Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Wczoraj weszłam na stronę, gdzie znajdował się ten quiz. Jest w języku angielskim i w sumie można łatwo odgadnąć która odpowiedź pasuje do której bohaterki, więc musiałam się długo zastanawiać przed wyborem.
Jestem ciekawa, czy ktoś z was robił sobie ten quiz. Link znajduje się w dziale linków różnych.
Mój wynik podobno jest zgodny z prawdą, przynajmniej tak twierdzi moja mama. Wyszło, że przypominam Lizzy... no nie wiem. Może nie jestem do końca taka jak ona, ale jest wiele podobieństw (nie pytajcie jakich ) a poza tym z pozostałymi opcjami (czyt. bohaterkami) nie mam wiele wspólnego.
Przepraszam za tak dziwny temat, ale nowy rok nastroił mnie jakoś filozoficznie
Offline
Czy mozesz podac link o tej strony?
A moze zaadaotowac go na nasza strone?
Offline
Link znalazłam właśnie na tej stronie O ile dobrze pamiętam, jest w dziale różne, czy też inne i znajduje sie na ostatnim miejscu na drugiej stronie - sorki za takie opisy, ale jestem wzrokowcem i pamiętam gdzie leży a nie jak się nazywa
Offline
Robiłam go jakiś czas temu. Wyszło mi że jestem ...Katarzyną Morland . Mało trafny wynik . Oczywiście nie twierdzę, że chciałabym być Lizzy, bo tak naprawdę to chyba do żadnej z bohaterek nie jestem podobna.
Odpowiadając na pytania zbyt łatwo przewidzieć, kto ukrywa się za daną odpowiedzią, a to sprawia, że test jest nieobiektywny.
Offline
Miałam to samo uczucie. Musiałam się strasznie wysilać, żeby nie myśleć co chwila: "To Emma...to Lizzy" i tak w kółko. Nad każdą odpowiedzią męczyłam się parę minut... ten, kto wymyslił ten quiz mógłby się troszkę bardziej wysilić
Offline
Uuuuu
mi wyszło, że jestem Elinor Dashwood. To pewnie bariera językowa :mrgreen:
bo o sobie mogę powiedzieć wiele, ale nie to, .że jestem do niej podobna... jak odjąć trochę ironii Lizzy to chyba bym nią mogła być ze wszystkich bohaterek JA.
Offline
No a ja właśnie ze względu na ironię pasuję na Lizzy, tylko, że zazwyczaj staram się zachować złośliwe uwagi dla siebie. Moi znajomi już się przyzwyczaili, ale co by było gdybym zaczęła publicznie nabijać się z obcych ludzi?
Co prawda urodę to mam zdecydowanie inną niż Lizzy w serialu, ale w innej ekranizacji była blondynką, co mnie pociesza...
Offline
No, ironii to ja też mam sporo, ale nie zawsze moje uwagi są tak trafne, jak stwierdzenia Lizzy. ale równie bardzo razi mnie ludzka głupota i duma. No i nie jestem chyba aż tak dobrze wychowana i ułożona jak Lizzy...
Offline
He he, podobno uważano Lizzy za impertynencką... i za to ją lubię, gdyby była taka ugłaskana i anielska jak Jane to bym z nią nie wytrzymała. Jakmożna myśleć dobrze o wszystkich?! To zatraca o komunę
Offline
Wiecie co? ja rozumiem, że niektórym ta postać wydaje się zbyt mdła... ale ja ją strasznie szanuję. A co do aktorki, grającej Jane w serialu P&P to naprawdę bardzo mi sie podobała. I proszę, nie zlinczujcie mnie za to, ale uważam, że to piękna kobieta, że ucharakteryzowali ją doskonale, klasyczne piękno po prostu, jej twarz, sylwetka, wszystko doskonała... i czasami mam problem ze stwierdzeniem, która z sióstr jest ładniejsza, Jane czy Lizzy....
Offline
Tu są kolejne testy typu którym z bohaterów jesteś. W pierwszym wyszła mi Lizzy a w drugim Edward Ferrars, ale to oczywiste bo tacy są do siebie podobni :?
http://www.selectsmart.com/FREE/select. … babyviolet
http://www.selectsmart.com/FREE/select.php?client=sands
Offline
Tu są kolejne testy typu którym z bohaterów jesteś.
http://www.selectsmart.com/FREE/select. … babyviolet
http://www.selectsmart.com/FREE/select.php?client=sands
Mnie wyszło dokładnie po jednej odpowiedzi charakterystycznej dla każdego bohatera. Jestem każdym z nich. Albo żadnym
Offline
Heh, a mnie w tym jednym quizie wyszła niezła mieszanka Marianne z Elinor, no a jak dodac, że mam jakies cechy Lizzy ( tylko jakie?! ), to chyba nie jest za mną tak źle
No a na tej stronie 'Sense & Sensibility' wiecie co mi wyszło?! Tym razem okazało sie, że ze mnie Edward Ferrars z domieszką Elinor Dashwood Naprawdę niezłą miałam zabawę 8) Fajne to Macie jeszcze coś podobnego?
Offline
A mi wyszło ze jestem miesznką Anny Elliot ( I yhink it's true 8) )
i Katarzyny z "Opactwa..."
Niezłe!!
Aga
Offline
z testu wyszło, że jestem podobna do Anne Elliot z Perswazji. Jeszce nie czytałam tej ksiażki więc trudno mi określć czy to prawda ale w domu sobie zrobie ten test jeszcze raz ale tym razem juz ze slownikiem:)
Offline
Ja potrzebuje tlumaczenia
Offline
Hm, mnie w podobnych testach wychodzi Lizzy lub Jane Bennet, a w tym z książki "Randkowanie wg Jane austen" (polecam!) miałam Annę Elliot. Gdzie tu sens, gdzie logika? :?
Offline
JesteÅ› wybuchowÄ… mieszankÄ… Bonduelle...
Offline
Czy mieszanka Anny Elliot z czymkolwiek może być w ogóle wybuchowa?
(Może mam rozdwojenie jaźni, ot i wszystko ;P)
Offline
Wczoraj weszłam na stronę, gdzie znajdował się ten quiz. Jest w języku angielskim i w sumie można łatwo odgadnąć która odpowiedź pasuje do której bohaterki, więc musiałam się długo zastanawiać przed wyborem.
Jestem ciekawa, czy ktoś z was robił sobie ten quiz. Link znajduje się w dziale linków różnych.
Mój wynik podobno jest zgodny z prawdą, przynajmniej tak twierdzi moja mama. Wyszło, że przypominam Lizzy... no nie wiem. Może nie jestem do końca taka jak ona, ale jest wiele podobieństw (nie pytajcie jakich ) a poza tym z pozostałymi opcjami (czyt. bohaterkami) nie mam wiele wspólnego.
Przepraszam za tak dziwny temat, ale nowy rok nastroił mnie jakoś filozoficznie
A czy możesz mim podać tę stronę gdzie był tan test?
Offline
w I wyszło mi że jestem Marianna a w II że płk Brandonem :oops:
Offline
U mnie wyszło : Anna Elliot i Edward, czy byłby Ktoś tak miły i przybliżył mi sylwetkę tej bohaterki, niestety nie mam dostępu do ksiązki. Byłabym bardzo wdzięczna
Offline
A mnie wynik zaskoczył :idea: Wyobraźcie sobie, że jestem żeńskim wcieleniem Darcy'ego Szkoda, że nie jestem facetem
Offline
AAA! To oszukuje! Buu... Będę płakać!
W tym pierwszym (wszystkie postaci z książek JA) wyszła mi... Katarzyna z ON... AAA! Tylko się utopić...
A w drugim (RiR) jestem Edwardem... :?
Zawsze wiedziałam, że coś ze mną nie tak.
Offline
Nie przejmuj się Areliee... to znaczy... też nie znam nikogo, kto by lubił Katarzynę ale jak będziesz miała szczęście, to spotkasz na swojej drodze kilku bezgranicznie oddanych panów Collinsów :twisted:
Offline