Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Na poczÄ…tek tu jest opis: http://www.janeausten.pl/modules.php?na … mp;sid=273 a tu zdjÄ™cia z filmu: http://www.janeausten.pl/modules.php?na … mp;sid=273
Offline
Ale czy to będzie do dostania w Polsce? nie chce mi sie zamawiać przez sklep brytyjski ; )
Offline
Myślę, że będzie. Ciekawe tylko kiedy
A, widziałem wczoraj reklamę nowego sklepu Saturna w Poznaniu. Becoming Jane w promocji za 19,90. Tłok i stanie od świtu gratis
Offline
ja tam bym sobie chetnie postala dla takiej ceny
Offline
Serio piszecie? Nie chce mi się wierzyć, dochodzę do wniosku, że ze mnie taka sobie jest fanka(bo na pewno nie fanatyczka) JA; )
W życiu, nawet jakby była za 9,99 zł ; P
Offline
Ja też bym nie stała, ale właśnie dlatego, że jestem ogromną fanką, a może nawet fanatyczką Austen .
Offline
A ja mam i uwielbiam. Niezależnie od tego,że odbiega od oficjalnego zyciorysu. Fajny film. Charakter Jane jako młodej dziewczyny jaki sobie wyobrażam czytajac np. DiU. Czego chcieć więcej. A no i jeszcze obsada Ann a przede wszystkim boski James.
Dosyć szybko wydali w Polsce nojnowszą RiR może zależnie od sukcesu rynkowego tego wydania i Becoming Jane zdecydują się lub nie na wydanie Miss Austen regrets. Tak więc kochane panie i panowie jeśli chcecie być dumnymi oglądaczami/posiadaczami Miss Austen regrets zapewnijcie sukces kasowy jej poprzedniczkom. Domyślam się, że pewnie tej pozycji nie będzie mozna obejrzeć w kinach.
Offline
Właśnie przeczytałam, że Miss Austen Regrets będzie w niedzielę o 21.30 na TVN Style. Trochę mnie to zdziwiło, bo film nie miał nawet premiery w Wielkiej Brytanii... Była tylko w USA.
Offline
Też to widziałam - w programie na Gazeta.pl. Ciekawostka.
Offline
dziwne...na tv.wp.pl o 21.30 w niedzielę jest "Kate narzeczona księcia" ale na wszelki wypadek można by siedzieć wtedy przed TV by potem nie żałować
Offline
A na stronie tvn style "40 najsłynniejszych romansów na planie" .
Offline
Ja te romanse widziałam w dzisiejszym. Tu:
http://tv.onet.pl/76,program.html
też pokazuje, że w niedzielę ma być. No, zobaczymy.
Offline
Był, oglądałam. Jane Austen żałuje - taki tytuł dali. Ciekawa jestem waszych opinii.
Podobało mi się przedstawienie postaci - były takie... normalne. Może trochę zbyt współczesne, a może właśnie takie były naprawdę.
JA przesympatyczna. Tu ma 40 lat, ale jest wesoła, zgryźliwa, z cała pewnością niezgorzkniała.
Film zaczął się od zaręczyn i wycofania się z nich - przyznam, że trochę się pogubiłam, z kim były te zaręczyny. Chyba nie był to pan Bridges, pastor z Ramsgate, który się później pojaiwa, jako "echo z przeszłości", bo tamtem, prosił Jane, by została panią na ... - gdzieś tam, czyli chyba miał jakieś włości, nie musiał pracować, nie był pastorem, tylko gentelmanem Lefroy, z tego co Jane sama opowiadała, nigdy sie nie oświadczył. Filmowcy tak swobodnie traktują jej biografię, że się gubię. Chyba muszę sobie przypomnieć.
Offline
Ja z powodu wyjazdu nie oglądałem (widziałem wcześniej wersję oryginalną - niewiele zrozumiałem...), ale żona podobno mi nagrała. Zobaczę i na pewno napiszę!
Offline
Ja nie miałam jak obejrzeć, ale też mam nagrane na wideo . Znam tylko opinię mojej mamy, której bardzo się podobał
.
Offline
Oglądałam od momentu "12 lat później" , te niedoszłe zaręczyny były z jakimś ziemianinem , parę lat młodszym od JA , ponoć dlatego się wycofała .
Podobało mi się , choć mam to samo zastrzeżenie , co Fringilla - zachowywali się zupełnie jak współcześni nam , więc wyglądało to trochę dziwnie - jakby współczesny JA świat z jego sztywną etykietą i manierami był wytworem jej wyobraźni .
Olivia Williams jest rzeczywiście bardzo dobra , choć dla mnie na JA za ładna , raczej w całości kojarzy mi się z Jane Fairfax mającą 40 lat , i trochę zbyt impulsywna , nie pasuje mi do obrazu JA z jej listów . Ale w całości przyjemne , a jedna scena - jadący dyliżans i po lewej stronie kadru samotne drzewo - żywcem wyjęta z RiR Anga Lee .
Offline
Oświadczał się Harris Bigg-Wither.
Niestety nie wytrzymałam do końca: zirytowało mnie to, o czym wspominałyście, zbytnie uwspółcześnienie bohaterów. Jane Austen chichocząca z bratanicą z alkoholem w krzakach, i Fanny mówiąca o potencjalnym konkurencie, że ma "piękne ciało":!!!. A scena siusiania w krzakach podczas postoju rozumiem, że miała nam pokazać, że potrzeby fizjologiczne w tych czasach też istniały?
Podobały mi się całkiem zdjęcia, i jak zawsze, krajobrazy. Olivia Williams zaś rzeczywiście coś ma z Jane Fairfax, choć nawet mogłaby być jako JA - ale może nie w takim fasonie.
Ostatnio edytowany przez ptasia (2008-03-19 07:28:00)
Offline
Akurat dla mnie Oliwia jest ulubionÄ… jane Fairfax
Dodam, ze cieszy mnie iz wreszcie ktos zauwazyl i wykorzystal jej podobienstwo do Grety Scacchi
Ostatnio edytowany przez AineNiRigani (2008-03-18 23:07:52)
Offline
AineNiRigani napisa³:
Akurat dla mnie Oliwia jest ulubionÄ… jane Fairfax
Ja też bardzo lubię jej Jane Fairfax. Wzbudzała prawdziwą sympatię i współczucie, bo w wersji z GP Jane była dla mnie taka jak dla Emmy - denerwująca .
AineNiRigani napisa³:
Dodam, ze cieszy mnie iz wreszcie ktos zauwazyl i wykorzystal jej podobienstwo do Grety Scacchi
Ja, gdy się dowiedziałam, że w "Miss Austen..." ma grać Greta, wiedziałam że zagra Cassandrę. Innej możliwości nie było .
A film sam obejrzÄ™ jutro, jestem bardzo ciekawa, jak mi siÄ™ spodoba.
Offline
Obejrzałam i bardzo mi się podoba . Olivia Williams to Jane, która mi całkowicie odpowiada, jest bardzo prawdziwa, jak cały film z resztą, nie jest to kolorowa bajeczka jak "Becoming Jane". BBC trzyma poziom (choć paru rzeczy w nowej RiR nie mogę im wybaczyć
).
Offline
Tak jak bo "Becoming Jane" ukazało się wiele artykułów co do jej związku z Lefroy'em, to po "Miss Austen Regrets" pojawił się o jej związku Brookem Edwardem Bridgesem:
http://www.jasna.org/film/miss-austen-regrets.html
Może niedługo zaszaleję i przetłumaczę, jeżeli ktoś byłby zainteresowany
Offline
Tłumacz dobra kobieto, tłumacz i nam na stronie głównej zamieść
Offline
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,757 … iego_.html
a o tym wiedzieliście?
Offline
anchema napisa³:
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,7579918,Byla_Sikorskiego_jest_gwiazda_nowego_filmu_Polanskiego_.html
a o tym wiedzieliście?
Wczoraj przeczytałam i ręce mi opadły. Nie chodzi mi o fakt, tylko nie wiem, na miejscu O. Williams nie byłabym zadowolona ze statusu "byłej Sikorskiego".
Btw, wczoraj widziałam film
Offline