Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#176 2006-08-13 23:42:21

megg
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego



Po prostu lubi? muzyke z XVIII wieku

Co do o?wiadczyn (I) -- zdaje mi si?, ?e Darcy by? tak skoncentrowany na walce z sob? samym, ?e o uczuciach Lizzy nawet nie pomy?la?.


Bardzo interesuj?cy jest pomys? w DiU'05 -- tam sugeruj?, ?e co prawda Darcy zakocha? si? troch? wcze?niej, ale decyduj?cy by? wspólny taniec w Netherfield. St?d i taka scena pierwszych o?wiadczyn, gdzie "o ma?o si? nie ca?uj?".

A teraz mówicie, ?e on j? pokocha? po swoich o?wiadczynach smile

1)Czy znasz tytu? jakiej? dobrej ksi??ki o tej?e muzyce? Je?li tak-podziel si? wiedz?, bo szukam i znale?? nie mog?, a je?li nie znajd?, jestem pogrzebana wink Help roll
2) Na pewno by? skoncentrowany big_smile
3) Jak ogl?da?am wersj? "P&P" '05 z komentarzem re?yserskim, to "autor mia? na my?li", ?e ona go pokocha?a po o?wiadczynach-"Lizzy utraci?a go, kiedy zda?a sobie spraw?, ?e go pragnie", tak?e troszk? wcze?niej ni? Lizzy '95, ale te? tutaj nie by?o sze?ciu godzin do dyspozycji wink Ale masz racj? z tym ta?cem-te? tak odebra?am t? scen?.
4) Nie ?e j? pokocha? po o?wiadczynach, tylko ?e j? pokocha? BARDZIEJ po o?wiadczynach, bo lepiej pozna?. Zaznaczy?am, ?e to tylko moja spekulacyja big_smile Ale nie mog? si? oprze? temu wra?eniu :oops:

Offline

 

#177 2006-08-14 00:15:50

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Moim zdaniem nie mo?na kocha? bardziej lub mniej. Kocha si? inaczej, ale nie bardziej. Wi?c po o?wiadczynach ani jej nie pokocha?, ani tym bardziej mocniej. Natomiast wydaje mi si?, ?e po o?wiadczynach zacz?? j? bardziej szanowa?, a przez to dostrzeg? co mu przesz?o mi?dzy palcami big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#178 2006-08-14 00:19:18

megg
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

O.k tak mo?e by? big_smile

Offline

 

#179 2006-08-16 11:06:20

Marija
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

tak... dok??dnie smile

kiedy Jane nie mog?a uwie?y? w to, ?e Lizzy "przyj??a" Darcy'ego, zapyta?a siostr?, kiedy si? w?a?ciwie w nim zakocha?a, albo zrozumia?a ?e go kocha. a Lizzy jej powiedzia?a, ?e nie wie dok?adnie kiedy, ale najprawdopodobniej wtedy, kiedy zobaczy?a Pemberley.

no có?, dla kompletnego mato?a wskazywa?oby to jednoznacznie na to, ?e Lizzy by?a materialistk?, i na dodatek wyrachowan?. ale podkre?lam, ?e dla kompletnych mato?ów.

Aine, mo?e masz racj?. skupia?am si? raczej na tym, ?e Lizzy z nim rozmawia, a nie o czym... wyrazy szacunku i przeprosinki smile

Jasna sprawa, nie do??, ?e zobaczy?a Pemberley, to jeszcze jego w?a?ciciela jako Mistera Mokrej Koszuli. big_smile Mnie by wystarczy?o lol

Offline

 

#180 2006-08-16 11:10:12

Dione
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Kilka dni nieobecno?ci i nie poznaj? tematu wink
Ale to dobrze, to bardzo dobrze.....
Powiem szczerze: nie mam si?y wszystkiego czyta? i g?owi? si? nad ka?dym postem. Jestem ledwie ?ywa, przesz?am w?a?nie siln? gryp? ?o??dkow? i ?wiat dla mnie straci? barwy. A je?li kto? wybiera si? na Warmi? lub Mazury, to ostrzegam: zanosi si? na jakby niewielk? epidemi?, wirusy s? wsz?dzie :twisted: .
Mój stan fizyczny i co si? z tym wi??e tak?e psychiczny sprawia, ?e mój ostry j?zyk troszk? si? st?pi?. Dlatego bez zb?dnego kr?cenia opowiem Wam o jedynym, na razie, powodzie naszej fascynacji panem Darcy'm, na który nie mam odpowiedzi. Mo?e która? z Was ja znajdzie :twisted:
Pan Darcy idea? pe?en wad. Tak go mo?na scharakteryzowa? po przeczytaniu ksi??ki. Jest inteligentny, wykszta?cony, przystojny, bogaty, honorowy i dobry a? do przesady. Na swoje nieszcz??cie tak?e okropnie nie?mia?y, co ukrywa pod mask? rezerwy i dumy. Sprawia wra?enie wiecznego malkontenta, dobrze czuje si? tylko z lud?mi, których zna kilka lat i to jedynie we w?asnym domu. Jednym s?owem: nudziasz :twisted:
Z w?asnego do?wiadczenia wiem, ?e nie jest to osoba ?atwa we wspó??yciu. Ale...
Dlaczego wi?c tak go lubimy?
Mam tylko jeden pomys? i nie wiem czy si? ze mn? zgodzicie.
My?l?, ?e chodzi tu o jego mi?o?? do Lizzy. Ale absolutnie nie mówi? tu o jego wierno?ci czy czym? podobnym. Chodzi mi o ?ar tej mi?o?ci. ?adem z bohaterów JA nie pokaza? takiej si?y uczucia. Je?li przychodzi?o do o?wiadczyn JA pisa?a, ?e ...on poprosi?, a ona jako dama go przyj??a i byli bardzo szcz??liwi, ?e si? zrozumieli... i takie tam. W tej chwili nie przypominam sobie ?adnego bohatera JA, który powiedzia?by w?asnymi s?owami (nie narratora) "Pani kocham Ci? i pragn? po?libi?". A Darcy to zrobi?. Troszk? zacytuj?: "Na pró?no walczy?em ze sob?. Nie zd?awi? mego uczucia. Pani pozwól mi wyzna? jak wielbi? Ci? i kocham!". Takich nami?tnych s?ów na pró?no mozna szuka? w jej innych powie?ciach. Jego uczucie nie by?o platonicznym zakochaniem si?, nie on jej tak?e po??da?. Troch? z jego strony egoistyczne to by?o, ale my lubimy, gdy m??czy?ni s? egoistyczni, je?li chodzi o nas. Chcemy, by chcieli nas i tylki nas. Chcemy nami?tno?ci. Ale nie takiej "na talerzu" jak u Wickama i Lidii, lecz bardziej ostro?nej. Widocznej tylko dla zakochanych. I taki by? Darcy. Jego mi?o?? by?a pasj?, by?a nami?tno?ci?, lecz wyg?adzon? przez rezerw? jego usposobienia. I my?l?, ?e za to tak go cenimy. Za nami?tno??, któr? pokaza?, cho? ukry? przed ?wiatem.
I co Wy na to???


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#181 2006-08-16 12:55:21

megg
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Dione, brakowa?o Ci? tu big_smile
Ale my w sumie ju? w podobnym kierunku szli?my z dyskusj?, wy?ej znalaz?oby si? troche wypowiedzi zbli?onych do Twojej, nie mniej jednak, pi?knie to wyrazi?a? smile
ps. na Warmi? nie jad?, jak tam s? wirusy.......

Offline

 

#182 2006-08-16 13:08:51

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Jasna sprawa, nie do??, ?e zobaczy?a Pemberley, to jeszcze jego w?a?ciciela jako Mistera Mokrej Koszuli. big_smile Mnie by wystarczy?o lol

No ale to w filmie.
A poza tym, jako? na mnie ta koszula nie robi wra?enia big_smile
Co do Dione - mo?e co? w tym jest? Nad tym si? nie zastanawia?am. No


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#183 2006-08-16 13:27:10

Dione
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Dione, brakowa?o Ci? tu big_smile
Ale my w sumie ju? w podobnym kierunku szli?my z dyskusj?, wy?ej znalaz?oby si? troche wypowiedzi zbli?onych do Twojej, nie mniej jednak, pi?knie to wyrazi?a? smile
ps. na Warmi? nie jad?, jak tam s? wirusy.......

Mi?o mi, ?e za mn? t?skni?y?cie wink


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#184 2006-08-16 13:34:05

Dione
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

A swoj? drog? ciekawe, czemu akurat jego JA obdarzy?a tak? dyskretn? nami?tno?ci? :?:
:twisted: Nowa dyskusja :?: :?: :twisted:


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#185 2006-08-16 13:42:25

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

mo?e dlatego, ?e by? tak naprawd? jej pierwszym bohaterem?


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#186 2006-08-16 14:06:16

Marija
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

A swoj? drog? ciekawe, czemu akurat jego JA obdarzy?a tak? dyskretn? nami?tno?ci? :?:
:twisted: Nowa dyskusja :?: :?: :twisted:

A mo?e mia?a na widoku jaki? ?ywy pierwowzór? Dlatego Darcy wyszed? jej taki ?ywy, nami?tnie nami?tny i ?arliwy niespotykanie.... roll A tak na boku, to równie? nie cierpi? grypy jelitowej, bo zwala mnie na 24 godziny z nóg (przysi?gam, z zegarkiem w r?ku!). A znam takich, co potrafi? z t? "gryp?" prawie normalnie funkcjonowa? :? :?:

Offline

 

#187 2006-08-16 16:26:15

Katarzyna
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Dione naprawd? nie zazdroszcz?. Mnie grypa ?o??dkowa dopada prawie co roku i za ka?dym razem w ferie. Raz nawet wyl?dowa?am w szpitalu. No, ale to chyba nie na temat. :?

Ostatnio szuka?am pewnej piosenki i wpisa?am do Googli „love is ewrywher”. Wesz?am na pierwsz? lepsz? stron? a na niej by?y wypisane ró?ne s?awne pary takie jak Romeo i Julia np. ale na pierwszym miejscu znajdowali si? Elizabeth i Mr. Darcy. Zgadzam si? z wami, Darcy nie by?by tak s?awny gdyby nie Lizzy. big_smile

Offline

 

#188 2006-08-16 16:49:59

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

jak juz tak ?o??dkowo si? zrobi?o, to dodam, ?e mnie takie grypsko bra?o zawsze w weekendy big_smile

A na grypke jelitow? polecam Coca-cole. Ale wy??cznie oryginaln? (nie pepsi, tylko cole), odgazowan? i ciep??. Nie jest smaczna, ale skuteczna. Mnie "przepisa?a" lekarka i zwykle skutkuje (tzn zmniejsza dolegliwosci i leczy objawy)


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#189 2006-08-16 21:57:06

caroline
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

My?l?, ?e chodzi tu o jego mi?o?? do Lizzy. Ale absolutnie nie mówi? tu o jego wierno?ci czy czym? podobnym. Chodzi mi o ?ar tej mi?o?ci. ?adem z bohaterów JA nie pokaza? takiej si?y uczucia

Pozwol? sobie przypomnie? kapitana Wentwortha i jego list big_smile
Ale zgadzam si? z Tob? Dione, chodzi o si?? uczucia, doda?abym jeszcze, ?e skontrastowan? z jego wcze?niejsz? rezerw?, te s?owa pojawiaj? si? zupe?nie niespodziewanie w ustach trzymaj?cego si? raczej na dystans Darcy'ego. Nami?tne uczucie pod pancerzem oboj?tno?ci. tongue

Offline

 

#190 2006-08-17 07:52:41

Marija
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

jak juz tak ?o??dkowo si? zrobi?o, to dodam, ?e mnie takie grypsko bra?o zawsze w weekendy big_smile

A na grypke jelitow? polecam Coca-cole. Ale wy??cznie oryginaln? (nie pepsi, tylko cole), odgazowan? i ciep??. Nie jest smaczna, ale skuteczna. Mnie "przepisa?a" lekarka i zwykle skutkuje (tzn zmniejsza dolegliwosci i leczy objawy)

lol O tak, zupe?nie na temat! lol lol Coca-col? polecam na wszelkie md?o?ci i tp. wink

Offline

 

#191 2006-08-17 20:18:38

lemonick
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

C-C dobra na wszystko (z wy??czeniem odchudzania)

a tak nie na temat. czy nie s?dzicie, ?e Mathiass (nie wiem czy dok?adnie tak si? to imi? pisze) jest w typie pana Darcy'ego?

http://www.filmweb.pl/Yannis,Baraban,fi … ,id=136275


-Co to jest prawdziwe JA? (...)
-To kim jeste?, a nie to, co z Ciebie zrobiono.
Paulo Coelho

Offline

 

#192 2006-08-17 20:19:41

lemonick
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

oczywi?cie ten Mathiass z Horoskopu ?mierci...


-Co to jest prawdziwe JA? (...)
-To kim jeste?, a nie to, co z Ciebie zrobiono.
Paulo Coelho

Offline

 

#193 2006-08-17 20:23:00

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

hmm. Nie s?dze big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#194 2006-08-17 21:18:23

HerMia
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Ulala! Widz?, ?e czytelniczki si? rozpisa?y na temat pana Darcy'ego. Wiecie na czym wg polegoa jego fenomen? Bo Darcy to Darcy. Po prostu. Cy? nie lubimy go za t? niecodzienn? metamorfoz?? Cz?owiek dumny i uprzedzony nagle staje si? zupe?nie inny. Czy kiedy pierwszy raz czyta?y?cie ksi??k? nie uderzy?o Was jaka zmiana w nim zasz?a kiedy spotka? Lizzy w Pemberley?

Offline

 

#195 2006-08-17 21:24:45

lady_kasiek
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

To akurat w sumie nei jest takie dziwne. Go?c zczai? ?e musi byc milszy.
No i móg? z Lizzy konwersowa? bo ju? nie by?a nieznajoma wink


GRITAR?? QUE ARDAN LAS BANDERAS POR LA FRATERNIDAD
QUE CAIGA EL PATRIOTISMO Y LA HOSTILIDAD RACIAL
CULTURA POPULAR...
Gran Derby dla Realu :!: :!:

Offline

 

#196 2006-08-17 23:03:02

zovka
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

A dla mnie zmiana ta nie by?aby tak widoczna, gdyby nie nag?a zmiana zdania Lizzie na temat pana Darcy'ego. Zacz??a zauwa?a? rzeczy, które wcze?niej przys?ania?a nienawi?c, ?al i irytacja. Przecie?, kiedy pozna?a prawd? ujawnion? w li?cie od Darcy'ego, mog?a patrze? na niego, jako na cz?owieka bez skazy i zaczyna? DOSTRZEGA? jego zalety. Swoj? drog?, ?e i on troch? z?agodnia?, w ko?cu, co by nie mówi?, dosta? kosza.


Somewhere in the music i can hear the bells.

Offline

 

#197 2006-08-18 09:57:01

Dione
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

A ja w dalszym ciago twierdz?, ?e Darcy zupe?nie si? nie zmieni?. Ca?y czas by? ?wietnym go?ciem, to tylko Lizzy tego nie widzia?a. W Pemberly by? jedynie bardziej przyjacielski, ale kiedy powróci? z Bingley'em do Netherfield znowu by? mrukliwy i ponury. Nawet Lizzy nie potrafi?a w to uwierzy?. Wi?c gdzie tu przemiana?


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#198 2006-08-18 09:59:17

Dione
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Ogromnie dzi?kuj? za tak wielkie zaiteresowanie moim zdrowiem wink C-C próbowa?am - tym razem zawiod?a :cry: Ale kieliszek wódki i kropelki ?o??dkowe dzia?aj? cuda :twisted:


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#199 2006-08-20 21:00:10

lemonick
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

widzisz? jak fajnie jest jak ktos za toba teskni..... smile wychodzi na to, ze jeste? tu bardzo lubiana smile


-Co to jest prawdziwe JA? (...)
-To kim jeste?, a nie to, co z Ciebie zrobiono.
Paulo Coelho

Offline

 

#200 2006-08-21 10:52:37

Dione
Użytkownik

Re: Fenomen pana Darcy'ego

Lemonick - dzi?kuj?, dzi?kuj? big_smile


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB