Ogród Jane Austen

Strona po¶wiecona Jane Austen

Nie jeste¶ zalogowany.

Og³oszenie

#901 2006-05-05 00:53:38

Gitka
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Ale ja spóżniona jestem. dopiero teraz przeczytałam piękny fragment przetłumaczony przez Caroline, dziekuję.
Dom na wrzosowisku Sparkhouse (2002) oglądałam na BBC Prime i bardzo mi się podobał.
http://www.jrinla.com/BBC-Masterpiece-r … house.html
Film ten był trochę porównywany do współczesnych Wichrowych Wzgórz, gdzieś wkleiłam streszczenie i recenzje.
http://img227.imageshack.us/img227/5673/dom3om.jpg

Offline

 

#902 2006-05-05 01:02:04

GosiaJ
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Ale ja spóżniona jestem. dopiero teraz przeczytałam piękny fragment przetłumaczony przez Caroline, dziekuję.
Dom na wrzosowisku Sparkhouse (2002) oglądałam na BBC Prime i bardzo mi się podobał.
http://www.jrinla.com/BBC-Masterpiece-r … house.html
Film ten był trochę porównywany do współczesnych Wichrowych Wzgórz, gdzieś wkleiłam streszczenie i recenzje.
http://img227.imageshack.us/img227/5673/dom3om.jpg

Ufff, Gitko, ale piękne zdjęcie wrzuciłaś :-) Mnie się też podobał, tylko ciągle nie umiem zrozumieć wyboru Carol! Nie wiem, ile w tym było "Wichrowych Wzgórz" - myślę, że raczej w postaci głównej bohaterki, bo już jej wybranek Heathcliffa nie przypominał. Tylko czytał fragmenty powieści Bronte, o ile pamiętam. Ciekawe przedstawienie rodziny, takiej kompletnie toksycznej, z ojcem pijakiem. No i ciekawa postać Johna Standringa (i tu naprawdę nałóg mnie nie oślepia, bo serial widziałam jeszcze przed "N&S", w czasach, kiedy myślałam, że są faceci bardziej interesujący niż boski RA i wydawało mi się, że RA ma długi nos - więc były to zamierzchłe czasy ;-))

Przy okazji - zagłosowałam wreszcie dziś na "N&S" na filmwebie. Przy okazji zauważyłam, że osoba pojawiająca się jako Richard Armitage (III) to nikt inny, tylko też chyba nasz Ryś, bo tam jest odnośnik do filmu "Frozen".


Thorntonmania... nieustające apogeum uzależnienia.

Offline

 

#903 2006-05-05 07:50:15

basiek
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Przy okazji - zagłosowałam wreszcie dziś na "N&S" na filmwebie.

O co chodzi z tym głosowaniem - chyba coś przeoczyłam :?: .
TÅ‚umaczenia cudne- wciaga poczÄ…tkujÄ…cych .
pani T w tych fragmentach wspaniała z tą swoja matczyną dumą z syna .
(Swoja drogą ciekawe ,że matki są przeważne dumne z synów z córek jakby mniej?) sad

Offline

 

#904 2006-05-05 09:03:14

Gitka
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Basiek tu jest stronka na FilmWebie
jupi już 11 głosów big_smile a wynik głosowania całe 10 jest!

http://www.filmweb.pl/Film?id=184043
Richard ma tylko :cry: 6

http://www.filmweb.pl/Richard,Armitage, … ,id=281769

A nasza Margaret Daniela Denby-Ashe
tylko 1 oczywiście mój :x

http://www.filmweb.pl/Daniela,Denby-Ash … ,id=203179

Mama Richarda też ma malutko
SinĂ?ad Cusack
http://sinead.cusack.filmweb.pl/Sin%E9a … n,id=40737

A mój kochany Brendan Coyle
to juz nawet nie mówię
http://www.filmweb.pl/Brendan,Coyle,fil … ,id=107825

http://img227.imageshack.us/img227/8363/brandon5np.jpg

Offline

 

#905 2006-05-05 09:07:41

Gitka
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

GosiuJ Richard Armitage (III) to nie nasz Rysiek
http://www.imdb.com/name/nm1836500/
może na FilmWebie coś pomylili
Tu jest nasz Rysiek
http://www.imdb.com/name/nm0035514/
http://img227.imageshack.us/img227/6514/siedzi5lm.jpg

Offline

 

#906 2006-05-05 09:46:55

Trzykrotka
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Ja się nie moge napatrzeć na Sinead Cusack. Znałam ja wcześniej i zawsze podziwiałm jej delikatna urodę - grała piękną, ciepłą panią toskańskiego domu w Ukrytych pragnieniach (jeden z najładniejszych wizualnie filmów jaki znam) i pamiętam ją przed laty jako Olivię ze spektaklu "Wieczoru Trzech Króli" BBC. A tu raptem taki "smok" - baba twarda jak stal, o zaciętej twarzy, chłodnym spojrzeniu, chropawym głosie. Jestem pod wrażeniem i lubie ją jeszcze bardziej. Czy ona ma coś wspólnego z Johnem i Joan Cusack? Ich też lubię bardzo.

Offline

 

#907 2006-05-05 11:28:15

Alison
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Ja się nie moge napatrzeć na Sinead Cusack. Znałam ja wcześniej i zawsze podziwiałm jej delikatna urodę - grała piękną, ciepłą panią toskańskiego domu w Ukrytych pragnieniach (jeden z najładniejszych wizualnie filmów jaki znam) i pamiętam ją przed laty jako Olivię ze spektaklu "Wieczoru Trzech Króli" BBC. A tu raptem taki "smok" - baba twarda jak stal, o zaciętej twarzy, chłodnym spojrzeniu, chropawym głosie. Jestem pod wrażeniem i lubie ją jeszcze bardziej. Czy ona ma coś wspólnego z Johnem i Joan Cusack? Ich też lubię bardzo.

No właśnie też się zastanawiałam, ale może w Irlandii Cusacków jak mrówków ;-)
A w "Ukrytych pragnieniach" była wspaniała, w ogóle ten film jest jakoś tak nakręcony, że jak się go ogląda, to pachną drzewa, czuje się dosłownie na plecach to lepkie toskańskie słońce, wszystko jest takie wyciszone, bzyczące sennie, spokojne, takie sjestowe. Uwielbiam ten film, jest jak soczysta pomarańcza albo arbuz z lodówki w upalny dzień ;-)


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną, swoja, własna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#908 2006-05-05 11:39:31

Trzykrotka
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Oj tak, tak! I te wiersze pisane na skrwakach papieru i natychmiast palone i czerwona ziemia i przepiękna Liv Tyler... Lubie ten film, a Sinead tam była wspaniała, ale kompletnie różna niż pani Thornton. Podziwiam speców od castingu - skąd oni wiedzą?

Offline

 

#909 2006-05-05 11:46:26

Alison
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Podziwiam speców od castingu - skąd oni wiedzą?

Nie mam pojęcia, ale to chyba trzeba mieć taki dar, żeby zobaczyć w człowieku to czego nawet on sam w sobie nie widzi (vide Colin jako pan Darcy czy Sinead jako Hannah). Ona w 'Pragnieniach' była tak ciepła, kobieca, wdzięczna w powłóczystych indyjskich ciuchach z długimi brzęczącymi kolczykami, że aż trudno uwierzyć, że ona i ta dama w czarnej sukni z zaciętymi ustami to ta sama osoba.


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną, swoja, własna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#910 2006-05-05 16:36:22

milosz
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

http://img322.imageshack.us/img322/485/rymu8xz.jpg

tu RA jakoÅ› tak przymulony wink

A panią Cussak mogę lubić ale teściowe takiej to w życiu bym nie chciała wink


[img]http://img113.imageshack.us/img113/9518/windelwinnie21df3bg.gif[/img]

Offline

 

#911 2006-05-05 17:19:25

Alison
U¿ytkownik

Re: N&S cd.


A panią Cussak mogę lubić ale teściowe takiej to w życiu bym nie chciała wink

BoÅ› na wyzwania nie gotowa wink


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną, swoja, własna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#912 2006-05-05 17:44:23

caroline
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Ostatnie ciasteczko z tej serii. wink

Nieudane oÅ›wiadczyny cz. 6 (RozdziaÅ‚ XXVI „Mother and son” s. 245)
W koÅ„cu jego kroki! UsÅ‚yszaÅ‚a je choć koÅ„czyÅ‚a zdanie, gdy jej oczy przebiegaÅ‚y po stronie a pamięć mogÅ‚a mechanicznie powtórzyć sÅ‚owo po sÅ‚owie – usÅ‚yszaÅ‚a jak wchodzi do hallu. Jej wyostrzone zmysÅ‚y mogÅ‚y zinterpretować każdy dźwiÄ™k, teraz byÅ‚ przy wieszaku na kapelusze, teraz w drzwiach pokoju. Dlaczego siÄ™ zatrzymaÅ‚? Niech dowie siÄ™ najgorszego. Ale jeszcze trzymaÅ‚a gÅ‚owÄ™ opuszczonÄ… nad książkÄ…, nie spojrzaÅ‚a w górÄ™. PodszedÅ‚ do stoÅ‚u i stanÄ…Å‚ tam nieruchomo czekajÄ…c aż skoÅ„czy akapit, który najwyraźniej jÄ… zaabsorbowaÅ‚. Z wysiÅ‚kiem spojrzaÅ‚a w górÄ™.
‘I co, John?’
Wiedział, co znaczy to krótkie pytanie. Przygotował się na nie. Chciał odpowiedzieć żartem, gorycz w jego sercu pozwoliłaby mu na to, ale jego matka zasługiwała na więcej. Podszedł do niej z tyłu, tak by nie widziała jego spojrzenia i przechylając jej szarą, kamienną twarz pocałował ją szepcząc:
‘Nikt o mnie nie dba, nikt mnie nie kocha oprócz ciebie, mamo’
Odwrócił się i stał opierając głowę o gzyms kominka, łzy cisnęły się do jego męskich oczu. Wstała chwiejąc się. Po raz pierwszy w życiu ta silna kobieta zachwiała się. Położyła ręce na jego ramionach, była wysoka. Spojrzała mu w twarz, zmusiła go by spojrzał na nią.
‘MiÅ‚ość matki jest dana przez Boga, John. Trwa wiecznie. MiÅ‚ość dziewczyny jest jak kÅ‚Ä…b dymu, zmienia siÄ™ z każdy wiatrem. Nie chciaÅ‚a ciÄ™, mojego chÅ‚opca, nie chciaÅ‚a ciÄ™?’
Zacisnęła zęby, pokazując je jak pies na całej długości. Potrząsnął głową.
‘Nie jestem dla niej dość dobry, wiedziaÅ‚em, że nie jestem.’
Cedziła słowa przez zęby. Nie usłyszał co powiedziała, ale jej spojrzenie pozwalało domyśleć się, że było to przekleństwo, jeśli nie coś równie ordynarnego, ucichła jakby nigdy nie zostało wypowiedziane. A jednak jej serce podskoczyło na myśl, że znów należał do niej.
‘Mamo’ powiedziaÅ‚ pospiesznie ‘Nie mogÄ™ sÅ‚yszeć ani sÅ‚owa przeciwko niej. OszczÄ™dź mi tego, oszczÄ™dź! Jestem bardzo sÅ‚aby w moim bólu. Wciąż jÄ… kocham, kocham jÄ… bardziej niż kiedykolwiek.’
‘A ja jÄ… nienawidzÄ™’ powiedziaÅ‚a pani Thornton niskim, zaciÄ™tym gÅ‚osem. ‘StaraÅ‚am siÄ™ nie nienawidzić jej, gdy stanęła miÄ™dzy mnÄ… a tobÄ…, bo, mówiÅ‚am sobie, ona uczyni go szczęśliwym i oddaÅ‚abym swoje serce za to. Ale teraz nienawidzÄ™ jej przez wzglÄ…d na twoje cierpienie. Tak, John, nie masz potrzeby ukrywać przede mnÄ… zbolaÅ‚ego serca. Jestem twojÄ… matkÄ…, urodziÅ‚am ciÄ™ i twój smutek jest mojÄ… agoniÄ…, jeÅ›li ty jej nie nienawidzisz, ja owszem!’
‘W takim razie mamo, zmuszasz mnie bym kochaÅ‚ jÄ… jeszcze bardziej, traktujesz jÄ… niesprawiedliwie i ja muszÄ™ to zrównoważyć. Ale dlaczego rozmawiamy o miÅ‚oÅ›ci i nienawiÅ›ci. Ona o mnie nie dba, to wszystko... i zbyt wiele. Nie podejmujmy już tego tematu. To jedyna rzecz, jakÄ… możesz dla mnie zrobić w tej sprawie. Nigdy wiÄ™cej nie rozmawiajmy o niej.’
‘Z caÅ‚ego serca! ChciaÅ‚abym tylko by ona i wszyscy jej bliscy zabrali siÄ™ tam, skÄ…d przyjechali!’
StaÅ‚ nieruchomo wpatrujÄ…c siÄ™ w ogieÅ„ jeszcze przez minutÄ™ lub dwie. Jej zimne, zamglone oczy wypeÅ‚niÅ‚y siÄ™ niechcianymi Å‚zami, gdy patrzyÅ‚a na niego, ale wydaÅ‚a siÄ™ równie cicha i surowa jak zwykle, kiedy przemówiÅ‚.’
‘Wydano nakaz przeciwko trzem ludziom za spiskowanie, mamo. Wczorajsza awantura pomogÅ‚a zdÅ‚awić strajk.’
Imię Margaret więcej nie pojawiało się między panią Thornton a jej synem. Wrócili do zwykłych rozmów, o faktach, nie o opiniach, tym bardziej o uczuciach. Ich głosy i tony były spokojne i chłodne, ktoś obcy mógłby odejść z myślą, że nigdy nie widział tak lodowatej obojętności między tak bliskimi krewnymi.

Offline

 

#913 2006-05-05 17:56:26

Gosia
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Dzieki Caroline big_smile

Znowu slodkie ciasteczko z odrobina goryczy.
Slodkie, bo milosc Thorntona jest tak piekna; gorzkie, bo tak przezywa odrzucenie, a matka tez mu tego nie ulatwia.

Najpiekniejsze fragmenty:
Podszedł do niej z tyłu, tak by nie widziała jego spojrzenia i przechylając jej szarą, kamienną twarz pocałował ją szepcząc:
‘Nikt o mnie nie dba, nikt mnie nie kocha oprócz ciebie, mamo’
Odwrócił się i stał opierając głowę o gzyms kominka, łzy cisnęły się do jego męskich oczu.[..]
Mamo’ powiedziaÅ‚ pospiesznie ‘Nie mogÄ™ sÅ‚yszeć ani sÅ‚owa przeciwko niej. OszczÄ™dź mi tego, oszczÄ™dź! Jestem bardzo sÅ‚aby w moim bólu. Wciąż jÄ… kocham, kocham jÄ… bardziej niż kiedykolwiek.’ [..]
W takim razie mamo, zmuszasz mnie bym kochał ją jeszcze bardziej, traktujesz ją niesprawiedliwie i ja muszę to zrównoważyć. Ale dlaczego rozmawiamy o miłości i nienawiści. Ona o mnie nie dba, to wszystko... i zbyt wiele.

[URL=http://img360.imageshack.us/my.php?image=thornton25lu.jpg]http://img360.imageshack.us/img360/9204/thornton25lu.th.jpg[/URL]


Z Południa na Północ:
http://forum.northandsouth.info/index.php

Offline

 

#914 2006-05-05 18:00:51

Gosia
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

No i tu o pani Thornton:
Cedziła słowa przez zęby. Nie usłyszał co powiedziała, ale jej spojrzenie pozwalało domyśleć się, że było to przekleństwo, jeśli nie coś równie ordynarnego, ucichła jakby nigdy nie zostało wypowiedziane. A jednak jej serce podskoczyło na myśl, że znów należał do niej.[...]
A ja jÄ… nienawidzÄ™’ powiedziaÅ‚a pani Thornton niskim, zaciÄ™tym gÅ‚osem.


Ale tu jest inaczej, bo cierpi wraz z nim:
Jej zimne, zamglone oczy wypełniły się niechcianymi łzami, gdy patrzyła na niego, ale wydała się równie cicha i surowa jak zwykle

Z pewnoscia targaja nia sprzeczne uczucia, tak samo jak mna, kiedy o niej mysle.


Z Południa na Północ:
http://forum.northandsouth.info/index.php

Offline

 

#915 2006-05-05 18:09:01

Narya
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Kolejny piękny-choć smutny- fragment Caroline big_smile
Tak sobie porównuję tę scenę ze sceną filmową. I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że została wspaniale zagrana. Aktorzy idealnie oddali nastrój opisany przez autorkę. Muszę sobie odświeżyć ten fragment big_smile

Offline

 

#916 2006-05-05 18:19:42

Gosia
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

To prawda, jak to czytam, to slysze glos Hannah i Johna czyli Sinead i Richarda i widze ja jak trzyma jego glowe w swoich dloniach i mowi o milosci matczynej i dziewczecej..

‘MiÅ‚ość matki jest dana przez Boga, John. Trwa wiecznie. MiÅ‚ość dziewczyny jest jak kÅ‚Ä…b dymu, zmienia siÄ™ z każdy wiatrem.
[URL=http://img286.imageshack.us/my.php?image=055b0uc.jpg]http://img286.imageshack.us/img286/1480/055b0uc.th.jpg[/URL]


Z Południa na Północ:
http://forum.northandsouth.info/index.php

Offline

 

#917 2006-05-05 18:43:11

Alison
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Na tym ostatnim zdjęciu widać jak on całym sobą słucha tego co ona do niego mówi. To ci syn...jak sie takich posłusznych wychowuje to ja nie wiem :?
Carolciu czy to znaczy, że jutro już ja? 8O


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną, swoja, własna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#918 2006-05-05 18:46:36

Gosia
U¿ytkownik

Re: N&S cd.


Carolciu czy to znaczy, że jutro już ja? 8O

Hehe lol lol lol lol lol


Z Południa na Północ:
http://forum.northandsouth.info/index.php

Offline

 

#919 2006-05-05 18:53:15

Alison
U¿ytkownik

Re: N&S cd.


Carolciu czy to znaczy, że jutro już ja? 8O

Hehe lol lol lol lol lol

A Ty co się śmiejesz jemioło jedna? tongue
Myślisz, że to tak hop, hop i już ciasteczko. Ja jestem od kwiatków a nie od cukiernictwa specjalizator rolnictwa i mnie lekko nie jest, a Carolcia to ma taki zryw, że ja się nawet nie srelaxowałem sad


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną, swoja, własna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#920 2006-05-05 18:57:58

GosiaJ
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Basiek tu jest stronka na FilmWebie
jupi już 11 głosów big_smile a wynik głosowania całe 10 jest!
http://www.filmweb.pl/Film?id=184043
Richard ma tylko :cry: 6
http://www.filmweb.pl/Richard,Armitage, … ,id=281769
A nasza Margaret Daniela Denby-Ashe
tylko 1 oczywiście mój :x
http://www.filmweb.pl/Daniela,Denby-Ash … ,id=203179
Mama Richarda też ma malutko
SinĂ?ad Cusack
http://sinead.cusack.filmweb.pl/Sin%E9a … n,id=40737
A mój kochany Brendan Coyle
to juz nawet nie mówię
http://www.filmweb.pl/Brendan,Coyle,fil … ,id=107825

Gitko, nadrobiłam już zaległości i zagłosowałam na wszystkich - same 10, bo cała ta czwórka w filmie mnie zachwyciła :-)

Jaki obraz dziÅ› na Twoim avatarze?


Thorntonmania... nieustające apogeum uzależnienia.

Offline

 

#921 2006-05-05 18:58:15

Gosia
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

A Ty co się śmiejesz jemioło jedna?

:cry: :cry: :cry: :cry:


Z Południa na Północ:
http://forum.northandsouth.info/index.php

Offline

 

#922 2006-05-05 19:00:10

GosiaJ
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

GosiuJ Richard Armitage (III) to nie nasz Rysiek
http://www.imdb.com/name/nm1836500/
może na FilmWebie coś pomylili
Tu jest nasz Rysiek
http://www.imdb.com/name/nm0035514/
http://img227.imageshack.us/img227/6514/siedzi5lm.jpg

OK, zwracam honor, to nie nasz Rysio, rzeczywiście :-) Nasz Ryś młodszy i przystojniejszy :-)


Thorntonmania... nieustające apogeum uzależnienia.

Offline

 

#923 2006-05-05 19:08:34

Alison
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

A Ty co się śmiejesz jemioło jedna?

:cry: :cry: :cry: :cry:

Nie płacz kochana, dziś w Urzędzie Miejskim omal nie zabiłam pana...
Muszę się na kimś wyżyć żeby sobie ulżyć (nawet mi z tych nerw rymy nie wychodzą).
Ale Ty siÄ™ nie gniewasz praftaaaa? sad


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną, swoja, własna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#924 2006-05-05 19:10:15

GosiaJ
U¿ytkownik

Re: N&S cd.

Ostatnie ciasteczko z tej serii. wink

Już o tym mówiłam, jeden z moich ukochanych fragmentów. Byłam ciekawa, jak przetłumaczysz i oczywiście Twoja wersja mnie zachwyciła :-)
Niezwykle emocjonalnie odbieram ten fragment, w ciągu ostatnich dni czytałam go dziesiątki razy. Oddaje charakter pani Thornton (A jednak jej serce podskoczyło na myśl, że znów należał do niej), pokazuje bezmiar miłości Johna do Margaret i otchłań jego rozpaczy po odrzuceniu... Ojejku, nie mogę mówić o tym bez emocji, nie umiem, ta scena jest genialna w książce i w filmie, kocham Thorntona w tej scenie! Kocham Armitage'a za to, jak to zagrał!


Thorntonmania... nieustające apogeum uzależnienia.

Offline

 

#925 2006-05-05 19:10:34

caroline
U¿ytkownik

Re: N&S cd.


Carolciu czy to znaczy, że jutro już ja?

Alisonku-Kalesonku, w rzeczy samej, to koniec rozdziału.
Niemniej, Polskie Towarzystwo Diabetologii zainteresowało się naszym przypadkiem i w specjalnym oświadczeniu zaleciło jednodniową dietę wink
Co Wy na to dziewczyny? wink
Jako substytut proponuję słodki pakuneczek złożony z ostatnich ciach, który pojawi się w Waszych skrzynkach mailowych jeszcze dziś wink
Co Wy na to, Å‚akomczuszki? I Ty, piekareczko?

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB