Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Na pólnocy też są miłośniczki twórczości JA, może mniej niż na południu ale są. Parę lat temu mieszkałam w Krakowie, piękne wspomnienia. Pozdrawiam
Offline
Jesień jest piękna. I wiosna. I zima.
Lato nie
Lato też! Chyba zapomniałas o Vivaldim, Haydnie i Piazzolli
Offline
Teoretycznie zapomniałam, ale obstaje przy swoim: Lato jest fuj!
Offline
A ja kocham lato!!! Jesień, ziemę i wiosnę też.... o ile jest piękna pogoda. A gdy jest ponuro i deszczowo tak jak dziś to wtedy poprawiam sobie humor "pogodną" książką lub filmem.
Offline
Np. ekranizacjÄ… DiU z 1995 r.
no, niekoniecznie...
Offline
Lato... Teraz za nim tęsknię, szczególnie teraz, gdy śnieg złapał mnie w drodze do szkoły (tak mi skarpetki przemokły, że wyglądały jak po praniu) i musiałam latać po całym mieście za butami...
Nie ma to jak słońce prześwitujące przez korony drzew, spacer w ciepły, letni dzień po lesie.. Nie to co uciekanie przed niedojrzałymi chłopakami których jedynym marzeniem jest natrzeć cię kilogramem śniegu albo brnięcie (dobrze??) przez tumany śniegu jak za dawnych lat (jak za komuny)... Tak, coraz bardziej utwierdzam się w tym, że lato to najlepsza pora roku...
Offline
przez tumany śniegu jak za dawnych lat (jak za komuny)...
A co ma śnieg do komuny?
A ja w takie mokre dni ciesze się że to właśnie nie jest lato.. Nie znosze tego upału, poparzeń, wydawania kasy na solarium zamiast na dobrą książkę. Jedynie letnie noce sa cos warte.
Offline
Serdecznie witam wszystkich wielbicieli książek Jane Austen.
Powieści Jane Austen odkryłam dość dawno i zakochałam się od pierwszego ich przejrzenia.
Jestem chyba najmłodsza, i na forum odważyłam się napisać dopiero teraz.
Żywię nadzieję, że ciepło mnie przyjmiecie
Witam bardzo gorÄ…co.
Offline
Ciepło witam w niekoniecznie ciepłym dniu
Offline
Cead Mile Failte Lizzy
Pamiętaj, jakie powitanie, takie przyjęcie
Offline
Hejka jestem Eliza.Jak się wkleja tapety do postów? :?: (nie jestem inteligentna.To jest pierwsze forum na którym odwazylam sie napisac)
Offline
Tapety??
Hm... Tapety to nie wiem.
Ale jak chcesz wkleić obrazek to jest taka strona: http://load.imageshack.us/ robi się upload wskazując plik, oraz wciska "Host it". Jeśli plik uda się załadować (z moim łączem domowym to źle wychodzi, wszystkie obrazy muszę udostępniać będąc w pracy
), to pokazuje się kolejna strona prezentująca obrazek i serię możliwych odwołań (linków). Z tego co pamiętam pasuje tu pierwsza wersja dla forów dyskusyjnych.
Offline
Cześć wam obu! Miło, że forum nie stoi w miejscu.
Offline
to pokazuje się kolejna strona prezentująca obrazek i serię możliwych odwołań (linków). Z tego co pamiętam pasuje tu pierwsza wersja dla forów dyskusyjnych.
Najlepiej wkleic I opcje thumbnaila. Lepiej sie prezentuje na forum (strona nie jest zapchana) i mniej serwer obciaza.
Offline
Witam wszystkich BARDZO serdecznie
W końcu zdecydowałam się zabrac glos na tym wspaniałym forum. Tak bardzo się cieszę, że jest aż tyle fanek twórczosci J.Austen W moim otoczeniu niestety takich osób nie jest zbyt wiele...
Krótko o sobie: pochodzę z Wałbrzycha, studiuję we Wrocławiu na Uniwerku. Mam jeszcze 20 lat Ogromnie interesuje mnie literatura, zwłaszcza taka trochę romantyczna (choc nie stronie od np. kryminałow, fantasy typu Władca Pierscieni oraz powiesci przygodowych <ach te szpady i płaszcze
>). Tworczoscia J.Austen zainteresowałam się w będąc w LO i od razu zapałałam do jej książek platoniczną miłościa
Oczywiście moja ulubiona książka to "DiU" ( i ten pan Darcy)
Wracam do niej kiedy tylko mogÄ™.
To moze tyle narazie
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!!
Offline
Witamy, witamy!
O! Widzę, że Wrocław ma mocną reprezentację
Offline
Dziękuję, za powitanie!! I mam nadzieję, że to forum będzie trwało i trwało...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
Offline
Witaj sredecznie Orchideo i baw siÄ™ dobrze
Offline
Witam wszystkich wspóluzależnionych!
Wzmacniam grono Warszawianek - bo chyba ktoś już jest na tym forum z najpiekniejszego miasta Polski... hehehe...
O fascynacji JA nie potrzebuje pisać - po cóż innego bym tu zaglądała... Hmmm.. co poza tym? Tolkien, GRR Martin, Thackeray, Eliot itd. Pożeram książki od najwcześniejszych lat: mniam, mniam. Czytałam mając 5 lat i tak już mi pozostało - najpiękniejsze wagary to te spędzone z Anią Shirley i Frodo. A i teraz, w podeszłym wieku chrystusowym, te najmilsze (prawie) chwile również spędzam z książką.
No, jak na powitalny post to chyba wystarczająco się rozpisałam....
Pozdrawiam!
Ps. Pierwsza wizyta na salonach nie jest łatwa - to jak przedstawienie u dworu. Więc: dużo tremy ale i zadowolenie Szczególnie z faktu, że to już po
Offline