Ogród Jane Austen

Ja mam neostradę, ale nie wiem gdzie to się niby zmienia, od takich rzeczy ma się qmpli

hmmm no to spróbuję wyjaśnić po naszemu
każdy komputer ma swój unikalny adres (IP) - to coś jakby grupa krwi, albo nie, raczej kod DNA - to lepszy przykład. Przeciętnemu użytkownikowi nie jest on do niczego potrzebny, jednak w sieci ktoś kto ma większą trochę wiedzę, może sprawdzić na podstawie np wysłanego pryey nas e-maila albo wiadomości z komunikatora, albo za pomocą innego programu adres naszego komputera czyli wasnie IP.
Kazik też może nas kontrolować Dopoki nie robi tego haker to nasze komputery sa w miare bezpieczne.
A jesli chodzi o neostrade to tak jak wspominalam telekomunikacja dla ochrony uyztkownikow, zapewniala, ze kazd uruchomienie neostrady, bedzie powodowac zmiane IP.... ale z tego co obserwowalam w firmie, to nie dotrzymuja slowa. Wiec reasumujac mzsle, ze klikanie z tego samego komputera mija sie z celem, bo informacje jakie dostaje wzdawnictwo sa na pewno opatrzone adresem IP.

Uuuu to szkoda, bo ja właśnie mam neostradę myślałam, że sobie poklikam w słusznej sprawie... szkoda

No faktycznie, to jest pomysł Dorotko

jeszcze zwerbuję brata i bratową, w domu i w pracy to im wychodzi po kilka komputerów na łebka, jutro poklikam na laptopie swoim...
DAMY RADE!!!!

Hmmm... czy któraś z Was dziewczyny identyfikuje się na allegro nickiem 'ula69_2005'??? tak z ciekawości tylko pytam, bo ta osoba licytuje wszystkie ciekawe pozycje związane z JA.

No to ładnie...
Mam nadzieję, że to nie był sabotaż?! :evil:

Sister rozpracowałaś mnie na allegro to ja, i faktycznie licytuje co ładniejsze wydania albo unikat w postaci "listy potraw wg. Jane Austen" ale jak na razie udało mi się tylko zakupić ładne wydanie P&P, wszystko inne sprzątają mi sprzed nosa
Co do Prószyńskiego to faktycznie dziwne że nie pojawia się przycisk z prośbąo wznowienie edycji, ale może trzeba sprawdzać od czasu do czasu zapowiedzi może się złamali
A na razie to za kilka dni wyjdzie książka nawiązująca (przynajmniej tytułem) do Jane Austen : Stateczna i Postrzelona - Moniki Szwai, może być ciekawa
Przepraszam, że ostatnio nie pojawiam się tak często na forum, ale sezon w turystyce zaczął się w tym roku za wcześnie ... oj baaardzo wcześnie .........

Tak myślałam Ula, że to ktoś z obecnych tu fanów JA
postaram się nie wchodzić Ci często w drogę

Dorotko, ja nie jestem zwolenniczką zamieniania czytania książek na oglądanie ekranizacji, ale w przypadku "Imienia róży" polecam Ci jednak film...

Ja tam niestety nic nie wiem o kontynuacjach książek JA... więc nie pomogę...