Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Gdzies w puszczy Rominckiej jest jaka? wybudowana przez jakiego? arystokrat? pruskiego i o ile wiem - aktualnie nie zamieszkana . Póki nie znajd? czego? lepszego tam si? musz? zatrzyma? :
Offline
a ja za miesiac dokladnie bede obchodzic ostatni 2 krzyzyk. Jakos specjalnie mnie to nie wzrusza, ale zobaczymy za rok.
Osobiscie nie mierze swojego wieku kalendarzem a osi?gnieciami i kilogramami
Offline
Tamara napisał:
Gdzies w puszczy Rominckiej jest jaka? wybudowana przez jakiego? arystokrat? pruskiego i o ile wiem - aktualnie nie zamieszkana . Póki nie znajd? czego? lepszego tam si? musz? zatrzyma? :
widzialam ta piramide ale musze cie zasmucic jest juz zamieszkana. co prawda wlasciciele nie sa pelni zycia ale zapewne nie bedal chcieli sie dzielic swoim schronieniem
Offline
O qrcze , to gdzie ja si? biedna podziej???? Nic , id? ?owi? niewolników :
Offline
Caitriona, a mi zwrocono na forum uwage (zabijcie mnie, nie pamietam ktorym ), ze wlasnie osiagnelam wiek Anny Elliot - 27 lat - czy to nie ladny wiek w takim razie? Anna byla przeciez ladna i madra kobieta i osiagnela to, co chciala
. Czyli wszystko przed nami!
Mike, facetow dlatego kryzys dobija w pozniejszym wieku,bo oni po prostu wolniej dojrzewaja . Zreszta, jak widac nie do konca, jesli na ten kryzys pomaga im zabawka
.
A mnie bawi, jak mlodziez zapatruje sie na wiek - moja siostra tez mowila kilka lat temu, ze 20stka to okropny wiek, czlowiek sie juz tylko starzeje . A na razie nie slysze, zeby marudzila na te swoje 21 lat, ze jest stara - raczej slysze, ze ona jest jeszcze mloda i nie musi zachowywac sie jak dorosly ;P.
Offline
Loana napisał:
Caitriona, a mi zwrocono na forum uwage (zabijcie mnie, nie pamietam ktorym
), ze wlasnie osiagnelam wiek Anny Elliot - 27 lat - czy to nie ladny wiek w takim razie? Anna byla przeciez ladna i madra kobieta i osiagnela to, co chciala
. Czyli wszystko przed nami!
czyli idac tym tropem tak jak guwernantka Emmy mam szanse na jeszcze jedno malze?stwo.
to teraz mam zgryza! nie wiem czy sie bedzie mi sie chcialo pakowac drugui raz w ten kierat aczkolwiek ma on swoje calkiem przyjemne strony hmmmmmmmm
Offline
co do kieratu... Mój tato zawsze powtarza, ?e aby si? piwa napi? nie trzeba zaraz ca?ego browara kupowa? i z perspektywy kobiety b?d?cej ju? drugi raz zam??n? powiem szczerze, ?e ?wi?te s?owa ;P.
Wracaj?c do wieku... no có?... jutro stuknie mi 31 i wcale si? tym nie martwi?
Ostatnio edytowany przez mizzia (2008-03-04 13:51:50)
Offline
Loana - alez oczywiscie, ze na wiek pomagaja zabawki! Wiek to kwestia tego, jak sie czujemy. Jesli zabawki pomagaja czuc nam sie lepiej, to co w tymz lego? Czy i kobiety nie poprawiaja sobie nastroju zakupami? :-)
Offline
Wiesz Mike, to wszystko zale?y od rodzaju zakupów.
Po staniu w kolejce w piekarni a potem w masarni raczej nie mam poprawionego nastroju, a cz?sto wr?cz przeciwnie. Szczególnie je?li zakupy robi? przed wyj?ciem do pracy.
Offline
TAo oczywiste. Ale tez nie kazda zabawka poprawi nastroj u faceta. ;-) Kobietom poprawia nastroje Apart i Dior, a facetom Rover i Suzuki.
Zreszta, sa i kobiety, ktore lubia dobre samochody na poprawe nastroju.
Offline
Ja najbardziej si? relaksuje w sklepach z artyku?ami papierniczymi
Offline
Ksi?garnia/antykwariat/desa , pasmanteria , papierniak :
Offline
Mike Moriarty napisał:
TAo oczywiste. Ale tez nie kazda zabawka poprawi nastroj u faceta. ;-) Kobietom poprawia nastroje Apart i Dior, a facetom Rover i Suzuki.
![]()
Zreszta, sa i kobiety, ktore lubia dobre samochody na poprawe nastroju.
S? kobiety lubiace samochody na popraw? nastroju - byle nowe i w miar? porz?dne( to ja ).
Ale poprawi? nastrój moze urocze sam na sam z nim .... (i to te? ja )
Offline
Ksi?garnia i antykwariat mnie stresuj?, bo jest przynajmniej o kilkana?cie ksi??ek wi?cej ni? mog? sobie na to pozwoli?.
Offline
Jeszcze dodam jedn? cech? sklepu, w którym dobrze si? robi odstresowuj?ce zakupy -- fachowy i kompetentny sprzedawca/sprzedawczyni. Baaardzo rzadki widok, niestety
PS. Gorzej jak nam sprzedawca udowodni, ?e jeste?my ignorantami...
Offline
AineNiRigani napisał:
Ksi?garnia i antykwariat mnie stresuj?, bo jest przynajmniej o kilkana?cie ksi??ek wi?cej ni? mog? sobie na to pozwoli?.
Ja ostatnio w ogóle nie mog? sobie pozwoli? , ale chocia? sobie popatrz?...( i poczytam korzystaj?c z okazji):
Offline
Ja nigdy nie znosi?am patrze?. Kojarzy?o mi sie to z g?odnymi dzieciakami ktore przez witryne patrza na ciastka - czuje ze wygladam wowczas tak samo...
Paku - ale to dobra wiadomosc. Zawsze lubilam mowic o sobie jako ignorantce. Im d?u?ej bede to powtarza?, tym dluzej bede sie uczyc. a im dluzej bede sie uczy? tym dlu?ej bede sie rozwijac i isc na przod.
Offline
Dorfi napisał:
Niedawno napisa?abym pasmanteria, ale jestem na odwyku
O matko!!! w szale robótkowym zaniedba?a? prac? i rodzin? , ostatnie talerze sprzedaj?c aby mie? na mulin????
Offline
Aine: oczywi?cie, ?e si? znowu czego? nauczy?em. Tyle, ?e: 1) czu?em si? g?upcem, co mo?e z filozoficznego punktu widzenia jest najlepszym stanem ludzkiej egzystencji, ale z punktu widzenia nastroju dnia, bynajmniej; 2) zach?ci?em si? do wydania kolejnych pieni?dzy
Offline
Ostatni post z marca... uuu. No to reanimuj? temat
Jak ju? wspomnia?am w powitaniach, mam 23 lata, tak?e mo?na rzec, ?e stara krowa ze mnie 19 stycznia stuknie mi ?liczna parzysta liczba 24... i tak by ju? mog?o pozosta? na sta?e. O staro?ci my?l? z lekkim niepokojem. Mniejsza nawet o wygl?d i niedomagania, ale najgorsze s? choroby wewn?trzne, które pojawiaj? si? w okresie mniej wi?cej od 40-stki w zwy?... no ale zarzu?my ten smutny w?tek. Cieszmy si? m?odo?ci?, drogie panie i panowie.
Offline
Aune napisał:
Ostatni post z marca... uuu. No to reanimuj? temat
Jak ju? wspomnia?am w powitaniach, mam 23 lata, tak?e mo?na rzec, ?e stara krowa ze mnie19 stycznia stuknie mi ?liczna parzysta liczba 24... i tak by ju? mog?o pozosta? na sta?e. O staro?ci my?l? z lekkim niepokojem. Mniejsza nawet o wygl?d i niedomagania, ale najgorsze s? choroby wewn?trzne, które pojawiaj? si? w okresie mniej wi?cej od 40-stki w zwy?... no ale zarzu?my ten smutny w?tek. Cieszmy si? m?odo?ci?, drogie panie i panowie.
Aune -g?owa do góry.Nie jest tak ?le .Mówie to , bo dosi?gn?la mnie ta magiczna liczba.Powiesz mo?e , ?e jestem wyj?tkiem, otó? wcale nie.Moje otoczenie te? dobrze si? ma.Wszyscy mamy na to tak? recept?: pracujemy porz?dnie , bawimy si? , czytamy ksi??ki , chodzimy do kina , czasem zajmiemy si? r?kodzie?em ( ja haftem) , panów kochamy i tyle.
Pozdrawiam
Offline
D?izas, Aune napisa?a tak, jakby ?ycie ko?czy?o si? po 24 urodzinach, mam nadziej?, ?e to by?a ironia, bo ostatnio s?ysz? ca?y czas takie rzeczy, ?e nic tylko po studiach rzuci? si? do Wis?y
Offline
Nic, tylko oczekuj? zmasowanego ataku chorób 8-(
Te? nie s?dz?, aby by?o a? tak tragicznie w tej "staro?ci"
Offline