinie, literaturze i tv.

W literaturce te?, wi?c mój wcze?cniejszy post okazuje sie by?, zgodny z TEMATEM :!:

Ale? oczywi?cie, tego nie kwestionuj?. Ale zauwa?y?am ?e zbyt cz?sto zlewa nam si? kreacja Firtha z ksi??kowym Markiem. A moim zdaniem ten ksi??kowy by? zupe?nie inny. Tam mi?dzy Bridget a Markiem zdecydowanie mocniej iskrzy?o ni? w filmie.

Pewnie,?e bardziej iskrzy?o, ale uwa?am,?e film(wprawdzie znacznie odbiegaj?cy od fabu?y ksi??kowej) te? sie wpisuje w ten klimat - nie mniej dosadnie ni? Fiona i Shrek

Chyba jednak si? nie zgodz? :twisted: Tzn. nie z tym, ze si? nie wspisuje, ale z tym, ?e nie mniej dosadnie ni? Fiona i shrek

A jak ju? jestem przy Fordzie to Han Solo i ksi?zniczka Leia

A mo?e Mulder I Sculy ( u nich miom zdaniem najbardziej iskrzy). Chyba dobrze napisa?am ich nazwiska?