Ogród Jane Austen

Niestety, też nie oglądam od początku, ale sadząc ze streszczeń na stronie serialu, to był odcinek 2 z serii 2. Mam nadzieję, że Matthew jeszcze tam trochę pofgra, bo na pewno w pewnym momencie odchodzi ze służby i z serialu Dam link do stronki linkach, żeby mnie Kazik nie skrzyczał. Pozdrawiam

My się chyba za późno włączyłyśmy w oglądanie. Zaczęli emisję od serii pierwszej, chyba na fali DiU, bo serial był już pokazywany w BBC Prime w zeszłym roku. Tam gra też żona McFaydena (agentka Zoe, wysoka, silna blondynka). Ja załapałam się na końcówkę wątku miłosnego: bohater, którego gra Matthew zakochuje się bardzo i z wzajemnością w Ellie i zamieszkuje razem z nią i jej córeczką. Po pewnym czasie Ellie dowiaduje się, że facet, którego kocha i z którym mieszka przedstawił się jej fałszywym imieniem i nazwiskiem. Doznaje szoku, kiedy sie dowiaduje (od niego), że naprawdę nie ma on na imię Matthew () tylko Tom i że jest szpiegiem. Mimo że on prosi i że ona kocha, opuszcza go, potem co prawda wraca, ale każe mu wybierać: ona albo praca. I opuszcza ponownie. Na koniec nie pozwala mu się nawet spotkać z dzieckiem, choć on wręcz o to błaga. Ostatni odcinek był pierwszym po rozstaniu, Matthew widać, że próbuje ułożyć wszystko od nowa i też mam wrażenie, że to juz koniec wątku Ellie. A byłoby szkoda, bo dodawał wymiaru ludzkiego tej postaci, a MM grał naprawde przekonująco: chłodno i męsko

Było bardzo wzruszająco i dramatycznie. Boję się tylko o tzw. emploi Matthew - żeby mu nie przypisali ról "mężczyzn odrzucanych przez kobiety". Bo w ogóle liczę na to, że bedziemy go często oglądać. Mnie się marzy zobaczenie go na scenie - a Londyn teraz w koncu tak blisko...
Pozdrawiam - musze w końcu zajrzeć na blog Twojej córki

No nie rzuciła, ale musiał sie biedak mocno nastarać, żeby go w końcu pocałowała w rękę. Więc sie z góry boję. Skoro grał Benedica na scenie (Wiele hałasu o nic), to tez musiał wylać morze słów i nawet pisać wiersze, żeby podbić serce swojej miłej

Mathew zagrał jeszcze w takim filmie "In my fathers dan" - Rozczarowany reporter wojenny wraca do domu. Czuje się jeszcze bardziej nieszczęśliwy,gdy zostaje wplątany w tajemnicze zniknięcie nastolatki, której okazał przyjaźń.
i z tego co zrozumiałam czytając strony anglojęzyczne to było to niezłe.
Ale u nas nie do zobaczenia :?
A wogóle to przywitam się ładnie

Matthew widziałam, razem z Ioanem Gruffudd'em, w filmie tv "Wojownicy" z 1999r. Tematem są żołnierze ONZ w Bośni. Bardzo dobry film.

Miloszu witam ponownie z sentymentem

GosiaJ, jestem i opowiadam odcinek SpooksĂłw z IRA w tle.
Ellie, kiedy juz otzrąsnęła się z szoku po odkryciu prawdy o Tomie (pamiętasz, on w poprzednim odcinku powiedział Vicky "nazywam się Tom Quinn, to moje prawdziwe dane i ona się z tego śmiała), zdecydowała się z nim zamieszkać. Ponieważ miała obsesję na temat bezpieczeństwa, Tom przed jej wprowadzeniem się zamienił dom w twierdzę: nie do sforsowania drzwi i okna, zabezpieczenia, specjalne materiały wykończeniowe itd: szalał ze szczęścia, że będą razem i chcial jej nieba przychylić.
Potem w ramach tematu głównego odcinka, czyli pokątnej pomocy IRA w udaremnieniu ataku na zakłady zbrojeniowe* Tom dostaje laptopa, dzięki któremu akcja się udaje. Wraca do domu, alptopa chowa do szuflady i idzie do swoich kobiet, czyli Ellie i jej córeczki, które w kuchni pieką ciasteczka.

*spotkanie z człowiekiem z IRA było cudne: na pustej, rozległej łące stali na wprost siebie i w armach demonstracji wzajemnego zaufania i braku broni oraz podsłuchu rozbierali sie po kawałku do rosołu Kamera skromnie poszła w górę na etapie zdejmowania bokserek. Ale może kiedyś jakieś Matthew Blue się pokaże w internecie.

A przed bokserkami zdejmowali gumiaki. I komentarz: gdyby nas ktoś zobaczył.... Pomyślałby, że kręcimy kiepskiego pornola.

Zwłaszcza, że obaj nie wyglądali zbyt ponętnie :mrgreen:

Dlaczego tak twierdzisz? :-) Tego drugiego nie znam, ale MM na pewno by mi się spodobał :-)