Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
J. W. von Goethe
A wi?c naprawd? ju? odesz?a??
Znikn??a?, pi?kna, z moich dni?
Nie zna?am go takiego, cudny....
Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Kocham Ci?, t?skni?
Kocham Ci?! T?skni?! Wo?am Ci? do siebie!
?wiat ca?y Twojem nazywam imieniem!
Ty? jest m? wiar? na wysokim niebie,
Ty? jest mi ca?ej ludzko?ci wcieleniem...
Przez Ciebie kocham, nienawidz?...
W Twojem istnieniu ?ród?o mojego istnienia;
Ty jeste? mojem sercem, krwi mojej zdrojem
i duszy mojej Ty? harf? z p?omienia!
Offline
Ciekawe czy Johnowi Throntonowi spodoba?by si? Puszkin.....;-)
Kocha?em Pani? – i mi?o?ci mojej
Mo?e si? jeszcze resztki w dusz tl?.
Lecz niech to pani ju? nie niepokoi,
Nie chc? ci? smuci? nawet my?l? t?.
Kocha?em bez nadziei i w pokorze,
W m?ce zazdro?ci, nie?mia?o?ci, trwóg,
Tak czule, tak prawdziwie – ?e daj Bo?e
Aby ci? inny tak pokocha? móg?.
Offline
Ach Caitriono przy Twoich wierszach i avatarku gotowam si? rozp?yn??.... :oops:
Offline
Alison na pewno by mu si? spodoba?!
To na pewno wszyscy znacie.
"Kto chce bym go kocha?a" Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Kto chce, bym go kocha?a, nie mo?e by? nigdy ponury,
i musi potrafi? mnie unie?? na r?ku wysoko do góry.
Kto chce, bym go kocha?a, musi umie? siedzie? na ?awce
i przygl?da? si? bacznie robakom i ka?dej najmniejszej trawce.
I musi te? umie? ziewa?, kiedy pogrzeb przechodzi ulic?,
gdy na procesjach t?umy pobo?ne id? i krzycz?.
Lecz musi by? za to wzruszony, gdy na przyk?ad kuku?ka kuka
lub gdy dzi?cio? kuje zawzi?cie w srebrzysta pow?ok? buka.
Musi umie? pieska pog?aska?, i mnie musi umie? pie?ci?,
i ?mia? si?, i na dnie siebie ?y? s?odkim snem bez tre?ci,
i nie wiedzie? nic, jak ja nie wiem, i milcze? w rozkosznej ciemno?ci,
i by? daleki od dobra i równie daleki od z?o?ci.
Offline
Ach Caitriono przy Twoich wierszach i avatarku gotowam si? rozp?yn??.... :oops:
Mi?o mi
Offline
William Butler Yeats - Pie?ni nadprzyrodzone. IX Cztery pory ?ycia ludzkiego
Z pocz?tku z w?asnym cia?em wojowa?,
Lecz przegra?: cia?o stoi pionowo.
Pocz?? si? z sercem zmaga? o wszystko:
Straci? w tej walce spokój i czysto??
Potem z umys?em walczy?, jak umia?:
Odesz?y ode? hardo?? i duma.
Nareszcie z Bogiem podj?? bój m??ny:
Pó?noc wybije i Bóg zwyci??y.
Offline
Wybaczcie, ?e to nie ?aden poeta, ?e to nie ?aden „wiersz ukochany”, tylko list do mojego Taty, którego nie mam gdzie wys?a?....
Tato...
By?e? najszybszym
Pogotowiem ratunkowym.
Kiedy zaci?? si? zamek w drzwiach,
Kiedy zepsu? mi si? samochód,
Kiedy trzeba by?o zaopiekowa? si? moim synem,
Wyprowadzi? psa, kiedy si? gdzie? zasiedzia?am.
By?e? zawsze. Na jeden telefon.
Wo?a?am „na pomoc” i ju? po chwili oplata?o mnie ko?o ratunkowe
Twoich opieku?czych ramion.
Tato...
Nigdy nie zapomn?,
Tych ciep?ych wieczorów na wodzie,
Kiedy liczyli?my spadaj?ce gwiazdy,
Ty mówi?e?, ?e to meteory.
Tych radosnych zjazdów i pisków
Kiedy znienacka uderza?e? kijkiem
W o?nie?on? ga???, tak by
Zrobi? ze mnie szcz??liwego ba?wana.
Pami?tam, t? india?sk? histori? o ma?ej
Gwiazdce przy dyszlu Wielkiego Wozu,
O pasie Oriona, o Andromedzie.
Tato...
Nie by?abym dzi? tym kim jestem
Gdyby Ciebie nie by?o.
To Ty pokaza?e? mi salamandr?,
D?ugie rz?sy przy sarnich oczach,
Powiedzia?e?, ?e ten chichot w lesie
To zielony dzi?cio?,
A szafirowo-czarne piórko zgubi?a sójka.
Nie zd??y?am Ci podzi?kowa?...
Nie zd??y?am Ci powiedzie?,
Jak bardzo Ci? kocham,
Mimo, ?e przesta?am to ostatnio okazywa?
Dlaczego?
Bo my?la?am, ?e zrobi? to pó?niej...
Tato, przepraszam, ?e nie ma ?adnego pó?niej...
Offline
To najpiekniejszy wiersz ze wszystkich....
Przy takich wierszach po prostu brak s?ów.
Offline
?pieszmy si? kocha? ludzi tak szybko odchodz?
zostan? po nich buty i telefon g?uchy
tylko co niewa?ne jak krowa si? wlecze
najwa?niejsze tak pr?dkie ?e nagle si? staje
potem cisza normalna wi?c ca?kiem niezno?na
jak czysto?? urodzona najpro?ciej z rozpaczy
kiedy my?limy o kim? zostaj?c bez niego
Nie b?d? pewny ?e czas masz bo pewno?? niepewna
zabiera nam wra?liwo?? tak jak ka?de szcz??cie
przychodzi jednocze?nie jak patos i humor
jak dwie nami?tno?ci wci?? s?absze od jednej
tak szybko st?d odchodz? jak drozd milkn? w lipcu
jak dzwi?k troche niezgrabny lub jak suchy uk?on
?eby widziec naprawde zamykaj? oczy
chocia? wi?kszym ryzykiem rodzi? si? ni? umrzec
kochamy wci?? za ma?o i stale za pó?no
Nie pisz o tym zbyt cz?sto lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin ?agodny i mocny
?pieszmy si? kocha? ludzi tak szybko odchodz?
i ci co nie odchodz? nie zawsze powróc?
i nigdy nie wiadomo mówiac o mi?osci
czy pierwsza jest ostatni? czy ostatnia pierwsz?
Offline
Zainspirowana wierszem Alison rozpocz??am poszukiwania Goethego. Oto rezultaty:
"List zakochanej"
Jedno spojrzenie, mi?y, twoich oczu
I na mych ustach jeden poca?unek -
Czy? mo?e znale?? upojniejszy trunek,
Kto cho? raz w ?yciu t? s?odycz ich poczu??
Z dala od Ciebie ?yj?c na uboczu
Tobie po?wi?cam m? my?l i frasunek;
Serce potr?ca wci?? t? sam? strun?
Jedn?, jedyn?... i ?zy p?yn? z oczy.
Po licu sp?ywa ?za i zaraz wysycha;
Kocha mnie - my?l? - wi?c czemu? w t? mi?o??
Mam nie uwierzy?, cho? taka daleka?
O, us?ysz skarg? mych mi?osnych wzdycha?!
Twa wola moim szcz??ciem - i m? si?? -
Daj znak, na który me serce tak czeka.
(jest chyba drugi przek?ad, ale ten jest pi?kniejszy...)
"Wyznanie"
Co trudno ukry?? Ogie?, wierz?,
Bowiem za dnia go zdradzi dym,
A w nocy p?omie?, dzikie zwierz?.
Lecz trudno ukry? na równi z nim
Mi?o??. Najg??biej cho? ukryta,
Ka?dy j? z oczu wyczyta.
(krótki, ale jak?e wymowny...)
Offline
Kochane, mam pro?b?. Teksty piosenek te? w du?ym stopniu s? poezj?; je?li która? z Was ma tekst "Into the West" A. Lennox z "Powrotu Króla", to by?abym bardzo wdzi?czna, gdyby zechcia?a si? podzieli? w tym w?a?nie miejscu.
Offline
Prosz? bardzo
Into The West
Lay down,
your sweet and weary head.
Night is falling.
You have come to journey’s end.
Sleep now,and dream
of the ones who came before.
They are calling,
from across the distant shore.
Why do you weep?
What are these tears upon your face?
Soon you will see.
All of your fears will pass away.
Safe in my arms,
you’re only sleeping.
What can you see,
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea,
a pale moon rises.
The ships have come,
to carry you home.
And all will turn,
to silver glass.
A light on the water.
All souls pass.
Hope fades,
Into the world of night.
Through shadows falling,
Out of memory and time.
Don’t say,
We have come now to the end.
White shores are calling.
You and I will meet again.
And you’ll be here in my arms,
Just sleeping.
What can you see,
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea,
a pale moon rises.
The ships have come,
to carry you home.
And all will turn,
to silver glass.
A light on the water.
Grey ships pass
Into the West.
Offline
Aine, kocham Ci?! :oops:
Naprawd?! Taki szybki odzew.
Offline
Prosz? bardzo
![]()
Into The West [...]
Kocham ten utwór - prawie zawsze p?acz?, kiedy go s?ucham. Jest pora?aj?cy - taki prosty i pi?kny.
Offline
Kocham ten utwór - prawie zawsze p?acz?, kiedy go s?ucham. Jest pora?aj?cy - taki prosty i pi?kny.
Amen.
Offline
William Butler Yeats - Kobieta m?oda i stara. IV. Jej triumf
Nim przyszed?e?, wype?nia?am wol? smocz?,
Wyobra?aj?c sobie mi?o?? do?? dziwacznie,
Jako nag?? improwizacj? lub gr?: chcesz j? rozpocz??,
Upu?? tylko chusteczk?, a zaraz si? zacznie.
Najlepsze by?o to wszystko, co mog?o chwil? zmieni?
Dowcipem w muzyk? sfer, uskrzydli? j? w wyobra?ni.
I nagle ty stan??e? po?ród smoczych pier?cieni.
Chocia? drwi?am, szalona, ty? tego smoka ujarzmi?.
Jak poga?ski Perseusz albo ?wi?ty Jerzy
Zerwa?e? ?a?cuch, zdj??e? z moich kostek ogniwa.
Zdumieni patrzymy na morze, które przed nami le?y,
I nieznany, cudowny ptak krzykiem nas wzywa.
Offline
Nie zna?am tego, ale jest takie pi?kne i ciche, ?e postanowi?am cho? namiastk? nastroju przekaza? „nieangielskoj?zycznym”. Aine a kto to ?piewa?
"Into The West"
U?ó?
Sw? s?odk?, znu?on? g?ow?,
Zapada noc.
To podró?y kres.
?pij i ?nij
O tych, którzy dotarli tu wcze?niej
I przyzywaj? z dalekiego brzegu.
Dlaczego szlochasz?
Sk?d te ?zy na Twojej twarzy?
Ju? wkrótce zobaczysz.
Wszystkie Twoje l?ki
Odesz?y w niepami??.
Bezpieczna w moich ramionach,
Zasn??a? tylko.
Có? widzisz na horyzoncie?
Co wykrzykuj? bia?e mewy?
Zza morza wstaje blady ksi??yc.
Przyp?yn??y statki,
By zabra? ci? do domu.
I wszystko zamieni si?
W srebrne szk?o.
?wiat?o na wodzie.
Dusze tych, których ju? nie ma.
Zgas?y nadzieje
W ?wiecie ciemno?ci.
Przez padaj?ce cienie
Poza pami?ci? i czasem.
Nie mów, ?e to ju? koniec.
Wzywaj? nas bia?e wybrze?a.
Ty i ja znowu si? spotkamy.
I b?dziesz tutaj w mych ramionach
Zaledwie ?pi?ca.
Có? widzisz na horyzoncie?
Co wykrzykuj? bia?e mewy?
Zza morza wstaje blady ksi??yc.
Przyp?yn??y statki,
By zabra? ci? do domu.
Szare statki
Odp?yn??y na zachód.
Offline
Powrót
Odej?? od ?wiata — zanurzy? si? w Bogu
a potem znowu by? tutaj z powrotem
aby powiedzie? — Ju? widz? odwrotnie
to co niewa?ne takie wa?ne teraz
jak jedno pióro wilgi zgubione w Afryce
jak kasztan co spada i puka do grobu
ch?opcu, co chrz?szcza odnalaz? martwego
co mia? na krótko dwa w?sy zuchwa?e
szepn??-Patrz dojrza? do dalszej podró?y
?wi?t? Agat? budzi na dobranoc
Wszystko umiera co jest nie?miertelne
ludzie ro?liny zwierz?ta skazane
deszcz b?azen co zla? si? na zegar s?oneczny
smutna wierno?? na zawsze ale nie na co dzie?
Odej?? od ?wiata — zanurzy? si? w Bogu
I znowu potem powróci? na ziemi?
u?cisn?? ma?p? i ostre kamienie
?ó?wie bo id? najwolniej do ?lubu
Wszystko co przysz?o z Niewidzialnej R?ki
widzie? kobiet? co biega po dworcu
czeka na tego który nie przyjecha?
p?acze i nie wie ?e tak si? sta? mia?o
bo mi?o?? starsza od nas i wi?ksza ni? szcz??cie
Bocian na gnie?dzie otwartym obraca si? w s?o?cu
by stale swym cieniem piskl?ta zas?oni?
m?dro?? te? starsza od nas — wi?c czemu si? boisz
Kto wróci? stamt?d — nie pyta dlaczego
OSTATNI WIERSZ*:
Zamiast ?mierci,
racz z u?miechem
przyj??, Panie,
pod Twe stopy,
?ycie moje
jak ró?aniec
ks.Twardowski
Offline
Alison dzi?kuj? w imieniu „nieangielskoj?zycznych”, dobrze, ?e o Nas pami?tasz.
Offline
Alison napisał:
Aine a kto to ?piewa?
"Into The West"
Annie Lennox. To jes to co leci pod koniec POwrotu Króla i dosta?o Oscara
Offline
Ojej, to powinno by? chyba w rodzaju m?skim, skoro ?piewa to kobieta, ale juz nie b?d? zmienia?, bo sprawy ?mierci od p?ci nie zale??. Czarna Pani jest uniwersalna.
Offline
Te? dzi?kuj? Ali. Catri jak zwykle cudny.
Offline
Alison, spiewa to Annie Lennox (kiedys duet Eurythmics)
Potwierdzenie:
"Into the West" is a song written by Fran Walsh, Howard Shore and Annie Lennox, performed by Annie Lennox during the closing credits of the movie The Lord of the Rings: The Return of the King.
Offline