Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Trafna interpretacja Aine........brawo dla Ciebie kochana...... :twisted: Muszę to sobie zapamiętać.
Offline
watpie czy w normalnym zyciu pan Darcy z 10 tysiacami funtow rocznego dochodu oswiadczyl sie Lizzy z 50 funtami posagu. A jesli juz to chyba mieliby potem zycie jak w "Tredowatej".
Czasem takie sytuacje się zdarzały - skądś przecież wzięło się określenie "mezalians". I to nawet w znacznie bardziej nieprawdopodobnej skali. Choćby najzupełniej autentyczne dzieje trzeciej żony Szczęsnego Potockiego (tego od Targowicy). To dopiero była kariera - od stambulskiej panny lekkich obyczajów do wielkiej damy przyjmowanej na europejskich dworach.
Offline
Czasem takie sytuacje się zdarzały - skądś przecież wzięło się określenie "mezalians". I to nawet w znacznie bardziej nieprawdopodobnej skali. Choćby najzupełniej autentyczne dzieje trzeciej żony Szczęsnego Potockiego (tego od Targowicy). To dopiero była kariera - od stambulskiej panny lekkich obyczajów do wielkiej damy przyjmowanej na europejskich dworach.
to oczywiste, ze sie zdarzaly, ale nie byly sytuacjami czestymi i przychylnie przyjmowanymi przez otoczenie. Dlatego DiU tak fascynuje. Jakze Darcy musial kochac Lizzy, zeby mimo wszystkim przeciwnosciom (Lady Catherine chociazby) walczyc o jej wzgledy. Jakze to wielkie uczucie musialo byc
Offline
Tak wielka, że mogła zdarzyć się wyłącznie w książce...
Offline
Trafna interpretacja Aine........brawo dla Ciebie kochana...... :twisted: Muszę to sobie zapamiętać.
Offline
Połechtałam miło? ^^ Ale nie serio........dam sobie w opisie na moim klasowym forum..... mam nadzieję, że Admin nie da mi bana....ale co tam....ktoś musi chłopcom brutalną prawdę uświadomić.... :twisted:
Offline
A tak serio to jak już wspominałam to nie są moje poglądy i ja się nimi nie zgadzam
Offline
A ja tak..... :twisted: na złość mężczyznom.....
Offline
La Rochefoucauld napisał coś w tym stylu ( cytuję z pamieci ) - "Z prawdziwą miłością jest jak z duchami, wszyscy o nich mówią, nikt ich nie widział." ;-) Jego maksymy są cyniczne, a przecież on sam kochał prawdziwie.
A tu już cytat dokładny ( myslę, że spodobałby się Jane Austen ):
"Zawsze mamy dość sił, aby znieść cudze nieszczęście"
Offline
A ja tak..... :twisted: na złość mężczyznom.....
A ja wcale nie chcÄ™ walczyc z mezczyznami
Offline
A kto mówi o walce?
"Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami". Joseph Conrad
Offline
Ja robię na złość osobom z którymi o coś walczę. A po co mam facetom robić na złość, skoro nie chce z nimi walczyć?
Offline
Tak? Hmm........ja taka miła nie jestem......i robię na złość z czystej zemsty....wiem, zepsuta jestem... :twisted:
Offline
Mnie musi ktoś naprawdę naprawde solidnie zajść za skórę, a wtedy biada. Potrafię być tak wredna i złośliwa, że aż ciary lecą.
Offline
Widzisz ja jestem bardzo porywcza i niewiele trzeba, aby mnie doprowadzić do szału.....bardzo ubolewam nad tym. Zawsze chciałam być taką oazą spokoju jak Eleonora.
Offline
Mnie musi ktoś naprawdę naprawde solidnie zajść za skórę, a wtedy biada. Potrafię być tak wredna i złośliwa, że aż ciary lecą.
Aine, to prawie jak u Darcy`ego :
Are you too proud, Mr Darcy? And would
you consider pride a fault or a virtue?
- I couldn't say.
- We're trying to find a fault in you.
I find it hard to forgive
the follies and vices of others,
or their offences against me.
My good opinion,
once lost, is lost forever.
------
pozdr. m.
Offline
Wiesz ja jestem chyba jednak ciut bardziej wyrozumiała.
Na opinie o człowieku składają się u mnie nie tylko czyny, ale i jego motywy. Czesto to drugie w jakiś sposób wytłumacza to pierwsze. Poza tym, wierzę że człowiek może się zmienić, wiec to też biorę pod uwagę. Oczywiscie nie jestem tak jak Jane. Jeśli ktoś stracił moją ufność stracił ja na zawsze.
Offline
Oczywiscie nie jestem tak jak Jane. Jeśli ktoś stracił moją ufność stracił ja na zawsze.
Czyli jesteÅ› jak Mr Darcy?
Offline
W poglądach na ludzi chyba raczej połączenie obu. Potrafię jak Jane w każdym znaleść dobro, ale jak Darcy gdy strace o kims dobre zdanie zwykle tracę je na zawsze (piszę zwykle bo zgodnie z charakterem Jane potrafię wytłumaczyć każde zło. Potrafię łątwo zapomnieć, ale nigdy nie zapominam. No i jak raz stracę do kogoś zaufanie, stracę je na zawsze)
Offline
A, widzisz Aine....masz to szczęście, że potrafisz ufać ludziom. Moje zaufanie, takie pełne i bezwarunkowe jest....chyba niemożliwe do zdobycia. Zbyt wiele razy zawodziłam się na innych. I choć mnie ludzie ufają i zwierzają się, ja nigdy się nie odwdzięczam tym samym. Ale ich sekrety to świętość dla mnie.
Offline
Co do zycia w 'epoce'. Polecam.. 'Lost in Austen' czteroodcinkowy serial BBC (edit: ITV, nie BBC moj blad, racja.) o kobiecie z naszych czasow, zagubionej w.. Dumie i Uprzedzeniu Jane Austen...
Zdecydowanie polecam!
Ja ogladajac Lost in.. uswiadomilam sobie jak zupelnie rozne jest zachowanie teraz i zachowanie kiedys... I uswiadomilam sobie, jak bardzo uwielbiam szczoteczki do zebow hihi... O innych dobrach nie wspominajac.
Tak, to epoka w ktorej ludzie raczej nie mowili co mysla...
Ostatnio edytowany przez Lareth (2008-11-14 13:56:07)
Offline
Z tym że "Lost in Austen" (produkcja ITV, nie BBC ) ma ponoć wiele błędów jeżeli chodzi o realia epoki, z brakiem szczoteczek na czele (piszę - ponoć, bo nie wiem dokładnie, jak to wyglądało. Może ktoś na forum się orientuje i mógłby nas oświecić?
)
Offline
moj blad, racja, ITV a nie bbc, za duzo bbc ogladam i mi sie placze najwyrazniej.
A bledy moga byc owszem, liczy sie jednak tutaj ogolne wrazenie moim zdaniem. W znaczeniu... Co rzeczywiscie mogloby sie stac gdybysmy zostaly wrzucone wlasnie w taki swiat jak bohaterka.
Pewnie bylaby to rowniez i dla nas katastrofa jakich malo
Offline
Ogólne wrażenie było, tu się zgodzę, ale było trochę zbyt proste, jak cały film z resztą. Ja sądzę, że szok osoby przeniesionej z naszych czasów byłby większy, dla obu stron . Choćby ze względu na samą higienę, albo to, jak czułaby się osoba w domu, gdzie nie ma ogrzewania poza kominkami, gdzie wieczory spędza się przy świecach i jedyne, co można robić, to czytać czy szyć (i to przy takim świetle), i wiele innych rzeczy, które nawet trudno mi wymyślić
.
Offline
Ja Losta nie ogladalam, wiec rowniez nie bardzo moge sie wypowiedziec
Offline