Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#126 2006-05-05 23:21:18

Gosia
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Ze ja tu sobie czasem pozartuje, nie znaczy zaraz, ze taka smiala calkiem jestem tongue
I w ogole sie gorsze, jak nieprzyzwoite sceny widze 8O

Offline

 

#127 2006-05-05 23:23:20

Alison
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Ze ja tu sobie czasem pozartuje, nie znaczy zaraz, ze taka smiala calkiem jestem tongue
I w ogole sie gorsze, jak nieprzyzwoite sceny widze 8O

W którem miejscu?!
Sama wkleja samych horyzontalnych, a my tu raz jednego w pionie, w trakcie zmieniania koszuli i zaraz nieprzyzwoite sceny...


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#128 2006-05-06 00:06:19

Gitka
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Bo my z Gosia to takie bardziej delikatne i niesmiale dziewczynki jestesmy wink

lol lol lol
No ju? ze mn? to tak nie musisz pogryfa?, w ko?cu jako Matka znam od podszewki t? Twoj? nie?mia?o?? lol
Ale zawsze jak b?dziesz chcia?a sobie na jakis tors m?ski popatrze? zapraszam Cie tu do Op?tania ;-)

Ajaj ale si? porobi?o wink
Alison napisa?a? zapraszamy Cie do Op?tania, a mnie chyba do Opami?tania lol
B?d? wkleja?a same "ubrane" fotki, s?owo!

[URL=http://img54.imageshack.us/my.php?image=127dk.jpg]http://img54.imageshack.us/img54/6316/127dk.th.jpg[/URL]

Offline

 

#129 2006-05-06 00:08:27

Alison
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie


Alison napisa?a? zapraszamy Cie do Op?tania, a mnie chyba do Opami?tania lol
B?d? wkleja?a same "ubrane" fotki, s?owo!

No co Ty Gitka, nie p?kaj, powiedzia?a? A, powiedz B, albo mo?e od razu jakie? N, albo T, juz po pó?nocy ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#130 2006-05-06 00:19:20

GosiaJ
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Bo my z Gosia to takie bardziej delikatne i niesmiale dziewczynki jestesmy wink

W?a?nie! I ?omantyczne! I horyzontalnie, ale w odzieniu :-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#131 2006-05-06 18:23:28

Gosia
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Zawsze w odzieniu, a nie takie jakies fuj!... wink

Offline

 

#132 2006-05-06 20:26:04

Alison
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Zawsze w odzieniu, a nie takie jakies fuj!... wink

Uo fuj, a kto rzekome pi?amki w zaj?czki wkleja?!? ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#133 2006-05-06 20:37:59

Gosia
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Pizamka tez odzienie tongue

Offline

 

#134 2006-05-06 20:46:02

Alison
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Pizamka tez odzienie tongue

Nawet taka rzekoma do wyobra?enia? wink


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#135 2006-05-06 20:54:41

Gosia
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Jaka rzekoma? Goly przecie nie byl wink

Offline

 

#136 2006-05-14 11:49:37

GosiaJ
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Zobaczy?am "Op?tanie" nareszcie.
My?l?, ?e b?d? chcia?a ten film zobaczy? jeszcze raz, bo co? w sobie ma... Co mog? powiedzie? po pierwszym razie i na szybko? Podoba?y mi si? obie historie - wspólczesna i przesz?a, chyba nawet bardziej wspó?czesna, bo taka pe?niejsza. Ta druga moim zdaniem zosta?a troch? po ?ebkach potraktowana.
?wietni aktorzy w czterech g?ównych rolach. Kobiety anielskie, ka?da na swój sposób. Gwyneth Paltrow ma przezroczyst?, delikatn? twarz jakiej? ?redniowiecznej ?wi?tej. Jennifer Ehle rzeczywi?cie wyglada jak prerafaelicka bogini, modelka Rossettiego. Faceci przystojni jak diabli - bardziej podoba? mi si? tym razem wspó?czesny - Aaron Eckhart, chocia? Northam w bia?ej koszuli z podwini?tymi r?kawami, ze wzgl?du na skojarzenia ;-) te? nie by? mi oboj?tny. Gdzie s? tacy naukowcy jak Roland Michell, ja pytam?
Wiele pi?knych uj??, wspaniale skomponowanych kadrów.
Hmmm, no w?a?nie, ten film wywo?uje we mnie g?ównie skojarzenia estetyczne. Co? wi?cej napisz? potem, jak mi si? to w g?owie pouk?ada, bo za chwil? jad? do Chorzowa na wystaw? kwiatów (dzi?ki, Alison, za informacje :-))
Jeden kadr poni?ej, który na mnie zrobi? wyj?tkowe wra?enie:

[URL=http://img82.imageshack.us/my.php?image=possession05yw.jpg]http://img82.imageshack.us/img82/3821/possession05yw.th.jpg[/URL]


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#137 2006-05-14 19:22:31

GosiaJ
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Jeszcze o "Op?taniu", tym razem o tre?ci. Nie do ko?ca rozumiem motywacje Christabel i Asha. Mo?e dlatego, ?e ich historia zosta?a przedstawiona tak skrótowo? Mówi?, ?e kocha obie - ?on? i LaMotte... Troch? to naci?gane. A ona? To kto by? w ko?cu dla niej wa?ny? Blanche czy Ash?
Wspó?czesna opowie?? podoba?a mi si? jako kolejna o tym, jak w dzisiejszym ?wiecie ludzie broni? si? przed uczuciami, pakuj? si? w bezsensowne zwi?zki, boj? si? okazywania emocji, ?eby ich nikt nie skrzywdzi?. My?l?, ?e losy Asha i Christabel sporo u?wiadomi?y Maud i Rolandowi.
I jeszcze raz pytam - gdzie tacy naukowcy s??? Chocia? u nas na wydziale, jak studiowa?am, by?o ze dwóch takich... fajnych :-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#138 2006-05-14 22:03:46

Alison
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

My?l?, ?e dla Asha ?ona by?a ostoj? spokoju, stabilizacji, ciep?a, a Christabel by?a nami?tno?ci?, wyzwaniem intelektualnym, my?l?, ?e na równi potrzebowa? jednego i drugiego, i oba te uczucia si? w nim doskonale dope?nia?y. Mam wra?enie, ?e wbrew pozorom sporo m??czyzn zmaga si? z takim dylematem ;-)
A motywacje Christabel to ju? mniej rozumiem, bo o ile mam m?ski mózg, o tyle ca?kowicie heteroseksualny, wi?c nie ten tego, ale domy?lam si?, ?e to te? by?o poszukiwanie czego?, czego brakowa?o jej w zwi?zku z t? malark?..


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#139 2006-05-14 22:17:28

ewa7
Użytkownik

Re: Possession - Op?tanie

Mam wra?enie, ?e wbrew pozorom sporo m??czyzn zmaga si? z takim dylematem ;-)

A ja my?l? , ?e nie tylko m??czy?ni borykaja si? z tym problemem.
Wszyscy czasami poszukujemy jakiej? odmiany , a najlepiej chcieliby?my mie? wszystko
Kiedy? mo?e by?o ?atwiej, bo ludzie tak d?ugo nie ?yli.
Tak wi?c wdowiec móg? si? po latach ozeni? z kobiet? jak?e odmienn? od dotychczasowej ?ony . To samo mog?a zrobi? wdowa. By?o to takie naturalne i nie kolidowa?o z przyrzeczeniem przed o?tarzem
Teraz odmiany szukamy poprzez rozwody. Takie czasy.
Dla mnie wspania?ym przyk?adem w?a?nie pogodzenia naszych wszystkich pragnie? by? film ( pewnie oparty te? na ksi??ce) brazylijski ( nie myli? z telenowel?) "Dwóch m??ów Doni jakiej? tam" ( nie pamietam dok?adnie) z Soni? Braga

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB