Ogród Jane Austen

I jest na co, oj jest.
Oglądałam ostatnio serial z "Przyjaciółki" i muszę stwierdzić, że serialowy Brandon to pomyłka. Niby nie jest zły, ale...
No właśnie. Rickman tak się zrósł z tą rolą, że dla większości z nas płk. Brandon ma twarz Alana.

I nie tylko twarz, nie tylko

to napisała niejaka Dione;) nie wiem, czy kojarzysz;) ale bardzo to mądre:)

Oj, chyba się zarumienię :oops: Ale święta racja!

Ten człowiek mnie rozbraja to nic że oj od mych rodzicó jest starszy. on jest cudny. W rozważnej ma na twarzy wipisaną taką cierpliwą miłość wytrwałość wierność z takim spojrzeniem.

mrrrrrrrr:) ten film też widziałam:) a wiesz może co to za film (teraz sobie przypomniałam, że takowy widziałam), gdzie Alan gra faceta, który umiera i wraca z zaświata do swej ukochanej, żeby się nią opiekować, póki nie znajdzie sobie nowego mężczyzny? chyba nakręcił go Anthony Minghela (ten od "Angieskiego Pacjenta"). Nie pamiętam tytułu

oj tak!! to ten:) podobał mi się, ale też widziałam go jakiś czas temu, kiedy jeszcze byłam "młoda"..hehe...pamiętam tylko, że to taki pastisz był i na komedie romantyczne, i na filmy o "duchach". właśnie sobie o tym filmie przypomniałam wczoraj i mnie męczył ten tytuł, a może przydałoby się odświerzyć?

nie widziałam tego!! :evil: :evil: chlip....idę poszukać, akurat dziś mam wolne...

hm....dobrze, poszukam obu. Zaległości mam chyba :cry:

o.k już obejrzałam ten trailer i jak najbardziej połknęłam haczyk. Wygląda na dobry thriller, a ja takie bardzo lubię ale nic naprawdę o tym filmie nigdy nie słyszałam...

już byłam na tej stronie, właśnie znalazłam a gdzie Tomowi C. do Alana? czym on się popisał? zaręczynami z gówniarą? Alan też mógł narobić szumu wokół siebie tylko....po co? zarobił trochę kaski na "Szklanych pułapkach" itd. i woli chyba jednak grać, a nie być gwiazdą i za to go szanuję

do Bruce'a nic absolutnie nie mam!! ja go akurat lubię od "Szóstego zmysłu". chodzi mi tylko o to, że...no nie jest to film najambitniejszy pod względem głębi psychologicznej postaci i tym podobnych pierdół...wiesz o co chodzi. I jeszcze o to, że na tym filmie z pewnością zarobił więcej niż na "R&R" i innych brytyjskich produkcjach:)

nie da się ukryć, że lepsze...A oni mają tyle kasy, że naprawdę mogliby ją lepiej spożytkować! Europa ma na filmy znacznie mniej:(

a jakşe:) cóş za Unijny patriotyzm

pozwole sie przyłączyc do dyskusji o boskim alanie
niestety nie widziałam jeszcze RiR w jego wykonaniu co bede musiała jak najszybciej nadrobić

poza tym może któraś z was ma jakieś fafne lub smieszne zdjęcie alana(poszukuje takiego by zrobic prezent mojej koleżance na urodzinki ona poprpstu go ubustwia.... :twisted: )