Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
"Twoja przysz?o?? wed?ug polskich standardów nie wygl?da ró?owo. Wyl?dujesz w kawalerce, otoczona kotami, kadzide?kami i muszlami, a na wakacje b?dziesz je?dzi? do sanatorium. Albo pozostaniesz z rodzicami, którzy b?d? ci wypomina?, ?e pozbawi?a? ich zaszczytnego tytu?u dziadków. B?dziesz si? ubiera? ekstrawagancko, a ostatnie dni sp?dzisz w domu starców. Pora pogodzi? si? z tym, ?e jeste? star? pann?!"
Ubawilam sie setnie
Offline
na moim wydziale NORMALNYCH facetów nie ma. Sami Marsjanie
?miem twierdzi?, ?e nie tylko na Twoim wydziale.
Generalnie normalni s? tylko w naszych g?owach, bo my wiemy jacy oni maja by?. Ale oni tacy nie s? i nie b?d?. Wi?c albo zakochasz si? na jaki? czas w jakim? Marsjaninie, albo powi?kszysz statystyk? ;-)
Chyba zaczne sie uczy? marsja?skiego
Offline
otherwaymistercollins, ladny avatar, swoja droga ...
Offline
otherwaymistercollins, ladny avatar, swoja droga ...
Dzi?kuj? ?e pochwalasz mój wybór spodoba? mi si? wyraz twarzy Thorntona
Nie mog? si? ju? doczeka? ?eby obejrze? serial
Ale ju? nied?ugo...Do soboty
Offline
Zazdroszcze Ci, ze masz to jeszcze przed soba... te pierwsze wzruszenia ...ojej... choc wlasciwie to zostalo mi do dzis ...
Offline
Hmmm, to pewnie nienormalne, ale ja sie czuje jakbym miala 20 lat![]()
A i nie wygladam podobno na swoj wiek
No widzisz! A takie uczucia i pasje rozmaite to jeszcze odm?adzaj? ;-)
Offline
otherwaymistercollins, ladny avatar, swoja droga ...
Tak jakby si? zgadzam, cudny avatar, ach... A co do facetów, otherway... Nie-Marsjanie tez si? zdarzaj?, chocia? je?li studiujesz polonistyk?, tam na pewno nie ;-) Ale zdarzaj? si?, tylko wiesz - "you have to look hard"
Offline
otherwaymistercollins, ladny avatar, swoja droga ...
Tak jakby si? zgadzam, cudny avatar, ach... A co do facetów, otherway... Nie-Marsjanie tez si? zdarzaj?, chocia? je?li studiujesz polonistyk?, tam na pewno nie ;-) Ale zdarzaj? si?, tylko wiesz - "you have to look hard"
Studiuje kulturoznawstwo czyli jest jeszcze gorzej Wi?c chyba rzeczywi?cie to ja bed? musia?a poszuka? swojego 'ksi?cia', bo mnie jako? ?aden znale?? nie chce...
Offline
Studiuje kulturoznawstwo czyli jest jeszcze gorzejWi?c chyba rzeczywi?cie to ja bed? musia?a poszuka? swojego 'ksi?cia', bo mnie jako? ?aden znale?? nie chce...
Kierunek ciekawy, ale facetów rzeczywi?cie nie ma, a jak ju? s? - ?wiry i poeci, ale tacy wysztucznieni, blah... Darcych nie u?wiadczysz ;-) Ale czesto "ksi?cia" znajduje si? przypadkiem, wi?c nie szukaj a? tak intensywnie. A poza tym - ksi??? jest dobry w bajce, w ?yciu lepiej jaki? prawdziwy m??czyzna, maj?cy chocia? kilka cech Darcy'ego czy Thorntona - s? tacy, zapewniam :-)
Offline
Dzi? upewni?am si? ?e zostan? star? pann?. Bo zakocha?am si?, zupe?nie beznadziejnie oczywi?cie, w... Thorntonie
Offline
A co do facetów, otherway... Nie-Marsjanie tez si? zdarzaj?, chocia? je?li studiujesz polonistyk?, tam na pewno nie ;-) Ale zdarzaj? si?, tylko wiesz - "you have to look hard"
O-o... j studiuj? polonistyk?. I niestety potwierdzam ale ja nie posz?am na studia szuka? m??a, tylko wiedzy.
Offline
Dzi? upewni?am si? ?e zostan? star? pann?. Bo zakocha?am si?, zupe?nie beznadziejnie oczywi?cie, w... Thorntonie
He is mine other way Otherwaymistercollins...
Bosze... to spojrzenie, ten profil, te w?osy i ten... bia?y ko?nierzyk... przepad?am. Któ? mu dorówna? (no chyba tylko pan Darcy)
Offline
Dzi? upewni?am si? ?e zostan? star? pann?. Bo zakocha?am si?, zupe?nie beznadziejnie oczywi?cie, w... Thorntonie
He is mine
other way Otherwaymistercollins...
Bosze... to spojrzenie, ten profil, te w?osy i ten... bia?y ko?nierzyk... przepad?am. Któ? mu dorówna? (no chyba tylko pan Darcy)
Zapomnia?a? jeszcze : TEN G?OS!!
Offline
Zapomnia?a? jeszcze : TEN G?OS!!
To dlatego, ?e za du?o ma w sobie tego, co mi si? podoba... To niemo?liwe, ?eby tacy ludzie chodzili po ziemi! A g?os... umar?am gdy go us?ysza?am. Z zachwytu! MM si? nie umywa ani troch?!!!
Offline
[
A g?os... umar?am gdy go us?ysza?am. Z zachwytu! MM si? nie umywa ani troch?!!!
eee tam
pozdrawiam,
m.
Offline
eee tam
pozdrawiam,
m.
Ja ci dam "Eee tam". Boski jest i ju?. A MM jest "zaledwie zno?ny, ale nie na tyle przystojny, bym mia?a si? o niego pokusi?"
Offline
O-o... j studiuj? polonistyk?. I niestety potwierdzamale ja nie posz?am na studia szuka? m??a, tylko wiedzy.
No, moja droga, ja tak samo, dlatego m??a nie znalaz?am na polonistyce ;-) M??a to si? podobno szuka na polibudzie
Offline
Dzi? upewni?am si? ?e zostan? star? pann?. Bo zakocha?am si?, zupe?nie beznadziejnie oczywi?cie, w... Thorntonie
Bo w Thorntonie si? nie da nie zakocha? :-) Nawet pan Collins z Twojego avatarka dziwnie po??dliwie patrzy, pozwoli?a? mu ogl?da? "N&S"? ;-)
Offline
Bo w Thorntonie si? nie da nie zakocha? :-) Nawet pan Collins z Twojego avatarka dziwnie po??dliwie patrzy, pozwoli?a? mu ogl?da? "N&S"? ;-)
Nie pozwoli?am, ale zabronic tez nie mog?am Spróbuj komu? zabroni? ogl?dania 'North and South'!!
Offline
Jak si? ma 17 lat, to ka?dy powy?ej 20 roku ?ycia wydaje si? zmursza?ym starcem.
Ja w odleg?ej m?odo?ci przezywa?am prawdziwe katusze. Gdy na dyskotece zjawia? sie jaki? podstarza?y m?odzie?owiec ( taki ko?o trzydziestki) to wiedzia?am , ?e zaraz wyrosnie jak spod ziemi i b?dzie prosi? mnie do ta?ca. Doprowadza?y mnie takie sytuacje do p?aczu. Oczywi?cie odmawia?am, a potem ?le si? z tym czu?am i zabaw? mia?am z g?owy.
Z czasem rzeczywi?cie inaczej na to zacz??am patrze?. I tak np pierwszy Bond jest jak stare wino. Im starszy tym bardziej interesuj?cy. A jest chyba bliski osiemdziesi?tki............. :oops:
Offline
Dzi? upewni?am si? ?e zostan? star? pann?. Bo zakocha?am si?, zupe?nie beznadziejnie oczywi?cie, w... Thorntonie
A ja do?? d?ugo zakochana by?am w Redfordzie i w niczym mi to nie przeszkadza?o
Mojemu m??owi te? . Mówi? nawet , ?e mog? spa? z telewizorem nie b?dzie protestowa?
Offline
Moniko, czy to "ee tam" oznacza, ?e pozostajesz wierna Mateuszkowi?
w?a?nie tak I widz?, ?e w jego w?tku zosta?am prawie sama
Chyba za pó?no do Was do??czy?am, bo posty lutowo-marcowe by?y tam bardzo gor?ce.
Na razie jestem wierna, zobaczymy ile wytrwam
pozdrawiam,
m.
Offline
A tak zmieniaj?c temat (a w?a?ciwie powracaj?c do tematu) - moja mama powiedzia?a, ?e musz? sobie szuka? faceta, który b?dzie mia? hodowl? owczarków niemieckich. "Z takim sobie przynajmniej pogadasz, oboje b?dziecie mieli tak? sam? pasj?"- powiedzia?a.
Czy to dobrze, ?eby wybranek mia? ?wiara na tym samym punkcie co ja? (nie mówi? tu o DUMIE albo N&S bo to niemo?liwe, ?eby facet si? interesowa? tym a? tak, ?eby popa?? w mani?). Czy mo?e wr?cz to niew?a?ciwe, bo wtedy przejem si? t? ca?? mani? i mi... przejdzie zarówno pasja jak zainteresowanie tym facetem.
Offline
M??a to si? podobno szuka na polibudzie
Tak jakby wszyscy faceci na polibudzie si? przed nami chowali. Bo uwierz?.
Jecha?am do domu z ca?? jednost? wojskow? i naprawd? si? baaardzo uprzedzi?am do tego typu facetów. Inna sprawa, ?e oni mog? by? fajni, ?e tak powiem osobno, bo jak jechali tak? gromad? to popisywali si? jacy to oni nie s? jeden przed drugim.
Offline
Je?li chodzi o prawdziwie m?skich facetów na studiach, musicie wym?czy? Alison, ?eby skorzysta?a ze swoich znajomo?ci avatarowych i dowiedzia?a si? od Colinka, co on studiowa? w "P&P", kiedy mia? na sobie t? sza?ow? czapeczk?...
Prawo, Guniu kochana. Pan Darcy studiowa? prawo razem z tym paskudnym Wickhamem, który wola? panienki od paragrafów ;-)
Offline