Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#51 2006-03-30 17:46:00

Gosia
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Tez lubie scene przy fortepianie.

Offline

 

#52 2006-03-30 19:13:59

Diana
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Kurcze, mi si? podobaj? w sumie wszystkie fragmenty DiU. Przyjemnie jest sobie przeczyta? po rozdziale, kiedy nie ma si? zbyt du?o czasu na d?u?sz? lektur?.


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

#53 2006-03-30 21:26:57

ewelinka
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

ja równie? lubi? wizyt? w pemberley no i oczywi?cie zako?czenie.Kiedy powracam do ksi??ki to zaczynam od zako?czenia a pó?niej dopiero zaczynam czyta? ca?o?? wink a pierwszy raz spotak?am si? z dum? podczas odl?dania jej w telewizji ( wersja z 1995 ) a potem kupi?am sobie ksi??k? i tak si? zacze?o smile

Offline

 

#54 2006-03-30 21:36:35

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Tez lubie scene przy fortepianie.

Gosiu, Caiti, oczywi?cie macie na my?li scen? filmow? z P&P95. Te? j? uwielbiam i je?li kocham Colina to w?a?nie za t? scen? i jeszcze za "hmm - to wszystko, czego mog? si? spodziewa?... tak mnie szacujesz...?" po stanowczej odmowie Lizzy (oj, te motylki...)

Offline

 

#55 2006-03-30 21:45:12

Maryann
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

TA scena w TYM wykonaniu to jest poezja. Zawsze gdy to ogl?dam i widz?, jak patrzy na ni? tym rozanielonym wzrokiem, to mam wra?enie, ?e w?a?nie w tym momencie skapitulowa?.

Offline

 

#56 2006-03-30 22:16:59

Admete
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

D&U przeczyta?am po raz pierwszy w liceum - odoba?a mi si? wtedy, ale nie doceni?am jej nale?ycie. Nie mia?am zreszt? poj?cia co w?a?ciwie przeczyta?am, to znaczy nic o JA nie wiedzia?am w tamtych ciel?cych czasach. Potem obejrza?am serial z 1995 roku i Rozwa?n? i romantyczn? ( mo?e zreszt? film Anga Lee zobaczy?am wcze?niej ). Podczas pierwszej emisji serialu z CF wszystkie korytarze akademika pustosza?y, bo studentki ró?nych kierunków oblega?y sal? telewizyjn? lub nieliczne prywatne odbiorniki telewizyjne. :-) To by?o prze?ycie pokoleniowe ;-D


“What makes us human is that we care--and because we care, we never stop trying,"

Commander Jeffrey Sinclair / Babylon 5

Offline

 

#57 2006-03-30 23:01:08

Caitriona
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Tez lubie scene przy fortepianie.

Gosiu, Caiti, oczywi?cie macie na my?li scen? filmow? z P&P95. Te? j? uwielbiam(...)

Ja t? scen? lubi? i w ksi??ce, i w serialu i w filmie. Po prostu jedna z moich ulubionych. smile


The person, be it gentlemen or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid - Northanger Abbey

Offline

 

#58 2006-03-30 23:45:52

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

TA scena w TYM wykonaniu to jest poezja.

Nigdy nie my?la?am ?e to napisz?.
GOSIE?KO UWAGA!!!!!

PO wnikliwej analizie P&P 2005 na dzie? dzisiejszy stwierdzam ze stanowczo?ci?:
Colin jest JEDYNYM Darcym. Ten wzrok jak patrzy na Lizzy, to bezgraniczne uwielbienie w oczach. Nie musi nic mówi?, my ju? wiemy, ?e on j? kocha. Ma to w oczach wyklepane i wyryte.
A Mateusz? Có?, gdyby nie s?ynna r?ka ...


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#59 2006-03-31 08:03:57

Kika
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Boski Colin nie mia? bardzo rozbudowanej roli je?eli chodzi o tekst, ale tyle uczu?, które wyra?a? samym sob? postawi?o go w moich oczach na piedestale.... Ta burza uczu?, która w Darcym zachodzi?a jest tak rewelacyjnie pokazana przez CF, ?e mi zawsze dech zapiera.... big_smile
Aine ca?kowicie si? z Tob? zgadzam....

a Mateusz, mo?e dlatego ?e nie zapozna? si? nale?ycie z postaci? Darcego nie potrafi? tak do ko?ca przekaza? uczu? jakie nim targa?y.... chocia? jego wersja, tez mi si? podoba.... czy nie uwa?acie, ?e troszk? uzupe?nia t? posta? z serialu...


gg 2775021

Offline

 

#60 2006-03-31 12:46:08

ewelinka
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Dla mnie zawsze Colin pozostanie JEDYNYM Darcym. wink

Offline

 

#61 2006-03-31 12:59:53

Gosia
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

[Colin jest JEDYNYM Darcym. Ten wzrok jak patrzy na Lizzy, to bezgraniczne uwielbienie w oczach. Nie musi nic mówi?, my ju? wiemy, ?e on j? kocha. Ma to w oczach wyklepane i wyryte.

No Aine. Nigdy nie sadzilam, ze ten tekst z Twojej klawiatury wyplynie wink
Jestem pod wrazeniem....

Offline

 

#62 2006-03-31 18:26:49

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Tez lubie scene przy fortepianie.

Gosiu, Caiti, oczywi?cie macie na my?li scen? filmow? z P&P95. Te? j? uwielbiam(...)

Ja t? scen? lubi? i w ksi??ce, i w serialu i w filmie. Po prostu jedna z moich ulubionych. smile

Caiti, wczoraj specjalnie wróci?am do ksi??ki i przecie? nie ma tam sceny przy fortepianie! roll To wyobra?nia filmowców i chwa?a im za to ?e j? stworzyki, a Colinowi, ze tak j? zagra?. Dlatego uwa?am , ze przydomek "boski" za t? scen? w pe?ni mu sie nale?y wink

Offline

 

#63 2006-03-31 18:28:52

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Gosiu! znów wróci?a? do swojego starego avatarka. My?l?, ze on najlepiej do Ciebie pasuje!wink

Offline

 

#64 2006-03-31 18:32:30

Gosia
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Ze co prosze? Czy to do mnie aby?
Ja od poczatku mam ten sam avatar smile
A scena przy fotepianie chyba jest, czyzbym juz traktowala ja jak integralna czesc ksiazki???

Offline

 

#65 2006-03-31 18:34:26

Alison
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

A ja uwielbiam w ksi??ce scen? w Netherfield, jak Darcy prosi Lizzy do ta?ca (reela), a ona udaje, ?e go nie s?yszy, on musi powtórzy? zaproszenie, wtedy ona z ?obuzerskim wdzi?kiem t?umaczy mu, ?e s?ysza?a ale mu nie odpowiedzia?a, ?eby nie dawa? mu okazji do ur?gania nad jej plebejskim gustem, a nie chcia?a mu odmawia?. Zatem teraz musi mu odmówi?, ale teraz ju? nie mo?e jej krytykowa?. On wtedy odpowiada g??bokim g?osem - "Nigdy bym nie ?mia? pani krytykowa?". Oczywi?cie cytuj? z pami?ci i wyobra?ni, a ?e mam j? bujn? to mo?e w detalach jest nieco inaczej...ale ta scena jest dla mnie tak g??boko filmowa i tyle mówi?ca, o charakterze Lizzy i o post?puj?cym uczuciu Darcy'ego, ?e nigdy nie pojm? dlaczego nie znalaz?a si? w ?adnej ekranizacji.


Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyn?, swoja, w?asna, niczyja, nie znana nikomu...

Offline

 

#66 2006-03-31 18:39:31

Gosia
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

I na zakonczenie stwierdzenie JA: ze on nie moze sie na nia obrazic, bo jej zachowanie to wdzieczne polaczenie slodyczy i lobuzerstwa.

Offline

 

#67 2006-03-31 18:51:52

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Wybacz mi Gosiu! Jest jeszcze Gosia J., która zmienia cz??ciej avatary i musia?am j? z ob? pomyli? :oops: Bardzo mi wstyd. Natomiast w ksi??ce sprawd? - mo?e nie o t? sam? scen? nam chodzi. Ta, o któr? mi chodzi?o to fortepian w Pemberly, a przy nim Lizz i Georgiana. Najpierw gra Lizzy a potem odchodzi, a panna Bingley wyg?asza tekst o pu?ku w Meryton i stracie dla rodziny Bennet. Georgiana sie myli, a Lizz p?dzi do fortepianu, zeby przewraca? jej nuty. I wtedy BC u?miecha sie :oops: , a ona do niego. W ksi??ce natomiast jedynym wspólnym spotkaniem, poza pierwszym spacerem jest rewizyta u Georgiany, gdzie w?a?nie padaj? wspomniane wyzej s?owa - ale nie ma tam fortepianu, a Lizzy i Georgiana (mocno speszona ca?? sytuacj? przyjmowania go?ci, siedz? daleko od siebie...

Offline

 

#68 2006-03-31 18:53:55

Gosia
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Aaaaaaa, to ja myslalam ze mowa jest o scenie przy pianoforte w Rosing Park.

Offline

 

#69 2006-03-31 19:07:23

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Ta te? by?a cudowna! Ten dialog pomi?dzi Lizz i Darcym, gdzie ona tak fantastycznie go kokietuje, a on pozwale si? tak uroczo wodzi?, ca?kowicie si? poddaje0. Ale gdy popatrzylam na ró?ne poprzednie wypowiedzi, stwierdzi?am, ze nie tylko ja mówi?am o scenie w Pemberly.

Offline

 

#70 2006-03-31 19:12:52

GosiaJ
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Wybacz mi Gosiu! Jest jeszcze Gosia J., która zmienia cz??ciej avatary i musia?am j? z ob? pomyli? :oops: Bardzo mi wstyd.

:oops: Je?li to, ?e mamy prawie takie same nicki, wprowadza zamieszanie, to ja zmieni?, nie ma sprawy, Gosiu. Co prawda jestem przywi?zana do swego imienia, ale mo?e jaki? nick fajny sobie wymy?l? :-)


Thorntonmania... nieustaj?ce apogeum uzale?nienia.

Offline

 

#71 2006-03-31 20:32:40

Maryann
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Ale gdy popatrzylam na ró?ne poprzednie wypowiedzi, stwierdzi?am, ze nie tylko ja mówi?am o scenie w Pemberly.

Ja na pewno mówi?am o scenie w Rosings i o mojej ulubionej kwestii "Moje palce nie poruszaj? si? po tej klawiaturze tak mistrzowsko, jak palce wielu kobiet (...) Nie przypuszczam jednak, by moje palce by?y gorsze od palców innych dam, które graj? znacznie lepiej ni? ja."
I o minie Colina z wypisanym w oczach zachwytem. No, i o tym grymasie, kiedy lady Katarzyna si? wtr?ca z pytaniem "O czym tam rozmawiacie?".

Offline

 

#72 2006-03-31 20:41:53

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"


Je?li to, ?e mamy prawie takie same nicki, wprowadza zamieszanie, to ja zmieni?, nie ma sprawy, Gosiu. Co prawda jestem przywi?zana do swego imienia, ale mo?e jaki? nick fajny sobie wymy?l? :-)

Sorry, sorry, sorry ja wprowadzilam to zamieszanie, ale s?dz? ?e drugi raz takiej gafy nie strzel?. My?l?, ze skoro tylko ja tak paln??am, nie ma powodu, zeby? si? pozbywa?a przyjemno?ci podpisywania swoim imieniem - jak widzisz doskonale to rozumiem (wide mój nick)

Offline

 

#73 2006-03-31 20:48:39

Gosia
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

GosiuJ
Ale mi to wcale nie przeszkadza.
Dla odroznienia moge w ogole nie zmieniac avatarka (a przeciez nie zmienialam), bo swoj lubie smile A Ty mozesz szalec wink

Offline

 

#74 2006-03-31 20:56:36

Ania
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Ja na pewno mówi?am o scenie w Rosings i o mojej ulubionej kwestii "Moje palce nie poruszaj? si? po tej klawiaturze tak mistrzowsko, jak palce wielu kobiet (...) Nie przypuszczam jednak, by moje palce by?y gorsze od palców innych dam, które graj? znacznie lepiej ni? ja."
I o minie Colina z wypisanym w oczach zachwytem. No, i o tym grymasie, kiedy lady Katarzyna si? wtr?ca z pytaniem "O czym tam rozmawiacie?".

Ja ca?y czas my?la?am o Pemberly - nie wiem, dlaczego umkn??a mi ta inna scena fortepianowa i zafiksowa?am si? przy filmowym uj?ciu. Tam graj? tylko spojrzenia, pó?u?miechy. Rosings to rzeczywi?cie ta lepsza scena z instrunentem. Niechybnie to znak, ze czas na nowo wzi?? si? za lektur? i ksi??ki, roll i filmu roll :oops:

Offline

 

#75 2006-03-31 21:33:18

Diana
Użytkownik

Re: Pierwszy raz z "D&U"

Pami?tam, ?e jak pierwszy raz obejrza?am DiU w tv (nie wiedz?c nic o ksi??ce), to potem na lekcjach z kole?ankami podziwia?y?my, ?e wreszcie pu?cili przyzwoity serial bez rozbierania si? w trzeciej minucie filmu do roso?u, scen ?ó?kowych itp. Za to pokazana by?a mi?o?? szlachetna i pi?kna! B?d?c kiedy? w Toruniu, zauwa?y?am na pó?ce w ksi?garni sam? powie?? i skusi?o mnie, by j? sobie kupi?. Nie ?a?uj? tej decyzji.


Czym jest ?ycie- snem jedynie...
GG: 9031506

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB