Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Aine: Jest sposob na takowych. Macie jakas poczte? Wysylasz delikwenta z kilkoma poleconymi, paczkami 15 min. przed koncem jego pracy. Po paru "nadgodzinach" sam przyjdzie i zapyta co zrobic, zeby nie podpasc.
Loana: Powiedz mezowi, ze mial Cie na wakacje na wylacznosc
I jeszcze multum slizgas posadzkas...
Offline
Vasco, akurat ta opcja nie jest mozliwa. Jak sa przesylki, to albo do poludnia, albo po godzinach pracy stazystow.
Poki co "po drodze" do domu wynosi smieci. Tylko raz odmowil i chyba sie troche wystraszyl...
Offline
Akaterine napisa³:
(...) w poniedziałek w ramach jakiejś konferencji część mojego roku (w tym i ja) będzie miała okazję wysłuchać wykładu o starych drukach. Zabawne jest w tym to, że wykład będzie po czesku
.
Ale w Toruniu??? Trochę daleko, bo też bym chętnie posłuchał
Offline
Tak, w Toruniu.
Offline
Aine, Na takich trutni to ja widzę jedno wyjście: dać im tyle do roboty, żeby zza papiórów przez miesiąc nie wyjżeli. A dać im papióry, których nikt nie będzie przez pół roku potrzebował, więc coby nie nasmerfili krzywdy nikomu nie zrobią (chyba że sobie, bo ty im ofcourse termina dajesz)
Offline
A ja mam u siebie stażystkę imieniem Ryszarda. Nawet nie pytam, kto jej to zrobił . Pracowita, ale lekko nieprzystępna jakaś.
Offline
Faktycznie, odrobinÄ™ jÄ… skrzywdzili.
Offline
ekhmm. a jaaaa? O mnie tak samo myslicie?
Ostatnio edytowany przez AineNiRigani (2007-10-24 17:38:06)
Offline
Przynajmniej siÄ™ Å‚adnie zdrabnia
Offline
A czy będzie wielkim nietaktem, jeżeli zapytam o imię Aine?
Offline
AineNiRigani napisa³:
ekhmm. a jaaaa? O mnie tak samo myslicie?
No coś Ty! Masz bardzo miluśińskie imię. Ryszarda to takie męskie, mało feministyczne (ale w sensie ideologii, a poprostu kobiecości). Twoje od razu widać, ze należy do kobietki, która kiedy chce jest twarda, a kiedy są okoliczności sprzyjające robi za słabitką "blondi"
Offline
Imię Aine jest całkiem ładne, tylko oficjalnie jest bardzo... oficjalne. W sumie, 'Aine' do niego nawiązuje, a przynajmniej nawiązywać może.
A nietaktem zapewne nie jest, ale o ujawnieniu decyduje Właścicielka
Offline
Myślę, myślę i.... chyba nie nadążam za twoim tokiem myślowym paku. Jak "Aine" nawiązuje do imienia Aine?
Jeju, trybiki mi siÄ™ chyba przegrzewajÄ…
Offline
ujawniam zawsze - ale w kontaktach osobistych. Na forumach zostaje sobie Aine. Moje imie jest na tyle rzadkie, ze w sumie istnieje duze prawdopodobienstwo wytropienia przez rozne niemadre istoty (patrz ew. uczniowie), ktore w necie szukaja wszelkich przejawow zycia prywatnego swoich nauczycieli.
Dionku - ja nadazam. Pakowi chodzilo o moje imie "chrzcielne" jak sadze,ktore w wersji oficjalniej jest cholernie oficjalne, ale daje sie fajnie zdrabniac na rozne sposoby
Offline
Chyba jestem dziś nie w formie, bo jakoś wciąż nie chwytam No naprawdę robię się blondynką
Offline
AineNiRigani napisa³:
ekhmm. a jaaaa? O mnie tak samo myslicie?
Abso-kurna-lutnie NIE!
Offline
Dionku, SÅ‚oneczko ty moje, to nie wiesz jak mam na imiÄ™?
Offline
AineNiRigani napisa³:
ujawniam zawsze - ale w kontaktach osobistych. Na forumach zostaje sobie Aine. Moje imie jest na tyle rzadkie, ze w sumie istnieje duze prawdopodobienstwo wytropienia przez rozne niemadre istoty (patrz ew. uczniowie), ktore w necie szukaja wszelkich przejawow zycia prywatnego swoich nauczycieli.
D
doskonale Cię rozumiem - nie tylko uczniowe - pracownicy też
Offline
Pozdrowienia dla ciebie Loano.Tak późno , bo ja tez nie cierpię wszystkich dni od 20-tego do 25-tego.Dziś to się skonczyło.Jaka ulga.
Offline
AineNiRigani napisa³:
Dionku, SÅ‚oneczko ty moje, to nie wiesz jak mam na imiÄ™?
Ależ wiem doskonale, tylko nie łapię jak Twoje chrzcielne imię łączy się z Twoim nickiem: "Aine". I jeszcze: jak można zdrobnić "Aine"? - Ainuś? Aineczka? Ai? Ta układanka mi chyba nie idzie
Offline
Dione: a gdybyś tak sięgnęła po przedmioty opieki tej celtyckiej bogini?
Offline
Ja to zrozumiałam bardziej jako nawiązanie pełnego nicka do pelnego imienia, co to może być takie oficjalne (co mi czasem przeszkadza), a Aine to takie miękkie i miłe jak i zdrobnienie.
Ale może niech autor wyjaśni co miał na myśli.
Offline
pak4 napisa³:
Dione: a gdybyś tak sięgnęła po przedmioty opieki tej celtyckiej bogini?
No, na celtyckich boginiach to ja się nie znam. Coś niecoś wiem o bogach starożytnego Egiptu, Mezopotamii, nawet Grecji, ale o ludach pólnocy wiem niewiele.
Offline
pak4 napisa³:
Dione: a gdybyś tak sięgnęła po przedmioty opieki tej celtyckiej bogini?
dobre!!! O tym nie pomyślałam
Offline