Ogród Jane Austen

No ale skoro ona nie obsługuje jego stolika, to jak się poznają? Może tak: ona pomimo wykształcenia popełnia jakąś gafę, obsługując sąsiedni stolik, on z nudów obserwuje ją i widzi jej poczynania, i - jak to pan Darcy-jest pełen politowania. Szef ją gani przy klientach, a ona - pełna temperamentu - rzuca w sposób efektowny pracę. Darcy jest zaintrygowany jej osobą, ale traci ją na jakiś czas z oczu. W między czasie siostra Karola próbuje go uwieść. Darcy jest obojętny na jej zaloty, a na imprezie z okazji urodzin Karola znowu widzi Ją!

Świetny pomysł z tą firmą cateringową! Muszę się głębiej zastanowić co dalej... a dzisiaj baaardzo boli mnie głowa. To efekt uboczny grypy, która powinna się już kończyć, a wydaje mi się że dopiero rozkwita we mnie :cry: . Oj, milosz, skąd wiedziałaś że on ma brązowe oczy??? No i oczywiście jest brunetem, prawda? Dorzuć jeszcze trzydniowy zarost (i włosy na klacie) i spadnę z krzesła!