Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#1 2006-09-04 11:23:36

kitty
Użytkownik

Witaj szko?o!...

HerMia, dzisiaj koniec naszej wolno?ci :cry:

Offline

 

#2 2006-09-05 06:33:19

Marija
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

lol Ja ju? zapomnia?am o grozie pocz?tku wrze?nia, hehe... Najwy?ej w?os mi si? je?y, ?e blisko koniec roku, a tu plan pracy jakby bardziej le?y ni? idzie lol lol OJ, dziewczyny, ale Wam dobrze big_smile

Offline

 

#3 2006-09-05 09:52:23

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

a ja zawsze z mi?? ch?cia sz?am do szko?y. Mo?e to chodzi?o o stosunek do tej instytucji? Dla mnie to by?o g?ownie spotkania z przyjació?mi, kolegami, znajomymi. A ?e trzeba sie czego? nauczyc (od czasu do czasu, aczkolwiek nie za cz?sto big_smile), jak?? klasówk? czy kartkówk? napisa?. Po prostu efekt uboczny.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#4 2006-09-05 10:10:47

kitty
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

a ja trac? doby humor jak tylko pomy?l? co mnie czeka w tym roku
(egzaminy gimnazjalne) i o tym, ?e cho? do tego s?dnego dnia zosta?o du?o czasu ( przynajmniej dla nas uczniów ) to dla nauczycieli ów termin jest niedaleki i od dzisiaj nas nim strasz?. No i oczywi?cie nie musz? wspomina?, ?e czeka mnie o wiele wi?cej nauki :cry: Dobrze, ?e mam chocia? lektury JA na pocieszenie, ale czy znajd? czas, aby si? nimi rozoszowa? do woli? :?

Offline

 

#5 2006-09-05 10:30:55

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

To wam uczniom wydaje si?, ze termin jest odleg?y. Zejdzie jak z bicza strzeli?. Nawet nie obejrzysz, a tutaj ju? Gwiazdka i egzamin próbny, a potem myk-myk i egzamin b?dzie jutro.
Pamietam jak by?o z matura big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#6 2006-09-05 11:03:54

megg
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Oj z matur? by?o by?o .....Zw?aszcza od studniówki czas r?bn?? nie wiadomo kiedy. Ale chyba nie pocieszy?y?my Kitty....... :oops:

Offline

 

#7 2006-09-05 11:29:06

pak4
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

A mamy pociesza? Kitty? Z mojego do?wiadczenia wynika, ?e im wi?cej nauczyciele strasz?, tym mniej wymagaj?. Co nie znaczy, ?e nie trzeba si? uczy? smile Bo trzeba si? uczy? i to systematycznie! tongue


Oddaj wierzbie
Ca?? nienawi??, ca?e po??danie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#8 2006-09-05 11:40:37

megg
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

A tam systematycznie! To zale?y od cz?owieka-jak wie, ?e da sobie rad? w dwa dni z materia?em, to nie powinien si? martwi?. Ja zawsze zna?am swoje mo?liwo?ci i uczy?am si? tego, czego chcia?am i co najbardziej wpasowywa?o si? w moje zainteresowania, a wszystko inne zostawia?am na ostatni? chwil? i dobrze,a nawet bardzo dobrze na tym wysz?am wink Zatem ja powiedzia?abym chyba, ?e trzeba si? nauczy? uczy? i pozna? swoje mo?liwo?ci przyswajania. I oczywi?cie-nale?y wiedzie?, co trzeba pomin?? smile

Offline

 

#9 2006-09-05 11:43:42

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

a mia?y?my? big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#10 2006-09-05 11:46:14

pak4
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

No... w takim razie pomaga?a mi pewna, (na pewno nie przesadna wink ) systematyczno??. Cho? z drugiej strony uwa?a?em, ?e takie definicje matematyczne, na przyk?ad, to sobie wymy?l? na poczekaniu przy tablicy i si? wcale ich nie uczy?em smile I te? na tym dobrze wyszed?em smile

W ka?dym razie -- trzeba zna? siebie (ja mam chyba lepsz? pami?? s?uchow? -- na studiach bardzo du?o dawa?o mi s?uchanie wyk?adów) i zna? swoje mo?liwo?ci. A potem to stosowa? w nauce.


Oddaj wierzbie
Ca?? nienawi??, ca?e po??danie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#11 2006-09-05 12:08:56

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

W ka?dym razie -- trzeba zna? siebie (ja mam chyba lepsz? pami?? s?uchow? -- na studiach bardzo du?o dawa?o mi s?uchanie wyk?adów) i zna? swoje mo?liwo?ci. A potem to stosowa? w nauce.

To te? racja. Ja jestem typowym czuciowcem z pobocznym wzrokowcem.
Przede wszystkim musze mie? nastrój. Jak go nie mam - wszystko idzie jak po grudzie. Jak mam - jak nó? w mas?o.
Ale musze widziec tekst, obraz, ?eby zapamietac. Je?li wyk?ad by? ciekawy mia?am tak dok?adne notatki jak nikt na roku (dobra pamie? u?atwia), ale jak nudny to po prostu spa?am (je?li ju? na niego posz?am).
A do matury uczy?am si? tu? po pisemnej - tydzie? przed ustn? big_smile He he. Tak mnie chwila nasz?a. Tak ogólnie, to musze mie? nó? na gardle ?eby zechcia?o mi si? uczy? na egzamin. Czy?bym lubia?a sytuacje ekstremalne? big_smilebig_smilebig_smilebig_smile


P.S. Tak swoj? drog? to jednak dziwne. Gen eralizuj?c, faceci s? wzrokowcami, a kobiety s?uchowcami. Ja jestem czuciowce,


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#12 2006-09-05 12:53:11

kitty
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

No ca?kiem ciekawa dyskusja wywi?za?a si? z tego mego biadolenia yikes
ale zapewniam, ?e moje skargi nie wynikj? z niech?ci do nauki, tylko z przej?ciowego powakacyjnego lenistwa, które nied?ugo zniknie 8)
nie mog? si? równie? zgodzi?, ?e "pogró?ki" naszych nauczycieli to tylko strachy na lachy, bo oni na ogó? dotrzymuj? s?owa
ju? w tym tygodniu zapowiedzieli kartkówki
ale no có? wszyscy jako? przez to przechodz? wi?c uszy do góry smile
rozumiem tak?e, ?e doros?o?? nie jest usypana ró?ami i ciesz? si? ostatkami dzieci?stwa, w tym równie? szko?? smile

Offline

 

#13 2006-09-05 19:41:33

pak4
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

ale zapewniam, ?e moje skargi nie wynikj? z niech?ci do nauki, tylko z przej?ciowego powakacyjnego lenistwa, które nied?ugo zniknie 8)

Znam ten ból, bo te? si? dopiero "budz?" po urlopie... A ?e mam du?? swobod? w pracy (co nie przeszkadza, ?e co jaki? czas oceniaj? mnie prze?o?eni sad ), to zazdroszcz? kogo?, kto potrafi do roboty pogoni? smile

nie mog? si? równie? zgodzi?, ?e "pogró?ki" naszych nauczycieli to tylko strachy na lachy, bo oni na ogó? dotrzymuj? s?owa
ju? w tym tygodniu zapowiedzieli kartkówki

A! Kartkówki! Kartkówki, to si? zgodz? big_smile Ja mia?em na my?li takie ogólne straszenie big_smile
IMHO najlepsi s? nauczyciele, którzy s? 'równi'. Nie maj? zrywów, typu 'teraz to ja was naucz?!', a potem okresów letargu, tylko organizuj? regularne kartkówki, raz na dwa tygodnie smile

rozumiem tak?e, ?e doros?o?? nie jest usypana ró?ami i ciesz? si? ostatkami dzieci?stwa, w tym równie? szko?? smile

Ale to powa?nie brzmi smile Na wszystko jest czas, jak powiada Eklezjasta, wszystko ma dobre i z?e strony. Ale, ale -- przed Tob? jeszcze oprócz szko?y, chyba okres studiów? W dzisiejszych czasach mo?na pozosta? dzieckiem do ca?kiem zaawansowanego wieku big_smile
W ka?dym razie, wszystkim którzy zaczynaj? rok szkolny, ?ycz? powodzenia!


Oddaj wierzbie
Ca?? nienawi??, ca?e po??danie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#14 2006-09-05 19:42:17

megg
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Czy?bym lubia?a sytuacje ekstremalne? big_smilebig_smilebig_smilebig_smile

Czy?by?my by?y spokrewnione??? roll

Ja jestem bardziej chyba wzrokowcem-jak si? ucz?, zawsze co? pisz?, podkre?lam albo bazgrz?. Wszystkie moje kserówki maj? na marginesach komentarze, przewa?nie g?upkowate, ksi??ki narazie oszcz?dzam, ale ju? zacz??am podkre?la?, wi?c mo?liwe, ?e zaczn? je beszcze?ci?.........

Offline

 

#15 2006-09-05 20:18:52

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

jest taki prosty test na to aby sie sprawdzic kim jestes. Nawet online sie sprawdzi big_smile
skontaktuj sie ze mna na GG big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#16 2006-09-05 22:54:22

megg
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Ju? si? robi big_smile

Offline

 

#17 2006-09-06 08:24:49

Marija
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

I co Wam wysz?o? Zagubione w dzieci?stwie siostry bli?niaczki? lol wink

Offline

 

#18 2006-09-06 16:14:34

kas1a
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

A ja mia?am do?? nudne wakacje, posz?am do szko?y, a tu od razu co? si? dzieje, np lampy lec? z sufitu w czasie lekcji. big_smile lenistwo ju? mnie z?apa?o i raczej nie pu?ci...


gg:5910992

Do not delay joy

Offline

 

#19 2006-09-06 17:10:01

kitty
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

pak4, dzi?ki za ?yczenia i m?dre refleksje
w ogóle wszystkie dodali?cie mi otuchy
przynajmnij wiem, ?e mog? sobie troch? ponarzeka? i znajd? si? osoby, które mnie zrozumiej? big_smile

Offline

 

#20 2006-09-06 22:51:30

Katarzyna
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

A ja prosz? w takim razie o rad?. Jestem w drugiej klasie a ju? my?l? o maturze tak strasznie si? boj?, jeszcze nawet nie wiem co chce zdawa?. Na pocz?tku my?la?am o historii, ale kiedy ucz? si? na sprawdzian to musz? robi? to tydzie? przed ?eby dosta? pi?tk?, taka jestem tempa :cry: a po jakim? tygodniu wszystko zapominam. W gimnazjum by?o lepiej bo nauczyciel bardziej zwraca? uwag? na fakty ni? na daty a teraz jest zupe?nie odwrotnie. I co mi z tego, ?e wiem kiedy jest taka a taka bitwa jak nie wiem czemu do niej dosz?o. sad sad
Pomy?la?am, ?e je?li nie historia to mo?e historia sztuki i chocia? mam pami?? wzrokow? to i tak wiem, ?e nie jestem w stanie nauczy? si? wszystkich obrazów tego ?wiata na pami??. Dlatego mo?e wy mi poradzicie jak si? uczy? ?eby co? mi chocia? w tej g?owie zosta? no i jakie przedmioty wybra? na matur?. Nie chc? s?ysze? o matmie, fizyce i chemii. :evil:

Offline

 

#21 2006-09-07 00:07:54

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Musisz sama sobie zrobi? notatki. Jestem przera?liw? gadu??, ale notatki musze miec ?cis?e i konkretne. I takie s? najlepsze w przypadku nauki historii (przynajmniej w moim przypadku). Ja te? jestem wzrokowcem i zawsze kazde wydarzenie historycznie dziele na przyczyny, przebieg skutki (80-90% tematów mo?esz tak zrobi?). Panowanie w?adców mo?esz opisa? w punktach (mo?na podzieli? na polityk? wewn?trzn? i zewn?trzn?).
Zawsze wszystko na zasadzie planu - w punktach lub podpunktach. Je?li w temacie s? jakie? fajne ciekawostki, albo zaznaczam w nawiasach, albo pisze sobie na marginesach.
Notatki robi? sama, wi?c automatycznie ucz? sie co najmniej 40% (zgodnie z zasad?), potem ucze si? wg punktów. Pami?taj, ?e notatka ma by? streszczeniem, to jest Twoja pomoc. Jednak je?li mog? doradzi? - nie przepisuj mechanicznie ksi??ki. Staraj si? przetworzy? zdania - wi?cej do Ciebie dotrze, wi?cej zapami?tasz. I druga rzecz - d?ugi pisany tekst utrudnia orientacje - st?d mój podzia? planowy. Dodatkowo po wydrukowaniu (bo ja zwykle pisa?am i pisze notatki na konputerze big_smile) zaznacz sobie kolorowymi zakreslaczami najwazniejsze rzeczy. Przypisz sobie osobny kolor na nazwiska, osobny na daty i jeszcze osobny na poj?cia (albo wypisz sobie osobno poj?cia do kazdego tematu - na pewno nie zaszkodzi big_smile) a jeszcze osobny na inne wa?ne rzeczy i u?ywaj ich tylko do przypisanych dziedzin
Podam przyk?ad mojej notatki na temat zjazdu gnie?nienskiego (kursywa to moje prywatne notatki do notatki - przemyslenia, uzupelnienia lub pytania:

I ?RÓD?A:
1.KRONIKA THIETMARA :
- Cesarz podchodz?c do Gniezna zosta? przywitany przez “biskupa tego miasta Ungera i wprowadzony do ko?cio?a NM Panny”
- Cesarz utworzy? w tym mie?cie arcybiskupstwo, na jego czele postawi? Radzima i podporz?dkowa? mu 3 sufragantów:
* ko?obrzeskiego - Reinberna,
* krakowskiego - Poppona,
* wroc?awskiego - Jana
* Unger zosta? wyj?ty spod w?adzy metropolity
- Unger “biskup tego miasta” nie wyrazi? zgody na utworzenie arcybiskupstwa, gdy? ca?y kraj dot?d podleg?y jego jurysdykcji, zosta? mu odj?ty.
- Mimo protestu, fakt ten uwa?any by? za Thietmara za prawomocny i legalny.
- Dlaczego Thietmar pomin?? wydarzenia z Rzymu?

2.KRONIKA GALLA ANONIMA - opisuj?c Boles?awa u?ywa s?owa “rex” ( a nie “dux” )

3.ROCZNIK HILDESHEIMSKI
- O powo?anie na stolec arcybiskupi Gaudentego osobi?cie wyst?pi? Boles?aw.
- Fakt zwo?ania do Gniezna synodu ko?cielnego, którego g?ównym przedmiotem obrad by?o ustanowienie ustroju terytorialnego i administracyjnego metropolii.
- Rozdysponowanie 7 (! )biskupstw.
- Wszystkie te czynno?ci podj?te by?y za uprzedni? zgod? papie?a, a cesarz by? organem wykonawczym.

4.“PASJA ?W. WOJCIECHA” ( hagiografia autorstwa Brunona z Kwerfurtu ) ?ród?a z których korzysta? Gall
5.BULLA PAPIE?A SYLWESTRA II
6.NAGROBEK CHROBREGO Z XIII / XIV w. - napis w/g którego Otto koronowa? Boles?awa

II. FAKTY:
1.W 1000 r. cesarz Otton III przyby? do Polski ( 8 - 9 marca ).
2.Nast?pi?a wymiana darów : Boles?aw otrzyma? gwó?d? z krzy?a Pa?skiego oraz w?óczni? ?w. Maurycego, a Otton rami? ?w. Wojciecha.
3.Otton w?o?y? na skronie Chrobrego swój diadem
4.Postanowienia zjazdu:
- rozlu?nienie wi?zów zale?no?ci od Niemiec,
- zniesiono trybut i zwi?zane z nim obowi?zki od czasów Mieszka I w?adca Polski uznawa? zwierzchnictwo nad sob? i swoim krajem cesarza niemieckiego. Na dowód tego p?aci? mu trybut, a w razie potrzeby mia? stawi? si? osobi?cie na ka?de wezwanie )
- Chrobry zosta? wyniesiony do godno?ci “wspó?pracownika cesarstwa”. (Zosta? suwerenem, w?adc? niezale?nym, jednak w ramach powszechnego pa?stwa otto?skiego ( w/g wizji Ottona, Polska mia?a by? pe?noprawnym cz?onem cesarstwa - ogólnochrze?cija?skiego imperium, sk?adaj?cego si? z 3 centralnych cz??ci: Germanii z Niemcami, Galii z Rzymem ( i przysz?o?ci Francj? ) i S?owia?szczyzny z Polsk?,
- wprowadzenie w ?ycie postanowienia o utworzeniu metropolii gnie?nie?skiej, na czele której stan?? mia? brat ?w. Wojciecha. Mia?a si? ona sk?ada? z biskupstw: wroc?awskiego, krakowskiego i ko?obrzeskiego.
Misyjne biskupstwo Ungera przekszta?cono w biskupstwo pozna?skie o w?adzy ograniczonej tylko do wyznaczonego obszaru. Unger podlega? mia? bezpo?rednio papie?owi. Po jego ?mierci biskupstwo mia?o by? podporz?dkowane Gnieznu ( Unger by? biskupem misyjnym. Obszar jego wp?ywów obejmowa? ca?y kraj. Po utworzeniu arcybiskupstwa jego w?adza zosta?a ograniczona ).

- Nie wiadomo w którym momencie procedury tworzenia arcybiskupstwa Unger z?o?y? protest ( mimo to, nie zdo?a? zahamowa? procesu ) i jaka by?a jego nota prawna. Unger musia? by? wówczas jeszcze biskupem misyjnym, wi?c papie? móg? swobodnie rozporz?dza? jego osob? i terenami misyjnymi ( i odda? je Radzimowi)

TEORIE HISTORYKOW NA TEMAT WYDARZEN ZJAZDU:

LELEWEL
1.Wydarzenia z 1000 r. nie by?y koronacj?. By?o to nadanie tytu?u patrycjusza ( tytu?u rozpowszechnionego, ale nic z sob? nie nios?cego ).
2. Nie jest to prawd?. procedura nie pokrywa si? z procedur? nadania patrycjatu. Prawo inwestytury mia? ka?dy w?adca niezale?ny.

WASILEWSKI
1.Na podstawie dzie?a “Breviarium” Nicefora znalaz? podobie?stwa w wydarzeniach z 1000 r. do bizantyjskiej ceremonii nadania godno?ci “syna cesarskiego” i zaliczenia w poczet “rodziny w?adców”.
Najwy?sze miejsce przeznaczone by?o dla cesarza. Ni?ej w hierarchii byli tzw. bracia i synowie cesarscy. Najni?ej usytuowane by?y pa?stwa wasalne.
2.Odrodzenie zwyczajów bizantyjskich nast?pi?o za Karola Wielkiego, a nast?pnie w X w. za Ottona I, który próbowa? odbudowa? co? w rodzaju “rodziny w?adców” z o?rodkiem w Niemczech ( Thietmar pisa?, ?e Mieszko I posiada? tytu? “przyjaciela cesarskiego” ).
3.Otton III marz?cy o zjednoczeniu ?wiata chrze?cija?skiego wyniós? Boles?awa do godno?ci “brata cesarskiego”. Sojusz ten scementowa? mia?o wr?czenie w?óczni. Ranga brata mia?a by? najwy?sz? w nowo odnowionym cesarstwie.
4.Tak? sam? tez?wysun?li historycy niemieccy. Do jej obalenia przyczynili si? naukowcy polscy. Znaleziony przez nich kodeks honorowy, przewidywa? jak nale?a?o nadawa? tak? godno??:
- Osoba nadaj?ca tak? godno?? ma zna? osob?, której godno?? jest nadawana ( Otton nie zna? Boles?awa ),
- Ewentualnemu patrycjuszowi nale?y na?o?y? wieniec ze z?otych li?ci
( ?aden przekaz tego nie podaje ),
- Osoby te nie wymieniaj? si? darami
( Boles?aw i Otton wymienili mi?dzy sob? hojne dary ),
- Patrycjusz mia? by? osob? podleg??
( Boles?awowi ofiarowano w?óczni? ?w. Maurycego – symbol w?adzy ),
- Patrycjusz nie mia? prawa inwestytury
( Otton przekaza? Boles?awowi takie prawo ).



LABUDA
1.Na podstawie wzmianki o obecno?ci w 1001 r. w Rzymie poselstwa, wysnu? wniosek, ?e poselstwo to pojecha?o po koron? ( wzmianka mówi tylko o obecno?ci poselstwa. Nic wi?cej ).
2.Dzier?awy piastowskie ju? od czasów Mieszka I by?y w?asno?ci? ?w. Piotra, tote? Boles?aw I zobligowany by? zwraca? si? o koron? do Rzymu.
3.Po wybuchu buntu w Niemczech sprawa korony zosta?a od?o?ona. W 1002 r. umiera Otton i cesarzem zostaje Henryk II - przeciwnik Polski i polskiej koronacji.
4.Sylwester II chcia? uzyska? poparcia cesarza. Henryk obieca? je w zamian za odmow? polskim staraniom o koron?.
5.Pose? polski Astryk Anastazy zdradza Chrobrego i uzyskuje koron? dla Szczepana.
6.W 1018 r. po pokonaniu Henryka II Chrobry bezskutecznie ponawia starania o koron?.
7.W 1025 r. Chrobry sam si? koronuje, bez zgody ( namaszczenia udziela arcybiskup gnie?nie?ski ),
8.Zjazd by? synodem.
9.?ród?a mówi?ce o koronacji w 1025 r. :
- Biografia Konrada II ( autorstwa kapelana dworskiego Wippona ) - Chrobry przyw?aszczy? sobie z krzywd? króla niemieckiego insygnia królewskie oraz miano króla,
- Kronikarz kwedlinburski,
- Annalista z Magdeburga
- Rocznik kapitu?y krakowskiej,
- Rocznik Krótki
- Rocznik pozna?ski (wszystkie w/w ?ród?a powsta?y na d?ugo po zje?dzie)

MULARCZYK
1.W X w. cesarz ?wiecki mia? prawo koronacji. Najwa?niejsza by?a cz??? ?wiecka. Sakra by?a tylko namaszczeniem, upi?kszeniem ( móg? jej udzieli? Gaudenty ). Ten stan utrzyma? si? do czasów Grzegorza VII i walki o inwestytur?.
2.?ród?a niemieckie podaj?, ?e w 1025 r. nast?pi?a koronacja króla polskiego. Nikt nie podwa?a faktu koronacji Mieszka II w 1025 r. Je?li w tym samym roku odby?y si? 2 koronacje, to wielkim zaniedbaniem i nietaktem by?oby odnotowanie tylko jednej i pomini?cie którego? z w?adców ( w tym czasie Polska by?a licz?cym si? na arenie europejskiej krajem ), a nie by?o to w niczyim interesie.
3.Mieszka koronowa? ojciec, wi?c Chrobry musia? by? królem.
4.W X w. chor?giew i w?ócznia by?y symbolem w?adzy królewskiej. Mia?y silniejsz? moc ni? korona.
5.Monety okoliczno?ciowe Boles?awa ( “Boleslavus magnus rex” ) datowane na 1010 – 1013/14 r.
6.W 1001 r. by?o poselstwo w Rzymie, ale nigdzie nie jest napisane, ?e by?o po koron?.
7.Zarówno Gall, jak i Thietmar pisz? o zje?dzie jak o koronacji ( Gall pisz?c o Boles?awie u?ywa s?owa “rex” ).
8.?ród?a mówi?ce o koronacji w 1000 r.
- Adam z Bremy - nie wspomina o koronacji Chrobrego w 1025 r.
- Pasja ?w. Wojciecha
- Gall Anonim,
- Thietmar
- rocznik hildesheimski

MA?ECKI – Boles?aw ju? w 995 r. poczuwa? si? królem
GRODECKI – w 1000 r. nie by?o koronacji, ale by?a na ni? zgoda
?ODY?SKI – w 1000 r. Boles?aw otrzyma? koron? “?wieck?”. Pozosta?a mu do dope?nienia sakra.
JEDLI?SKI – nie ma czego? takiego jak “podwójna koronacja”. Od czasów Karolingów wa?niejsza by?a koronacja cesarska. Dopiero Ottonowie wprowadzili dodatkowo sakr?.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#22 2006-09-07 00:21:02

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

rownie czesto robie tabelki.
Przyczny - przebieg - skutek
bitwa-dowódca-wynik-data-najwa?niejsze wydarzenia
I chyba na tym zako?cz? wym?drzanie si? :twisted:


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#23 2006-09-07 14:17:37

megg
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Ja te? robi? podobne notatki smile Te? jestem wzrokowcem (Aine, wiem, co powiesz, ale wyw?cha? wiedz? troch? trudno big_smile ) i musz? te? mie? rozpisane w punktach, prosto i pokolorowane, w moim przypadku "nabazgrane"-z takich bazgró?ek mi si? najlepiej uczy?. Z historii, jak uczy?am si? do matury, te? pisa?am wszystko w punktach i przyczynowo-przebiegowo-skutkowo. Na studiach moje notatki z literatury ju? s? hm...dziwne, bo te? pytali o dziwne rzeczy i trzeba by?o przestawi? sobie my?lenie wink Jednak ja robi? prawie zawsze notatki r?cznie-z takich zapami?tuj? wiecej ni? z komputerowych, chyba ?e notatki maj? s?u?y? ogó?owi ludzko?ci (czasem trzeba si? by?o dzieli? zadaniami niestety). Szuka?am te? jakiej? swojej przyk?adowej notatki, ale znalaz?am tylko z adaptacji "Leara" Kurosawy, chyba zatem nie b?d? wkleja? wink
Ale Katarzyno w drugiej klasie jeszcze nie martw si? matur?-na to jeszcze b?dzie czas!! A histori? polecam, je?li nie masz ?cis?ego umys?u. Przyjemnie si? tego uczy, przynajmniej ja mi?o wspominam smile

Offline

 

#24 2006-09-07 14:18:34

kitty
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Mnie zawsze myl? tabelki, punkty, ?a?cuchy przyczynowo - skutkowe itp, itd. Wol? dok?adne opisy wydarze? i a? boj? si?, co b?dzie, jak wkrocz? na powa?niejsz? ?cie?k? edukacji historii. roll

Offline

 

#25 2006-09-07 15:00:49

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Witaj szko?o!...

Zdaj? sobie spraw?, ?e ka?dy ma swoje w?asne metody, a to co przedstawi?am s? wy??cznie moje. Mo?e nie s? idealne, ale jednak oparte na zasadach psychologii i dydaktyki.
Zacze?a? od tego, ?e nie mo?esz zapami?ta?, ?e nie potrafisz si? uczy? efektywnie, ?e mimo ?e si? uczysz wychodzi, ?e si? nie nauczy?a?.
Mo?e wi?c jednak czas zmieni? metody nauki, zamiast brn?? dalej? Aby móc zda? obecn? matur? historii nie da si? ku? na pami??. Trzeba j? rozumie?, ??czy? pewne fakty pozornie niezwi?zane ze sob? (ot przyk?ad - to, ?e w 1918 Polska odzyska?a niepodleg?o?? by?o skutkiem bezpotomnej ?mierci Kazimierza Wielkiego). A z opisów nie masz na to zbyt wielkiej szansy. Niestety.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB