Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Mushu ty geniuszu.
świerszcz , ale ty masz farta
Offline
W "Mulan" kocham tę scenę, jak w lawinie Muchu zjeżdza na tarczy, wyłapuje świerszcza i mówi "no siądź tu przy mnie" z minką salonowca
w "Herkulesie" tekst do Hadesa: " Å‚yka"?
Disney jest nieprzeciętny,filmy zdobyłam pod pretekstem " dla córki"
Offline
Ja wam powiem, że w poczucie smaku Disneya (i ogólnie Amerykanów) zwatpiłam robiąc zamówienie na bombki choinkowe (tzn przacowałam w dekoratorni, która to zamówienie realizowała ). Takich koszmarków w życiu nie widziałam. I do ich rozprowadzania przyczyniłam się własnoręcznie - do tej pory czuję do siebie niesmak.
Największym sukcesem obecnych disneyowskich filmów są teksty - Disney też ewoluuje. Dzisiejsza Królewna Śnieżka też byłaby komedią
50 lat temu ludzie chcieli piękna, dzisiaj chcą się pośmiać.
Offline
W "Mulan" kocham tę scenę, jak w lawinie Muchu zjeżdza na tarczy, wyłapuje świerszcza i mówi "no siądź tu przy mnie" z minką salonowca
tak ta scena tez jest rewelacyjna:) ale dla mnie "Mulan" sklada sie wylacznie z takich scen np mina Mulan gdy Muszu zapycha ja owsianka:) "zobacz owsianka, cieszy sie ze cie widzi" moglabym caly film opisac ale sie pohamuje:)
w "Herkulesie" tekst do Hadesa: " Å‚yka"?
Herkulesa tez mam i uwazam ze ma pare nizelych tekstow i scen -Hades to chyba (jeden z) najlepszy czarny charakter : "wiem!wiem ze wiecie!ja to wrecz przyswajam!"
ale cala historja troche mnie drazni. nie wiem dokladnie czemu ale wydaje mi sie nieco plytka i niespojna...a wiem czemu, pewnie dlatego ze kiedys bardzo mocno siedzialam w mitologii greckiej i wszystkie te uproszczenia sa denerwujace :? chociazby sam Herkules. HERAKLES u Grekow!
ale jak mowia: "chlopcy, chlopcy, to dopiero pierwsza runda"
Offline
A ja nie ogladałam Herkuleca buuuu
Ale Mulan faktycznie świetna. Ta druga częśc już jest gorsza
Offline
O tak Mulan jest świetna. 2 to już nie to, ale też mi się podobała. Uwielbiam też Małą syrenkę 2, bo 1 nie widziałam. Ale to jest właśnie klasyczny Disney - piękna muzyka, postaci....
Offline
Macie rację, mimo iż bajki Disney'a są nieco przesłodzone, bije od nich jednak czar i urok!! Szkoda, że te dzisiejsze już nie są takie "musicalowe".. Moim absolutnym faworytem jest Król Lew oraz... Mulan i Piękna i Bestia!! To moja absolutnie ukochana "trójka" i kiedy tylko moge (a niestety zdarza się to rzadko) włączam sobie te wspaniałości..
"Mulan" - zarówno 1 jak i 2 sa świetne, ale jednak wyższośc trzeba oddac częsci 1
Muszu to absolutny hit!! Każdy jego tekst to arcydzieło komizmu
Ach, jak się cieszę, że nie jestem jedyną "dziwną" osobą..
W moim wieku ludzie raczej wstydzÄ… siÄ™ ogl. bajek
Offline
wstydza to sie starsze dzieci:) a jak czlowiek podrasta to mu juz troche przechodzi, przynajmniej niektorym. ja pamietam pare lat temu przeczytalam jak Natalia Kukulska w wywiadzie opowiadala jak to uwielbia filmy Disneya:)
co do cukierkowatosci-te starsze sa chyba bardziej. te nowe bardziej skrza sie humorem. mam wrazenie ze w Mulan jest tej ckliwosci malo a w kazdym razie swietnie wywarzona. Krol Lew tez zreszta jest dosyc "okey" pod tym wzgledem;) to byl chyba ostatni raz jak razem z rodzicami i siostra bylismy wszyscy w kinie...
Offline
dokładnie bajek wstydzą sie dzieci, ktore udają dorosłe. Ja dowód mam a bajki ogladam z chęcią wielką
Offline
Szkoda, że te dzisiejsze już nie są takie "musicalowe"..
Jak dla mnie - na szczęśćie
Offline
Ja jednak jestem staroświecka i musicale mogę oglądac w nieskonczonosc Te disneyowskie zawsze były piękne i perfekcyjnie dopracowane... Jednak żal mi trochę, że teraz to właśnie piękno jest nieco na marginesie, a prym wiedzie humor. Oczywiście równiez to uwielbiam (w.w. Mulan <Muszu>), ale brakuje mi tych piosenek, całych wręcz brodweyowskich aranzacji...
Pod tym względem Mulan jest wspaniały - dużo w nim humoru ale i nie zrezygnowano z piosenek (w polskiej wersji są naprawdę fajne)
Oj, coś zamieszałam, mam nadzieję, że mnie zrozumiecie
Zgadzam się z wami, że bajek wstydzą się wszyscy ci "pseudo" dorośli. Ja tam wolę życ w zgodzie ze soba i swoimi upodobaniami. A z oglądania bajek chyba nigdy nie zrezygnuje!!
Offline
uwielbiam musicale, ale nie te disneyowskie z lat 50-60-tych. Jak dla mnie są nudne i przesłodzone. Dostaję mdłości jak je widzę (dosłownie!)
Offline
Pod tym względem Mulan jest wspaniały
przepraszam, nie to zebym jakos sie czepiala czy byla zlosliwa, ale nie pierwszy raz sie z tym spotykam i wrecz musze skorygowac - Mulan jest WSPANIALA, w zadnym wypadku wspanialy, bo to dziewczyna
Offline
Hehe Chodziło mi o "Mulan" jako tytuł (czyli ten) a nie jako konkretną postac (dziwczynę)
Ale rozumiem o co ci chodzi , mnie tez czasem takie błędy rażą Pozdrawiam!!
Offline
Oszzz aż anbrałam ochoty na Mulan. Nie wiem nie wiem lbo Mulan albo Zakochany Szekspir.
Disneyowskie bajki sa świetne jednyne animowane jaki teraz ogladam bo to co teraz kręcą dla dzieci to brrrr
Offline
Oj, masz rację... To co teraz jest dla dzieci to istny KOSZMAR!! A mam dośc dobre źródła ze względu na mojego pięcioletniego brata
Ja tam wole moje bajeczki, które z zapartym tcham oglądałam będąc mała ( i większa też)
Offline
też właśnie mam zdanie n ten temat z racji mojej siostrzenicy(niby mloda jestem a już ciotka ;./)
Jakie to głupie tzn bajki są tak głupie, ze czasami zieję z tej głupoty
Offline
a nie bierzecie pod uwagę, że konkretne bajki są dostosowane do określonego poziomu rozwoju dziecka?
To co dla Was jest głupie jest jak najbardziej właściwie dla dziecka rocznego, 2- lub 3- letniego. Wiadomo, że długość i tematyka bajeczki dla małego dziecka będzie inna niż dla trzylatka, czy pięciolatka.
A jeśli jest coś, co nie jest odpowiednie, lub nieciekawe, to kto powiedział, że trzeba włączać telewizor? Telewizor to jeśli chodzi o wychowanie - pójście po najmniejszej linii oporu.
Offline
Nie chodzi o pozoiom, ale ogólnie o treść
Offline
Na Cartoon Network albo Jetix coś naprawdę jest dla 2-4 latków? Jakoś nie trafiłem. Moim zdaniem jest sporo bajek, które niby są dla takich brzdąców, ale ja się po prostu boję dzieciakom to włączać...
Offline
Cartoon i Jetix sÄ… akurat dla dzieci starszych, ale juz Disney channel jest bardziej uniwersalny.
Offline
Jak na moj gust dla 10-tka, a w porywach i 8-latka (aczkolwiek nie znam szczegółowej ramówki Jetixa i cartoona. Jedynie okolicznosciowa )
Offline
Naprawde dziś trzeba uwaznie wybierac co się włącza małemu dziecku... Zgodze się z opinią, że są różne przedziały wiekowe; 5 latek ogląda coś innego, 10 latek też... Nie zmienia to jednak faktu, że kiedyś (tak mnie się wydaje) bajki jednak czegoś uczyły. Pokazywały co jest dobre a co złe... Moje bajki z dzieciństwa to (pomijając np. Reksia czy Smerfy) np."Nils" (o chłopcu i gęsiach, może ktoś pamięta), "Sara mała księżniczka" czy "Księga Dzungli". Tam było pokazane zatrówno dobro i zło z takim zastrzeżeniem, że nawet zły bohater potrafił się zmienic pod wpływem ciepła i miłości ...
Dziś jak oglądam jakieś dziwne bajki, zastanawiam się czego one uczą.. Odp. w większosci przypadków nasuwa mi się jedna : niczego
Kiedy widzę jak jedyną "rozrywką" bohaterów jest uprzykrzanie życia innym, jakieś walki czy inne tego typu "zabawy" to chce mi się autentycznie płakac...
Na szczęscie mój brat jest dosc wrażliwy i staranie potarfi wyselekcjonowac dla siebie cos ambitniejszego
P.s. A Disney Ch. jest naprawdÄ™ ok.
Offline