Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#51 2006-03-26 22:30:35

Jeanne
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Zobaczymy czy zapanuje i drugi..... :twisted: Ju? nied?ugo 2 cz??? "Nagiego instynktu".


"Lasy by?y doko?a. I po?ó?k?e li?cie
Jak blade meteory przez pó?mrok spada?y."

[img]http://img232.imageshack.us/img232/821/kjykpa8.jpg[/img]

Offline

 

#52 2006-03-26 22:53:44

Gosia
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Chetnie ja obejrze.

Offline

 

#53 2006-03-26 22:54:11

Alraune
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Po dzisiejszej emisji "Mgie? Avalonu" przypomnia?am sobie, jak uwielbiam Anjelic? Huston... Jako Viviana w "Mg?ach..." i jako Morticia w "Rodzinie Adamsów" jest bezkonkurencyjna.
Poza tym lubi? Natalie Portman - g?ównie za rol? w "Leonie", Angelin? Jolie - za wszystko, cho? szczególnie za "Przerwan? lekcj? muzyki", Charlize Theron (widzia?y?cie "S?odki listopad"?), Ashley Judd - bo mi?o na nie popatrze?; Rachel Weisz, Winon? Ryder, Susan Sarandon i Meryl Streep - bo s? ?wietnymi aktorkami. Nicole Kidman lubi? z czasów, gdy by?a jeszcze piegowatym rudzielcem. Meg Ryan jest milutka, cho? w ka?dym filmie, jaki z ni? widzia?am, gra tak samo. Kate Winslet by?a wspania?? Ofeli?. Juliette Binoche jest przekonuj?ca w ka?dej roli. I uwielbiam Jeanne Moreau - ta kobieta pi?knieje z wiekiem. Ostatnio te? polubi?am Keir? Knightley - za "Dum?" i "The Jacket". Nie mog? te? pomin?? Juliette Lewis - za "Urodzonych morderców".
Poza tym ceni? mnóstwo innych aktorek, których teraz nie potrafi? wymieni? smile . A Cichopekom, Mroczkom i innym pseudoaktorom mówi? zdecydowane NIE!


He's more myself than I am... Whatever our souls are made of, his and mine are the same.

Offline

 

#54 2006-03-28 09:16:46

milosz
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?


[img]http://img113.imageshack.us/img113/9518/windelwinnie21df3bg.gif[/img]

Offline

 

#55 2006-03-28 09:22:08

Alraune
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

O rany, Jessica Simpson? Przecie? ona jest wykonana z plastiku :?


He's more myself than I am... Whatever our souls are made of, his and mine are the same.

Offline

 

#56 2006-03-28 17:46:57

Jeanne
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Jessica przed Keir?? 8O Wida? czytelnicy lubi? lalki Barbie....


"Lasy by?y doko?a. I po?ó?k?e li?cie
Jak blade meteory przez pó?mrok spada?y."

[img]http://img232.imageshack.us/img232/821/kjykpa8.jpg[/img]

Offline

 

#57 2006-03-28 19:54:54

Ania
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

A ja w?a?nie obejrza?am sobie Lepiej by? nie mo?e i stwierdzam, ze Helen Hunt, cho? wida? wyra?nie, ze nie jest najm?odsza jest, w dalszym ci?gu robi wra?enie szczególnie jako miss mokrego podkoszulka lol

Offline

 

#58 2006-03-29 19:55:54

ewelinka
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Ja równie? lubie Meg Ryan. Zw?aszcza za komedie romantyczne smile
Lubi? te? Jennifer Love hewitt i Kate Holmes.

Offline

 

#59 2006-04-02 10:09:55

milosz
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Hm a mnie przypomnia?a mi sie jeszcze Susan Sarandon ( generalnie nie przepadam) ale w jednym filmie ja uwielbiam "Bia?y pa?ac" z Jamesem Spiderem.

"Max, pracownik agencji reklamowej i jego m?oda ?ona Janey uchodz? za idealn? par?. Ich szcz??cie ko?czy si?, kiedy Janey ginie w wypadku samochodowym. Po tej tragedii Max popada w skrajn? depresj?. Zrozpaczony, zaczyna topi? smutek w alkoholu, przesiaduj?c w obskurnym barze pod d?wi?czn? nazw? "Bia?y Pa?ac". Tu w?a?nie pracuje czterdziestoletnia Nora (Susan Sarandon), kobieta "po przej?ciach", która niedawno straci?a ukochanego syna i ?yje z dnia na dzie?, balansuj?c na kraw?dzi rozpaczy. Pewnego wieczoru poznaje m?odszego od siebie o siedemna?cie lat Maxa. Dwoje rozbitków ?yciowych, szukaj?cych na o?lep uczucia zaczyna ??czy? najpierw alkohol, potem seks, a? wreszcie zwi?zek zrodzony z pragnienia zaspokojenia uczuciowych potrzeb - wbrew wszelkim przeszkodom... "

Matko cudowni byli w tym filmie - a ja chyba dosz?am do etapu kiedy temat strsza pani i nieco (!?) m?odszy pan mocno mnie rajcuje :mrgreen:


[img]http://img113.imageshack.us/img113/9518/windelwinnie21df3bg.gif[/img]

Offline

 

#60 2006-04-02 17:52:03

Diana
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Mi?osz, by? te? taki inny film, tak?e ze zwi?zkiem ch?opaka z dojrza?? kobiet? (gra?a j? Marisa Tomei). ?wietny, z tym, ?e jego szybko do?? zabi? by?y tej babki. A potem tata tego ch?opca zem?ci? si? na tamtym mordercy, którego wcze?niej uniewinnili. Nie pami?tam tytu?u filmu, ale dramat by? pi?kny!


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#61 2006-04-02 18:04:09

AineNiRigani
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Ja kiedy? ogl?da?am ?wietny film o zbli?onej tematyce.
Kochaj?ca si? para, ona starsza o jakie? 10-15 lat. Mimo ?e piekna, ci?gle odczuwa kompleksy na punkcie swojego wieku. W tajemnicy przed swoim partnerem poddaje si? eksperymentalnej kuracji odm?adzaj?cej. Wstrzykuje sobie jaki? specyfik, który odm?adza j? o 15 lat. Zaznaczone ma tylko, ze je?li ju? zacznie - nie ma odwrotu. Organizm si? uzaleznia i nie mo?e funkcjonowa? bez kolejnej dawki. Nie tylko cofa swoje efekty, ale i je pog??bia, a po kilku godzinach nastepuje ?mier?.
Ona si? decyduje. Pozoruje swoj? ?mier? i po kilku miesi?cach kuracji wraca do niego pod innym nazwiskiem. On si? m?od? "Ni?" bardzo iunteresuje, zostaj? razem. Ale okazuje si? ?e jedynym powodem dla którego zwroci?a jego uwag? jest to, ?e jest podobna do tamtej, któr? utraci?. Ci?gle wraca my?lami do tamtej, ci?gle tamt? kocha. Ona zrozpaczona wraca do kliniki, aby cofn?? kuracj?, i przypominaj? jejm ?e nie mo?e. Postanawia odrzuci? specyfik. W mi?dzyczasie on sie dowiaduje ?e ona dla niego podda?a si? tej kuracji i próbuje j? szuka?. Znajduj? j? martw?, zniszczon? na pla?y.
Film zrobi? na mnie ol;brzymie wra?enie.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#62 2006-04-02 18:25:47

Diana
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Uuu, fajne! smile Nieco przypomina mi oczywi?cie "Ze ?mierci? jej do twarzy", ale tamto to by?a czarna komedia...


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#63 2006-04-02 18:32:47

AineNiRigani
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Pod wzgl?dem psychologicznym - ?wietnie zrobione.
ja bym bardziej porówna?o do Vertigo Hitchcoca.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#64 2006-04-02 19:33:12

Jeanne
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

A mnie jeszcze wpad?a na my?l Jodie Foster. Jak mog?y?my o niej zapomnie?? Jest jedn? z najlepszych aktorek, ma zdolno?? wybierania prawie zawsze dobrych ról. "Milczenie owiec" najs?ynniejsza rola moja ulubiona zreszt?. "Azyl" te? bardzo mi si? podoba?. big_smile


"Lasy by?y doko?a. I po?ó?k?e li?cie
Jak blade meteory przez pó?mrok spada?y."

[img]http://img232.imageshack.us/img232/821/kjykpa8.jpg[/img]

Offline

 

#65 2006-04-02 19:37:14

caroline
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Du?o fajnych kobiet si? przewin??o, ja dodam Kathy Bates do galerii kobiet z charakterem i ciekaw? filmografi?.

Offline

 

#66 2006-04-02 19:47:48

Diana
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Masz racj?, Caroline, Kathy jest ?wietna- szczególnie w "Misery", ale nie tylko.


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#67 2006-04-02 19:51:56

caroline
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Taaak, jeszcze w "Dolores Claiborne"
"czasami kobieta po prostu musi by? j?dz?" wink

Offline

 

#68 2006-04-07 12:27:51

milosz
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Audrey Hepburn zaj??a pierwsze miejsce w najnowszym rankingu najpi?kniejszych kobiet wszechczasów.

Hollywoodzka gwiazda, która zmar?a w 1993 roku w wieku 63 lat, pokona?a m.in. Grace Kelly i supermodelk? Cindy Crawford. W ankiecie przeprowadzonej przez brytyjski magazyn 'New Woman' wzi??o udzia? 5 tysi?cy czytelników.

Oto pierwsza dziesi?tka najpi?kniejszych kobiet wszech czasów:


1. Audrey Hepburn
2. Grace Kelly
3. Cindy Crawford
4. Sophia Loren
5. Marilyn Monroe
6. Angelina Jolie
7. Catherine Zeta-Jones
8. Diana, Ksi??na Walii
9. Halle Berry
10. Scarlett Johansson


[img]http://img113.imageshack.us/img113/9518/windelwinnie21df3bg.gif[/img]

Offline

 

#69 2006-04-07 14:29:10

Diana
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Pozycja 2 i 7- absolutnie TAK! big_smile


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#70 2006-04-07 14:47:30

Alraune
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Jak dla mnie, Cindy Crawford, ksi??na Diana i Sophia Loren powinny znikn?? z pierwszej dziesi?tki. Pierwsze dwa miejsca - absolutnie popieram.


He's more myself than I am... Whatever our souls are made of, his and mine are the same.

Offline

 

#71 2006-04-07 15:28:45

AineNiRigani
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Jak dla mnie, Cindy Crawford, ksi??na Diana i Sophia Loren powinny znikn?? z pierwszej dziesi?tki. Pierwsze dwa miejsca - absolutnie popieram.

Dla mnie Zo?ka zostaje, a Cindy i Diana znikaj?.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#72 2006-04-07 17:43:34

Kaziuta
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Jak dla mnie znika 6, 9 i 10. A pod numerem 1 podpisuje sie obiema r?kami i moimi obiema stópkami

Offline

 

#73 2006-04-07 22:29:20

Justyna
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

Z wi?kszo?ci? nazwisk zgadzam si?,a zw?aszcza z Natalie Portman,Zet?-Jones(moja faworytk?),Salm? Hayek,oczywi?cie mi?o?? mojego ?ycia czyli Audreyka,jedno nazwisko tworzy dysonans,oczywi?cie dla mnie,Sharon Stone.Nie znosze baby i juz.Meryl Streep.Wspania?a.
Ale dorzuci?abym Holly Hunter za "Fortepian"( i nie tylko),Ellen Barkin za "Morze mi?o?ci","Miasto na luzie"(i nie tylko),Julie Ormond i Juliet Binoche.A propos "Czekolady", Carrie Anne-Moss to?e samo.
A z polskich Kinga Preis.


Elisa: Signor Conte calmatevi,
Conte: Eh, Signori, il Conte Ristori vuole questa donna... Che scandalo!!! La verità Elisa...... la verità,

Offline

 

#74 2006-04-07 22:44:40

AineNiRigani
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

A z polskich Kinga Preis.

Zgodz? si?, ?e Kinga jest rewelacyjn? aktork? (uwielbiam ten jej zez w ty? w Nigdy w ?yciu jak przychodzi do Judyty i chce j? gdzie? wyci?gn??, a tutaj zjawia si? dr.Burski big_smile)
Ale czy naj?adniejsza? Z polskich króluje dla mnie Anna Dymna, bryluje Barbara Brylska. Z tych z m?odszego pokolenia jako? ci?zko jest mi tak rzuci? nazwiskiem ot tak, z r?kawa.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#75 2006-04-07 23:13:36

Justyna
Użytkownik

Re: A jakie kobiety...?

O Kindze nie pisa?am w kategorii "naj?adniejsza"bo do tego tytu?u ,niestety du?o jej brakuje,ale "najlepsza" przynajmniej dla mnie .A z tych najnowszych,to chyba jednak Grochowska z "Warszawy".Gruszka jest niebrzydka,ale mnie jako? nie le?y.No i moja ulubiona Tryba?a.


Elisa: Signor Conte calmatevi,
Conte: Eh, Signori, il Conte Ristori vuole questa donna... Che scandalo!!! La verità Elisa...... la verità,

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB