Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Z tego co zauwa?y?am w Dumie i Uprzedzeniu, m??atki nosz? czepki. Nie uwa?acie ze jakos mniej ?adnie w nich wygl?daj?? Nie wyobra?am sobie Lizzy w takim czepku. Mo?e kto? o nich wie wi?cej, z ch?ci? si? dowiem:)
Offline
Czepki by?y noszone przez m??atki i stare panny, które nosi?y je prawie ca?y czas, a gdy wychodzi?y na dwór, po prostu zak?ada?y na to kapelusz. Prawie ca?y czas - bo na balach mog?y pojawia? si? bez. I w zasadzie tyle o tym wiem . Mog? jeszcze doda?, ?e Jane Austen i jej siostra wcze?nie zacz??y nosi? czepki, wi?c troch? si? postarzy?y
. JA wola?a czepek, bo nie musia?a wtedy codziennie m?czy? si? z robieniem koka, do czego potrzebna by?a pomoc drugiej osoby.
I na koniec dodam, ?e równie? uwa?am, ?e czepki nie s? zbyt twarzowe .
Offline
Zwyczaj zakrywania g?owy przez m??atki wywodzi si? z g??bokiego ?redniowiecza je?eli nie wcze?niej (my?l? ?e najlepiej wy?o?y?aby to Aine), po ?lubie kobieta wkracza?a w ?wiat rozlicznych obowi?zków i nie mia?a ju? czasu na trefienie d?ugich w?osów oraz nie mog?a u?ywa? ich publicznie jako wabika erotycznego, jako ?e ju? mia?a m??a, wi?c wi?c w?osy by?y z regu?y obcinane na krótko a zawsze zakrywane (patrz nasze wiejskie oczepiny). Czepek by? widomym znakiem statusu kobiety zam??nej, w ?redniowieczu stanowi? równie? cz??? stroju dworskiego. Dziewcz?ta niezam??ne nosi?y na g?owach opaski zdobione kwiatami i klejnotami (jak któr? by?o sta?), zwane czó?kami, w Polsce a? do bodaj XVI w.
Skomplikowane ?redniowieczne czepki m??atek noszone z zawiciem, podwik?, r?bkiem lub ra?tuchem (chusty p?ócienne ró?nego rozmiaru i przeznaczenia)by?y w Polsce noszone prawie do po?owy XVIIw, na zachodzie Europy o ile wiem krócej. Przekszta?ci?y si? stopniowo w zakrywaj?ce ca?kowicie lub cz??ciowo w?osy czepki ró?nego kszta?tu i rozmiarów, wykonywane zale?nie od zamo?no?ci z p?ótna, jedwabi, koronek, skromniej lub obficiej zdobione wst??kami, haftem itp. Na XVIII w. portretach wida? koronkowe czepeczki ozdobione koronkowymi wst?gami sp?ywaj?cymi z przodu na ramiona, zwanymi szlarkami lub borbami. W drugiej po?owie XVIIIw. wesz?y w mod? czepki zwane kornetami, du?e, na wymy?lnych konstrukcjach z drutu, w?osia, papieru itp, równie? bogato zdobione. Gdy nasta?a moda empirowa, równie? czepki dostosowano do niej, sta?y si? ma?e i skromne. W XIXw. zmala?y jeszcze, staj?c si? pod koniec stulecia w?a?ciwie ozdob? g?owy kobiety zam??nej. Zwyczaj noszenia czepeczka utrzyma? si? w?ród starszych kobiet sporadycznie jeszcze w latach po I wojnie.
W stroju ludowym zwyczaj noszenia czepka przez m??atki w Polsce zanik? mniej wi?cej w okresie mi?dzywojennym, ale zwyczaj zakrywania g?owy jako taki na zapad?ych wsiach mo?na spotka? a? do dzi?, cho? coraz rzadziej, no i nie nosi si? czepków, tylko chustki.
A czy by?o to twarzowe? my?l?, ?e to kwestia gustu no i czepka , mnie si? zwyczaj noszenia czepeczków podoba?.
Offline
Tamaro serdecznie dzi?kuje Ci za to obfit? informacje:). Naprawde fantastyczni ludzie s? tutaj na forum. A przede wszystkim zabawni
Offline
Nancy18 napisał:
A przede wszystkim zabawni
Z tego to nie wiem, czy powinni?my si? cieszy?
Offline
Tamara napisał:
W XIXw. zmala?y jeszcze, staj?c si? pod koniec stulecia w?a?ciwie ozdob? g?owy kobiety zam??nej. Zwyczaj noszenia czepeczka utrzyma? si? w?ród starszych kobiet sporadycznie jeszcze w latach po I wojnie.
Gdzie? przeczyta?am, ?e "przed wojn? (II) elegancka kobieta nie wysz?a na ulic? bez kapelusza i r?kawiczek". Zakrywanie g?owy przez kobiety - ju? co prawda nie czepkiem - utrzymuje si? zreszt? w pewnych formach i kr?gach do dzi?. Ach te kapelusze rodziny angielskiej królewskiej na wy?cigach
Offline
Vasco napisał:
Ja tam bior? to za komplement
Grunt to mie? optymistyczne podej?cie
A tak wogóle wyrzu?cie mnie ju? dzisiaj spa?, bo jutro znowu za?pi?, a dzi? ju? i tak opowiadam same bzdury
Offline
Ulka napisał:
Tamara napisał:
W XIXw. zmala?y jeszcze, staj?c si? pod koniec stulecia w?a?ciwie ozdob? g?owy kobiety zam??nej. Zwyczaj noszenia czepeczka utrzyma? si? w?ród starszych kobiet sporadycznie jeszcze w latach po I wojnie.
Gdzie? przeczyta?am, ?e "przed wojn? (II) elegancka kobieta nie wysz?a na ulic? bez kapelusza i r?kawiczek". Zakrywanie g?owy przez kobiety - ju? co prawda nie czepkiem - utrzymuje si? zreszt? w pewnych formach i kr?gach do dzi?. Ach te kapelusze rodziny angielskiej królewskiej na wy?cigach
Dobrze s?ysza?a?. Ma?o tego ?adna szanuj?ca sie kobieta nie wysz?a na ulice bez po?czoch popo?udniu bez wzgl?du na wielko?c upa?u. Buty z odkrytymi palcami czy pi?tami to by?y dobre dla plebsu lubna pla?e.
A te r?kawiczki to nie taki g?upi pomys? by?. Przetestowa?am na sobie, zrobi?am na szyde?ku azurkowe z cienkiej nitki bawe?nianej. Ubra?am w najwi?kszy upa? i wielce sobie chwali?am. Po pierwsze ?apa jak si? poci?a to pot wsiakala w r?kawiczki, d?o? mia?am such?. W tramwaju nie musia?am trzyma? go?? d?oni? upaparanych por?czy i uchwytów. Po prostu bajka. Inna sprawa, ?e po jednym spacerze r?kawiczki nadawa?y si? do prania. Jeszcze mi si? gdzie? pa??taja po domu z lekka pozó?k?e.
skrzacik
Offline
Trza by?o zakrywa?, bo w?osy kobiece to siedlisko szatana jest
Offline
Kapelusze to osobna historia , kapelusz s?u?y? do nakrycia g?owy poza domem , czepek w domu , gdy chodzi?o sie bez kapelusza .
Kapelusz jako element ubioru "na ulic?" znikn?? ostatecznie dopiero w latach 60 . A w po?czochach chodzi?o si? ca?y dzie? ,nie tylko po po?udniu . Z go?ymi nogami lub w sanda?ach mo?na by?o tylko na letnisku .
Offline
Mój nauczyciel od plastyki mówi?, ?e kobiety ?cina?y w?osy i nosi?y czepki po to,
by m?? nie mia? za co z?apa? i za w?osy je nie ci?gn??.
Nie wiem czy to prawda, ale nie s?dze by ?artowa?, bo z niego powa?ny cz?owiek
Offline
?artowa? . To by?o symboliczne zerwanie z beztroskim ?yciem panie?skim po?wi?conym m.in. w?asnej urodzie - d?ugie w?osy wymaga?y du?o czasu przy piel?gnacji i czesaniu - i przej?cie do ?ycia pe?nego obowi?zków wobec innych , kiedy na strojenie i fryzowanie si? nie by?o czasu . Tudzie? wyra?ne zaznaczenie statusu spo?ecznego - jestem m??atk? , nie startujcie do mnie i odno?cie si? z szacunkiem .
A jak który m?? by? brutal , to i tak i tak bi? .
Offline
No prosze, a taki z niego powa?ny cz?owiek z pozoru
Offline
Chyba musz? uszy? sobie czepeczek , ostrzyg?am si? w?asnor?cznie :za?amka:
Offline
Na pewno ?licznie wygl?dasz/
Offline
Dzi?ki Nancy , ale tylko z przodu , z ty?u jest znacznie gorzej , st?d my?l o ukryciu
Offline
Skrzaciku, naprawde takie rekawiczki pomagaja na pocenie??? Jako specjalista od hektolitrow potu lejacych sie z lap szukam kazdego dobrego rozwiazania na to.
Co do czepkow - moze zapodacie zdjecie jakiegos twarzowego? Zastanawiam sie, czy sobie nie dorobic do sukni...
Offline
A próbowa?a? moczenia d?oni w mocnym naparze sza?wii? pono? skuteczne . I jest w aptekach taki preparat "Etiaxil" ograniczaj?cy pocenie , wprawdzie z tego co wiem - pod pachy si? go stosuje , ale mo?e i na d?onie mo?na?
www.sensibility.com/vintageimages/1800s … onnets.jpg
www.austentation.com i wejd? w Boutique a tam w bonnets - bezpo?rednio nie chce wchodzi?
Ostatnio edytowany przez Tamara (2008-05-16 19:17:10)
Offline
Czepki by?y szkaradne. Dzi?ki Bogu, moda mija. Ale na pewno by?o to rozwi?zanie praktyczne i wygodne, poza tym z czepkiem na g?owie trudniej o przezi?bienie.
Offline
Czy ja wiem, czy byly szkaradne? Mnie sie podobaja - tyle, ze nie kazdemu jest w nich ladnie
Offline
Mi si? nieodmiennie kojarz? z pann? Bates z "Emmy" (ekranizacja z Gwyneth Partlow), mo?e dlatego ich nie lubi?.
Offline
Jeszcze zale?y jak uszyte , czepek czepkowi nie równy , tak jak z kapeluszami , mo?e by? cudo , a mo?e by? potworek
Offline
Oj tak, tak. Ostatnio swoj? siostrzenic? w takie cu? ubra?am i wygl?da?a bosko, ale jakbym sama taki czepek w?o?y?a, to nawet psy by ucieka?y A siostrzenica wygl?da?a uroczo. ??cznie z sukienk? i pantalonami to, jak okre?li? mój szwagier, wygl?da?a jak ma?y tatar
Offline
Dla mnie te czepki by?y okropne. Owszem suknie balowe by?y pi?kne, ale takie codzienne by?y bez ?adnych upi?ksze?. A czepek plus jaka? bezkszta?tna suknia dzienna to strój, w którym bym chodzi? nie chcia?a. Jeszcze gorzej by?o jak suknia by?a szara, dopasowana bez ?adnych ,,upi?ksze?" pozapinana od szyi do kostek no i ten czepek kojarz?cy mi si? z dodatkiem do pi?amy powodowa?, ?e to postarza?o kobiet?. Nie w?o?y?abym takiego czepka. Popatrzcie sobie na aktorki z CRANFORD: http://www.digital-tv.co.uk/blog/wp-con … anford.jpg
Offline