Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
?wiat wed?ug.. ..Richarda Armitage`a
Kilka wypowiedzi Richarda wybranych z wywiadów i artyku?ów (m.in ze strony Armitage Army):
1.Co poci?ga Ci? w p?ci pi?knej?
Pierwszy powód, dla ktorego zagaduje si? do dziewczyny w barze to jej wygl?d.
Pierwszy powód, dla którego si? od niej odchodzi, to je?li ona nie potrafi skleci? zdania bez przeklinania.
Drugi powód, ?eby od niej odej??, to kiedy dziewczyna nie ?mieje sie, gdy ty sie z siebie nabijasz, trzeci, je?li nie umie ?mia? si? sama z siebie.
Poza tym powinna wcina? z apetytem wielk? kie?bas? z rusztu z frytkami po czterech godzinach sp?dzonych na si?owni i czeka? na t? chwil? z niecierpliwo?cia!
2. ?ycie aktora jest...
Pe?ne przygód i niebezpieczne. Musisz mie? cierpliwo?c i by? zdolnym odnajdywa? zadowolenie w niezadowoleniu. Spotyka Ci? wiele niepowodze?. Kiedy ogl?dasz ponownie swoj? interpretacj? jakiej? roli, nigdy nie jeste? szcz??liwy, ale musisz by? zdolnym znale?? jakie? zadowolenie z tego, co zrobi?e?, albo nie b?dziesz móg? tego robi?.
3. Czego najbardziej si? boisz?
G??bokiej wody. Jedno z moich najwcze?niejszych wspomnie? to jak wpad?em w wózku spacerowym do basenu mojego s?siada.
4. Turniura czy gorset?
Zdecydowanie gorsety. One kr?puj? ubrania i tam jest co? co czeka na to, by wystrzeli?. Torniura wygl?da jak zdeformowany ty?ek. Nie jest sexy.
5. Co s?dzisz o malowaniu?
Tylko w damskich ciuchach. Jednak jako aktorowi make-up pozwala mi wej?? w rol?. Je?li nie poznajesz siebie samego w lustrze, to u?atwia Ci dost?p do postaci, któr? grasz.
6. Czy wierzysz w mi?o?? na zawsze?
Licz? na to. Ale jak dot?d, nie mog? tego potwierdzi? w ?aden sposób.
7. Co powiesz na temat postaci Johna Standringa w "Sparkhouse":
On jest jak dojrza?y m??czyzna na zewn?trz, ale w rzeczywisto?ci jest naiwny. Jest kompletnie niedo?wiadczony je?li chodzi o kobiety i nieprawdopodobnie nerwowy w kontaktach seksualnych. Wewn?trz on jest niedo?wiadczonym ch?opcem, który nie mo?e wyrazi? siebie.
8. Co s?dzisz o porównywaniu z Darcym:
Bardzo mi schlebia porównanie do Darcy`ego, poniewa? Colin Firth stworzy? monumentaln? posta?. Mo?na powiedzie? ?e jestem takim industrialnym Darcym.
9. Co s?dzisz o legionach fanek, o Armitage Army:
Dobrze wiedzie?, ?e je?eli mam i?? na wojn?, mam armi? kobiet za sob?.
10. A je?li nic nie posz?oby po Twojej my?li w przysz?o?ci?
Móg?bym wróci? do muzyki. Gram na wiolonczeli, gitarze i flecie – teraz nie tak ?wietnie jak kiedy?, jako ?e nie robilem tego par? lat, ale gra?bym w orkiestrze.
11. Pó?noc czy po?udnie?
Zdecydowanie pó?noc. ?y?em na po?udniu przez d?ugi czas, ale moja rodzina pochodzi z pó?nocy i czuj? si? najlepiej w domu w?ród ludzi z pó?nocy, poniewa? oni mówi? jak jest (s? szczerzy). I surowy krajobraz – tak jak wrzosowiska Yorkshire - powoduje, ?e bicie mojego serca przyspiesza.
12. Co s?dzisz o relacji mi?dzy Thorntonem i matk?
Posta? matki jest kluczowa dla ca?ej historii, to dzi?ki niej on jest taki jaki jest, ma wp?yw na to, jak on ocenia inne kobiety i czego oczekuje od zwi?zku z nimi. Jej oddanie i silne wi?zi ??cz?ce ich dwoje pomaga?y im przetrwa? trudne chwile.
13. Jaka jest Twoja ulubiona scena w "N&S":
Moimi ulubionymi momentami s? sceny w ?niegu, i uj?cie Margaret na platformie w ostatniej scenie, ona wygl?da?a (patrzy?a) tak pi?knie (sic). Lubi? jeszcze sceny mi?dzy Hale`ami na samym pocz?tku, gdy prawda o ich ucieczce si? ujawnia.
14. Jaki jest sekret nami?tnego spojrzenia? (ewentualnie) Jak zagra? kogo? pe?nego st?umionych uczu?, nami?tno?ci i po??dania [tu jest problem: bo u?yte zosta?o s?owo„smoulder”, które oznacza: tli? si?, ale to tak?e - silne t?umione uczucie, tu: po??danie - dopisek tlumacza]
Patrzysz na kobiet?, my?lisz o niej w najbardziej po??dliwy sposób, w jaki tylko zdo?asz, po czym dusisz to pragnienie w sobie, nic z tym nie robi?c. W ró?ny sposób mo?na wyrazi? takie "po??danie".
Czasem mo?na je wyrazi? samymi plecami...
Nie by?o trudno gra? nami?tno?? [tu znowu jest s?ówko: „smoulder”] w scenach z Daniel?, poniewa? jest tak nieprawdopodobnie pi?kna, patrzysz na jej twarz i po prostu chcesz j? ca?owa?.
Bardzo dziekuje za pomoc zwlaszcza w tlumaczeniu punktow 1, 6 i 14 oraz konsultacje: Alison, Caroline i GosiJ
Offline
?wiat wed?ug.. ..Richarda Armitage`a
Kilka wypowiedzi Richarda wybranych z wywiadów i artyku?ów (m.in ze strony Armitage Army):
Tak jak my?la?am - siedzi Gosia cichutko i cosik d?ubie, i jaki? wywiadzik t?umaczy :-) Dzi?ki - czyta?am troch? na stronie, ale nie wszystko, wi?c fajnie, ?e to przet?umaczy?a?. Podoba mi si? ten tekst ze "smoulder", chyba oddaje istot? rzeczy :-)
Offline
Go?kaJ, jeste? wielka, jak ró?owy s?o?!
Przecudnie si? to czyta?o!
Offline
Poza tym powinna wcina? z apetytem wielk? kie?bas? z rusztu z frytkami po czterech godzinach sp?dzonych na si?owni i czeka? na t? chwil? z niecierpliwo?cia!
Romantyk z niego, niech go drzwi ?cisn?!
3. Czego najbardziej si? boisz?
G??bokiej wody. Jedno z moich najwcze?niejszych wspomnie? to jak wpad?em w wózku spacerowym do basenu mojego s?siada
Biedulinka nasza kochana. To w basenie p?ywa w skrzyde?kach? A mo?e w ogóle nie p?ywa. A mia? tam jakie? zdj?cie z lekka nieprzyzwoite w k?pielówkach zdaje si? ;-)
4. Turniura czy gorset?
Zdecydowanie gorsety. One kr?puj? ubrania i tam jest co? co czeka na to, by wystrzeli?. Torniura wygl?da jak zdeformowany ty?ek. Nie jest sexy.
Jezus! ?eby facet wiedzia? co to jest turniura?! 8O
Nie wiem czy mi si? to podoba... :?
Offline
?eby facet wiedzia? co to jest turniura?!
No przeciez gral w filmach kostiumowych, wiec wie!
a poza tym jest aktorem, gral w teatrze ... ucza ich takich rzeczy pewnie.
mia? tam jakie? zdj?cie z lekka nieprzyzwoite w k?pielówkach zdaje si?
Tam tez byl punkt o takich scenach, ale nie bylam w stanie przelozyc ...
Biedulinka nasza kochana. To w basenie p?ywa w skrzyde?kach?
Mowa o glebokiej wodzie. I tu go rozumiem, bo sama sie boje glebokiej wody, i tez mam uraz z dziecinstwa.
Offline
Gosiu! Nic Ci? nie jest w stanie zrazi?
A ja postanowi?am walczy? z t? g?upawk?, wi?c si? strze?cie :twisted:
Widzia?am w?a?nie film z dwoma niezwykle przystojnymi facetami i stwierdzi?am, ?e nie ma co si? tak ogranicza? na w?asne ?yczenie. Howgh!
Offline
Poki co, nic!
A zreszta kto tu sie ogranicza? Ja sie dobrze z tym czuje
Offline
Poki co, nic!
![]()
A zreszta kto tu sie ogranicza? Ja sie dobrze z tym czuje
No ja widz?. Szczególnie Twoja pod?wiadomo?? ma si? z tym ?wietnie ;-)
Ja ju? sie troch? zm?czy?am i szukam nowych wra?e?. Qrcze, chyba niesta?a w uczuciach jestem. Cho? Colina to na zabój i wieki wieków, amen.
Offline
Wlasnie, wlasnie, kto tu niedawno mowil o stalosci, hehe
Offline
Wlasnie, wlasnie, kto tu niedawno mowil o stalosci, hehe
Przypomnij mi bo nie pami?tam co mówi?am! 8)
Offline
Qrcze, chyba niesta?a w uczuciach jestem.
A wczesniej bylo cos w stylu: "ja jestem stala w uczuciach".
I jeszcze bylas oburzona, ze zaniedbalam Colina
Offline
Qrcze, chyba niesta?a w uczuciach jestem.
A wczesniej bylo cos w stylu: "ja jestem stala w uczuciach".
I jeszcze bylas oburzona, ze zaniedbalam Colina
No bo moje uczucia do Colina, s? niezniszczalne. Czyli wszystko gra :-)
A poza tym jestem chyba sta?a w swojej niesta?o?ci...
To pierwsze zdanie z filmu Possession ;-)
Offline
Poki co, nic!
![]()
A zreszta kto tu sie ogranicza? Ja sie dobrze z tym czuje
H?e h?e, i zostaniemy tu obie na stra?y, posiwia?e, zgrzybia?e, ostatnie wielbicielki Thorntona z "kó?ka ró?a?cowego" ;-)
Offline
Poki co, nic!
![]()
A zreszta kto tu sie ogranicza? Ja sie dobrze z tym czujeH?e h?e, i zostaniemy tu obie na stra?y, posiwia?e, zgrzybia?e, ostatnie wielbicielki Thorntona z "kó?ka ró?a?cowego" ;-)
my?l?, ?e nie b?dzie a? tak ?le... ciesz? si?, ?e mia?am to szcz??cie i zobaczy?am N&S... Thornton zarzuci? kotwic? g??boko w moje jestestwo... wiem ?e b?d? darzy?a go uczuciem do ko?ca tak jak Darcego... to na razie dwie postacie literackie, które skuteczie wprowadzi?y zam?t w moim ?yciu doczesnym
Offline
Ja jak juz kocham to na zaboj! I zachlannie! I tylko jednego naraz!
Jest zawsze jeden taki ktos, kto panuje w moim sercu niepodzielnie.
I nie zdradzam go z innymi. W tym sensie jestem stala w uczuciach.
Na razie Colin zostal odstawiony na boczny tor,
dosc juz sie go nakochalam.
[URL=http://imageshack.us][/URL]
Offline
O Jezu, ale determinacja. I ta sta?o?? w uczuciach w zestawieniu Colin zosta? odstawiony na boczny tor. Kocham Ci? Gosiu za to
Offline
u mnie te? Colinek na razie zosta? odstawiony na bocznic?... ale sentyment pozosta?...
teraz Rysiek w?ada moim sercem... o nim marz? we ?nie i na jawie....
Rysiek mimo, ?e ma w?skie usta.. co zosta?o mu ju? nie raz zarzucone na tym forum... ma niez?? technik? ca?owania, która przyprawia o omdlenie...
Offline
To ja polec? wierszem Marii P-J:
Zwrócono mi moje serce,
dane w ol?nieniu z?otem...
Wiem ju?, ?e nie jest ono truj?ce jak szalej
ani wielkie, ani mocne jak serce orlicy,
?e nie broni praw jego diabe? czarnolicy - ;-)
ale b?d? nosi? je dalej,
szcz??liwa, ?e znów je dosta?am
z powrotem....
Offline
Wiersz bardzo ladny.
Jednak ja wole, zeby diabel czarnolicy poszalal jeszcze w moim sercu.
Tak jakos przyjemnie mi z tym ....
Na wiosne w sam raz taka szalona foolish passion!
Offline
u mnie te? Colinek na razie zosta? odstawiony na bocznic?... ale sentyment pozosta?...
![]()
teraz Rysiek w?ada moim sercem... o nim marz? we ?nie i na jawie....![]()
Rysiek mimo, ?e ma w?skie usta.. co zosta?o mu ju? nie raz zarzucone na tym forum... ma niez?? technik? ca?owania, która przyprawia o omdlenie...
masz Kika napawaj si? Ryskiem do bólu i ??y ostatniej
http://richard-armitage.com/photo_album.htm
Offline
my?l?, ?e nie b?dzie a? tak ?le... ciesz? si?, ?e mia?am to szcz??cie i zobaczy?am N&S... Thornton zarzuci? kotwic? g??boko w moje jestestwo... wiem ?e b?d? darzy?a go uczuciem do ko?catak jak Darcego... to na razie dwie postacie literackie, które skuteczie wprowadzi?y zam?t w moim ?yciu doczesnym
Dok?adnie moje s?owa :-) Od d?ugiego czasu ?adna historia, ?adna posta? literacka mnie tak nie poruszy?a, nie wyzwoli?a we mnie takich pok?adów emocjonalnych, ?e chcia?abym tylko o niej czyta?, ogl?da? j? na ekranie. Kiedy? pan Darcy - zosta?o :-) Teraz pan Thornton - te? zostanie, tak my?l?. Rzadko pojawiaj? si? tacy bohaterowie!
Offline
Rzadko pojawiaj? si? tacy bohaterowie!
Tez tak mysle. Raz na wiele wiele lat!
Offline
Dok?adnie moje s?owa :-) Od d?ugiego czasu ?adna historia, ?adna posta? literacka mnie tak nie poruszy?a, nie wyzwoli?a we mnie takich pok?adów emocjonalnych, ?e chcia?abym tylko o niej czyta?, ogl?da? j? na ekranie. Kiedy? pan Darcy - zosta?o :-) Teraz pan Thornton - te? zostanie, tak my?l?. Rzadko pojawiaj? si? tacy bohaterowie!
powtórz? za tob? ... DOK?ADNIE MOJE S?OWA....
ciesz? si? ?e nie tylko ja mam hopla
Offline
powtórz? za tob? ... DOK?ADNIE MOJE S?OWA....![]()
ciesz? si? ?e nie tylko ja mam hopla
Jest nas tu przynajmniej kilka, chocia? niektóre próbuj? si? leczy? ;-) Ja tam nie mam zamiaru, mnie z tym dobrze, zreszt? z mi?o?ci do pana Darcy'ego te? si? nie leczy?am. Nie wiem, czy dobrze na tym wysz?am, ale po co byc do ko?ca normalnym? ;-)
Jednym z objawów szale?stwa jest to, ?e jak wchodz? do antykwariatu i widz? wydanie "Dumy i uprzedzenia", którego nie mam, to chc? kupowa? od razu! Na szcz??cie dzi? uda?o mi si? nie kupi?, bo ju? mia?abym trzeci?. Za to widzia?am "Eleonor? i Mariann?" za 7 z?otych - kusi?o mnie przez chwil?, by naby? i wystawi? drogo na allegro ;-)
Offline
kusi?o mnie przez chwil?, by naby? i wystawi? drogo na allegro ;-)
Ty spekulancie!
Offline