Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Czy mógłby istnieć wątek, w którym "zbiorczo" polecałybyśmy sobie filmy kinowe? Przyznam, że nie bardzo wiem, gdzie to wpisywać, a może tak będzie łatwiej? Dajcie znać, co o tym sądzicie. Przejrzałam pogaduchownię i nie znalazłam podobnego wątku, ale jestem stosunkowo krótko na forum, więc chętnie posłucham bywalczyń o dłuższym stażu
Na poczÄ…tek - info
Na stronie Filmwebu (niestety wymaga rejestracji, ale to formalność, a strona ciekawa) jest już do obejrzenia zwiastun Tristana i Izoldy:
http://www.filmweb.pl/Trailers?id=119808
pozdr.
m.
Offline
również polecam stronke filmweb
a jak będę miała coś ciekawego na oku to dam znać narazie czekam na premirę "kodu leonarda da vinci" choć obsada jakoś mi nie pasuje
Offline
Tak Moniko Tristan i Izolda pięknie się zapowiada.
Ja bym poszła też na film Maria Antonina
http://www.filmweb.pl/Maria,Antonina,%2 … ,id=143515
reżyseria Sofia Coppola
tylko premiera dopiero w przyszłym roku w Polsce 8O
Offline
O dziewczyny, widzę że jednakowe filmy chodzą nam po głowie! Ja także mam ochotę i na "Tristana..." i na "Marię A.".
Offline
Caitrionko, my to siÄ™ rozumiemy - no nie?
Offline
Ja mam ochote na wszystkie w/w +Jasminum
Offline
Guniu ja też się męczyłam przez te 700 stron, ale chyba moja książka miała inne zakończenie
Offline
Przeczytałam to i stwierdzam, że takiego szajsu w życiu nie widziałam. Męczyć się przez 700 stron, żeby potem okazało się, że wszytsko było snem! Niech Browna...
Huh? Jakim snem? 8O Przeczytałam książkę od deski do deski (nie powiem, z przyjemnością) i ani słowa tam nie było o spaniu.
Ja b. chcę obejrzeć Kod Da Vinci. Nawet mój ojciec chce iść na to do kina, a my razem w kinie nie byliśmy... hmmm, nigdy? Aczkolwiek jego powodów lepiej nie będę wymieniać.
Frycia, mnie z obsady Kodu... to tylko Jean Reno odpowiada. Toma Hanksa lubię, ale... Roberta Langdona wyobrażałam sobie jako faceta w typie Russela Crowe'a, za to Sophie dla mnie była blondynką. Ale mniejsza o Sophie, i tak nie przepadałam za tą bohaterką.
Ja czekam w tej chwili na Dekameron. Ale do premiery to jeszcze będzie... hohohoho! Albo i dłużej. Może wrzesień przy dobrych wiatrach
Offline
A, to... Pieczaki kurczone, książka zawędrowała mi do Londynu, nie mam jak sprawdzić. Ale mnie się wydawało, że ta cała historia to nie był sen, po prostu po śnie dopiero zrozumiał, gdzie jest zakopany "Graal".
Offline
Guniu to nie tak!!!
On zasnął - owszem, ale we śnie podświadomie ułożyły mu się wszystkie elementy układanki. Nie wiadomo było co gdzie i jak z tym Graalem, a we śnie mu się to ułożyło i pognał aby to sprawdzić i zobaczyć.
Gdyby Brown miał postępować tak ostrożnie to nie byłoby takiego szumu wokół książki.
Offline
Ale mnie się wydawało, że ta cała historia to nie był sen, po prostu po śnie dopiero zrozumiał, gdzie jest zakopany "Graal".
No właśnie nie zauważyłam Twojego wpisu, a zrozumiałam to dokładnie tak samo
Offline
Ja Langdona wyobrażałam sobie też inaczej, ale chyba nie ma takiego aktora, podobnego do mojego wyobrażenia
Tom jednak mi pasuje, mimo wszystko.
Offline
Caitrionko, my to siÄ™ rozumiemy - no nie?
Pewnie!
Trailery do tych filmów widziałam już jakiś czas temu
Oczywiście czekam jeszcze, z niecierpliwością na "Piratów z Karaibów: Skrzynię umarlaka". Na "Kod Da Vinci" chętnie pójdę. Obsada nie jest zła, ksiażkę przeczytałam (pamiętam, że to taki rodzaj powieści, który bardzo wciąga) i teraz chcę sobie porównać.
Czekam jeszcze na "Elizabeth: Złoty wiek" z Cate Blanchett i Clive'em Owenem. Ale nie wiem kiedy będzie premiera...
Offline
O, czyli jednak to kręcą? Coś nie nadążam za nowinkami. Nawet tymi b. starymi
Nie wiem, co o tym myśleć. Ale wierzę i w Cate i w Clive'a. Pewnie będzie dobrze, a nawet lepiej.
*wpisuje sobie na listę filmów, które trzeba obejrzeć*
Aaa, no tak, słynni Piraci z...! Nie powiem, nie przejdę obok tego filmu obojętnie. Na pierwszym się kapitalnie bawiłam. A już standy w Heliosie sterczały, jak ostatnio w kinie byłam.
Offline
O, czyli jednak to kręcą? Coś nie nadążam za nowinkami. Nawet tymi b. starymi
![]()
Nie wiem, co o tym myśleć. Ale wierzę i w Cate i w Clive'a. Pewnie będzie dobrze, a nawet lepiej.
*wpisuje sobie na listę filmów, które trzeba obejrzeć*
Kręcą, kręcą. Ja pójdę na 100% i wierzę, że dobry film im wyjdzie. No i Cate i Clive...
Offline
Tak? To super! Szkoda, że to dopiero w lipcu... Ale coś czuję, że jak to trafi do kin, to na jednej wizycie się nie skończy...
A przynajmniej w tym wrocławskim Heliosie stoją. Duże. Dla każdego bohatera po wielkim standzie, a juści.
Offline
Na "Koda" pójdę - choć książka naprawdę mnie się nie podobała. Kicha
"Maria Antonina" - choroba lubię Coppolę Sophię, tylko ta Kristin Dunst, błe
"Tristan" - no może być ciekawie i ten czarnooki Rufus
Wcześniej "klimt" - coby na czasie z malarzmi być
no i czekam sobie na "Casino" wyłącznie dla Daniela Craiga
(lubię brzydali i zgodzę się ze zdaniem Jacka Szczerby, że zasadniczo dobrzy aktorzy pochodzą z Rosji albo Wielkiej Brytanii - choć dodałabym do tego jeszcze Australię)
Offline
Z zapowiedzi na pewno warto siÄ™ wybrac na Rozpustnika z Johny Depp`em. Premiera pod koniec czerwca br.:
http://serwisy.gazeta.pl/film/2,23804,, … ILMY2.html
ps. Cieszę się, że wątek się "przyjął", dzięki
m.
Offline
Z zapowiedzi na pewno warto siÄ™ wybrac na Rozpustnika z Johny Depp`em. Premiera pod koniec czerwca br.:
http://serwisy.gazeta.pl/film/2,23804,, … ILMY2.html
ps. Cieszę się, że wątek się "przyjął", dzięki![]()
m.No Moniko! Zasiałaś go na podatnym gruncie, chociaż z "Fajny film widziałem wczoraj..." zrobiło się "Fajny film zobaczę jutro..."!
no wiem Ale przy filmie z JD warto wybiec w przyszłość, bo przyjemnie się będzie czekać na końcówkę czerwca
Darujcie więc "wyłamanie się".
m.
Offline
(lubię brzydali i zgodzę się ze zdaniem Jacka Szczerby, że zasadniczo dobrzy aktorzy pochodzą z Rosji albo Wielkiej Brytanii - choć dodałabym do tego jeszcze Australię)
Zasadniczo zapomniałaś dodać jeszcze polskich aktorów.W niczym nie ustępują tym z Rosji,GB czy Australii.
Offline
A, to... Pieczaki kurczone, książka zawędrowała mi do Londynu, nie mam jak sprawdzić. Ale mnie się wydawało, że ta cała historia to nie był sen, po prostu po śnie dopiero zrozumiał, gdzie jest zakopany "Graal".
ufff a już sie bałam, że miałam jakąś lewą ksiażke po wypowiedzi Guni heheh. Ja przyznam że wcale sie nie męczyłam podczas czytania, a nawet więcej zainteresowałam sie samym Swiętym graalem i templariuszami dlatego jestem ciekawa jak przedstawił to reżyser
Offline
A, to... Pieczaki kurczone, książka zawędrowała mi do Londynu, nie mam jak sprawdzić. Ale mnie się wydawało, że ta cała historia to nie był sen, po prostu po śnie dopiero zrozumiał, gdzie jest zakopany "Graal".
ufff a już sie bałam, że miałam jakąś lewą ksiażke po wypowiedzi Guni heheh. Ja przyznam że wcale sie nie męczyłam podczas czytania, a nawet więcej zainteresowałam sie samym Swiętym graalem i templariuszami dlatego jestem ciekawa jak przedstawił to reżyser
Ja się teraz tylko zastanawiam, czy taki pan reżyser nie załatwi nam przy okazji jakiegoś namiętnego romansu Sophie/Robert, ale to się dopiero okaże (sssstanowczo wolałabym, żeby zrealizowano Anioły i demony, moim zdaniem lepsze).
No dobra, jako że temat jest "fajny film WCZORAJ widziałem", to ja rzeknę, że wczoraj... heh, skończyłam N&S. I wszystko jasne.
Dzisiaj zabiorę się chyba za Niebezpieczne związki, bo b. lubię Glenn Close (przy niej to mi nawet Malkovich nie będzie przeszkadzał). O wrażeniach pewnie opowiem.
Proszę się tak nie patrzyć ze zdziwieniem - ja tego filmu nigdy nie widziałam!
Offline
Ja się teraz tylko zastanawiam, czy taki pan reżyser nie załatwi nam przy okazji jakiegoś namiętnego romansu Sophie/Robert, ale to się dopiero okaże (sssstanowczo wolałabym, żeby zrealizowano Anioły i demony, moim zdaniem lepsze).
No dobra, jako że temat jest "fajny film WCZORAJ widziałem", to ja rzeknę, że wczoraj... heh, skończyłam N&S. I wszystko jasne.
Dzisiaj zabiorę się chyba za Niebezpieczne związki, bo b. lubię Glenn Close (przy niej to mi nawet Malkovich nie będzie przeszkadzał). O wrażeniach pewnie opowiem.
Proszę się tak nie patrzyć ze zdziwieniem - ja tego filmu nigdy nie widziałam!
no ja też mam nadzieję, że reżyser skupi sie raczej na wątku graala no ale zobaczymy. co do Aniołow i demonów to nie czytałam. Zaczełam ale wkurzyłam sie, że jest podobny schemat jak w kodzie i nie skonczyłam.
Niebezpieczne związki bradzo mi sie podbały więc może sobie podyskutujemy jak obejrzysz
ja wczoraj obejrzałam "skazanego na bluesa". Podobał mi sie chociaż reżyser zamisat skoncentrować sie na muzyce Ryśka i jego miłości do muzyki przedstawił raczej etapy jego uzależnienia. Mimo wszystko polecam
Offline
A, Frycia, widzisz! Anioly i Demony byly pierwsze i ja wlasnie te ksiazke czytalam jako pierwsza. Wiec dla mnie to raczej Kod... byl wtorny. Poza tym w Aniolach... ogromna role odgrywal czas. Nie za wiele go mieli. No i Vittoria - to byla dopiero kobita. Przy niej Sophie, jak to Teabing okreslil, nie umie wykonac sama jednego kroku. Niestety.
Offline
Mniej więcej rok temu widziałam film "Cała zima bez ognia". Może ktoś trafi jeszcze u siebie w kinie (raczej studyjnym).
Film wyszedł właśnie na dvd i vhs. Dotyka trudnego tematu, ale wg mnie warto zobaczyć:
http://film.onet.pl/11078,,Ca%C5%82a_zi … ,film.html
http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=234469#129104
m.
Offline