Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
A i szkot i wyspiarz i historycznie poprawny i całuśny i wzbudza uczucia - t0 co mi tam wątek załozę i Butlerowi , najwyżej Kazik mnie zabije (ale co ja mam za życie )
A tu ponętny upiór rzekłabym w seksownym(?) desabilu (chyba nie tak się pisze)
http://www.gerard-butler.net/4images/da … hia006.jpg
Offline
Kurczę! Ja tego Upiora chyba w niczym jeszcze nie widziałam (nawet w Upiorze). Muszę chyba nadrobić zaległości
Offline
Kurczę widząc takiego faceta, jak to nasz Miłosz mówił? Ściągam majtki przez głowę?
Drogie panie, darujcie sobie upiornego upiora i przerzućcie się na Attyle. Szczególnie że tam paraduje z odsłoniętym tosem. A ma ci co pokazać, to się i prezentuje bosko.
Colin to mu nawet do pięt, ba!!! Do podeszw nie dorasta!!!
http://members.fortunecity.com/ksena/AttilaWall.jpg
http://members.fortunecity.com/ksena/Butlersvartvit.jpg
Offline
a wy wiecie że ten Atylla to z rok temu był w TVP i ja nie oglądałam :cry: :cry: :cry:
Offline
A ja właśnie widziałam!!!
Ostatnio się zastanawiałam skąd ja znam tą twarz z Twojego avatarku (zapomniałam, że to Butler).
Historycznie - nie do konca tak jak trzeba, ale widok Geralta to zdecydowanie jeden z atutów filmu
Offline
Też bym chętnie zobaczyła w czymś tego aktora, ale nie w tego rodzaju roli, bo ostatnio filmów historyczno- biograficznych nie trawię, nie wiem czemu?
Offline
Aine Colin to nawet nie wyrasta nad chodnik przy nim.... Boski i w dodatku bez koszuli.....achhhhh......rozpływam się.....
Offline
Kurczę, a mi na tym pierwszym zdjęciu jakoś niebardzo się podoba... Ale już na pozostałych - miodzio niemalże Faktycznie ładne ma oczęta.
Offline
Mój ideał faceta: brunet z takimi zielonkawo-niebieskawymi oczętami....
Offline
Wprawdzie zawsze twierdziłam że wolę blondi, ale rzeczywiscie brunet z niebieskimi lub zielonymi oczami bardziej mi sie podoba.
A już szczególnie taki.
Offline
Hehe - u mnie jest podobnie: czarne właosy i zielone lub niebieskie oczka... Mniam!
Offline
Cóż, ja zawsze myślałam, że lubię jasne włosy i błękitne oczy (typ skandynawsko- wikingowy), lecz w sumie póki co podoba mi się 1 brunet (wieczorową porą...), koloru oczu nie pamiętam, więc z tymi gustami też różnie bywa, przynajmniej u mnie.
Offline
Cóż ja blondynom mówię zdecydowanie: nie! Kobieta to całkiem co innego (jak wiadomo...mężczyźni wolą blondynki.... )ale facet? Taki nijaki.....ognisty brunet za to..... to już inna bajka.... :twisted:
Offline
ci ognisci szybko sie spalaja. Poza tym zdecydowanie nie moj typ. łeeeee!!! to już Colin jest lepszy.
Offline
Dziewczyny, lubicie niebieskookich brunetów... Co powiecie na Jima Caviezela ('Cienka czerwona linia', 'Pasja', 'Bez przedawnienia')?
Offline
Aine Colin to nawet nie wyrasta nad chodnik przy nim.... Boski i w dodatku bez koszuli.....achhhhh......rozpływam się.....
Moje miłe panie, bruździcie tu Colinowi okrutnie, zaraz zawołam Gosię i Was spali na stosie :-)
Offline
poniekąd może być, ale on te oczy ma za ciemne. To nie to.
Offline
Gosia nie spali nas tylko siÄ™ z zachwytu, jak zobaczy Geralta w akcji.
Jejuściewy!!
Offline
Alraune - yes!! yes!!
Brunet niebieskooki - i jestem ugotowana. Mmmmmm.....
Gerard - dziewczynki - zwracam Wam uwagę oczy też ma i miłą wadę wymowy i wszystko jak należy, ale w tej "Randce z Lucy".... hm... niecałuśny jest zdecydowanie. I rozczochrany jak Colin w Miłości kibica. Bue.
Offline
Dziewczyny, lubicie niebieskookich brunetów... Co powiecie na Jima Caviezela ('Cienka czerwona linia', 'Pasja', 'Bez przedawnienia')?
Alarune Cavaziel - miodzio i mniammniam ( i majtki przez głowę takoż mogę ściągnąć - mój Boże wiosna!! wiosna!!!) z Cavazielem to taki film mi się podobał "Częstotliwość" ( "Pełen tajemnic thriller o dwóch mężczyznach, którym dana jest możność manipulowania czasem i przestrzenią w celu zmienienia przeszłości, co jednak prowadzi do fatalnych konsekwencji. "Częstotliwość" to poruszająca historia science-fiction opowiadająca o ojcu i synu, rozdzielonych nieznanym wymiarem, ścigających się z czasem aby nie dopuścić do morderstwa, które wydarzyło się 26 lat wcześniej") i tam jeszcze Dennis Qaid się pętał...
Offline
O! Denis to był kiedyś mój ulubiony aktor (czemu ta Meg go rzuciła?! :evil: ).
Świetnie tańczył w jednym filmie z Julką Roberts!
Caviesel zagrał też hrabiego Monte Christo, był niezły!
Offline
Caviezel? Całkiem, całkiem...
Offline
Gosia nie spali nas tylko siÄ™ z zachwytu, jak zobaczy Geralta w akcji.
Jejuściewy!!
No ja nie wiem, bezeceństwa przeciw Colinowi prawicie. I na dodatek coś o majtkach przez głowę, czuję się zbulwersowana! ;-)
Offline
Aj Gosiu zaraz bezeceństwa.....swoje skromne zdanie ino..... Poza tym ja jeszcze nie spisałam Colinka na straty....aktualnie ściąga się serial z 1995 roku....6,5% już mam. Więc jeszcze wiele przede mną.... może nawet zachwytów? :twisted:
Offline