Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Bo to nauka bez przyszłości?
Dokładnie.
Offline
Ale za to z jaką przeszłością
A tak na serio to poważnie o historii nigdy nie myślałam, ale i tak z niej bedę musiała zdawać maturę ( ten temat już maglowaliśmy )
Offline
przy historii polecałabym jakąś specjalizację (byle nie archiwistyka, czy pedagogika)
Offline
egiptologia, tudzież "o starożytnych cywilizacjach"...
a, i "celtologia" (ukłonik ku Aine)....
a uczyć w szkole bym nie potrafiła... jakbym sobie wyobraziła, że mnie też by tak "obsmarowywali" jak my teraz wszystkich "psorów"...
chyba poprostu zostanę Aktywną Użytkowniczką Tegoż Forum.... to na pewno praca "z przyszłością"
//chyba że komuś do łba przyjdzie skasować tę oto stronę. a kończyny górne i dolne powyrywam!
Offline
egiptologia jest modna, ma wyczerpany "nakład" i nie jest przyszłościowa. Już nie. Celtologii u nas, niestety, nie ma.
Myślałam bardziej o genealogii, heraldyce, sfragistyce. Dzisiaj jest moda na szukanie przodków, rekonstruowanie lub wręcz konstruowanie () drzewa genealogicznego, herbów, pieczeci, dokumentów itd.
Offline
genealo...ee... no właśnie
zdecydowanie wolę NIC nie robić. "mam czas"
Offline
skoro sie tak znacie na studiach postanowiłam zasięgnąć opini ekspertów;)
co właściwie można robic po skończeniu kulturoznawstwa....(tzn gdzie można później pracować) bo ja jestem biedny żuczek i nie wiem :oops:
Offline
przy historii polecałabym jakąś specjalizację (byle nie archiwistyka, czy pedagogika)
Hehe, a czemuż to?
Offline
a bo obecnie odnotowujemy niż demograficzny, więc znalezienie etatu graniczy z cudem.
Archiwistyka w zasadzie przydaje się do szukania i uzupełniania drzew genealogicznych, więc może ciutke się zagalopowałam. Po prostu wiem, że koleżanki i koledzy z roku nie pracują w swoim zawodzie, bo nie mają gdzie. Musieli się przekwalifikować.
Offline
Kurcze, jak ostatnio się udzielałam w tym temacie to miałam 2,5 roku do matury
A teraz czekam na wyniki
Jak ten czas leci
Historię jednak zdawałam, ale na podstawie, za to na wos, polski i angielski rozszerzony się rzuciłam
Offline
Prawo to juz jest kierunek. Nie ma osobnych pod-kategorii. :-)
Offline
Mike Moriarty napisa³:
Prawo to juz jest kierunek. Nie ma osobnych pod-kategorii. :-)
A potem specjalizacja z prawa podatkowego.
Offline
Chcesz być doradcą podatkowym?
Akurat do tego nie trzeba kończyć prawa.
Offline
Dorfi napisa³:
Chcesz być doradcą podatkowym?
Akurat do tego nie trzeba kończyć prawa.
Ależ nie poczekam spokojnie na "przestępców podatkowych " , których łowić będa różne służby , a którzy potrzebują wsparcia!
Offline
Nie trzeba konczyc, ale mozna. :-)
Cynicznie? Hmm... Panstwo gnebi podatnika, jak tylko moze. Czemu podatnik nie moze sie bronic?
Offline
Mnie sie to raczej nie kojarzy z biednym podatnikiem
Offline
A z czym? Wielka tlusta korporacja, ktora oszukuje biedny budzet, nie placac VATu? ;-)
Offline
Mike, ja nie jestem prawnikiem, mam proste skojarzenia itp.
Offline
tak się wtrącę: mam za sobą jeden nieprzyszłościowy wybór i teraz robię drugi kierunek (już właściwy i bardzo z przyszłością a nawet teraźniejszością) Jeśli ktoś chce mieć pewną pracę to niestety teraz polibuda (automaty, mechaniki itp)a co do kierunków humanistycznych, to nie znam nikogo kto ma tylko jedną specjalizację. Poloniści namiętnie robią logopedię, pedagodzy najróżniejsze doradztwa, arteterapie, albo socjalno-unijne-cośe, a po dziennikarstwie mało kto zostaje dziennikarzem, bo 5 lat studiów o wszystkim i niczym jest mniej cenione niż 5 lat prawa czy historii i dobre pióro! A prawda jest taka, że jak ktoś jest w czymś dobry to nie pytają z czego masz magistra, tylko ważne, że go masz... (to tyczy się zawodów i studiów z dziedzin humanistycznych!!!)A jeśli chcesz mieć wykształcenie i zawód zgodny z nim to polecam kierunki techniczne, specjalistyczne itp, jednak tu na 1 miejsce jest więcej osób i przesiew ogromny...
Ostatnio edytowany przez delile (2009-10-24 13:41:56)
Offline