Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Hm...a dlaczego?Pytam z przeczystej ciekawo?ci...Nastolatk? ju? od dawna nie jestem, ale dojrza?a to chyba te? nie za bardzo, jak s?dz?, wi?c.....o?wie? mnie w kwestii tego recyklingu, bo mo?e ja jestem "uprzedzona"?
Offline
Dlaczego cenisz tych z odzysku? Tak serio pytam....
Offline
Bo ka?dy cz?owiek uczy si? na b??dach, szczególnie swoich.
Facet z odzysku do?? szybko orientuje si? co traci nie maj?c kobiety i sta?ej partnerki,
Jest najlepszym kandydatem na ojca
Zaczyna my?le? g?ow?,
Cz?sto jest ju? ustawiony w ?yciu, nie jest na dorobku
Potrafi by? nie tylko partnerem, ale i kumplem, przyjacielem
Jest lepszy w ?ó?ku
Je?li ma dzieci z poprzedniego zwiazku, za jednym zamachem, mo?e si? powiekszy? rodzina
Ogólnie, chodzi o to. Chocia? znalaz?oby si? jeszcze kilka innych powodów
Offline
Dzi?kuj? Aine:) Id? szuka? faceta z odzysku A tak serio-spyta?am, bo zawsze by?am jako? tak nastawiona sceptycznie do nich, znaczy do tych "z przesz?o?ci?"...I w?a?nie niedawno dotar?o do mnie, ?e to chyba ?le z mojej strony....
ps.1 Czy Ty to tak na w?asnym przyk?adzie?.....
ps.2 Ale off-topic....
ps.3
Jest lepszy w ?ó?ku
No co Ty?
Offline
Offtop? Nie do ko?ca . Piszemy o uprzedzeniach
Po drugie - od regu? sa wyj?tki
Offline
No dobra, jak nie offtop, to spytam jeszcze o jedno....
Czy my?lisz, ?e kobieta nie jest zazdrosna o przesz?o?? faceta z odzysku?
Offline
Nie mog? sie wypowiada? za inne kobiety, ale ja nie jestem
Offline
Ka?dy facet ma jak?? przesz?o??, nie tylko ci z odzysku.
Czy jeste? o ni? zazdrosna, czy nie, to kwestia indywidualna.
Inna sprawa, jak uk?adaja si? relacje z t? "przesz?o?ci?".
Na pewno nie jest to ?atwe dla kobiety, zw?aszcza, je?li sama nie jest z odzysku i nie ma ?adnych "obci?ze?", ale du?o zalezy od tego w jaki sposób facet rozsta? si? z ?on?, jakie ma uk?ady z dzie?mi itp. Czasem s?yszy si? o tzw. rodzinach wielorodzinnych, gdzie dzieci z obecnych i poprzednich zwi?zków oraz byli i obecni ma??onkowie tworza jedna wielk? rodzin?. Najcz??ciej jest jednak tak, ?e facet mimo rozpocz?cia nowego ?ycia stara si? byc jak najlepszym ojcem dla swoich dzieci, ale by?a i obecna ma??onka nie darz? sie jak?? wielk? sympati? i na ogó? nie spotykaj?. Aczkolwiek ta przesz?o?? czasem jest trudna do zaakceptowania zw?aszcza dla m?odych dziewczyn, które nagle zostaj? macochami.
Offline
Racja Fringillo, tyle ?e konflikty z eksiami to jednak nie jest powód do zazdro?ci.
Ja nigdy nie by?am zazdrosna o przesz?o?? któregokolwiek faceta. Natomiast zwykle jestem zazdrosna o tera?niejszo??.
Offline
Ja chyba jestem za mloda na taki powa?ny odzysk ale na jaki? malute?ki to czemu nie.
Aine m?dra niewiasta z Ciebie.
Offline
No konflikty nie, ale czasem dziewczyny nie potrafi? zaakceptowa? takich normalnych uk?adów, jakie powinny panowa? mi?dzy by?ymi, zw?aszcza jak maja dzieci i doszukuj? si? czego? wi?cej. Cz?sto tez ta przesz?o?? ma odbicie na tera?niejszo?ci, nie zawsze da si? oddzieli? j? grub? kresk? - st?d zazdro?? tam, gdzie jej by? nie powinno.
Ja te? nigdy o przesz?o?? zazdrosna nie by?am, no bo niby z jakiej racji? Natomiast je?li chodzi o tera?niejszo??, nie ma przebacz
Offline
Fringillo ja i tak po raz kolejny padam do nóg. Zawsze potrafisz tak pi?knie napisa? to co my?l?
Szkoda, ?e nie zna?am Ci? podczas studiów
Offline
Hehe, mo?e mimo to ci si? do czego? przydam? Polecam sie w ka?dym razie
Offline
Dzi?ki Dziewczyny, I love you Ju? wiem wszystko
Ja te? nie bywam zazdrosna o przesz?o??, ale niestety zgadzam si?, ?e nie zawsze da si? j? oddzieli? grub? kresk? i wtedy nietrudno o konflikty, o czym sama mia?am okazj? si? przekona?..heh..W ka?dym razie dzi?ki
A mia?o by? o panu Darcy'm..........
Offline
Ja b?d? swoje powtarza?a: ?e popularno?? pana Darcy cho?by na naszym forum jest skutkiem udanych ekranizacji i przystojnych aktorów odtwarzaj?cych t? posta?. Poza tym, jest to prawdopodobnie najlepsza (najdowcipniejsza, naj?ywsza itp.) powie?? JA, i st?d popularno?? jej g?ównego amanta pozytywnego przed ekranizacjami. Na nic wi?c Wasze, kochane moje, filologiczne analizy (bardzo interesuj?ce sk?din?d), bo w g?owie macie serial/film (do wyboru). Gdyby pana Darcy odstawi? aktor, który zagra? kapitana Wentwortha :? , wcale by tu tyle zachwyconych panem Darcy pa? i panienek nie by?o. Ot co
Co Ty na to, Dione?
A co powiesz na jego s?aw? przed poajwieniem si? telewizji? Czy wszystkie kobiety czytaj?ce D&U w latach dwudziestych, trzydziestych czy jeszcze wsze?niej ko?o roku 1900, wiedzia?y, ?e kiedy? zagra go jaki? przystojniak?
Offline
Z Marij? i lady_kasi? si? nie zgodz? - ja uwielbiam Darcy'ego ksi??kowego, a gdyby w ekranizacji mia? ko?sk? twarz kapitana Wentwortha, to po prostu film spocz??by na dnie szafy. :twisted:
Syndrom bad boy'a ju? pr?dzej, ale co zmiany - z tego co pami?tam pewna osoba do?? przekonuj?co podda?a w w?tpliwo?? jej istnienie. :twisted:
Ale za to...
Droga Pani Detektyw,
wreszcie mnie ol?ni?o! Dostrzeg?am niew?a?ciwo?? ca?ego naszego post?powania dedukcyjnego!A mianowicie: roz?o?y?y?my osob? delikwenta (zw. panem Darcy'm) na czynniki pierwsze, tj. przyjemn? powierzchowno??, du?e zasoby materialne, inteligencj?, wykszta?cenie, intryguj?cy sposób bycia, ?ywe uczucia, itp. itd. Porównuj?c te cechy - ka?d? z osobna - z cechami innych obywateli uzyska?y?my nastpuj?cy wniosek: "wymienione w?a?ciwo?ci s? w?ród spo?ecze?stwa na tyle powszechne, ?e ?adna z nich nie kwalifukuje delikwenta do przyznania mu pierwsze?stwa przed innymi m??czyznami". I tu w?a?nie tkwi nasz b??d: ?ADNA z cech Darcy'ego nie jest oryginalna, ale WSZYSTKIE razem tworz? niepowtarzalny idea? kobiecych marze?.
![]()
![]()
![]()
PS. Je?li i na to Dione znajdzie ripost?, to znaczy, ?e Darcy jest nic niewart, a nasze uwielbienie dla niego to jedynie ci??ki i nieuleczalny przypadek choroby umys?owej. :twisted: :twisted: :twisted:
Owszem razem to cud i idea?, ale dlaczego tak lubimy ten idea??? Nikt nie lubi ludzi zbyt idealnych, wi?c czemu my uwielbiamy ten akurat idea? i nikt nie wmówi nam, ?e post?pujemy bez sensu???
Offline
Nie by?o mnie kilka dni na forum i taki t?um, ?e ojej...
Jestem troch? zawalona robot? i nie mam zbyt wiele czasu, wi?c nie dam rady odpowiedzie? na wszystkie argumenty. Ale od razyu mówi? na wszystko co? si? znajdzie. Jak b?d? mie? wi?cej czasu w przysz?ym tygodniu to dok?adnie wszystko odpisz? i przanalizuj?. A na razie powiem wam, ze znalaz?am jeden argument (ale nie na forum, tylko w mojej skromnej wyobra?ni), na który nie mam odpowiedzi.
Wyjawi? w przysz?ym tygodniu.
Buziaki
Offline
Z Darcym jest chyba troch? tak, ?e jest idea?em, nie b?d?c wcale idealnym. A fenomen Darcy'ego wi??e si? w znacznej mierze z fenomenem DiU - jedno drugiemu wiele zawdzi?cza Nie da si? rozpatrywa? fenomenu Darcy'ego w oderwaniu od iskrzenia, jakie by?y mi?dzy nim a Lizzie, w oderwaniu od telantu JA, która postawi?a go w takich, a nie innych sytuacjach. Jego urok jest wypadkow? wielu niezale?nych czynników
Offline
Ju? wiem, ju? wiem!!!!!!! Darcy ma po prostu IDEALN? PROPORCJ? WAD I ZALET!!!! To jest ten "z?oty ?rodek" m?drców staro?ytnych! Jestem pewna, ?e to nag?e ol?nienie przypadnie Wam do gustu?
Bo jak nie, to ja si? obra?am i spadam z forum :twisted:
Offline
Ja b?d? swoje powtarza?a: ?e popularno?? pana Darcy cho?by na naszym forum jest skutkiem udanych ekranizacji i przystojnych aktorów odtwarzaj?cych t? posta?. Poza tym, jest to prawdopodobnie najlepsza (najdowcipniejsza, naj?ywsza itp.) powie?? JA, i st?d popularno?? jej g?ównego amanta pozytywnego przed ekranizacjami. Na nic wi?c Wasze, kochane moje, filologiczne analizy (bardzo interesuj?ce sk?din?d), bo w g?owie macie serial/film (do wyboru). Gdyby pana Darcy odstawi? aktor, który zagra? kapitana Wentwortha :? , wcale by tu tyle zachwyconych panem Darcy pa? i panienek nie by?o. Ot co
Co Ty na to, Dione?
A co powiesz na jego s?aw? przed poajwieniem si? telewizji? Czy wszystkie kobiety czytaj?ce D&U w latach dwudziestych, trzydziestych czy jeszcze wsze?niej ko?o roku 1900, wiedzia?y, ?e kiedy? zagra go jaki? przystojniak?
Przecie? napisa?am (patrz cytat w cytacie), ?e wynika to z popularno?ci tej nadzwyczaj UDANEJ powie?ci!
Offline
Kurcze, :oops: fringilla to samo wymy?li?a niezale?nie, dopiero zerk?am by?am :oops: Ale to tylko dowodzi s?uszno?ci naszej teorii. A zanim Dione wyjawi swoje przemy?lenia, to ja padn? z ciekawo?ci
Offline
Ja te? padn? :? Nie mniej jednak zgadzam si? z wami, Dziewcz?ta Darcy w?a?nie jest mieszank? wad i zalet w idealnych proporcjach....Dione zapewne co? na to wynajdzie, ale póki co, trzymajmy si? tego
Marija, nie spadaj z forum!!
Offline
Ok, zabawa jest przednia, jeszcze troch? wytrzymam
Offline