Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Jak sobie wspomnę wrażenia przy czytaniu, to nie mam specjalnej ochoty na wrażenia przy oglądaniu (i nie mam na myśli wrażeń węchowych :? ). Te wszystkie krwawe sceny i wyczyny tudzież technologie maja być w filmie?? :evil:
Offline
Widziałam trailer - niezwykle interesujący, w odcieniach czerwieni i czerni. Bardzo niepokojący i budzący napięcie.
Offline
No nie, żeby tylko nie horror 8O Ja już nerwów nie mam
Offline
No nie, żeby tylko nie horror 8O Ja już nerwów nie mam
Ja lubię thillery i to mi się widzi bardziej na thiller historyczny niż horror.
Offline
Co prawda bez 'i', ale trudno -- dzisiaj rano kupiłem "Romea i Julię" z Szekspirowskiej serii GW. I podobno gra "młodziutki" Alan Rickman. Podobno, bo będąc w pracy nie oglądam
Offline
Ha!!! Ja już tydzien temu zamówiłam.
Widziałam fragmenty w TV. JEST!!!
Offline
Weźcie wy ostrzegajcie zanim coś takiego napiszecie bo mi adrenalinka niebezpiecznie podskoczyła 8O
Offline
Pliz, ktoś ma jakowyś film z Alanem (tylko na dvd)? Niechaj zaspokoi moje dzikie pragnienie i podzieli się tym niewątpliwym szczęściem!
Offline
AineNiRigani napisa³:
psychologowie stwierdzili, że zamiłowanie do kotów i psów zależy od tego czego człowiek chce w związku z innymi. jeśli lubi dominować i rządzić - woli psy. one się zawsze poddają woli człowieka. Służą.
Jeśli ktoś preferuje związki partnerskie - woli koty. kot nie pozwoli się zdominować, otoczy człowieka prawdziwą i szczerą miłością (chyba nawet większa niż niejeden pies), uzależnia się od człowieka, ale nigdy mu nie będzie służył. Zaoferuje mu piękną, wspaniała i wierną przyjaźń na dobre i na złe.
Sorki, że odgrzewam stare offtopy, ale dopiero teraz dotarłam. I tak z ciekawości-jaki zwierzę wybierają ci, którzy preferują związek, w którym będą podlegać?...
A tak w ogóle, to też Alan baaardzo lubię żeby nie było, że jestem poza tematem! Kiedyś, jak będę w nastroju, np. po filmie, napiszę coś więcej
Offline
Ja tam zawsze jestem w nastroju na Alana... Ostatnio całkowicie zdominował moje sny No ale jednak bardzo Was proszę o jakiś film, bo mam tylko Romea i Dżulietę gdzie on no tego... jakby to ująć... ma taką ładną fryzurkę, a poza tym go zabija ten wstrętny Romek. Pozdrowienia dla wszystkich Alanoholiczek i -ów
Offline
Ulenko - również psy na ich związek przenosi sie choerarchia stadna - ktoś musi rzadzić, ktoś się podporzadkowac
Offline
Ale to wtedy pies rządzi? Uch. Pytam, bo nie mam doświadczenia z psami
Offline
Nie, drugi współpartner, który njaczęsciej również uwielbia psy z w/w powodów. Ma po prostu wieksze stado w któremu szefuje, wydaje polecenia i rozkazy.
Psychologowie pastwią się nad tym zjawiskiem już od kilku lat i z obserwacji wszystkich znajomych - coś niewątpliwie jest na rzeczy
ja sobie ten artykuł szczególnie zapamietałam ze wzgl. na te odnośniki
Ostatnio edytowany przez AineNiRigani (2007-01-20 02:19:11)
Offline
Aine podrzuć namiary na ten artykuł, bo tak mnie to troszkę zainteresowało. (Kociara do tego jestem)
Offline
Czemu to piszecie w Alanie? Ciągle mam nadzieję że ktoś odpowiedział na moją najgorętszą prośbę a tu nic. Zlitujcie się!
Offline
kas1a napisa³:
Czemu to piszecie w Alanie? Ciągle mam nadzieję że ktoś odpowiedział na moją najgorętszą prośbę a tu nic. Zlitujcie się!
Oj, to przez nasze zamiłowanie do offtopów.
Offline
Ja już jestem po Pachnidle Horrorem bym tego nie nazwała, ale film ma zdecydowanie mroczną aurę. Moim zdaniem jest fantastyczny Swietny dobór aktorów, bardzo malarskie zdjęcia... Alan gra jak zwykle rewelacyjnie
Offline
Alan jest jak zawsze najlepszy, w Pachnidle również, chociaż ten film to taki trochę... no nie wiem. Zaczęło mi się chcieć śmiać od momentu gdy znajdowali te gołe kobitki, każda z nóżką na nóżce, dokładnie wymyta/ wytarta/ wylizana przez głównego bohatera, który dziwnym trafem po zabiciu ich zechciał łaskawie podrzucić w jakieś dobrze widoczne miejsce by ktoś mógł je znaleźć. Może tak było w książce, powinnam ją dzisiaj mieć, więc się przekonam. Cieszę się tylko że Alan nie brał udziału w orgii. A może szkoda? Film ogólnie ok, atmosfera śmierdzącego Paryża oddana znakomicie
Ostatnio edytowany przez kas1a (2007-01-24 17:06:54)
Offline
Książkę przeczytałam dawno temu i już potem nie chciałam do niej wracać Jest dość obrzydliwa.
Offline
ja przeczytalm do połowy, potem coś mi przeszkodziło i jakoś do niej nie wróciłam.
Ale film zrobił na mnie wrażenie...
Offline
Przeczytałam książkę niedawno, wciągająca i moim zdaniem nieźle napisana choć treść nie jest zbyt, że tak powiem, głęboka:) Ciekawe jest spojrzenie na świat od strony zapachów, to prawda, że na codzień nie zastanawiamy się nad tym że tak naprawdę wszystko jakowyś zapach wydziela... Zastanawiam się tylko czemu ta książka wywołała taki szum, na mnie nie zrobiła jakiegoś powalającego wrażenia... zaraz coś o tym poczytam:)
Offline
Ja się przyznam, że wiele książek, któe czytałam nie mają sensu ani jakiejś wielkiej głębi. A mimo to wbiły się w kanon literatury z jakiegoś powodu. Ot Władca pierscieni na przykład... czy chociażby każdy romans czy kryminał. Czy to m jakis sens? Mozna sie zachwycac jezykiem WP w oryginale , ale tłumaczenie Skibniewskiej mi nie pasuje. łoziński również nie teges... (ososbiscie najbardziej cenie sobie Frąców). Albo agata Christie. Ani to wielka litertura, ani wielka intryga (zwykle potrafiłam tą panią wyczuć w połowie książki).
Ale przeciez czytanie to nie tylko zdobywanie nowych informacji, nauka. Ma nam sprawiac przyjemnosc, relaksować, oderwać chociaż na moment od codziennosci. Mnie Pachnidło prezeniosło na moment do cuchnącej brudnej XVIII-wiecznej (???) Francji. I biorąc potem kapiel cieszyłam sie ze mam dostep do biezacej ciepłej wody, mydła i szamponu. I po raz kolejny cieszyłam się że żyje na przełomie XXi XXI w.
Offline
Co do WP się nie zgadzam, głębia jest, jak Bajkał, a tłumaczenie pani Skibniewskiej uważam ża wspaniałe, baśniowo-botaniczno-wędrowne, pasujące jak ulał i nadające wyjątkowy klimat. Oczywiście nie twierdzę, że wszsytko co czytam musi mieć jakiś głębszy sens i absolutnie tak nie jest, Ainusia jak zwykle łapie za słowa, no ale najwyraźniej taka już jesteś Zastanawiałam się co sprawiło że akurat Pachnidło stało się takim hiciorem
Offline
A wracając do TEMATU to widział ktoś film gdzie goły Alan skacze z łódki?
Offline
Nie widziałam, ale właśnie idzie na TVP 2 film z młodym, ślicznym Allanem, z wąsami i bródką (a la hiszpańskie) i bosko wygląda
Offline