Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Zwracam się nie tylko do Kobiet ale do wszystkich który zaglądaja na tę stronę.
A zwracams ię do Was z prośbą!!!!
Chce napisac prace na temat kobietw twórczości JA i wiem, że co "wiele głów to nie jedna".
Kto będzie miał ciekawe pomysły, spostrzeżenia, nowinki czy ciekawostki, które mogłabym wykorzystać jak nie fani JA??
Bardzo Was proszę - piszcie wszystkoc o Wam przyjdzie do głowy!!
Wstawiajcie linki, polecajcie strony www, książki itd
BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA WSZYSTKO!!!
Offline
LadyDo - przede wszystkim polecam wnikliwe i doglębne wczytanie się w forum, szczególnie w stare wątki sprzed roku czy dwóch. Znajdziesz tam wiele przemyślen, linków i refleksji.
Offline
Wczoraj jak przeczytałem to załamałem ręce i nogi... Gdyby choć miał to był pendant do "Mężczyzn w powieściach JA"...
Ale dzisiaj ochłonąłem i mam dwie uwagi.
Po pierwsze, mamy tu "PogaduchowniÄ™" z "PrzywitalniÄ…". I tam zapraszam.
Po drugie, do rady Aine mogę dodać jeszcze jedną (CBA bym tego nie doradził, ale Tobie owszem): prowokuj.
Na przykład do wątku o Mariannie napisz jakiś pean na jej cześć: młodej, a już głęboko uczuciowej panny, która przeżywa tragiczną miłość, podczas której jej romantyczne uczucia zostają skonfrontowane z prozą życia, gdy jej ukochany nie dość podąża za modnym i postępowym wzorem romantycznego gentlemana, ulegając przemocy złotego cielca mamony.
Albo dostrzeż w Elinor prototyp współczesnej bisinesswoman, której ówczesne uwarunkowania polityczno-ekonomiczne nie pozwoliły zrobić wielkiej kariery.
A taka Lizzy: trochę bardziej dalekowzroczna 'emocjonalna bliźniaczka Lidii', która wciąż uparcie poszukuje męża i zagina parol na Darcy'ego i aby pokonać różnicę majątkową inscenizuje spacer po błocie do Netherfield (a może i wykorzystała okazję do podciągania sukni przed błotem by ukazać coś więcej?), potem zaś pozornie odrzuca Darcy'ego, by podgrzać jego uczucia i złapać go w sidła w Pemberley.
Emma to tylko bezwolna marionetka w rękach Knightleya, który wychowuje ją na swoją przyszłą żonę.
Myślę, że wymyślisz coś więcej A potem wystarczy wkleić we własciwym wątku i się zacznie.
Ostatnio edytowany przez pak4 (2007-10-26 08:05:41)
Offline
Pak, Ty to masz łeb!!! Takimi zdaniami wywołałbyś burze!
Offline
Ale tak logicznie do tego podchodząc, to pak ma trochę racji. I wcale nie chodzi mi o propozycję rozwiniecia dysput przez prowokująco brzmiące "niby-spostrzeżenia". Zbyt często spoglądamy na głowne postacie kobiece u JA ich własnymi oczami. Ich rodzina, przyjaciele i znajomi widzieli je w odrobinę innym świetle.
A co do Emmy, to absolutnie zgadzam siÄ™ z "prowokacyjnym" stwierdzeniem paka
Offline
Dione napisa³:
A co do Emmy, to absolutnie zgadzam siÄ™ z "prowokacyjnym" stwierdzeniem paka
Ktoś musiał skoro reszta potrafiła się tylko zachwycać
Offline