Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Wiesz, może dlatego, ze biel "jest taka czysta niby umieciona skrzydłem anioła". Pan Toliboski tez po te nenufary w bieli popychał ;-)
Offline
Widziałam dziś w supermarkecie na VHS "Opętanie" za 30 zł
I Alison, stokrotne dzięki za przetłumaczenie wiersza. Jesteś prawdziwą poetką
Offline
Qrcze, Dziewczyny dlaczego Wy ciągle pokazujecie zdjecia, ktorych w ogóle nie było w tej mojej kopii?! 8O
U mnie na filmie w wodospadzie kapał się Roland a nie Ash, nie było takich zdjęć z plaży i jeszcze jakichś. Ja się tak nie bawię! :evil:
Offline
I Alison, stokrotne dzięki za przetłumaczenie wiersza. Jesteś prawdziwą poetką
Dziekuję, za dobre słowo, ale Gitce dziękujcie, nie mnie. Bez niej nawet by mi w głowie nie postało żeby sie za to brać.
Ona niedługo mnie zmobilizuje żebym poleciała na Księżyc ;-)
Offline
Alison, poważnie o tym księżyciu?
Ale jakby co to tylko ze mnÄ…, samÄ… CiÄ™ nie puszczÄ™
Offline
Alison Twoje tłumaczenie jest piekne. Nic wiecej dodac tutaj chyba nie trzeba.
Offline
Eckhart - miodzo
Miloszu ja tez chce!!! (ci od "dalej" niech o mnie pamietaja, prosze )
Offline
Gwyneth też nieźle zagrała.
Offline
W mojej kopii takich scen tez nie bylo?!!!
Zdaje się, że ktoś nam najfajniejsze "momenty" wyciął!! :evil:
Gitka przyznaj siÄ™!
Offline
No i teraz wyszło, że to moja wina. ;-)
Offline
zaintrygowałyście mnie tym filmem.... poza tym zdjęcia bardzo mnie zachęciły i już sobie zarezerwowałam ten film w wypozyczalni (na długi weekend).. potem podzielę się z wami wrażeniami....
J.E... jest piękna na tych zdjęciach, które zamieściłyście na forum.... zresztą kiedy nie była... któraś z was wcześniej napisała, że ona stworzona jest do tej epoki... i ja podpisuję się pod tym ....
Alison... twoje tłumaczenie wiersza, już wisi u mnie nad biurkiem... na honorowym miejscu.... Piękne...
Offline
Alison... twoje tłumaczenie wiersza, już wisi u mnie nad biurkiem... na honorowym miejscu.... Piękne...
8O Nie wiem czy się spalić ze wstydu czy się cieszyć :?
Ale chyba wypada podziękować :-)
Offline
Cieszyć się i być dumną.
Tłumaczenie jest piękne.
Offline
możesz się cieszyć... jak najbardziej.... dziękować nie musisz, to niekonieczne....
nad biurkiem zawsze wieszam sobie takie cytaty i wiersze, które podtrzymują mnie na duchu w chwilach słabości....
to ja dziękuję, bo gdybyś ty nie przetłumaczyła... to ja nigdy bym nie przeczytała....
Offline
Alison Twoje tłumaczenie ma poezję, ma klimat. Tamto to jakies takie sztuczne, bez tego "czegoś". Twoje to sama liryka, uczucia i piękno. Jak je czytałam to aż ciary szły po plecach.
Offline
Alison Twoje tłumaczenie ma poezję, ma klimat. Tamto to jakies takie sztuczne, bez tego "czegoś". Twoje to sama liryka, uczucia i piękno. Jak je czytałam to aż ciary szły po plecach.
Ojej Dziewczynki nie wierzę własnym oczom, ale to wszystko przez Gitkę. Już pisałam do Caroline, że Gitka ma na mnie taki przemożny wpływ, że niedługo uwierzę, że Pana Tadeusza od nowa napiszę, jak mi Gitka powie, że potrafię ;-)
Jak to człowiek nie wie co w nim siedzi, póki ktoś się do tego nie dokopie :-) Bo ja dotychczas to tylko te głupawe rymowanki w dużych ilościach..... :-)
Offline
Nigdy nie jest za póżno,na odkrywanie drzemiących w nas możliwości.
Nie po to Bozia dała nam(Ci) talent,żeby go nie wykorzystywać.
Offline
Moje dwie ulubone sceny w tym filmie to oczywiscie:
- gdy on wchodzi do jej sypialni no i ciag dalszy, a zmyslowosc i pocalunek
- scena w pociagu.
Kurcze chyba lubie pociagi, ale tylko z epoki, z pieknym obiciem....
Offline
Właśnie jestem świeżo po oglądnięciu Obsesji.... jestem pod niesamowitym wrażeniem.... bardzo piękny film....
Jak trochę ochłonę to coś więcej napiszę o swoich wrażeniach.....
kolejny raz dzieki Wam odkryłam perełkę...
Offline
Patrzcie ten film jest stosunkowo stary 2002r, a My dopiero teraz odkrywamy to cudo (dobrze, że w ogóle)
Offline
On mi sie w tym filmie nawet bardziej podoba, niz w Emmie.
Chyba po prostu lubie dojrzalych mezczyzn.
A moze to ze wzgledu na Ehle, tworza wspaniala pare...
Offline
Mnie się tu chyba też bardziej podoba niż w Emmie
Muszę go sobie przypomnieć w roli Mr. Knightley'a.
Offline
Ja go lubię od zawsze. Najbardziej głos. Pamiętam jak mdlałam jak on w "Mężu idealnym" w tej saunie mówił "ten thousand pounds" to mówił to na jakimś takim seksownym przydechu, że proszę siadać. A tu mówiący te wiersze, po prostu mnie kupił, a nawet wziął za darmo ;-)
Offline