Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Dla Ciebie kochana co tylko zamarzysz, ale ju? nie tak ad hoc, bo w?a?nie dowiedzia?am si? o robocie jak zwykle terminowej, która spad?a na mnie jak grom z jasnego nieba, jak ju? tylko zobacz? ?wiate?ko w tunelu, to mo?esz na mnie liczy? :-)
Offline
Zycze szybkiego wyjscia z tego tunelu. I jak najmniej gromow
I w ogole duzo swiatla.
Dziekuje, kochanie
Offline
Wiesz, Alison, zeby nie wyjsc z wprawy.........
jakby brakowaloby Ci pracy tworczej.......,
Z?ar?a mnie ciekawo??, a naprawd? to z mi?o?ci do Was ;-)
Przegl?d sekwencji Balu w Netherfield w serialu BBC Duma i uprzedzenie, re?yserowanego przez Simon’a Langton’a w 1995 r.
W momentach bezczynno?ci, kiedy to wyliczam sobie moje ulubione sceny z Dumy i uprzedzenia Andrew Davies'a, dochodz? do wniosku, ?e scena balu w Netherfield jest t?, mimo, ?e nie wybra?abym jej jako pierwszej, do której jestem najbardziej przywi?zana – ogl?da?am j? wiele razy z prawdziwym zafascynowaniem. Dlaczego uwa?am j? za tak interesuj?c??
Zaczn? od pocz?tku:
Kiedy Lizzy Bennet (Jennifer Ehle) przybywa z rodzin? do Netherfield, oczekuje przyjemnego wieczoru wype?nonego ta?cem i flirtowaniem z George’m Wickhamem (Adrian Lukis), dla którego ubra?a si? ze szczególn? staranno?ci?. Scenariusz Andrew Davies’a k?adzie na to nacisk – zauwa?cie jak wiele osób mówi Lizzy jak pi?knie wygl?da, od matki poczynaj?c (Alison Steadman) na Denny’m ko?cz?c (David Bark-Jones). Czy?by martwili si?, ?e tego nie zauwa?ymy? Pi?knym momentem jest to, ?e pierwsz? osob?, któr? ona widzi jest Darcy (Colin Firth), spogl?daj?cy przez okno. A dlaczego tam jest? Oczywi?cie wypatruje jej! W tej scenie Darcy to pomieszanie z popl?taniem – a jednocze?nie jest ona punktem zwrotnym w jego uczuciach do Lizzy. Kr?ci si? ko?o okna zaciekawiony kiedy ona przyb?dzie, jednak gdy tylko si? zjawia a ich oczy spotykaj? si?, majestatycznie odchodzi. I ten uk?ad panuje przez ca?y wieczór. Nie mo?e by? blisko niej, a jednocze?nie nie potrafi wytrzyma? z dala od niej.
Reszta w artykule... :-)
Ho?dy przyjmuj? jutro od 8.00 - 16.00 ;-)
Offline
Poczekaj dzio?szka, widocznie Alison chcia?a zaostrzy? nam apetyciki
Offline
Mam nadzieje, ze to tylko o to chodzi.
No nic uzbroje sie w t? ...no ....cierpliwosc
Offline
No dziewcz?ta - artykulik jest do przeczytania na stronie g?ównej
Offline
Aaaaa, chyba ze tak
Mmm Mmmm, Alison, jestes boska!
Dlaczego w ikonkach nie ma calusow?
Offline
Alison - wielkie, wielkie dzi?ki! Jete? niesamowita
Offline
Dlaczego w ikonkach nie ma calusow?
Bo jak sie baby ca?uj?, to deszcz b?dzie.
Offline
Juz przeczytalam
Wielkie, wielkie dzieki.
Faktycznie widac, ze autorka artykulu (i tlumaczka chyba tez uwielbia Colina.
Analiza doglebna i ciekawa, mialabym pare uwag, oczywiscie do autorki, ale to moze jutro.
Offline
Dziewczynki....i ja przeczyta?am po smacznie przespanej nocy i... trochi si? skonfundowa?am. Nie jest to kokieteria, wi?c prosz? tego nie komentowa? z?o?liwie ale na swoje usprawiedliwienie posiadam tylko to, ?e po pierwsze jestem t?umaczem-amatorem, po drugie sam orygina? jest ju? wystarczaj?co chaotyczny, a Autorka ma, jak to
Kazik nazywa, nieskoordynowany strumie? ?wiadomo?ci w??cznie z nat?okiem my?li (te wszystkie dygresje w nawiasach) i opisuj?c jak?? scen? co 3 linijki przypomina sobie, ?e uwielbia kolejny "wyraz twarzy Darcy'ego". Mam nadziej?, ?e we?miecie na to poprawk? bo przecie? wszystkim nam z tego uwielbienia trudno skupi? my?li ;-)
W ramach rehabilitacji postaram si? pope?ni? w?asny artykulik, wi?c mam nadziej?, ?e b?dzie bardziej "po polskiemu", bo mam ju? pomys?, ale potrzebuj? wi?cej wolnego czasu. A je?li jeszcze wytrzymacie to nied?ugo urodzi si? porównanie obu ekranizacji "Emmy" tej samej autorki, nad czym posiadywam w miar? robienia sobie pauzek w s?u?bowej robocie. No to z góry dzi?kuj? za wyrozumia?o?? :-)
Offline
Oj Alison, po co te tlumaczenia?
My przeciez wszysciutko doskonale rozumiemy
Tez zauwazylam, ze autorka nie panuje nad hmm... emocjami i faktycznie rzuca wciaz dygresje (czemu sie zreszta wcale a wcale nie dziwie
Ale przecie wiadomo, ze jestes tlumaczem, a nie autorem.
Zreszta same jej analizy sa naprawde ciekawe i rzucaja nowe swiatelko na pewne sprawy, sceny itd, ktorych znaczenia moze nie dostrzegamy.
Ciesze sie, ze zaczelas pracowac nad tym tlumaczeniem porownania Emmy, bo tak delikatnie rzucilam to w watku o Innych powiesciach, ale sie balam, ze mnie wyrzucisz na pysk zbity, jak Ci podsune kolejna pracke
Z goracymi pozdrowieniami
Offline
Ciesze sie, ze zaczelas pracowac nad tym tlumaczeniem porownania Emmy, bo tak delikatnie rzucilam to w watku o Innych powiesciach, ale sie balam, ze mnie wyrzucisz na pysk zbity, jak Ci podsune kolejna pracke
![]()
A podsuwaj kochana podsuwaj. Bardzo Ci jestem za to wdzi?czna, bo sama to za wo?owa d... jestem, ?eby si? zabra? za jakie? ?wiczonko w sprawie nabywania j?zykowej eksperiencji, a gdzie szuka? wi?kszej przyjemno?ci nad ?wiczenie po??czone z pe?nym pasji grzebaniem si? w najulubie?szym z tematów. Poza tym poprzez to uwielbienie Colina odczuwam z Autork? coraz g??bsz? wi?? duchow?, wi?c mo?e w przysz?o?ci sprawniej b?d? nad??a? za potokiem jej s?ów i Niagar? my?li ;-)
Offline
Poza tym poprzez to uwielbienie Colina odczuwam z Autork? coraz g??bsz? wi?? duchow?, wi?c mo?e w przysz?o?ci sprawniej b?d? nad??a? za potokiem jej s?ów i Niagar? my?li ;-)
Hehe.
Troche tlumaczen i bedziesz wyprzedzac jej mysli
Wiesz, to ze ona tak sie zachwyca kazdym gestem i mina Colina, jakos wcale mnie nie drazni. A nawet wiecej, czuj? ze podzielam jej uczucia i mysli
Offline
Wiesz, to ze ona tak sie zachwyca kazdym gestem i mina Colina, jakos wcale mnie nie drazni. A nawet wiecej, czuj? ze podzielam jej uczucia i mysli
ja te? kochane, ja te?....
Offline
Znalazlam pewna strone, nie wiem jak to sie ma do poprzednio tlumaczonego artykulu porownujacego dwie wersje Dumy. Byc moze tam nie ma zadnych rewelacji:
http://www.jrinla.com/BBC-Masterpiece-r … rison.html
Offline
Mo?e ma kto? napisy do dumy z roku 1980? Bardzo bym prosi?a Pewnej osobie filmy Austen pomagaj? zy?.
Offline
ja nawet nie wiem czy istnieja takowe...
Offline
A co tam trzeba tlumaczyc? Jak zna sie powiesc prawie na pamiec, to naprawde mozna sporo zrozumiec .
Offline
Loana napisał:
A co tam trzeba tlumaczyc? Jak zna sie powiesc prawie na pamiec, to naprawde mozna sporo zrozumiec
.
To? prawda zwlaszcza , ?e mówia pieknym wyraznym angielskim. Niez?e do os?uchania sie z j?zykiem.
Ostatnio edytowany przez maenka (2008-03-03 08:23:44)
Offline
Mmm... Kocham angielski akcent pana Darcy'ego...
Offline