Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Im wcze?niej zaczniesz, tym lepiej. Ja bym radzi?a wzi??? udzia?, bo nawet je?li nic nie wygrasz, to i tak wygrasz. Wiedz?.
mapki s? proste, o ile si? z nimi zapoznasz. Zawsze uwa?a?am, ze nale?y uczy? si? z map?. Kampania wrze?niowa - mapa, wojny w XVII w - mapa, podboje - mapa itd.
Offline
Bo wiesz, teraz w 2 klasie LO to wszyscy praktycznie olewaj? to z czego nie zdawaj? matury.
No, no... Jak ja chodzi?em do liceum (wiem, wiem, m?odzi nie cierpi? takich uwag ), to zacz?to olewa? 'niematuralne' i 'nieegzaminacyjne' przedmioty dopiero w klasie maturalnej (czwartej). I prywatnie by?em w?ciek?y. Bo 'olewaj?ca' wi?kszo?? próbowa?a obni?y? wymagania dla wszystkich. Ta wi?kszo?? wybiera?a si? u mnie na akademie ekonomiczne i na przyk?ad nie potrzebowa?a znajomo?ci fizyki, której ja, startuj?c na kierunek politechniczny z trudnym egzaminem wst?pnym, bardzo potrzebowa?em.
HerMio: ja teraz startuj? w zupe?nie innych konkursach -- w ka?dym razie licz? si? z tym, ?e przy pierwszym starcie, a nawet pierwszych dwóch, nic z tego nie b?dzie. Ale ka?dy start oznacza nie tylko w?asn? nauk?, ale tak?e nabranie do?wiadczenia. Poznaje si? konkursowy tryb, typy 'zada?', oswaja konkursow? procedur?. S?owem -- je?li mo?esz -- startuj!
Offline
Aine i pak4 chyba macie racj?. Mog? tylko zyska?, jak mi troch? gorzej pojdzie to mi nikt g?owy nie utnie (chyba)...
W sumie na konkurs z polaka te? nie chcia?am i??, a warto by?o, bo na rejon si? dosta?am. Mo?e to nie jest wielkie osi?gni?cie, ale zawsze co?
Offline
Hermia, jasne nie masz si? co zastanawia?, startuj w konkursie, zawsze b?dziesz si? mia?a czym pochwali? nawet je?li nic nie wygrasz.
Tydzie? temu by? sprawdzian z historii dosta?am 4,5 w?a?ciwie troch? przez w?asn? g?upot? odpowiedzia?am ?le na dwa pytania. Ale i tak by?am z siebie zadowolona nauczy?am si? tych wszystkich tematów na pami??. A dzi? oczywi?cie po?owy ju? nie pami?tam. :cry: Teraz zaczn? stosowa? metod? Aine z notatkami i zobaczymy jak mi pójdzie.
Je?li chodzi o olewanie to mój wychowawca sam powiedzia? ?eby?my nie przejmowali si? innymi przedmiotami tylko tymi z jakich zdajemy matur?. Bo matura jest najwa?niejsza. A moja klasa jest, je?li chodzi o przedmioty jednomy?lna. Czyste z?o to matma, fizyka i chemia. Wi?c pod tym wzgl?dem nie mog? narzeka?.
Offline
Drogi paku - teraz mamy podzia? przedmiotów na podstawowy i rozszerzony. Wi?c jest nawet nie?le. Niemniej ja te? uwa?am, ?e m?czenie mnie z funkcji kwadratowej, hybrydyzacji w?gla czy przewodzenia ciep?a....no wybaczcie, ale na anglistyce ani nawet w ?yciu mi si? raczej nie przyda. A ocen? musz? mie? dobr?, bo idzie na ?wiadectwo maturalne. Wi?c wyj?cia nie ma, trzeba si? uczy?.
Offline
HerMia, we? koniecznie udzia? w tym konkursie! Ja od 1 gim bior? udzia? w konkursach historycznych i w tym roku pewnie te? wezm?. Nie masz nic do stracenia, a wiele do zyskania. Powodzenia
Offline
Drogi paku - teraz mamy podzia? przedmiotów na podstawowy i rozszerzony.
U mnie wprowadzi?a to nieformalnie dyrekcja liceum. Ale dopiero na semestr przed matur?. Oczywi?cie, znali?my nasze przysz?e przedmioty egzaminacyjne wcze?niej i co wytrwalsi od roku, czy dwóch, przyk?adali si? do nich bardziej. Ale na ponad rok przed matur? nikt nie o?mieli?by si? powiedzie?, ?e to czas, by rezygnowa? z nauki innych przedmiotów!
Niemniej ja te? uwa?am, ?e m?czenie mnie z funkcji kwadratowej, hybrydyzacji w?gla czy przewodzenia ciep?a....no wybaczcie, ale na anglistyce ani nawet w ?yciu mi si? raczej nie przyda. A ocen? musz? mie? dobr?, bo idzie na ?wiadectwo maturalne.
Tak, ale mam nadziej?, ?e Tobie nie przeszka, ?e inni si? tego ucz?? Bo w mojej licealnej klasie wielu przysz?ym ekonomistom to przeszkadza?o
A poza tym zazdroszcz? funkcji kwadratowych Ja ju? zapomnia?em, ?e matematyka mo?e by? taka prosta
Offline
Katarzyno- zale?y jak si? uczysz, je?li na zasadzie "4 Z" (w Twoim przypadku "3 Z" ) , to ta wiedza natychmiast ulatuje. Aby w g?owie zosta?o, trzeba systematycznie powtarza?. Wtedy daty, nazwiska, poj?cia same b?d? wyskakiwa? z g?owy.
Ja olewa?am wszystkie przedmioty niedyplomowe, dba?am o sredni? na koniec, wi?c w praktyce, w klasie maturalnej zakuwa?am jak ruski osio?.
Ale nigdy nie przysz?o mi do g?owy obni?a? poziomu z jakiego? przedmiotu, bo ja nie zdaj? z niego matury (powiem wi?cej, moja klasa z wielu przedmiotów - matematyki, polskiego, angielskiego, WOSu - mia?a podwy?szony poziom wymaga?). Ani te? nie narzeka?am, ?e po cholere mi jaka? tam wiedza. Jak by?o mi trudno, gdy sz?am do domu z wiadomo?ci? o jakim? zagro?eniu, powtarza?am sobie "Widzia?y ga?y co bra?y". Wiedzia?am na co si? pisz? id?c do mojego liceum. Wiedzia?am po co id? i za co l?duj? w o?lej ?awce. Wszystkie moje pa?y i pi?tki by?y strannie wypracowane.
Dodam jeszcze, ?e nie tylko mnie nie przyszysz?o co? takiego do g?owy. Nikomu z mojej klasy.
Offline
sorki, ma?e sprostowanie i dodatek - zbuntowa?am si? z religii. I to by?a moja jedyna pa?a na semestr
Offline
Nigdy nic nie wiadomo. Ja na maturze zdawa?em histori?, ba, nawet studiowa?em rok i co? I jako kto pracuj??
Offline
Je?li chodzi o olewanie to mój wychowawca sam powiedzia? ?eby?my nie przejmowali si? innymi przedmiotami tylko tymi z jakich zdajemy matur?. Bo matura jest najwa?niejsza. A moja klasa jest, je?li chodzi o przedmioty jednomy?lna. Czyste z?o to matma, fizyka i chemia. Wi?c pod tym wzgl?dem nie mog? narzeka?.
Katarzyno! Moja wychowawczyni na pocz?tku roku szkolnego te? co? takiego nam powiedzia?a!
A w odwecie za to nasz profesor od biologii na ka?dej lekcji mówi nam (klasie humanistycznej :!: ), ?e nie warto uczy? si? historii, bo kogo interesuje to co wydazy?o si? kilka tysi?cy lat temu, a biologia jest o wiele bardziej interesuj?ca.
Ach...
Offline
Startuj w konkursie. JA chcia??m od 1 klasy ale nauczyciekla twierdzi?a ?e nie warto bo i tak dalej nie przejdziemy.... :?
Offline
Zosta?am przekonana w 100%. Id?! Dzi?kuj? Wam za rad?! Sama bym si? chyba nie zdecydowa?a.
Z drugiej strony wiem, ?e nie mam wielkich szans, bo startuja osoby, które mia?y wysokie osi?gni?cia na szczeblu powiatowym, ale co tam! Raz si? ?yje
Offline
Brawo za decyzj?! G?owa do góry, my wszystkie wierzymy w Ciebie
Offline
Brawo za decyzj?! G?owa do góry, my wszystkie wierzymy w Ciebie
Mi?o mi Kitty
Offline
No, to teraz ja si? zapytam. Mam wypracowanie napisa?, oto temat:
Aprioryzm - historia w s?u?bie ideologów. Omów problem w oparciu o faktografi? z historii staro?ytnej, nowej lub najnowszej.
I tak: prof. powiedzia? o nazistach i sarmatach...a ja bym chcia?a co? innego opisa?. Mam nadziej?, ?e pomo?ecie i naprowadzicie mnie troch?.....
Offline
Zacznij od wyja?nienia poj?cia Aprioryzmu (s?dze ?e w tym przypadku musisz si? oprze? na za?o?eniu Kanta)
Je?li chodzi o przyk??dy pos?uzenia si? histori? dla ideologii to tak na szybko:
1. Tworzenie historii za ?ycia przywódców (cesarze rzymscy, Aleksander Macedo?ski)
2. Tworzenie legend i boskiego lub nadprzyrodzonego pochodzenia w?adców (np.Merowingowie, cesarze)
3. Tworzenie kronik "na zamówienie" opisuj?cych histori? i dzieje danego w?adcy (dlaczego kronikarze pisali w superlatywach - mo?esz poda? przyk?ad Einharda, Galla Anonima, D?ugosza)
4. Pieknym przyk?adem historii w s?u?bie ideologów jest historia ko?cio?a chrze?cija?skiego, cz?sto fa?szowana przez w?adze, cenzurowana (kwestia inkwizycji, reformacji, prze?ladowan itd).
5. No i oczywiscie okres stalinizmu, gdzie propaganda i interpretacja historii na potrzeby partii jest widoczna równie jasno jak w przypadku nazizmu.
Offline
Dzi?kuj? stokrotnie Aine, jeste? kochana. Bardzo mi pomog?a?. Czy jakby co to mog? si? w trakcie pisania pyta?? Bo wiesz ja z historii to kompletne zero jestem.
Offline
Dzi?kuj? stokrotnie Aine, jeste? kochana. Bardzo mi pomog?a?. Czy jakby co to mog? si? w trakcie pisania pyta??
Bo wiesz ja z historii to kompletne zero jestem.
Ale? oczywi?cie ?e mozesz. Ch?tnie pomog?
Ale wiesz jak to ze mn?. Dam Ci w?dk?, kanapki na drog?, kapelusik od s?o?ca, ciep?y sweterek, ale rybk? to ju? musisz sobie z?owi? sama.
Offline
A dzi?kowa? Aine. Mnie to odpowiada. Nasz profesor za?yczy? sobie r?cznie, bo jak stwierdzi? "musicie chocia? (je?li jakim? cudem znajdziecie to w internecie) postara? si? i przepisa?". Ale ja zdaj? matur? i chc? si? sama pom?czy?. Tak wi?c jakby co, to b?d? Ci? wykorzystywa?. :twisted:
Offline
Ja równie? potrzebuj? pomocy forumowiczów zainteresowanych histori?. Czy znacie mo?e jakie? adresy internetowe lub ksi??ki na temat staro?ytno?ci i ?redniowiecza? Chodzi mi o te napisane w miar? zrozumi?ym dla gimnazjalisty j?zykiem. Przygotowuj? si? na konkurs, wi?c wol? korzysta? ze sprawdzonych ?róde?
Offline
kitty to jest zbyt ogólne. Czy chodzi ci ogólnie o epok? staro?ytno?ci i ?redniowiecza, czy wyszczególnienie historii Polski i Europy, czy te? o jaki? konkretny wycinek (czy geograficzny, czy chronologiczny). Bo ja Ci mog? strzeli? lista lektur (dla gimnazjalistów oczywiscie), ale tego mo?e by? sporo... Z historii Polski moge dac moje notatki (s? bardzo przejrzy?cie napisane - nogrmalnym j?zykiem, ale to jednak poziom akademicki).
Jeannete, je?li tylko mo?na to wykorzystuj ile si? da
P.S. Do moderatora: przerzu?cie te rozmowy i konsultacje do nowego watku, ok?
Offline
materia? jest do?? obszerny...wygl?da to mniej wi?cej tak:
-staro?ytno?? (Izrael - przywódcy, wierzenia, terytorium, Grecja: Ateny, Sparta, demokracja, wojny z Persj?, nauka, kultura, pó?niej Rzym, prawo rzymskie, idea pa?stwa obywatelskiego, pocz?tki chrze?cija?stwa)
- ?redniowiecze ( religia i kultura Arabów, przyczyny i podzia? chrze?cija?stwa, idea odbudowy cesarstwa i jedno?ci chrze??ija?stwa : Bizancjum, Karol Wielki jego poprzednicy i nast?pcy, Ottonowie, nast?pnie pa?stwo polskie w okresie X - XV wiek, Europa w okresi uniwersalizmów, krucjat i wlki o inwestytur? i nowe idee okresu pó?nego ?redniowiecza i renesanu)
jest tego troch? 8O
Ogólne motto konkursu: "Wierni swoim ideom i przekonaniom na przestrzeni dziejów - od staro?ytno?ci do wspó?czesno?ci
ta wspó?czesno?? to pewnie II etap
Offline
Dobra, to ja jeszcze zapaso?ytuj?. Aine czy mog?aby? jakie? ?ród?a, teksty, tytu?y do tego tematu z ko?cio?em? Bo to tak ma by?, tak?: ?e w?adze ale te? Kosció? sam w sobie te? zmienia? histori? itd.? Bo ja nie bardzo wiem jak to zacz?? i na czym si? oprze?.
Offline
Dobra, najpierw Kitty:
Grecja - Wipszycka i Bravo "Historia Grecji" (albo co? takiego. Tytu?u nie pami?tam dok?adnie, ale autorzy pewni. Napisali wspolnie swietna prace z zakresu staro?ytnej Grecji. Bardzo przyst?pnie napisane. Praca ma 2 tomy i zawiera w zasadzie ca?o?? od prahistorii Grecji do Aleksandra Wielkiego i czasów rzymskich. Mo?na sobie wybra? interesuj?ce fragmenty (poszukam w swoich notatkach, to przesl? Ci streszczenie). Jest to praca akademicka, ale napisana ?wietnym j?zykiem. Dodatkowo ustrój Aten i Sparty ?wietnie opisuje Wolski (Historia staro?ytna powszechna, wyd. PWN).
Je?li chodzi o Rzym - tutaj polecam przede wszystkim Poczet cesarzy rzymskich Krawczuka. Jest rewelacyjny i za?o?? si?, ?e po?kniesz to na bezdechu. Krawczuk ma dar pisania, zawsze czyta si? go ?wietnie, a przy tym to kawa? dobrego historyka. Poczet... ma w sobie mnóstwo ploteczek, skandali - czyli to co lubimy najbardziej
co do Izraela - tutaj ci?zki orzech do zgryzienia, ale Wolski powienien Ci? uratowa?.
Przy ?redniowieczu polecam dwie prace o takim samym tytule Historia sredniowieczna powszechna. Jedna jest autorstwa Manteuffla, druga Benedykta Zientary. Zientara pisze przystepniej, ale jest ciut trudniej dost?pny (aczkolwiek obie s? w ka?dej bibliotece )
Do pa?stwa polskiego na poziomie gimanzjalnym polecam Paw?a Jasienic?. Jasienica to publicysta, nie historyk, wi?c w jego pracach jest du?o tendencyjno?ci, przemilczania lub omijania wa?nych wydarze?, ale jest wspania?a pozycj? jako ksi??ka pierwszego kontaktu z histori?
Ogólne motto konkursu: "Wierni swoim ideom i przekonaniom na przestrzeni dziejów - od staro?ytno?ci do wspó?czesno?ci
Przyznam, ze temat konkursu jest bardzo trudny (w zesz?ym roku by? du?o prostszy). Przemy?l? go jak go przegry?? i dam Ci zna?, ok?
Offline