Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#1 2007-09-10 12:09:16

snowdrop
Użytkownik

Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Zastanawiam si? który jest gorszy spo?ród tych dwóch panów. Obaj s? przedstawieni jako przystojniacy, z dobrymi manierami, lekkoduchy którzy rozkochuja damy bez wi?kszych skrupu?ów. Obaj mieli d?ugi i prowadzili hulaszczy tryb ?ycia. Tacy utracjusze.
Wickham dodatkowo k?ama? w sprawie Darcy'ego.

Jak myslicie?

Offline

 

#2 2007-09-10 13:13:02

Akaterine
Administrator

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Ja wi?ksz? antypati? czuj? do Willoughby'ego, cho? nie potrafi? tego wyt?umaczy?. Mo?e dlatego, ?e z?ama? serce Marianne? Po Wickhamie nikt zbytnio nie cierpia? wink.


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#3 2007-09-10 17:56:28

pak4
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Willoughby ma jedn? pozytywn? cech? -- ?a?uje tego co zrobi?.


Oddaj wierzbie
Ca?? nienawi??, ca?e po??danie
Twego serca.

Basho (1644-1695)

Offline

 

#4 2007-09-10 18:00:37

Dione
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

A ja najbardziej nie lubi? Henry'ego Crawforda. By? na dobrej drodze, ?eby zdoby? (mo?e nawet serce, bo r?k? na pewno) Fanny (cho? za ni? specjalnie nie przepadam). I co zrobi?? Da? si? wpl?ta? w romans z jej zam??n? kuzynk? i jeszcze z ni? uciek?. Jego g?upota a? razi w oczy. A zapowiada? si? tak nie?le. Inteligenty, cho? rozba?amucony przez kobiety. Jakby przez kilka miesi?cy zachowywa? si? przyk?adnie, to mia?by kobiet?, któr? sobie wymarzy?.
Wickham i Willoughby byli draniami, ale przynajmniej zachowali troch? rozs?dku. Mo?na im zarzuci? wszystko, ale nie g?upot?.


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#5 2007-09-10 18:18:36

Wipsania
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Ja tam wol? Wickham'a, sympatyczniejszy jest, no i dosta? za swoje wko?cu ma??e?stwo z Lydi? to ca?kiem niez?a kara big_smile

Je?li wzi?? pod uwag? wszystkich trzech, to ja najbardziej lubi? Crawforda, ?al mi go troch?...no ale có? g?upich nie siej? wink Trzeba by?o my?le? g?ow?...

Offline

 

#6 2007-09-10 18:34:56

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Tiaaa, co gorsze, ciep?e piwo, czy zimny koniak?
Ani to, ani to.
Porównuj?c jednak Willougby'ego do Wickhama, to jednak pierwszy wyada lepiej. On nie ba?amuci? Marianny dla samego ba?amucenia, a z tego co zapewnia nas Jane - kocha? t? g?upi? g?sk?. Wickham chyba nigdy nikogo nie kocha? i wszystko co robi? - robi? jedynie z egoizmu.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#7 2007-09-10 20:49:49

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Ciep?e piwo (dobry grzaniec) nie jest z?e wink
Z reszt? zgadzam si? Aine.

Offline

 

#8 2007-09-11 00:28:16

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Fanturio, grzaniec z koglem-moglem - ewentualnie i w ostatecznosci, ale jakos zimniutkie piffko z pianka zawsze wzbudza?o mój wielki entuzjazm big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#9 2007-09-11 08:58:51

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

To zale?y od temperatury otoczenia. Ostatnio grzane wino na topie big_smile

Offline

 

#10 2007-09-11 19:10:20

Dione
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Grzane piwo najlepsze jest kasztanowe wink


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#11 2007-09-11 19:49:49

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Nie znam...

Offline

 

#12 2007-09-11 22:17:33

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

ja nie lubie ciep?ego alkoholu i nic tego nie zmieni. Nawet piwo kasztanowe.
Za piwem szaleje, ale piwo musi by? chlodniutkie, za winem nie przepadam tak czy siak (wiec czy grzane czy nie - wsio rawno), wódeczka lepiej wchodzi do gard?a gdy jest z lekka sch?odzona, a koniaku/brandy nie znosz?.
Wszystko sprowadza sie do nieodzownego ?aczenia alkoholu z lodówk? big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#13 2007-09-12 09:12:06

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Piwo nie musi by? ch?odniutkie, ale musi smakowa? piwem ;smile. Koniak - czemu nie, brandy - to nie to.
Chyba troch? to obok tematu wink

Offline

 

#14 2007-09-12 10:01:01

snowdrop
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Ja te? lubie sch?odzone piwko. Winko czerwone pólwytrawne - pycha. Wódki, whiskey itp nie znosze. Fuj.

A tak w nawiasie, to fajne jest to, ?e akurat w takim temacie (o utracjuszach w JA) rozwin?? si? temat alkoholu. smile)))

Offline

 

#15 2007-09-12 10:27:32

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Wódka - tylko czysta. Whisky i i inne smakowe - nie wchodza w gr? (po Johnym Walkerze do ko?ca dnia mia?am w ustach posmak w?dzarni).
Wino, szczegolnie biale, ale jedynie deserowe lub polwytrawne pite na sposob w?oski (rozcienczone woda) do obiadu - pychotka. Ale majac do wyboru wino lub piwo, zawsze wybieram to drugie. jestem, piwoszem z dziada pradziada big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#16 2007-09-12 10:53:29

Vasco
Administrator

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

OT:

Wódka - fuj! Mam kolegów komputerowców, którzy tworz? grup? PMWD (pi..em..wu..de..) smile
Piwo - mo?e by?. Wracaj?c ze S?owacji, co roku kupuj? 10 piw (przyzwyczajenie z czasów, gdy tylko tyle by?o wolno). Starcza na par? miesi?cy, a i tak na ko?cu okazuje si?, ?e ?ona wi?kszo?? wypi?a...
Wino - wy??cznie czerwone, s?odkie (a i tak ch?tnie bym dos?odzi? wink
Whisky - ogólnie fe... Ale! Kolega przywióz? z Irlandii Jamesona... Z col? by? miodzio. Tak bardzo, ?e wykupili?my w 2 dni zapas z Hypernowej w wi?kszym s?owackim mie?cie... wink Trzeciego posi?kowali?my si? innym, ale by? fe sad

Offline

 

#17 2007-09-12 15:44:21

elbereth
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

OMG, czy to znaczy, ?e jeden znajomy mia? racj?, nazywaj?c nas (fanki JA) alkoholiczkami?! tongue wink
Bo wg niego nie da si? czyta? tych powie?ci na trze?wo tongue A wg mnie - da si? jak najbardziej... tylko jak si? potem porówna p. Darcy'ego z panami w realu, to ci??ko si? nie napi? tongue

Je?li za? chodzi o rodzaje i gatunki, to ja tam nie wybrzydzam (w ko?cu studentk? jestem tongue). Cho? ostatnio przez jedn? tak? ... rozsmakowa?am si? w likierach - zw?aszcza z kuku?ek i cukierków kapita?skich smile


?ona: Dlaczego zostawi?e? mnie sam?? Wida? kochasz swojego przyjaciela bardziej ode mnie...
M??: Ale? sk?d! Gdyby?cie oboje ton?li w rzece, ratowa?bym Ciebie!
?ona: Naprawd??
M??: Oczywi?cie! Jeste? dwa razy l?ejsza! big_smile

Offline

 

#18 2007-09-12 17:57:55

Dione
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Skoro ju? zesz?y?my/li?my na temat alkoholowy, to powiem, ?e do Wroc?awia w listopadzie przywioz? butelk? tokaja, przywiezionego z w?gierskiej winnicy w?asnor?cznie przeze mnie (?eby butelki nie by?y tak ci??kie, a ja tak ma?a, to przywioz?abym wi?cej big_smile ).


Aine, a jak kiedy? w ko?cu zaw?drujesz do mnie do Olsztyna, to musowo zabior? ci? na kasztanowego grza?ca - mam przeczucie, ?e b?dzie Ci smakowa? wink


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#19 2007-09-12 20:17:09

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Te?ciowa w zesz?ym roku zrobi?a nalewk? z pigwy... Mam nadziej?, ?e w tym te? zrobi big_smile albo sama wezm? si? do roboty wink

Offline

 

#20 2007-09-12 23:52:12

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Dione - skoro masz takie przeczucie, to ja mam przeczucie, ?e Twoje przeczucie si? spe?ni. Cóz, jak mawia? John Traper McIntyre "Tylko krowa nie zmienia pogl?dów" big_smile A ja w pe?ni si? z nim zgadzam. W ka?dej dziedzinie niemal big_smile
Fanturia - nalewka z pigwy jest mniamusna - fakt. Ale bije ja na ?eb, na szyje nalewka ?wiateczna w/g przepisu Mi?osza big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#21 2007-09-13 09:31:11

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

A mo?na prosi? o przepis?

Offline

 

#22 2007-09-13 09:37:52

Loana
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Jak juz tak offtopujemy - fanturio, a poczestujesz kiedys nalewka z pigwy? Bo przyznam, ze uwielbiam przetwory z pigwy, mimo ze dawno nie mialam okazji ich jesc (nie wiem, gdzie mozna kupic pigwe sad ), a lubie nalewki i likierki.
El, napedzilam butelke kukulkowki oraz butelke krowkowki, jak znajde kapitanskie, to tez zrobie - specjalnie na zlot w listopadzie! Bedzie co pic! tongue


Jakie? pytanko do mnie? loana@go2.pl
http://joanna-loana.deviantart.com/

Offline

 

#23 2007-09-13 10:27:23

Dione
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Mam krzaczek pigwy, wi?c po od?o?eniu cz??ci któr? w Kraku obieca?am Aine, przygotuj? troszk? naleweczki do Wroc?awia tongue


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#24 2007-09-13 12:42:03

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

jej, a ja myslalam, ze elbereth sobie jaja robiz tymi kuku?kami i kapita?skimi - w sensie, ze wy?era nadzienie big_smile
Lo9ano - przepisik poproszem... big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#25 2007-09-13 12:55:16

fanturia
Użytkownik

Re: Kto gorszy - Wickham czy Willoughby???

Wiaderko pigwy starczy Loano? Mam na podwórku i zawsze jest za du?o wink

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB