Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Mentalno?? i ludzie zawsze byli tacy sami. Pod tym wzgl?dem niczym nie ró?nimy si? od naszych antenatów sprzed 100-200 lat. Ró?ni? nas jedynie obyczaje, wychowanie i t?o polityczno-historyczne, a te ju? mo?na ocenia?, analizowa? i porównywa?.
Uwa?asz,?e menatlno?? powiedzmy ludzi ?redniowiecza by?a taka sama jak nasza?Czy to stwierdzenie odnosi si? tylko od XVIII wieku w zwy??
Offline
Chodzi?o mi bardziej o charakter. Mo?e ?le si? wyrazi?am.
Jak czytam zasem pami?tniki z XVI-XVIII w. albo ksi??niczk? Gerturd? - ludzie tak naprawd? si? nie zmienili. Rz?dzi?y nami te same nami?tno?ci, to samo sprawia?o nam rado??, smutek. Zmienia si? tylko t?o historyczne, obyczaje, wychowanie. I to jedynie nas rózni od siebie. Tak jak i to b?dzie nas ró?ni? od pokole? naszych dzieci. Jak patrz? na dzisiejsze dzieciaki - utwierdzam si? jedynie w tym przekonaniu.
Offline
Ok ale nie odpowiedzia?a? na pytanie dotycz?ce mentalno?ci.Czy uwa?asz,?e powiedzmy dopiero od XVIII wieku mentalno?? si? nie zmienia?
Offline
Aine chodzi?o o to (jak my?l?), ?e uczucia rz?dz?ce lud?mi we wszystkich epokach s? takie same, niewa?ne czy w epoce kamienia ?upanego czy w okresie regencji czy w okresie III Rzeczpospolitej, zawsze tak samo cierpimy z powodu odrzucenia, tak samo jeste?my zazdro?ni, tak samo kochamy. A mentalno?? zmienia si? nie tylko na tle historycznym ale równie? w ró?nych grupach spo?ecznych, w tym samym czasie ta mentalno?? mo?e by? skrajnie inna i uwarunkowana przez 1000 róznych rzeczy.
Offline
Je?li mówimy teraz o pani Bennet z serialu, to ma ona cudown? dykcj? i fajne czasem przy tym ?ci?ga usta. Jako? odruchowo zacz??am przejmowa? od niej t? mink?.
Offline
Pokr?ci?a mi si? kolejno?? i troch? od sasa do lasa wygl?da mój post na tym tle. :oops: Przepraszam.
Offline
Aine chodzi?o o to ?e uczucia rz?dz?ce lud?mi we wszystkich epokach s? takie same, niewa?ne czy w epoce kamienia ?upanego czy w okresie regencji czy w okresie III Rzeczpospolitej, zawsze tak samo cierpimy z powodu odrzucenia, tak samo jeste?my zazdro?ni, tak samo kochamy. A mentalno?? zmienia si? nie tylko na tle historycznym ale równie? w ró?nych grupach spo?ecznych, w tym samym czasie ta mentalno?? mo?e by? skrajnie inna i uwarunkowana przez 1000 róznych rzeczy.
Niemal dok?adnie o to mi chodzi?o.
Wspomina?am o ksi??niczce Gertrudzie, a ona tworzy?a w ?redniowieczu. Od tamtych czasów ludzie jako tacy si? nie zmienili.
Ale zmienia wychowanie, epoka, obyczaje. Wszystkie te rzeczy s? ze sob? tak ?ci?le po??czone. Ale jednocze?nie sugeruje, ?e gdyby by?a maszyna czasu umo?liwiaj?ca przenoszenie si? do innych epok, to po przeniezieniu si? w inny czas i poznaniu niuansów obyczajowych - mo?na si? bardzo szybko odnale?? w danej epoce, bo prawa rz?dz?ce cz?owiekiem si? nie zmieniaj?. Ró?ni? nas jedynie nalecia?o?ci wynikaj?ce z wychowania, miejsca i czasu. A nie charakteru. Bo charaktery miewamy podobne. Niezale?nie od czasu, po?o?enia geograficznego.
Offline
Niemal dok?adnie o to mi chodzi?o.
Wspomina?am o ksi??niczce Gertrudzie, a ona tworzy?a w ?redniowieczu. Od tamtych czasów ludzie jako tacy si? nie zmienili.
.
Hmmmm tym razem ja nie mog? si? z Tob? zgodzi?.Mentalno?c ludzi ?redniowiecza jest skrajnie inna.Gdyby nasza menatlno?? pozostawala niezmienna nie mogliby?my mówi? o jakichkolwiek epokach.
We?my chocia?by przyk?ad,postrzegania ?wiata przez ludzi ?redniowiecza.By? on skrajnie inny ni? nasz,da si? to zauwa?y? chocia?by w sztuce,malarstwie itp.
Sa unwiersalne warto?ci jak w?asno?c wolno?? sprawiedliwosc,ale s? tez inne uniwersa które mia?y wi?ksz? warto?? dla ludzi ?redniowiecza.
My?lenie w kategoriach ekonomicznych (tzn. dobre to co przynosi nam zysk i nielogiczne jest robic co? co przyniesie nam starte) nie towarzyszy cz?owiekowi od pocz?tków ?wiata.
Uczucia które rz?dz? lud?mi s? takie same ale w innych kontekstach wyst?puj?.
Niestety nasze postrzeganie przesz?o?ci jest odrobine schematyczne.
Przepraszam,?e rozbudowuje ten w?tek ale my?le,?e kwestia mentalno?ci,historiografii klasycznej czy chocia?by nurt l'histoire nouvelle, którym si? zajmuje, jest szalenie ciekawy:-)Je?li kto? ma ochot? na ten temat podyskutowa? to by?oby bardzo mi?o.wtedy inaczej patrzy si? i na powie?ci i na filmy kostiumowe:-)
Cieplo pozdrawiam
Offline
Niemal dok?adnie o to mi chodzi?o.
Wspomina?am o ksi??niczce Gertrudzie, a ona tworzy?a w ?redniowieczu. Od tamtych czasów ludzie jako tacy si? nie zmienili.
.Hmmmm tym razem ja nie mog? si? z Tob? zgodzi?.Mentalno?c ludzi ?redniowiecza jest skrajnie inna.Gdyby nasza menatlno?? pozostawala niezmienna nie mogliby?my mówi? o jakichkolwiek epokach.
We?my chocia?by przyk?ad,postrzegania ?wiata przez ludzi ?redniowiecza.By? on skrajnie inny ni? nasz,da si? to zauwa?y? chocia?by w sztuce,malarstwie itp.
Sa unwiersalne warto?ci jak w?asno?c wolno?? sprawiedliwosc,ale s? tez inne uniwersa które mia?y wi?ksz? warto?? dla ludzi ?redniowiecza.
My?lenie w kategoriach ekonomicznych (tzn. dobre to co przynosi nam zysk i nielogiczne jest robic co? co przyniesie nam starte) nie towarzyszy cz?owiekowi od pocz?tków ?wiata.
Uczucia które rz?dz? lud?mi s? takie same ale w innych kontekstach wyst?puj?.
Niestety nasze postrzeganie przesz?o?ci jest odrobine schematyczne.
Przepraszam,?e rozbudowuje ten w?tek ale my?le,?e kwestia mentalno?ci,historiografii klasycznej czy chocia?by nurt l'histoire nouvelle, którym si? zajmuje, jest szalenie ciekawy:-)Je?li kto? ma ochot? na ten temat podyskutowa? to by?oby bardzo mi?o.wtedy inaczej patrzy si? i na powie?ci i na filmy kostiumowe:-)
Cieplo pozdrawiam
Dlatego napisa?am, ze z ta mentalnoscia troche zle sie wyrazilam. Ale sens pozostaje ten sam. To o czym piszesz jest t?o, a mnie chodzi o sedno, wn?trze cz?owieka. Ty piszesz o wychowaniu, o otoczce historyczno-politycznej. Gdyby tych ludzi wrzuci? w wiek XX szybko mogliby si? odnale??. Tak jak i ja czy Ty bardzo szybko zaaklimatyzowaliby?my si? w obyczajowo?ci z epoki ot chocia?by Jane. Wystarczy?oby j? jedynie pozna?.
Jakby to inaczej wyja?ni?. Mo?e Freudem?
Ty mówisz o superego, a ja o ego i id. Nie wiem czy to pomo?e, ale ...
Offline
Georginio masz absolutn? racj? tyle, ?e dyskusja si? nam roz?azi, bo rozmijamy si? w rozumieniu poj??. My z Aine mówimy o uczuciach i emocjach (te pozostaj? niezmienne w historii rodzaju ludzkiego) a Ty nieustaj?co trzymasz si? poj?cia mentalno?ci czyli postrzegania ?wiata, sposobu my?lenia o otaczaj?cej rzeczywisto?ci, a ta rzeczywi?cie zmienia si? bardzo na przestrzeni dziejów. Na przyk?adzie: m?ode kobiety w XVIII w. dok?adnie tak samo jak dzi? zakochiwa?y si? w przystojnych facetach, tak samo na ich widok trzepota?y im serducha jak nam teraz na widok pana Darcy'ego o poranku st?paj?cego po rosie w kierunku ukochanej , ale ju? o kwestii zam??pój?cia wówczas zupe?nie inaczej my?lano ni? teraz. Dawniej panna z dzieckiem nie mia?a prawa pokaza? si? na salonach, a dzi? nikogo taka osoba nie dziwi. No mo?e w ma?ych miejscowo?ciach to wci?? jeszcze wstyd. I to jest to o czym mówi?am, ?e nawet wspó?cze?nie ta "mentalno??" czyli postrzeganie samotnego macierzy?stwa (jako przyk?ad) mo?e by? skrajnie ró?ne na wsi ni? w du?ym mie?cie. Mentalno?? si? zmienia, uczucia pozostaj? te same niezale?nie od przemian spo?eczno-historycznych.
O Jezu!!! Co ja si? tak wym?drzam?! Trzymajcie mnie!!!
Offline
O Jezu!!! Co ja si? tak wym?drzam?! Trzymajcie mnie!!!
Ech ... a ja? :oops: :oops:
Offline
Dlatego napisa?am, ze z ta mentalnoscia troche zle sie wyrazilam. Ale sens pozostaje ten sam. To o czym piszesz jest t?o, a mnie chodzi o sedno, wn?trze cz?owieka. Ty piszesz o wychowaniu, o otoczce historyczno-politycznej. Gdyby tych ludzi wrzuci? w wiek XX szybko mogliby si? odnale??. Tak jak i ja czy Ty bardzo szybko zaaklimatyzowaliby?my si? w obyczajowo?ci z epoki ot chocia?by Jane. Wystarczy?oby j? jedynie pozna?.
Jakby to inaczej wyja?ni?. Mo?e Freudem?
Ty mówisz o superego, a ja o ego i id. Nie wiem czy to pomo?e, ale ...
Niestety nie,to w?asnie ty wspomnia?a? ,?e zmienia si? wychowanie ,a ludzie pozostaj? tacy sami.T?umaczylam zatem,?e cz?owiek ?redniowiecza np nieby?by w stanie przystosowa? si? do naszego ?wiata bo my?la? w innych kategoriach.Postrzega? ?wiat nie na zasadzie my?lenia ekonomicznego o którym tu ju? wspomnia?am,i chocby?my nie wiem jak starali si? go wychowa? nic to nie da.
Cz?owiek ?redniowiecza np nie my?la? w kategoriach symbolicznych jak my.Dla niego s?owa 'idz do diabla' mialy moc sprawcza.Jak by? mu wyt?umaczy?a,?e to tylko tak symbolicznie powiedziane?
Freud nie ma tu nic wspolnego.
Polecam raczej Guriewicza albo Le Goffa:-)
Offline
he he dobra ju? si? nie b?de wym?drza?....wybaczcie je?li to tak zabrzmia?o ale my?le,?e to ciekawy temat.gdyby?cie mia?y chwilk? si?gnijcie po co? zwi?zanego ze szko?? Annal i kategori? mentalite...to szalenie ciekawe i zmienia pogl?d na wiele spraw.My?le,?e bardzo si? przydaje przy rozmowach nad przesz?o?ci?....
Offline
Jeste?cie ju? strasznie daleko od tematu.
Offline
eeee pisa?am wyk?ad o idach superegonach i samych egonach, ale mi sie znudzi?o
Kochana pozosta?my przy swoich zdaniach
Nie ma sensu brn?? dalej w t? dyskusj?. Propunuj? wirtualn? kawk? i ciasteczko. Ja stawiam dobr? kaw?, ty szukaj ciastek
Offline
Jeste?cie ju? strasznie daleko od tematu.
Chyba ka?demu si? czasem zdarzy troszk? odej?? od tematu
Offline
oj...ja tak nie s?dze do ko?ca...fakt by?a ma?y galop,ale rozmawiamy o filmach historycznych,adaptacjach powie?ci...trudno tu nie mówi? o tym jak odbiera si? przesz?o??;-)
Offline
apropos filmow historycznych proponuje nowy watek - filmy historyczne lub kostiumowe, ktore zrobily na was wrazenie.
Zapraszam do Pogaduchowni
Offline
Oj tak tu Ci wszyscy przyznadz? racje
Offline
To mo?e ja powiem, a jest to "bardzo odkrywcze" stwierdzenie, ?e Duma i Uprzedzenie z Colinem i Jennifer jest NAJLEPSZA!
(jeszcze si? nie wypowiada?am na ten temat)
Ja te? tak mam.
Offline
Duma i Uprzedzenie z Colinem i Jennifer jest NAJLEPSZA!
podpisuj? si? pod tym stwierdzeniem obiema r?czkami i nó?kami (jak si? uda... )
Offline
Oj tak tu Ci wszyscy przyznadz? racje
Oj chyba nie wszyscy
Offline
Dla czesci forumowiczek jedyny Darcy to Mateusz
Offline
Dla czesci forumowiczek jedyny Darcy to Mateusz
na cale szczescie nie dla wszystkich naturalnie dla mnie Darym jest juz na zawsze CF.
Offline