Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Ja tez go wole we wlasnych, ale swietny ktos mial pomysl z tym montazem
Offline
Mi te? jako? nie przypad? do gustu w loczkach Colina
Nie zbija? b?ków na si?owni
Offline
O Jezu?ku, u takiego lekarza mog?abym, sie leczy? i lezcy? i leczy?.
Aha zapomnia?am doda?, ?e musi to by? koniecznie lekarz pierwszego kontaktu.
Offline
Offline
O Jezu?ku, u takiego lekarza mog?abym, sie leczy? i lezcy? i leczy?.
Aha zapomnia?am doda?, ?e musi to by? koniecznie lekarz pierwszego kontaktu.
Oj tak! Koniecznie pierwszego kontaktu. Do specjalisty czeka si? miesi?cami w kolejce - ci??ko by by?o tyle czeka?
Offline
O Jezu?ku, u takiego lekarza mog?abym, sie leczy? i lezcy? i leczy?.
Aha zapomnia?am doda?, ?e musi to by? koniecznie lekarz pierwszego kontaktu.
Najpierwszego! A nawet bardzo bliskiego kontaktu
Juz biegne na poczte
Offline
Offline
O Jezu?ku, u takiego lekarza mog?abym, sie leczy? i lezcy? i leczy?.
Aha zapomnia?am doda?, ?e musi to by? koniecznie lekarz pierwszego kontaktu.Najpierwszego! A nawet bardzo bliskiego kontaktu
![]()
Juz biegne na poczte
A ja do lekarza
Offline
Dziewczynki, albo taki kobiecy lekarz. Skierowania nie trzeba, mo?na sobie wybra?, tylko kurcze kolejki moga byc du?e.
Offline
Offline
Gdzie Wy macie takich lekarzy, u mnie takich brak na stanie
[URL=http://img246.imageshack.us/my.php?image=3857my5ar.jpg][/URL]
Offline
Tego to pewnie jeszcze nie widzia?y?cie
![]()
![]()
o :evil: :evil: :evil: :evil: Alison nie puszczaj im tego p?azem!
Ta zniewaga krwi wymaga :mrgreen:
Offline
Dziewczynki, albo taki kobiecy lekarz. Skierowania nie trzeba, mo?na sobie wybra?, tylko kurcze kolejki moga byc du?e.
O Kaziuta wybacz jaby to by? T A K I kobiecy lekarz to ja bym do niego nie posz?a, za chi?skiego Boga; to wol? ju? swojego Marcinka
Offline
U mnie to?e takowych brak, dlatego rzadko ich odwiedzam. (dzieki Bogu)
Pomarzy? fajna rzecz.
Offline
Ale? Miloszku nie bulwersuj si?, przecie? wszystkie chórem przyzna?y?my ?e mu nie do twarzy w Darcym
Offline
Alison dzi?ki.
Dobrze, ?e nasz Thorton taki dumny wyszed? i nie raczy? spojrze? na swoj? mi?o?? (ale musia?o go to wiele kosztowa?)!Oj, wiele to go kosztowa?o!
Uwielbiam go te? w tej scenie powy?ej. Jest taki bezbronny, zm?czony... I potem przychodzi matka, by przykry? go szalem. Pi?kne.
No w?a?nie by?am zdziwiona, ?e tak ma?o zachwytów nad t? scen? widzia?am :twisted:
Offline
![]()
A CO ON TUTAJ ROBI?
Oj Aine, napewno nie to co my?lisz
Offline
Dziewczynki, albo taki kobiecy lekarz. Skierowania nie trzeba, mo?na sobie wybra?, tylko kurcze kolejki moga byc du?e.
Kaziutka a jakby? patrzy?a mu w oczy?
Offline
Normalnie. Ale czy on zechcial by spojrzec mi w oczy czy tylko ....
Offline
O Jezu?ku, u takiego lekarza mog?abym, sie leczy? i lezcy? i leczy?.
Aha zapomnia?am doda?, ?e musi to by? koniecznie lekarz pierwszego kontaktu.
I bliskiego III stopnia?
Offline
O Jezu?ku, u takiego lekarza mog?abym, sie leczy? i lezcy? i leczy?.
Aha zapomnia?am doda?, ?e musi to by? koniecznie lekarz pierwszego kontaktu.I bliskiego III stopnia?
Mo?e III stopnia to nie, bo to by by?o juz SF, a wiec fantazja.
Ja wol? w tym wypadku rzeczywisto??.
Offline
Normalnie. Ale czy on zechcial by spojrzec mi w oczy czy tylko ....
Ja my?l? , ?e trudno by?oby popatrez? sobie w oczy , ale mo?e sie co? zmieni?o w ko?cu nie by?am na tym fotelu z 10 lat
Offline