Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
A co tam: był już Sean Bean, Hugh Dancy i Dżordż to ja założę temat o Johnny Deppie
Ja za nim przepadam. Mieści się zdecydowanie w ścisłej czołówce moich ulubionych aktorów. Prawie każda jego rola jest naprawdę ciekawa i wyjątkowa. I nie będę ukrywać: o mamo! - jak on wyglada! 8)
inspektor Ichabod Crane
kapitan Jack Sparrow
Offline
On z każdej niepozornej, małej rólki potrafi wyłuskać coś ciekawego i za to go cenię. Oglądałyście może, jak w "Sekretnym oknie" był zaniedbany, zapuszczony wręcz? To opowiadanie Kinga w wersji filmowej nie było jakieś epokowe, ale Johnny wyglądał tam niemalże jak lump. Chodził w takim szlafroczku, o matko!
Offline
A co tam: był już Sean Bean, Hugh Dancy i Dżordż to ja założę temat o Johnny Deppie
![]()
Ja za nim przepadam. Mieści się zdecydowanie w ścisłej czołówce moich ulubionych aktorów. Prawie każda jego rola jest naprawdę ciekawa i wyjątkowa. I nie będę ukrywać: o mamo! - jak on wyglada! 8)
Jak już mówiłam, jako facet nie mieści się w moim ulubionym typie. Co nie znaczy, że mi się nie podoba :-) Inna sprawa, że chyba jakiś pakt z diabłem podpisał - przecież on ma 42 lata, a w ogóle się nie starzeje!
Jest świetnym aktorem i uwielbiam go w wielu rolach - pierwszy raz widziałam go chyba w "Beksie", po tamtym filmie go zapamiętałam. I potem w "Edwardzie Nożycorękim", gdzie był genialny. Podobnie jak w "Co gryzie Gilberta Grape'a", "Don Juanie DeMarco"...
Poza tym lubię go, bo przeniósł się do Europy, jest taki mało hollywoodzki i lubi chodzić własnymi drogami.
Offline
Macie racje, ze do czego ręki przyłoży, jest świetny. wygląda świetnie bez względu na to, co ma na sobie i myślę, ze Oskar za rolę Jacka Sparrowa należał mu się. Bardzo byłam rozczarowana, gdy go nie dostał. Pozwólcie, ze dorzucę do świetnych filmów z jego udziałem Czekoladę i Dziewiąte wrota.
Offline
Dziewiąte wrota- owszem dobry film, ale nie wybitny (w moim odczuciu). Bardzo podobał mi się w "Piratach..." i "jeźdźcu bez głowy"...w "Czekoladzie" owszem, ale lubie ten film bardziej za całokształt, bo Jonny nie odgrywał tam najważniejszej roli, ale musze przyznać, że jak zawsze wniósł do tego filmu jeszcze więcej uroku
Offline
Dziewiąte wrota- owszem dobry film, ale nie wybitny (w moim odczuciu). Bardzo podobał mi się w "Piratach..." i "jeźdźcu bez głowy"...w "Czekoladzie" owszem, ale lubie ten film bardziej za całokształt, bo Jonny nie odgrywał tam najważniejszej roli, ale musze przyznać, że jak zawsze wniósł do tego filmu jeszcze więcej uroku
Właściwie to mogłabym się tylko podpisać pod wypowiedzią Margarett. Uwielbiam go właśnie za Piratów, Jeźdźca, Gilberta, Edwarda i za Czekoladę, natomiast "Dziewiąte wrota" mi nie przypadły go gustu. Obejrzałam je tylko dla Johnny'ego.
Offline
Bardzo podobal mi sie w "Czekoladzie", w ogole to dobry film.
Offline
Ja tam lubie Polańskiego - film ma swój klimat, a Deep tylko go podkreśla. Edwarda bardzo chętnie obejrzałabym raz jeszcze, bo widzialam dawno i nie w całości. Jeźdźca, choć był jakoś późną jesienią, czy zimą, nie zdążyłam nagrać i bardzo tego załuję, bo widziałam go tylko we fragmantach. Wiem, ze był w gazecie, ale też zgapiłam.
Margaret, czy to Ty prosiłaś mnie o zgranie Mgieł Avalonu?
Offline
W Arizona Dream był świetny i taki właśnie kissable. Depp ze swoją osobowością aktorska fantastycznie wpasowywał się w ten film - taki odjechany i szalony.
Ja mogę oglądać Deppa garściami, najbardziej w innym filmie odjechanym: Don Juanie de Marco, z ciemną cerą, hiszpańskim akcentem, śmiertelną powagą i błyskiem humoru (ta mina, kiedy sułtanka go uwodzi!) opinią, że wszyystkie kobiety są piękne.
Offline
Ach boski Johnny......rozmarzyłam sie nię będę ukrywac że to mój ulubiony aktor. Jest świetny w każdej roli. Don Juan de Marco, czekolada, Piraci, Finding neverland wiele wiele innych, jednak nie przypadły mi do gustu 9 wrota, no ale to już zasługa całego filmu( bo johnny jak zawsze boski) szczególnie ostatniej sceny ktorej sensu nijak nie mogę zrozumiec.
Offline
A widziałyście go w filmie "Odważny" Brave, The (1997)
Młody człowiek mieszka z żoną i dwojgiem dzieci w małym miasteczku u stóp wysypiska śmieci. Wyrzucane tu resztki pożywienia są głównym źródłem utrzymania dla miejscowej ludności. Pewnego dnia bohater postanawia zdobyć duże pieniądze - za cenę własnej śmierci.
http://www.filmweb.pl/Odwa%BFny,%281997 … ilm,id=557
PoruszajÄ…cy...
Offline
Ja tam lubie Polańskiego - film ma swój klimat, a Deep tylko go podkreśla. Edwarda bardzo chętnie obejrzałabym raz jeszcze, bo widzialam dawno i nie w całości. Jeźdźca, choć był jakoś późną jesienią, czy zimą, nie zdążyłam nagrać i bardzo tego załuję, bo widziałam go tylko we fragmantach. Wiem, ze był w gazecie, ale też zgapiłam.
Margaret, czy to Ty prosiłaś mnie o zgranie Mgieł Avalonu?
tak, tak to ja prosiłam...
Offline
Och temat dla mojej mamy - bardzo go lubi. Przyznam się, że dla mnie jest dziwnie przystojny, zawsze mi się wydawało, że ma takie kobiece rysy. Podobał mi się tylko w "Piratch..." jako postać Jacka. "Dziewiąte wrota" mi się ogólnie średnio podobały, ale Deep całkiem, całkiem.
Offline
Margaret, czy to Ty prosiłaś mnie o zgranie Mgieł Avalonu?
tak, tak to ja prosiłam...
Ale nie pisałaś, więc nie wiem czy jeszcze chcesz?
Offline
Potrafi zagrać wszystko. Czasem jak widzę w jakimś filmie biedronke, to zastanawiam się czy to nie grający gościnnie Depp po charakteryzacji.
Offline
pierwszy raz widziałam go chyba w "Beksie", po tamtym filmie go zapamiętałam. I potem w "Edwardzie Nożycorękim", gdzie był genialny. Podobnie jak w "Co gryzie Gilberta Grape'a", "Don Juanie DeMarco"...
Gosieńko!!! mam dokłądnie tą samą chronologię filmową Deppa
Offline
ma takie kobiece rysy.
Ale mimo to bardzo męski. Dużo bardziej niż Boski "C". Wiem, ze wchodzę na niebezpieczny rewir, ale patrząc na niego nie mam najmniejszej wątpliwości że mam do czynienia z prawdziwym facetem.
Offline
Margaret, czy to Ty prosiłaś mnie o zgranie Mgieł Avalonu?
tak, tak to ja prosiłam...
Ale nie pisałaś, więc nie wiem czy jeszcze chcesz?
Przepraszam...brak czasu itp. Jeśli film jest godny polecenia to chętnie poprosze
Offline
ma takie kobiece rysy.
Ale mimo to bardzo męski. Dużo bardziej niż Boski "C". Wiem, ze wchodzę na niebezpieczny rewir, ale patrząc na niego nie mam najmniejszej wątpliwości że mam do czynienia z prawdziwym facetem.
Hmmmmm :?
Offline
Oj Aine....robi siÄ™ gorÄ…co...
Offline
Jeśli film jest godny polecenia to chętnie poprosze
:oops: Ze wstydem wyznaję, ze nie miałam czasu go jeszcze obejrzeć, ale mój 15-letni syn oglądał i podobało mu sie, choć lubi takie tematy i legeng arturiańskich w wresjach książkowych i filmowych przemielił niemało i nie wszystkim był zachwycony. Ale rzuć pytanie na forum lub wróć do tematu Baśnie filmowe i każde, tam dziewczyny, które widziały wypowiadały sie o filmie...
Offline
Gosieńko!!! mam dokłądnie tą samą chronologię filmową Deppa
Offline
DorzucÄ™ jeszcze "Benny i Joon". Dwa grzybki w jednym barszczu (Aidan Quinn)
A był "Donnie Brasco"? Też genialny choć z innej bajki. I"Ed Wood" hehe.
Jedyny film, w którym jak na razie mi się nie podobał, to "Człowiek, który płakał", kiepskawy film, kiepskawa rola.
Offline
Jedyny film, w którym jak na razie mi się nie podobał, to "Człowiek, który płakał", kiepskawy film, kiepskawa rola.
Mimo że gra tam również Cate Blanchett, którą baardzo lubię, to film faktycznie nie jest najlepszy...
Offline
ok Aniu...sprawdze jak tylko będe miała czas i odezwę się, jednak nie jestem w stanie przewidzieć kiedy to nastąpi, bo jak pisałam jestem okropnie zajęta w ostatnim czasie
Offline