Ogród Jane Austen
Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Ogłoszenie
#1 2006-02-22 12:05:01
- Deska
- Użytkownik
Wirus mutuj?cy czy nie?
Z dum?, ale te? z pewn? doz? niepokoju ?miem oznajmi?, ?e jestem now? "zara?on?" 
Objawy:
-w domu bez przerwy rozbrzmiewa ?cie?ka d?wi?kowa z "dumy..."
-czytam, wertuj?, cytuj?....
-ch?on? elektryzuj?ce sceny z filmu 
-nat??enie westchnie?, poci?g?ych spojrze? itp. osi?gn??o ju? stan krytyczny
-cierpi? na chroniczny brak przestrzeni i skalnych urwisk...
Mo?e nied?ugo wirus "zmutuje" i opanuje te? m?sk? cz??? spo?ecze?stwa :?:
Offline
#2 2006-02-22 12:16:03
- Alison
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
Mo?e nied?ugo wirus "zmutuje" i opanuje te? m?sk? cz??? spo?ecze?stwa :?:
Obawiam si?, ?e w?tpi?. Oni maj? trwa?e, dziedziczne przeciwcia?a na tego wirusa, wobec którego my jeste?my absolutnie bezbronne ;-)
Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...
Offline
#3 2006-02-22 12:17:47
- Gosia
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
Co tu kryc i owijac w bawelne. Sa uposledzeni.
Oczywiscie bywaja chlubne wyjatki 
Offline
#4 2006-02-22 18:44:45
- izek
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
szczerze powiem ?e niepokoj? mnie m??czy?ni którzy s? zara?eni takimi wirusami :? (mam nadziej? Kaziku ?e nie we?miesz tego do siebie 
)
zastanawia?abym si? chyba mocno nad równowag? kogo? kto ci?gle ogl?da ten sam film i wa?kuje ka?d? mink? i gest ulubionego aktora/aktorki, a nie jest kobiet?...
gg 5425654
Offline
#5 2006-02-22 19:59:34
- Deska
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
Ja generalnie romanside? nie trawi? i jestem zdziwiona, ?e P&P mnie tak urzek?a... Mo?e, dlatego ?e nie ma ckliwych scen przyprawiaj?cych o md?o?ci...? (Tak w?a?ciwie to jetem wielk? fank? Pratchetta ;D )
Offline
#6 2006-02-22 20:14:23
- AineNiRigani
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
Ja zaczelam czytam romanse "na stare lata". Z Jane zapozna?am sie jakies pol roku temu (ponad), do?? pó?no. Do tej pory gustowa?am w fantastyce: Sapek, Eddings, Pratchett, Antony, Norton. I w bajkach i mitologiach.
No i literaturze tematyczno-historycznej
Offline
#7 2006-02-23 09:19:40
- Mag
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
Obawiam si?, ?e w?tpi?.
Czy?bym wyczu?a fank? "Herkulesa" :?: 
co do wirusa - mo?e atakuje jednostki wybitnie inteligentne?
GG 6318358
Offline
#8 2006-02-23 09:42:09
- Alison
- Użytkownik
Re: Wirus mutuj?cy czy nie?
Mag napisał:
Obawiam si?, ?e w?tpi?.Czy?bym wyczu?a fank? "Herkulesa" :?:
Nie, a dlaczego? Czy?by Herkules mia? co? wspólnego z tym staro?ytnym powiedzonkiem?
[co do wirusa - mo?e atakuje jednostki wybitnie inteligentne?
No przecie?...Jemu do rozwoju potrzebnych jest du?o szarych komórek. G?upoli w zwi?zku z tym omija z daleka. Tylko niech nikt nie wyci?ga pochopnych wniosków, ?e skoro nie atakuje m??czyzn...
Bo znowu b?dzie na mnie
Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...
Offline