Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
oj magda Cielecka jest zimna, ona predzej mogłaby być za Karoline - o własnie - idealna. Zimna, cyniczna i wyrachowana. Cała Karolina.
Na Jane musi być ktoś ciepły i miłły, aczkolwiek niekocznienie błyskotliwy, natomiast ciut naiwny.
Pani Beata na lacy C - wietny pomysł. Pani Beata ma w sobie tą "pańskość" , szlacheckość, dystynkcję. Z dziada pradziada. Długo trwało zanim sie do niejh przkonałam. Teraz ja wielbię i czczę (niekoniecznie jako aktorkę ).
Offline
Magda C. to by chyba mogła, ale w filmie xxx pt. "D...a i uprzedzenie". Sorki, ale jakoś mi ona tak się ostatnio kojarzy Widział ktoś "Samotność..."?
Pan Deląg to ze 2 klasy niżej. Odkąd żona widziała go na żywo (i co gorsza słyszała...), to choćby mnie Aine przypiekała żelazem, zdania nie zmienię!
T. Kot, to ten "krytyk filmowy" z Newsweeka???
Faktycznie, na Collinsa tylko mi Malajkat podszedł. Pierwsze skojarzenie z "Ogniem i mieczem". Ale tak na poważnie to chyba nie
Offline
Oj Szefie. Ja miałabym Cię do Deląga przekonywać? Chcesz mnie obrazić, czy jak? Czym Ci podpadłam?
P.S. Tomasz Kot to ostatnioodkryty talent - straszliwie go lubię. To ten od Niani i Na dobre i na złe. Ostatnio zagrał Rydla w Skazani na bluesa. Ja go widziałam dodatkowo w krakowskiej Bagateli na Kolacji dla głupca. Jest rewelacyjny w każdej roli. Byłby świetnym Collinsem, świetnym Bingleyem i świetnym Darcym. Ba!!! Podejrzewam, że i Lizzy byłaby z niego śliczna. Wiem, wiem - perwersja, ale już pani Bennet z pewnością
Offline
Vasco napisa³:
Magda C. to by chyba mogła, ale w filmie xxx pt. "D...a i uprzedzenie". Sorki, ale jakoś mi ona tak się ostatnio kojarzy
Widział ktoś "Samotność..."?
Ja widziałam niestety i kasa poszła spać. Staram się zapomnieć, że byłam na tym filmie żeby nie żałować. Książka jest dobra, ale film
Offline
Ja jakoś nie mogłam się przekonać do Deląga.Roli Petroniusza w Quo Vadis" nie udźwignął-może dlatego tak mi się wydawało bo oglądałam film tuż po przeczytaniu książki, nie widziałam tam tych uczuć, tych emocji, trochę był bezwyrazowy... więc nie wiem czy dałby radę jako Mr. Darcy... Jednak po obejrzeniu "Ja Wam pokażę" zaczynam się do niego przekonywać. Może on tak jak wino i Colin Firth-im starszy tym lepszy...?
Offline
jak dla mnie Deląg jest drętwy w każdej roli. W Ja Wam Pokażę - również (na szczescie nie było go tak wiele). Jedynie w Tygrysach Europy mi sie podobał.
Offline
jak dla mnie Deląg jest drętwy w każdej roli. W Ja Wam Pokażę - również (na szczescie nie było go tak wiele). Jedynie w Tygrysach Europy mi sie podobał.
Offline
Żona była na spotkaniu "z aktorem" w szkole. Było to chyba krótko przed premierą "Ogniem i mieczem". Stanął na środku i "no, pytajcie, co chcecie wiedzieć..." Jak już go ktoś zapytał o Petroniusza, to opowiadał jak to musiał się zastanowić nad swoim chrześciajaństwem, aby powiedzieć Chrystys żyje. Jak mi to żona opowiadała, to nie wiedziałem czy się śmiać czy płatkać...
Offline
maliva napisa³:
Ja jakoś nie mogłam się przekonać do Deląga.Roli Petroniusza w Quo Vadis" nie udźwignął
Nic dziwnego, bo Petroniusza zagrał Linda
E.
Offline
Upss! No to ładnie wpędziłam "w maliny".. Oczywiście Winicjusza!
Elentari-dzięki za czujność.. Aż rumieńcem się oblałam
Offline
a ja sie nie zoriwntowalam...
Mnie sie oni tez zawsze mylili...
Offline
Wg mnie na pana Collinsa pasowałby może Globisz....
Jeśli chodzi o innych, to raczej typów nie mam.
Co do pana Darcy'ego - Kot w żadnym wypadku!
Agnieszka Dygant ewntualnie na LydiÄ™ ;-)
Ps. Gdzieś w obsadzie widziałabym też Żmijewskiego (typ urody jakoś mi do tych czasów pasuje), choć wiekowo trochę zbyt dojrzały :-)
Ostatnio edytowany przez Asia Katastrofa (2006-12-30 21:44:54)
Offline
Globisz jest za stary na Collinsa, Dygant na Lydie.
A Kot we fraku wygląda iście arysKOTratycznie
Offline
No ba! Ale spośrod młodych aktorów to nie widzę nikogo, przykro mi.
Skoro Lidia miała niespełna 16 czy 17 lat i mielibyśmy się tego jakoś tam trzymać przy obsadzie, to chyba pozostaje tylko dziewczyna grająca Julkę w "Na dobre i na złe". Kwestię urody celowo pomijam :-)
Ps. Mam już typ na rolę Elisabeth: Karolina Gruszka
Offline
Oj Karolina, co całkiem neizły typ. Pasuje całkiem całkiem. Niby nie ma zniewalajaącej urody, ale jest niezwykle świeża i urocza. No i inteligentna. I z charakterkiem.
Tiaaa. to dobry typ.
I dlatego nadal będę się upierać przy Żołędziewskim jako Darcym.
Offline
Przyznam sie szczerze, ze nie znam mlodych aktorow Karolina Gruszka kojarzy mi sie z rozczochrana pannica z Przedwiosnia, ale moze moze...
To co dalej Damiecki (nie pamietam jak sie pisze ) na Bingleya?? a Rosati na jego siostre??
Offline
O nie!!! Damiecki jedynie mógłby na Collinsa być. Nie znosze go...
Dla mnie Karolina bedzie chyba przede wszystkim Niką ze Sfory. Jak dla mnie - mamy już polską Lizzy
Offline
Cha, cha! przyznam, że zabawa z polską obsadą nadspodziewanie mnie wciągnęła i znów mam klika typów na pozostale duże role :-)
1/ Whickam - Bartosz Opania
/choć chwilami wydaje mi się, że może i na Darcy'ego mógłby się nadać :-D/
2/ pan Bingley - Przemysław Cypriański (Kuba z "M jak miłość")
3/ siostry pana Bingley'a - (może) Agata Buzek i Maria Seweryn
4/ pani Bennett - Joanna Żółkowska
5/ pan Bennett - Marian Opania
Offline
Hmm. Przyznaje, ze Bartosz to kawał przystojniachy, ale jako introwertyk - raczej na Darcyego by pasił. Teoretycznie. Bo za stary - niestety.
Buzkówna i Seweryn - może może może, zwłaszcza że są do siebie dość podobne.
Ale Żółkowska, cóż... po zastanowieniu stwierdzam, że jednak nie. Uwielbiam ją, ale niestety urodą odstaje.
a może Janda na panią Bennet?
Nad Opanią myślę
Offline
AineNiRigani napisa³:
Hmm. Przyznaje, ze Bartosz to kawał przystojniachy, ale jako introwertyk - raczej na Darcyego by pasił. Teoretycznie. Bo za stary - niestety
E, za stary nie jest... (bodajże rocznik 1970).
Colin Firth był starszy wiekiem, gdy grał Darcy'ego.
Ale Żółkowska, cóż... po zastanowieniu stwierdzam, że jednak nie. Uwielbiam ją, ale niestety urodą odstaje
Od czegóż charakteryzacja ;-) Poza tym starsza pani Bennet, czy ona była piekna?
Żółkowska ma w swojej grze dużo egzaltacji. To mnie przekonuje do niej najbardziej :-) Pani Bennet ze swoimi lamentami i migrenami też ją miała.
a może Janda na panią Bennet?
Interpretuje zbyt nerwowo moim zdaniem.
Offline
Bartosz-jak najbardziej ale na Darcy`ego, na Whickama raczej jakoÅ› mi nie pasuje,
a może na Bingley`a Borys Szyc?- on już z twarzy jest sympatyczny...
Offline
Prywatnie obstawiałbym Marię Seweryn raczej na Charlottę Lucas. A czy jest podobna do Buzkówny? Nie powiedziałbym -- porównajcie sobie, proszę, ich nosy
Co do Collinsa -- młody, tęgawy... niestety, tacy w serialach raczej nie grywają. Latem w teatrze widziałem Michała Pielę. Może on??
Gruszka... może, może. Ostatnio ją widziałem w "Trzech siostrach" (choć krytyka zjechała).
Ale ja się nie znam -- nie oglądam serialów, a nawet więcej -- telewizji
Offline
Dziewczyny, a co sadzicie o tej aktorce (w roli Lizzy oczywiscie)??
Agnieszka Ciejka
A moze Wojtek Medynski na Darcy'ego??
Magdalena Górska jako Jane??
Kamil Mackowiak jako Bingley??
Katarzyna Walter jsko Pani Bennet?? za ladna??
Katarzyna de Borough??
Ostatnio edytowany przez apple_pie (2007-01-01 23:15:25)
Offline