Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Od jakiego? czasu my?la?em o dodaniu na forum jakiego? zbioru zasad post?powania, takiej wewn?trznej "netykiety". By?by to kawa?ek tekstu z którym ka?da nowa cz?onkini forum powinna si? zapozna?, i który wisia?by zawsze gdzie? w ?atwo dost?pnym miejscu, i który jednocze?nie wyznacza?by zasady ewentualnych interwencji admina czy moderatorów. W ostatnich dniach ten w?tek powróci? w kontaktach z niektórymi z Was, a dzi?ki caroline da?o si? przygotowa? zarys takiej naszej konstytucji.
Teraz pro?ba do Was - czytajcie i zg?aszajcie swoje uwagi, poprawki, sugestie. Im lepsze zasady stworzymy tym przyjemniej b?dzie si? nam wspo?pracowa?.
Pozosta?a jeszcze jedna z pozoru drobna, ale tak naprawd? wa?na sprawa - nazwa. "Regulamin" to chyba zbyt formalne. "Kodeks Honorowy" chyba zbyt m?ski. Mo?e wspólnie wymy?limy co? z epoki, i ewentualnie zwi?zanego z Jane?
A oto propozycja tre?ci tego dokumentu:
--------------------------------------------------------------
Witamy na Forum Jane Austen!
Kimkolwiek jeste?, jeste? mile widziana(y) :-)
Zanim przy??czysz si? do naszych dyskusji prosimy aby? zapozna?a si? z kilkoma zasadami, których staramy si? tu przestrzega?. To nic specjalnego w porównaniu z ograniczeniami, jakie narzuca?a epoka Jane Austen:
1. Forum jest Republiczk? Jane Austen - rozmawiamy na tematy zwi?zane z jej twórczo?ci?, epok?, ekranizacjami, inspiracjami itp. Ambasad? reszty ?wiata jest Pogaduchownia - tam plotki, pogaw?dki, pijackie za?piewki i nieskoordynowane strumienie ?wiadomo?ci s? mile widziane, hulaj duszo i wyobra?nio!
2. Lubimy:
- dyskusje na temat,
- swobodn? wymian? pogl?dów,
- mi?? atmosfer?,
- szacunek dla innych u?ytkowników.
3. Nie lubimy:
- pisania nie na temat,
- linków, które nie dzia?aj?,
- nadu?ywania wykrzykników, du?ych liter, u?mieszków,
- d?ugich cytatów (lepiej poda? link),
- obra?ania i wy?miewania innych.
4. Rozejrzyj si? na forum zanim za?o?ysz nowy w?tek - mo?e wystarczy od?wie?y? istniej?c? rozmow??
5. Zak?adaj?c nowy w?tek postaraj si?, aby tytu? oddawa? jak najlepiej tematyk? dyskusji.
6. Klawiatura to nie g?sie pióro, zdarzy? Ci si? byk - spokojnie, u?yj opcji "edytuj".
7. Je?li nie wiesz czy nie przeginasz, zastanów si?, czy takich s?ów u?y?aby Lizzie Bennet lub pan Knightley?
8. Staraj si? nie ?ama? ogólnie przyj?tych norm post?powania oraz nie narusza? przepisów prawa (zw?aszcza prawa autorskiego).
9. Masz w?tpliwo?ci, pytania, napisz do której? z nas lub do admina - kliknij "profil" wybranej osoby (wiele z nas udost?pnia swoje adresy e-mail i komunikatory; robi?c tak dajemy znak, ?e odpowiadamy na maile i wiadomo?ci i ?e s? one mile widziane).
10. Chcesz wiedzie? wi?cej? Poczytaj:
http://www.pnj.pl/Netykieta.htm
http://www.netykieta.prv.pl/
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
http://banita.pl/reg/netykieta.html
11. ?ami?cy nasze zasady okryj? si? nies?aw? i abominacj?, w skrajnych przypadkach zostan? skazani na czasowe wykluczenie z towarzystwa.
12a. Admin (czyli Kazik) ma prawo:
- przesuwa? posty nie na temat
- usuwa? posty drastycznie ?ami?ce regulamin informuj?c autora o powodach takiej decyzji
- blokowa? czasowo konta u?ytkowników notorycznie ?ami?cych opisane tutaj zasady, informacja o tym pojawi si? publicznie na forum
12b. Moderatorki (na razie brak, admin czeka na zg?oszenia ch?tnych) mog?:
- przesuwa? posty nie na temat
- usuwa? posty drastycznie ?ami?ce regulamin informuj?c autora o powodach takiej decyzji
13. Admin jest w?ród was rodzynkiem. Z rzadka anga?uje si? w dyskusje, co wynika z braku czasu i nadmiaru innych zaj??, a nie z braku zainteresowania tematyk?. Na wszelkie pytania, tak?e te nie zwi?zane z funkcjonowaniem strony lub forum, stara si? odpowiada?, ale najlepiej zg?asza? je na email: kazik@janeausten.pl. Wszelkie zaczepki i wycieczki osobiste s? jak podtykanie pizzy pod nos ascecie ?ywi?cemu si? rze?uch? lub ?askotanie brytyjskiego gwardzisty - zb?dne, okrutne i niepotrzebne.
Nasza zasada: "Nie czy? drugiemu, co Tobie niemi?e".
Witamy w?ród nas i zapraszamy do dyskusji!
--------------------------------------------------------------
Offline
Chcia?am tylko powiedzie?, ?e jestem BARDZO zachwycona. A moje uwagi dotycz? kilku sformu?owa?:
1. Tytu? (skoro jeste?my gwiazdami salonów) mo?e - etykieta salonowa co? w tym kierunku.
2. Republiczka kojarzy mi sie z publiczk?, a ta nie kojarzy mi si? dobrze, jeste?my salonem, gdzie spotykaj? si? mi?o?niczki (i mi?o?nicy) JA
3. Pijackie za?piewki zamieni?abym - no nie wiem, ju? partyzanckie pie?ni chyba brzmia?yby lepiej... sama cz?sto je ?piewam po ci??kim dniu ;-)
4. I cos tam jeszcze juz nie pami?tam, jak jeszcze raz przeczytam to si? jeszcze dopisz?.
Offline
Wszystko brzmi ok. Ale, podobnie jak Alison, nie podoba mi si? sformuowanie Forum jest Republiczk? Jane Austen...
Offline
Ach i pami?tajmy o m??czyznach (wci?? naiwnie wierze,?e oprócz admina s? jeszcze tacy którzy to czytaj?)My?l?,?e dla ?wi?tego spokoju warto zrobi? wsz?dzie obie p?cie,ewentualnie pisa? jako? bezosobowo....bo jak czytam"....jeste? mile widziana(y)", a za chwie "...aby? zapozna?a si?" to czuje lekk? niekonsekwencj?....Trzeba si? zdecydowa?.
Rzecz jasna to drugorz?dna kwestia,pozosta?e punkty ok.Dobry pomys? z moderatorami....hmmm...czasami dyskusje id? w odleg?ym kierunku od tematu i przyda?aby si? pomoc adminowi w uporz?dkowaniu tego,zw?aszcza z my?l? o nowych uczestnikach(uczestniczkach) przegl?daj?cych starsze posty w poszukiwaniu informacji.
Oj,wiem sama bez winy nie jestem,bo czesto zmieniam temat:-)
Offline
Moderowanie dyskusji jednak budzi mój wielki opór. Jako osoba o chorobliwej wr?cz niezale?no?ci a priori nie zgadzam si? na cenzurowanie moich wypowiedzi, chocia? MUSZEM to chyba jednak zaakceptowa?. Chyba wol? przymusowe zes?ania za kar? ni? takie upominanie mnie o czym mam gada?. Sama mam pewne zas?ugi na obu polach tzn. z wielkim upodobaniem acz niespecyjalnie odbiegam od tematów, ale równiez kilkakrotnie desperacko usi?owa?am zmobilizowa? uczestniczki dyskusji do powrotu do g?ównego w?tku i licz?, ?e zostanie mi to policzone. Przynajmniej po ?mierci ;-)
Offline
he he kombatantka:-)
A tak serio to nie chodzi?o mi o jak?s cenzur?...wszak nadal dysponujemy wolno?ci? s?owa.Mo?e mialo to zbyt radykalny wyd?wi?k, te? nie jestem za tym aby kto? moje posty ci??,blokowa?,przenosi?,ale jak to zrobi to od tegu nie umre....chyba...:-)
Dla mnie osobi?cie moderowanie to subtelne przygl?danie si? dyskusji i równie subtelna interwencja w sprawach które tego wymagaj?....ot wszystko.W?tpie ?eby mia?o to charakter masowej inwigilacji i prze?ladowa?.
Offline
1. Faktycznie, Republiczk? mo?e lepiej czym? zast?pi?. Mo?e w?a?nie Salon? Pasuje do przyj?tej konwencji rang u?ytkowników.
2. Pijackie za?piewki chyba zmienimy.
3. Co do m??czyzn to nie mam koncepcji. Z jednej strony jaka? szansa jest, z drugiej faktu mówi? same za siebie. Oprócz mnie (a mój casus zosta? uj?ty inaczej) i dzika nikt tu si? wi?cej nie pojawi?. Mo?e wi?c nie ma co tworzy? fikcji i przyj?? tylko jedn? form??
4. W?a?nie mi?dzy innymi po to wprowadzamy te zasady ?eby pogodzi? charakter strony z wolno?ci? s?owa. Je?li piszemy na forum np. "Duma i uprzedzenie", i nagle w ?rodku w?tku zaczyna si? dyskusja o czym? ca?kowicie niezwi?zanym z Jane to przeniesienie takich postów do nowego w?tku na "Pogaduchowni" jest chyba ca?kowicie usprawiedliwione? To o przenoszeniu. Natomiast zauwa?cie ?e usuwanie postów zosta?o obwarowane warunkami: "usuwa? posty drastycznie ?ami?ce regulamin informuj?c autora o powodach takiej decyzji". Czyli admin/moderator powinien si? z tego wyt?umaczy?, co sprawi ?e nie bedzie tego robi? wed?ug swego widzimisi?.
Wolno?? s?owa (w znaczeniu wolno?ci wypowiedzi, a nie wolno?ci my?li i przekona?) nie jest warto?ci? absolutn?, nie jest te? warto?ci? sam? dla siebie, jej zakres powinien by? dostosowany do sytuacji. I je?li kto? wchodzi towarzystwa które ma pewne zasady to powinien ich przestrzega?, chyba ?e przekona owo towarzystwo do zmiany tych?e zasad, ale wtedy to jest ich wspólna decyzja a nie widzimisi? jednej osoby.
Mam nadziej? Alison ?e rozumiesz mój tok rozumowania? Nie wiem czy klarowny, bo jest ranek, a ja bez kawy:(.
Offline
regulamin czytelny i salonowy.
popieram (z ci??kim sercem) konieczno?? trzymania sie w?tku, cho? czasem dyskusja SAMA zbacza z tematu.....
tylko prosz? Ksi?ciuniu nie blokuj mi dost?pu do Twej strony bo...
nie mo?na ?y? bez powietrza (bez wzgl?du na to co mówi?a P.-J.)
Offline
Moje jakze skromne uwagi.
Salon lepiej niz Republika (tym bardziej ze nasuwa sie porownanie z republik? Pemberley, chyba ze o to chodzilo)
1. W ambasadzie, jak sadz?, obowiazuja pewne normy i zadne pijackie przyspiewki, strumienie swiadomosci itd. oraz hulaj duszo ... chyba tam sie nie odbywaja. Zreszta nigdy tam nie bywalam, wiec pewnosci nie mam
Czy slowo ambasada jest tu dobrze dobrane? Czy Pogaduchownia jest ambasada?
7. No coz , czasy sie zmieniaja
Slów: forum, link czy chat wtedy nie bylo, nie mowiac juz o innych. Ale wiem ze trzeba dazyc do doskonalosci.
11.
abominacja to obrzydzenie, wstr?t, odraza.
Nie wiem czy to slowo tu zostalo poprawnie uzyte.
Moze raczej chodzilo o infami??
Offline
Regulamin ok. Postaram si? go przestrzega?, ale jako kobicie niezale?nej i samorz?dnej trudni mi si? pogodzi? z interwencjami w sprawie postów. Jest takie przys?owie "Jak wszed?e? mi?dzy wrony (bez obrazy) musisz kraka? jak i one" wi?c b?d? kraka? zgodnie z regulaminem.
Offline
1Mam nadziej? Alison ?e rozumiesz mój tok rozumowania? Nie wiem czy klarowny, bo jest ranek, a ja bez kawy:(.
No staram si?, staram, Bo?e jak ja si? staram, ale nikt tego nie docenia, a ró?ne drobniusie?skie z?o?liwostki delikatne jak zaleszczotki cisn? si? na me karminowe ustka ;-)
Offline
Ja podpadam pod kilka punktów, a ju? o tym odchodzeniu od tematu - to chyba prawie ka?da z nas
Cóz, ja te? jestem niezdyscyplinowana. Chaos w g?owie przelewam na palce, które pisz? i ?yj? w?asnym ?yciem .
Wiem, wiem - za du?o u?mieszków. No ale co ja poradz?, ?e w realu tak du?o si? ?miej??
Offline
Co do reszty - w zasadzie podzielam zdanie dziewcz?t.
Offline
Ja tez podpadam pod kilka punktow
Offline
No to generalnie jeste?my "podpadni?te" o czym generalnie i tak wszyscy wiedz? :-)
Offline
No to generalnie jeste?my "podpadni?te" o czym generalnie i tak wszyscy wiedz? :-)
Ja tez podpadam pod kilka punktow
![]()
Dziewczyny, Wy tu si? nie chwalcie tylko my?lcie nad regulaminem
Offline
Prosz? mi nie wsadza? cudzych wypowiedzi, Gosiowych znaczy w usta (me karminowe) . Ja podpadam g?ównie pod jeden punkt. Który, to wida?, s?ycha? i czu?...
Offline
Ten drugi cytat to, nie chwalac sie, z mych pieknych ust sie wydobyl
Offline
Dziewczyny, Wy tu si? nie chwalcie tylko my?lcie nad regulaminem
Po pierwsze kto si? kfali? My si? kajamy.
Po drugie nad czym tu my?le? jak wszystko ju? "pienknie" zosta?o wymy?lone...
Offline
A poza tym przeciez jakies uwagi do regulaminu, juz wyzej wyprodukowalysmy
Offline
Panie daruj?, zwracam honor
Czekam na uwagi tak?e od pozosta?ych.
Offline
Ech, a ja znowu z?ami? regulamin i napisze nie na temat.
Fajny avatarek, podobizna z m?odo?ci?
Offline
Tez o to chcialam zapytac, ale nie smialam
Offline
A w?a?nie, ?e ja chc? si? jeszcze wypowiedzie?, bo od innych to si? mo?esz ju? nie doczeka?. Przyznaj sam, ?e gdyby nie my, naczelne aktywistki to... smutno by Ci troch? by?o ;-)
Ja w sprawie ambasady reszty ?wiata... Uwa?am, ?e Pogaduchownia to taki taras z widokiem.. Mamy st?d widok na ca?y ?wiat, a poza tym jak w salonie robi si? duszno i ciasno, to niektórzy wychodz? na taras popatrze? na zachód s?o?ca, zaczerpn?? ?wie?ego powietrza, a przy okazji pogada? o tym i owym, na wi?kszym luzie ni? w salonie. Sugeruj? wysadzi? ambasad?. Zostanie posadzka czyli taras, czyli wyjdzie na moje ;-)
Tylko mnie nie poprawiajcie, ?e posadzka to nie taras. Dy? wim. Chodzi o niebo gwia?dziste nade mn?...
Offline
Tez o to chcialam zapytac, ale nie smialam
A ja ?mia?am i ju? wiem :-)
Offline