Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Ja si? zgodz? z fanturi? - on troch? zmieni? swoje podej?cie. Ja to zawsze odbiera?am tak, ?e on uwa?a?, ?e wszyscy ludzie ni?ej urodzeni, z towarzystw takiego typu jak w Meryton, stoj? na niskim poziomie i s? nietaktowni lub s?u?alczy jak pani Bennet czy sir Lucas. Wiadomo, ?e na pocz?tku by? wobec Gardinerów mi?y g?ównie ze wzgl?du na Lizzy, ale gdy ich pozna? i zobaczy?, ?e s? pe?nymi klasy i inteligencji lud?mi, musia? zmieni? punkt widzenia, bo przekona? si?, ?e nie tylko pochodzenie i otoczenie, w jakim przebywaj? ludzie, ma wp?yw na ich gusta i maniery. S?dz?, ?e dzi?ki Lizzy sta? si? bardziej wyrozumia?y - nie jest to wielka zmiana, ale jednak.
Offline
fanturia napisał:
Darcy jednak zmieni? si?. Troszeczk?
Ciotk? i wuja Lizzy podczas spotkania w Pemberley traktowa? jak równych sobie. Podejrzewam, ?e zazwyczaj ludzi z tej sfery spo?ecznej to traktowa? jednak z pewn? wy?szo?ci?. Zgadzam si? jednak, ?e zmiana opinii na jego temat to przede wszystkim zmiana punktu widzenia i pozbycie sie uprzedze? przez Lizzy.
W przypadku pa?stwa Gardinerów zadzia?a?o pocz?tkowo prawo go?ciny. Nie móg? by? protekcjonalny i niegrzeczny wobec go?ci. to da?o mu mo?liwosc obiektywnej oceny ich manier.
Offline
Dlaczego bronicie si? r?kami i nogami przed stwierdzeniem, ?e Darcy si? zmieni? przecie? ch?op sam to przyzna?. Sorki, ale ?mia? mi si? chce )))))).
Offline
AineNiRigani napisał:
W przypadku pa?stwa Gardinerów zadzia?a?o pocz?tkowo prawo go?ciny. Nie móg? by? protekcjonalny i niegrzeczny wobec go?ci. to da?o mu mo?liwosc obiektywnej oceny ich manier.
By? mo?e nie by?by niegrzeczny, nie wypada?o mu przecie?. Ale protekcjonalny... My?l? ?e by?by.
Offline
snowdrop napisał:
Dlaczego bronicie si? r?kami i nogami przed stwierdzeniem, ?e Darcy si? zmieni? przecie? ch?op sam to przyzna?. Sorki, ale ?mia? mi si? chce
)))))).
Bo my patrzymy na niego obiektywnie, a on sam widzi si? tak niezupe?nie. W ksi??ce przez ca?y czas widzimy go oczami Lizzy, a ona dopiero od Pemberley patrzy?a na niego we w?a?ciwy sposób. Wcze?niej jej os?d by? raczej niew?a?ciwy.
Offline
Dione: os?d Lizzy rych?o znowu sta? si? niew?a?ciwy
Offline
pak4 napisał:
Dione: os?d Lizzy rych?o znowu sta? si? niew?a?ciwy
Fakt
Offline