Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Upsss, faktycznie, powinnam to zamiescic w watku N&S 8O
Choc nie wierze, zeby RA aktor brytyjski lat 35 nigdy nie odpinal zadnych guziczkowoj pewno trochę się naodpinał. wystarczy popatrzeć na niektóre zdjęcia :oops:
No tak, na chwilę Was zostawić same... :-) I poważny wątek o Aktorze Brytyjskim poszedł się pasać! Tylko mi tu więcej takich cytatów nie dawać, co to wiecie...
Już do Was dołączam, dopóki Matka Przedłużona po łapach nie da :-) No myślę, że Aktor Brytyjski odpinał! Ale ta wersja w trzęsącymi się łapkami w Tekście Literackim jest bardzo sympatyczna :oops:
Offline
Może rzeczywiście rozmawiajmy tu o technice aktorskiej, Stanisławskim, udawaniu krzywego drzewa w lesie i dykcji czy coś. Natomiast wszelkie guziczki, krawaciki i inne w tym zepsutym do cna N&S2, peron Pogaduchownia. Nie siejmy rozpusty na całym forum. :twisted:
Offline
Alisą! Brodaty bałamutniku, na manowce nam Gosieńkę sprowadzasz
![]()
Iiiiii tam, toć GosiaJek już duży dziewczynek jest i pszczółki i zapylanie kwiatków ma już za sobą
Offline
Alisą! Brodaty bałamutniku, na manowce nam Gosieńkę sprowadzasz
![]()
Właśnie! Czuję się sprowadzona i siedząca na manowcach :-) Ja w ogóle nie wiem, czy trafię z powrotem!
;-)
Wiesz, Caroline, ta jej broda też mnie niepokoi :-) A co do wątku to masz rację - widzisz, zaczęłam o "Sparkhouse", to nie chciały poważnie dyskutować, tylko zaraz je na boki zniosło!
Offline
Indeed, Gosieńko, ale mnie jeszcze bardziej to co w tym kudłatym, za przeproszeniem, czerepie
Offline
Może rzeczywiście rozmawiajmy tu o technice aktorskiej, Stanisławskim, udawaniu krzywego drzewa w lesie i dykcji czy coś. Natomiast wszelkie guziczki, krawaciki i inne w tym zepsutym do cna N&S2, peron Pogaduchownia. Nie siejmy rozpusty na całym forum. :twisted:
A słynny aktor brytyjski lat 35 grał jakieś krzywe drzewo w lesie?
A miało białą skarpetkę na korzonkach?
O matko ma, pora spać
Offline
Czerep mój kudłaty ma się już dobrze, choc kiedyś palił opony, ale już całkiem okiej, chyba, że późna godzina się zrobi, jak na ten przykład teraz, wtedy przybredza ta moja broda ryżawa ;-)
Offline
Czerep mój kudłaty ma się już dobrze, choc kiedyś palił opony, ale już całkiem okiej, chyba, że późna godzina się zrobi, jak na ten przykład teraz, wtedy przybredza ta moja broda ryżawa ;-)
(Już nawet nie pytam o te korzonki, żeby Cię nie prowokować.)
W TwÄ… czachÄ™ o Alisonie, nie powÄ…tpiewam, nawet o tej godzinie
Czy po przekroczeniu 2000 postów człowiek dostaje jakiś dodatkowy zastrzyk z hormonów?
Bo coś tak zbereźniejecie, widzę
Offline
To nie ilość postów to raczej godzina. Najgorsze zberezieństwa, cośmy nawet z Gosiem na Syberię wyjechały ;-) to zawsze o późnej godzinie, niestety...
Offline
To fakt, siwizna sie sypie, a w glowie amory
Trza sie opanowac, choc pora nocna sprzyja schodzeniu na manowce
tudziez wykolejeniu ..l.
Offline
Może rzeczywiście rozmawiajmy tu o technice aktorskiej, Stanisławskim, udawaniu krzywego drzewa w lesie i dykcji czy coś. Natomiast wszelkie guziczki, krawaciki i inne w tym zepsutym do cna N&S2, peron Pogaduchownia. Nie siejmy rozpusty na całym forum. :twisted:
A słynny aktor brytyjski lat 35 grał jakieś krzywe drzewo w lesie?
A miało białą skarpetkę na korzonkach?
O matko ma, pora spać
na łące całej w tulipanach...
co Alison, nie mów że nie pamiętasz
Offline
na łące całej w tulipanach...
co Alison, nie mów że nie pamiętasz
SkarpetkÄ™ w tulipanach?
Do końca życia!
Offline
I jeszcze dwa dołeczki oddalone od skarpetki na odległość równą długości kończyny dolnej
Offline
I jeszcze dwa dołeczki oddalone od skarpetki na odległość równą długości kończyny dolnej
tego nie zauważyłam
cóż za przeoczenie :oops:
Offline
na łące całej w tulipanach...
co Alison, nie mów że nie pamiętasz
Nie, nie, nie z Wami nawet chiński cenzor by nie dał rady.
Izuniu! Z takim avatarkiem, romantycznym-platonicznym, o tulipankach, no po prostu wstyd i sromota :oops:
Alison, idź spać. Studenci, ci, którzy rymują się z mikrofonami czekają jutro na Ciebie
Offline
No topra...
Dobrounoc.. :oops:
Offline
na łące całej w tulipanach...
co Alison, nie mów że nie pamiętaszNie, nie, nie z Wami nawet chiński cenzor by nie dał rady.
Izuniu! Z takim avatarkiem, romantycznym-platonicznym, o tulipankach, no po prostu wstyd i sromota :oops:
ale co nieplatonicznego jest w łące całej w tulipankach??
TY COÅš WIESZ :twisted: no no
nasz cenzorze Ty (buźka)
Offline
Zapoznałam się z materiałem źródłowym, Izuniu. :twisted:
Ale dość o tym, powiedzcie coś o Sparkhouse, ja znam tylko fragmenty i zdjęcie z kiełbasą
Offline
Zapoznałam się z materiałem źródłowym, Izuniu. :twisted:
![]()
Ale dość o tym, powiedzcie coś o Sparkhouse, ja znam tylko fragmenty i zdjęcie z kiełbasą
Nie wiem, czy akurat powinnas przytaczac ten wlasnie fragment
Co do Sparkhouse opieram swoja wiedze jedynie na ostatnim odcinku i na klipach z fragmentami innych odcinkow.
Co tam Richard dal z siebie zrobic - te wlosy no i wyraznie chyba przytyl.
W ogole w tym filmie wydaje sie taki duzy i potezny, podczas gdy w N&S jest wysoki, ale szczuply.
Gra tam niewyksztalconego, nieco niesmialego, zwlaszcza wobec kobiet chlopaka, ale jest tam taki uroczy, mimo wszystko. Chetnie obejrzalabym to jeszcze raz dla niego. Bo ten watek glowny, taki pogibany nieco jak dla mnie.
Offline
Zapoznałam się z materiałem źródłowym, Izuniu. :twisted:
![]()
Ale dość o tym, powiedzcie coś o Sparkhouse, ja znam tylko fragmenty i zdjęcie z kiełbasą
też bym chętnie posłuchała, a nawet obejrzała
ale to juz nie dziś niestety bo późno już
Offline
Zapoznałam się z materiałem źródłowym, Izuniu. :twisted:
![]()
Ale dość o tym, powiedzcie coś o Sparkhouse, ja znam tylko fragmenty i zdjęcie z kiełbasą
Materiały źródłowe są bardzo... poglądowe :-)
Ha, "Sparkhouse", żałuję, że tylko ostatni odcinek mam nagrany! Na szczęście widziałam całość. Bardzo podoba mi się tu rola Armitage'a, który w ogóle nie jest atrakcyjny, i gra taką pozornie mało ciekawą postać - prostego faceta z prowincji, bez wielkich ambicji, nieśmiałego, zakochanego w dziewczynie, która szaleje za innym. Rola jest drugoplanowa, w pierwszym odcinku niewielka, potem na szczęście więcej Ryśka na ekranie.
W ogóle jak porównuję tych dwóch facetów - Johna Standringa i tego, w którym zakochała się Carol, to dochodzę do wniosku, że chyba oczu nie miała. I nie chodzi bynajmniej o wygląd. Andrew jest histeryczny, niepoukładany, nieodpowiedzialny. John jest oparciem, jest stały i wierny, chociaż bardzo nieporadny.
Offline
To prawda.
Bo on zyskuje sympatie, za ta milosc, za ta nieporadnosc nawet, ale stalosc.
Zreszta i ona chyba jakos inaczej juz pozniej na niego spoglada.
Po tym obcieciu wlosow, patrzy zaskoczona tak jakby ujrzala go na nowo.
Nie jest atrakcyjny, ale budzi sympatie.
I oczy ma ladne, tak patrzy spode lba tymi zieloncami.
Offline
To prawda.
Bo on zyskuje sympatie, za ta milosc, za ta nieporadnosc nawet, ale stalosc.
Zreszta i ona chyba jakos inaczej juz pozniej na niego spoglada.
Po tym obcieciu wlosow, patrzy zaskoczona tak jakby ujrzala go na nowo.
Nie jest atrakcyjny, ale budzi sympatie.
I oczy ma ladne, tak patrzy spode lba tymi zieloncami.
Jak się obcina, to wychodzi z niego całkiem przystojna bestyjka, a oczy to wiadomo :-) Ale właśnie dlatego myslę, że jest dobrym aktorem, chociaż widziałam go na razie w dwóch filmach - potrafi zagrać twarzą, zachowaniem, nawet ustawieniem sylwetki tak, że zupełnie już nie przypomina Thorntona czy samego siebie, tylko jest właśnie tym nieporadnym, wielkim, nieatrakcyjnym facetem. No i głos - też mówi zupełnie inaczej, chociaż przecież barwa pozostała.
Offline
W tej scenie kiedy sie odwraca do niej u tego fryzjera, to ten usmiech ma taki lobuzerski i wdzieczny... jest uroczy w tym momencie ...
Tak, mowi inaczej, pewnie cos z akcentem tez kombinowal, ale dla nas to jest trudne do wychwycenia.
Natomiast nos na fotkach wydaje sie taki szerszy i lekko rozplaszczony.
Sorry Rysiu, ale tak mi sie widzisz w tym filmie..
Offline
Nooooo, na szczęście temat guzicków kremowych zażegnany
Offline