Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Piękny król, dzięki
WyglÄ…da trochÄ™ jak w sukience, czy mi siÄ™ zdaje?
m.
zwłaszcza przez te rekawy
Offline
Piękny król, dzięki
WyglÄ…da trochÄ™ jak w sukience, czy mi siÄ™ zdaje?
m.zwłaszcza przez te rekawy
a jaka smukła kibić
m.
Offline
SÅ‚odkie!
Offline
Ale Gunia , tamtego poczciwinę już dosyć Pan Bóg pokarał TAKIM wyglądem, nawet jajek szkoda. Niech sobie już ma tego Rembranta. Zreszta - obejrzałam po raz kolejny "To własnie miłość" i rozgrzeszam go ze wszystkiego - wątek, w którym gra za każdym razem mnie ubawia do bólu boków.
Offline
trochę Mateuszowych avatarów:
http://yelosubmarine88.livejournal.com/ … tml#cutid1
(podoba mi siÄ™ jako tatuÅ› )
m.
Offline
Jako tatus jest po prostu rozbrajajÄ…cy, zresztÄ… mnie siÄ™ podoba wersja okularkowa, jest w okularach taki jakiÅ›... bezbronny i domowy.
Ach, żeby znowu zagrał jakiegoś tatusia in spe...
Offline
A MM ma piękny dosiad - czyż nie?
Offline
o a tu z lekka makabryczne zdjęcie z "Enigmy"
to dodam piękny uśmiech coby równoważył
Offline
a tam do kompletu - ksiÄ…dz podpalacz?
Offline
milosz napisa³:
A MM ma piękny dosiad - czyż nie?
dosiad piękny
Miłoszu, odbierz proszę @, pozdr. m.
Offline
Dosiad jak należy, ale coś mi się widzi, że wśród jego rozlicznych talentów nie ma jazdy konnej. Do miss Lizzy piechotą chadzał.
Offline
Dosiad jak należy, ale coś mi się widzi, że wśród jego rozlicznych talentów nie ma jazdy konnej. Do miss Lizzy piechotą chadzał.
ale z listem przyjechał konno
m.
Offline
Tjaaa, czuję w tym rękę i nogę dublera, bo zza drzew ino migał
Ale nic to jego dosiadowi nie odbiera.
Offline
Trzykrotka napisa³:
Tjaaa, czuję w tym rękę i nogę dublera, bo zza drzew ino migał
Trzykrotko, być może chciał oszczędzić nogi, aby sprawny i dziarski dotarł do Wrocławia Wtedy jeszcze nie wiedział, że plany ulegną zmianie, a chciał się zaprezentować z najlepszej strony (i np. powtórzyć specjalni dla nas scenę marszu we mgle - gdzieś na łąkach podwrocławskich? )
m.
Offline
Mmmm, Gitko...
Stęskniłam się już za tymi rzęsami i za tym półuśmiechem. Za często ostatnio wpatruję się w Rysia chyba.
Offline
Mmmm, Gitko...
Stęskniłam się już za tymi rzęsami i za tym półuśmiechem. Za często ostatnio wpatruję się w Rysia chyba.
Trzykrotko,
cieszę się, że się stęskniłaś Miło razem poszaleć.
pozdr.
m.
Offline
monika_29_09 napisa³:
Mmmm, Gitko...
Stęskniłam się już za tymi rzęsami i za tym półuśmiechem. Za często ostatnio wpatruję się w Rysia chyba.uzupełnienie ciekawostką:
W DiU 05, po scenie balu w Netherfield - pierwsze słowa jakie padają (Lydia do Kitty lub odwrotnie): "widziałaś, jakie jeden z nich miał długie rzęsy?" - czuję, że to był osobisty wtręt na temat MM
m.
Offline
No, Moniczko, chyba że tak! Jeżeli oszczędzał się dla nas, to ja na wszystko zezwalam. Tylko co z tego, co z tego?? buuuuu
Offline
Strasznie lubie tę melancholię u MM (i on to ma zarówno w filmach jak i na zdjęciach prywatnych)
widać, że to nie jest typ, który miotałby kobietą - czy coś
Offline
To prawda, w melancholii mu do twarzy. Chyba od niej ma takie piękne oczy.
Offline
To prawda, w melancholii mu do twarzy. Chyba od niej ma takie piękne oczy.
fakt
ps. m.in. w tej scenie oczy super "zagrały":
m.
Offline
Chyba już nigdy nie będzie taki piękny jak w DiU. A propos oczu - to ja pasjami uwielbiam ten moment, kiedy wymijaja się z Lizzy w drzwiach pokoju pana Benneta, on odwrawca się, patrzy na nią, ma taką czułą, rozluźniona twarz i mruga obiema powiekami na raz. To mrugnięcie - mmm.....
Rany, ja dzisiaj nie wytrzymuję sama ze sobą. Wszystko przez N&S. Tylko mi motylki w głowie, jak Margaret.
Offline